Potrzebujesz wiosennego detoksu? Doradzimy, które zioła najlepiej oczyszczą organizm i uśmierzą ból

Niezależnie od tego, czy planujesz oczyścić organizm z toksyn, czy po prostu chcesz zastąpić środki przeciwbólowe naturalną alternatywą, zioła są zawsze doskonałym rozwiązaniem. Doradzimy Ci kilka wywarów i herbatek, po których nie tylko na wiosnę poczujesz się jak narodzony na nowo! Możesz użyć świeżych lub suszonych ziół.

Pielęgnacja skóry i włosów

Zwłaszcza po długich zimowych miesiącach i ciągłych przejściach z ciepłego pomieszczenia na zimową pogodę na zewnątrz, nasza skóra może stać się bardziej wrażliwa i skłonna do nieprzyjemnych niedoskonałości. Pomocny będzie rzepak i młoda lub suszona pokrzywa.

Na przykład, jeśli cierpisz na trądzik, spróbuj przygotować skuteczny olej rzepakowy napar. Po ostygnięciu nakładać go wacikiem na dotknięte obszary skóry, kilka razy dziennie! Rzepak ma działanie przeciwzapalne, więc pomoże leczyć drobne rany, takie jak odciski wokół paznokci. Możesz także spróbować pokrzywy herbata z młodych liści. Nie smakuje najlepiej, ale z odrobiną miodu lub w połączeniu z innymi ziołami oczyści organizm od cebulek włosów po palce u stóp.

Zęby i jama ustna

Nie ma nic gorszego niż nieustający ból zęba. Jeżeli w weekend zachorujesz i nie chcesz jechać na pogotowie, dzięki ziołom możesz samodzielnie udzielić pierwszej pomocy. Jest w tym przypadku najlepszym pomocnikiem którego wywar można przepłukać gardło i w ten sposób zapobiec rozprzestrzenianiu się stanu zapalnego.

Z szałwią trzeba jednak uważać, to potężne i intensywnie pachnące zioło ma zdolność wysuszania. Dlatego też, jeśli jesteśmy już po wyrwaniu zęba, lepiej odczekać kilka dni, aż rana zacznie się goić. W przeciwnym razie ryzykujesz suchym łóżkiem, które może być nawet bardziej bolesne niż sama infekcja.

Jest wtedy inna alternatywa Goździk. Tak, te same goździki, które wkładasz do świątecznych pierników. Wystarczy ostrożnie przeżuć kilka kawałków przez chwilę, a już wkrótce poczujesz przynajmniej częściową ulgę w bólu. Olejek eteryczny zawarty w tej przyprawie ma działanie dezynfekujące i miejscowo odrętwiające. Można też przepłukać gardło jego wywarem lub kupić olejek goździkowy.

Niestrawność

Numer jeden w przypadku problemów trawiennych jest . Być może znasz je bardziej z mojito, ale wiedz, że to zioło może zrobić więcej niż tylko ozdobić koktajl.

Mięta skutecznie tłumi skurcze, łagodzi wzdęcia i po prostu uspokaja cały przewód pokarmowy. Ponadto w porównaniu do pokrzywy świetnie smakuje i działa orzeźwiająco, więc nie ma powodu, aby nie pić jej regularnie.

Kolejnym rozwiązaniem z królestwa roślin jest ożywić. Zmniejsza agresywność kwasów żołądkowych, a wręcz przeciwnie, przyczynia się do produkcji soków żołądkowych. Ponadto ogólnie wzmacnia odporność organizmu. Jest to jednak roślina stosunkowo silna, dlatego należy ją dozować w rozsądnych odstępach czasu. A jeśli herbata jest dla Ciebie za gorąca, rozcieńcz wywar odrobiną wody i dodaj łyżkę miodu z cytryną.

Problemy z miesiączką i menopauzą

Bolesna miesiączka często może sprawić, że kobieta poczuje się niekomfortowo przez cały tydzień. Jeśli masz już dość zapychania się lekami przeciwbólowymi od rana do wieczora, spróbuj dostosować swój cykl ziołami. Jest świetna np . Ten żółty kwiat dostępny jest w aptekach, zarówno w postaci herbaty, jak i kapsułek. Ale są nieskończenie zdrowsze niż różowa pigułka uśmierzająca ból. Ponadto nie tylko tłumią objawy, ale także równoważą cykl podczas długotrwałego stosowania. Zaleca się wówczas rozpoczęcie ich stosowania przynajmniej na tydzień przed miesiączką, aby organizm miał czas zareagować na zioło.

Inną opcją jest kontratak. Nadaje się do stosowania np. po zaprzestaniu stosowania antykoncepcji, gdy miesiączki często są nieregularne, a hormony rozsypane. Z tego samego powodu pomaga również kobietom w okresie menopauzy.

