Żegnamy Pana Muttiego: odszedł od nas patron przecieru pomidorowego! Cały świat gastronomii pogrążony jest w żałobie.
Świat włoskiej gastronomii pogrążony jest dziś w żałobie po wielkiej, ogromnej stracie: zmarł Marcello Mutti, patron przecieru pomidorowego o tej samej nazwie, który przeszedł do historii włoskiej tradycji kulinarnej. Kto nigdy nie używał pysznego puree mutti do przygotowywania szmatki lub sosu?
Marcello Mutti zmarł w wieku 83 lat w tym samym domu, w którym się urodził. Jego syn Francesco – od lat dyrektor generalny firmy Mutti – wypuścił kilka pełnych wzruszeń słów: „Mój ojciec zniknął w domu, w którym przyszedł na świat. Dom w firmie. Spuścizną, jaką nam pozostawia, jest postrzeganie firmy jako wartości opartej na znaczeniu planowania i budowy. Firma, w której uwaga i szacunek do ludzi muszą być priorytetem.”
Kiedy umiera tak znana osoba, która wywarła tak wielki wpływ na świat gastronomii, to prawie tak, jakby odchodziła osoba, którą znamy od lat, przyjaciel, uczucie. Marcello Mutti, oprócz tego, że był świetnym przedsiębiorcą, był także pionierem: był w stanie zrozumieć znaczenie innowacji przed innymi.
Żegnamy Marcello Muttiego: „pioniera” przecieru pomidorowego
W wieku 83 lat zmarł Marcello Mutti, znany na całym świecie z sosów i przecierów pomidorowych. Mężczyzna zmarł w tym samym domu, w którym się urodził.
25 grudnia Mutti skończyłby 84 lata. Tak naprawdę przedsiębiorca urodził się w Boże Narodzenie 1940 r. Po ukończeniu studiów z ekonomii i handlu ożenił się z Angelitą Rossi, którą poznał na uniwersytecie, a kilka lat później urodził się Francesco, który od 1994 r. jest dyrektorem zarządzającym firmy Mutti.
Marcello Mutti był nie tylko wielkim przywódcą, ale także pionieremawangarda: człowiek, który przed kimkolwiek innym potrafił przewidzieć przyszłość. Tak naprawdę Mutti zawsze uważał zrównoważony rozwój za swojego zwycięskiego konia. To on wpadł na pomysł wykorzystania szkła jako metody konserwowania pomidorówtworząc linię całkowicie poświęconą przeszłości. Pozostali następnie naśladowali go, dowiedziawszy się o powodzeniu tego zwycięskiego pomysłu.
Mało tego: miał szczególną uwagę na ponowne wykorzystanie i był przeciwny wszelkim formom marnotrawstwa. Niedawno wprowadziła na rynek linię wegańskich sosów: bezmięsnej, ale równie smacznej szmatki promującej dietę o mniejszym wpływie na środowisko. Pracownicy wspominają go z ogromną sympatią.
„Pan Marcello wiedział, jak wzbudzić przywiązanie do firmy u każdego pracownika do tego stopnia, że tutaj, na Piazza, zawsze oddychało się powietrzem poświęcenia. Miał troskę o swoich współpracowników, składającą się także z drobnych gestów, które wyrażały jego sposób bycia. Gesty, które niezawodnie wyrażały jego wartości…”powiedział dyrektor ds. zakupów firmy, pan Giovanni Grossi.