Podstawą diety paleo jest dieta człowieka pierwotnego: mięso, owoce, warzywa, grzyby, orzechy i zioła

Dziś dietę człowieka prehistorycznego nazywamy różnie, np. dietą paleo, pożywieniem łowców mamutów, dietą prehistoryczną czy dietą paleolityczną. Obejmowało ono mięso oraz świeże owoce i warzywa, orzechy, nasiona, zioła, grzyby i zboża, przy czym przeważała żywność pochodzenia zwierzęcego nad roślinną. Opowiemy Wam, co prawdopodobnie jedli nasi dawni przodkowie i czy dzisiaj warto choć trochę naśladować dietę łowców mamutów.

Podstawowymi elementami diety ludzi epoki kamienia były wysokiej jakości białka, prehistoryczne zboża, świeże owoce i warzywa, orzechy, nasiona, grzyby i zioła; żywność zwierzęca dominowała nad roślinną.

„Udowodniono naukowo, że nasz metabolizm jest genetycznie dostosowany do pożywienia człowieka prehistorycznego. Po przejściu na dietę paleolityczną układ trawienny i odpornościowy zapamiętują swoje pierwotne ustawienia i rozpoczynają program naprawczy. Po odrzuceniu współczesnej pszenicy, ziemniaków, kukurydzy, soi, rafinowanych cukrów i tłuszczów organizm pozbędzie się dużego ładunku toksycznego, organizm zacznie w naturalny sposób pozbywać się różnych nagromadzonych trucizn, ognisk zapalnych i zaburzeń odporności. zielarz Martin Kolár wyjaśnia korzyści. Osoby z nadwagą stopniowo tracą zbędne kilogramy, natomiast osoby niedożywione uzyskują idealną wagę.

„Różne alergie znikają samoistnie, obniża się poziom cholesterolu we krwi, poprawia się stan diabetyków i osób przewlekle chorych. Wzrost witalności i ogólnej odporności fizycznej i psychicznej – to mocne powody, aby spróbować diety paleolitycznej, czyli diety paleo, której podstawową zasadą jest: nie spożywać żadnej żywności przetworzonej przemysłowo.” podkreśla Kolár.

Dieta Paleo: białko

Po wyginięciu mamutów ludzie zaczęli polować w lasach na jelenie i dziki, zjadano ślimaki, żaby, raki, ryby, ptaki i ptasie jaja. W okresie neolitu, młodszej epoki kamienia, stopniowo rozpoczęło się udomowienie zwierząt. Najpierw hodowano owce i kozy, następnie bydło mięsne (pratur), a na końcu świnie. Człowiek prehistoryczny nie trawił laktozy, więc mleko trzeba było fermentować i stopniowo zaczęto z niego wytwarzać sery i napoje, które są łatwiej strawne i lepiej przechowywane.

Nietolerancja mleka krowiego

„Kto, tak jak łowcy mamutów, cierpi na nietolerancję mleka krowiego, powinien spróbować wypić wywar z kory wiązu. nie tylko pomaga w trawieniu mleka w przypadku nietolerancji kazeiny, ale także neutralizuje nadmiar soków żołądkowych, działa przeciw biegunce i gazom jelitowym, zapobiega procesom gnilnym. Kora wiązu działa dezynfekująco, przeciwzapalnie i leczniczo na układ trawienny.” polecany przez zielarza. Używa się wyłącznie kory z młodych gałęzi.

Herbata wiązowa na nietolerancję mleka

Składniki

  • 1 łyżeczka kory wiązu

  • 300 ml wody

Przygotowanie i użycie

Skórkę zalać zimną wodą, doprowadzić do wrzenia, gotować około 2 minut, wyjąć i odstawić na około 10 minut. Odpływ. Wywar pijemy letni, można nawet dwa razy dziennie.

Dieta Paleo: zboża i rośliny strączkowe

Ważnym rozdziałem są prehistoryczne zboża. Okazuje się, że rafinowane zboża z nadmiarem glutenu są odpowiedzialne za rozwój wielu chorób cywilizacyjnych. We wcześniejszej epoce kamienia uprawiano na naszym terenie wyłącznie jęczmień oraz pszenicę jednoziarnistą i dwuziarnistą, z której gotowano owsiankę i wypiekano chleb, czyli bardziej przypominający naleśniki. W młodszej epoce kamienia zaczęto uprawiać orkisz, owies, proso i żyto. Soczewica, groch, wyka i fasola były dostępne z roślin strączkowych już w czasach prehistorycznych.

Dieta Paleo: warzywa, zioła i grzyby

W epoce kamienia spożywano głównie warzywa i zioła:

Kapusta trafiła do Europy Środkowej dzięki pierwszym rolnikom w młodszej epoce kamienia, z których stopniowo hodowano kapustę. dzięki dużej wartości odżywczej rekompensowały braki mięsa w okresie zimowym.

Zasady diety paleo: owoce i orzechy

Kiedyś najbardziej poszukiwanymi owocami były:

Pieńki drzew

„Coraz częściej mówi się o owocach jako o jedzeniu przyszłości, podczas gdy wytłoki jedzono już w czasach prehistorycznych. Jasnoczerwone owoce są bogate w witaminy C i B, żelazo, fosfor lub potas, węglowodany, błonnik, białka, pektyny, garbniki, żywice i kwasy organiczne. Smak łodyg częściowo przypomina owoce dzikiej róży, ale są one bardziej kwaśne, o gorzkim słodko-kwaśnym smaku. Z jednego krzewu możemy zebrać do 30 kg łodyg, które można spożywać na surowo, najlepiej po odmrożeniach.” stwierdza zielarz. Robi się z nich dżemy, cydr, likiery czy wódki, świetnie komponują się z czarnym bzem i żurawiną.

Syrop z derenia

Składniki

  • około 2 kg bardzo dojrzałej miazgi drzewnej (najlepiej mrożonej)

  • 600-700 g cukru

Przygotowanie

Bardzo dojrzałe owoce derenia odcedzić na gęsty sok. Podgrzej do 60°C i cały czas mieszając wsyp cukier. Gdy całkowicie się rozpuści, przelej go do gotowanych na parze butelek i dobrze zakręć. Przechowujemy w lodówce. Syrop doskonale nadaje się do domowych lemoniad i herbat.

Orzechy wodne

Ciekawą rośliną znaną już w czasach prehistorycznych jest. „Na owoce tej rośliny wodnej były spożywane przez człowieka w epoce neolitu, na przykład razem z orzechami laskowymi. Orzechy kotwicowe zawierają białe, smaczne i pożywne jądra z dużą ilością skrobi, białka i niewielką ilością tłuszczu. Smak przypomina pieczone jadalne kasztany.” mówi Martin Kolár.

Jagody zwane kasztanami wodnymi lub kasztanami wodnymi można jeść na surowo, gotować lub piec. W czasach niedoboru, jak żołędzie czy kasztany, mielono je na mąkę do wypieku chleba i ciast.

Mróz spalił Twoje rośliny w ogrodzie? Skorzystaj z tych wskazówek, aby ponownie kogoś urazić

Czy przymrozki w ostatnich tygodniach poparzyły także Wasze rośliny w ogrodzie? Nie martw się, natura sobie z tym poradzi. Istnieje jednak kilka trików, które pomogą Twoim roślinom szybciej sobie z tym poradzić.

W niektórych miejscach już na początku kwietnia drzewa i krzewy owocowe kwitły w pełnym rozkwicie lub nawet wypuszczały na świat małe potomstwo. Przyroda wyprzedziła nas o kilka tygodni dzięki cieplejszemu końcowi zimy, ale kwietniowa zmienna pogoda nie przyjęła się zbyt łaskawie i spaliła wiele roślin. Jeśli jednak rośliny nie zostaną całkowicie spalone, można uratować rośliny uszkodzone przez mróz.

Potraktuj je jako dressing

Podlewanie zamarzniętej gleby może pogorszyć uszkodzenia roślin. Dlatego ważne jest, aby poczekać, aż gleba całkowicie się rozmrozi. Ten krok zapobiegnie dalszym uszkodzeniom systemu korzeniowego rośliny.

Chronić rośliny przed dalszymi przymrozkami

Jeśli prognozowane są dalsze przymrozki, konieczne jest zabezpieczenie roślin włókniną lub specjalną folią ochronną, która pomoże zatrzymać ciepło. Ale nie zapomnij zdjąć ich w ciągu dnia, aby rośliny nie przegrzały się i mogły oddychać.

Wytnij uszkodzone części

Uszkodzone i martwe części roślin należy usunąć. Całkowicie odetnij martwe pędy. Jednak w przypadku żywych pędów wystarczy odciąć tylko uszkodzone miejsca, gdyż te zregenerują się i ostatecznie odrosną po powrocie ciepłych, bezmroźnych dni.

Rośliny o miękkich łodygach, które ucierpiały z powodu mrozu, mogą wymagać natychmiastowego przycięcia, ponieważ ich łodygi są znacznie bardziej podatne na gnicie.

Przed przycinaniem poczekaj, aż zrobi się naprawdę ciepło. Jeżeli usuniesz martwe części i nastąpi kolejny przymrozek, pozbawiasz je ochrony.

Jak prawidłowo zabezpieczyć rośliny przed mrozem, zobacz na poniższym filmie:

Źródło: YouTube

Nakarm ich

Stosowanie nawozów bogatych w fosfor i potas może znacznie pomóc roślinom w regeneracji po uszkodzeniach. Te składniki odżywcze wspomagają zdrowy wzrost korzeni i pomagają przywrócić uszkodzoną tkankę.

Uważaj na szkodniki i choroby

Rośliny osłabione mrozem są bardziej podatne na infekcje i szkodniki. Regularna kontrola i terminowe stosowanie odpowiednich środków grzybobójczych lub pestycydów może zapobiec dalszym problemom.

Ocena sytuacji

Czasami uszkodzenia są tak rozległe, że najlepiej jest usunąć roślinę. Jeśli roślina nie wykazuje oznak regeneracji nawet po kilkutygodniowej pielęgnacji, może okazać się wskazane jej zastąpienie nowym.

Regeneracja roślin po przymrozkach wymaga cierpliwości i konsekwentnej pielęgnacji. Dzięki tym krokom możesz zapewnić swoim roślinom najlepszą szansę na regenerację i ponowne rozkwitnięcie ogrodu. Pamiętaj, że najważniejsza jest profilaktyka, więc obserwuj pogodę i bądź przygotowany na ochronę roślin przed niespodziewanymi przymrozkami.

Powiązane artykuły

Aloes – jak uprawiać i wykorzystywać mały cud natury

Aloes – jedna z niewielu roślin, która od kilku tysiącleci służyła człowiekowi nie tylko jako dekoracja, ale także jako ważny lek. Obecnie jego znaczenie wciąż rośnie i stanowi niezbędny składnik wielu produktów przemysłu farmaceutycznego, kosmetycznego, spożywczego i medycyny domowej. Zakres jego działania jest niezaprzeczalny, każdego zainteresowanego na pewno ucieszy fakt, że aloes nie należy do roślin wymagających dużej pielęgnacji. Nie wszystkie rodzaje aloesu nadają się do dalszego wykorzystania, niektóre z nich służą jedynie jako ozdoba i przyjemność dla oka.

Wybór odpowiedniej rośliny jest kluczem do sukcesu

Na świecie znanych jest ponad 200 rodzajów aloesu, jednak nie wszystkie mają udowodnione działanie lecznicze. Najbardziej znanym gatunkiem o pozytywnym działaniu jest Aloes zwyczajny, uprawiany na plantacjach karaibskiej wyspy Barbados. Należy do rodziny lilii i jest jednym z rodzajów sukulentów. Osiąga wysokość ponad pół metra, liście również mają pół metra długości. Rosną w rozecie, mają jasnozielony lub szarozielony kolor z białymi plamami i są mięsiste. Pierwotną ojczyzną tej rośliny była Afryka Północna, skąd aloes został przetransportowany do Hiszpanii i rozprzestrzeniony na cały świat. Ze względu na warunki klimatyczne uprawiana jest tu jako roślina domowa. Jeśli chcesz wykorzystać aloes w celach leczniczych, kupuj tylko prawdziwy Aloe Vera.

Jak prawidłowo uprawiać aloes

Jako roślina doniczkowa aloes nie wymaga nadmiernej uwagi, wystarczy przestrzegać kilku zasad. Przede wszystkim należy zapewnić przepuszczalną lżejszą glebę i dodać piasek. Jeśli zamierzasz kupić gotową mieszankę, wybierz podłoże piaszczysto-gliniaste dla sukulentów. Chroń roślinę przed przeciągami, zapewnij temperaturę pokojową i wystarczającą ilość światła, ale jednocześnie chroń przed zbyt mocnym słońcem. Na zimę odpowiednie jest suche i chłodne miejsce z temperaturą około 10 stopni, ale temperatura nie może zbytnio spaść, a już na pewno nie poniżej 10 stopni. Możesz rozmnażać roślinę przez sadzonki lub nasiona, najłatwiej jest użyć odgałęzień, które zwykle tworzą się latem. Nie zapomnij o stałym, umiarkowanym podlewaniu i okazjonalnym nawożeniu.

W czym może Ci pomóc aloes?

Aloes nie jest panaceum, ale jego zalety są udowodnione i obejmują szeroki zakres działania, podobnie jak różne. Twoja skóra doceni działanie nawilżające oraz leczenie różnych stanów zapalnych i infekcji – grzybiczych, bakteryjnych i wirusowych. Pozbycie się grzybów korzystnie wpływa także na paznokcie. Aloes pomaga również na trądzik, egzemę, łuszczycę lub łuszczycę lub półpasiec. Korzystnie wpływa na układ trawienny, wspomaga trawienie i łagodzi zgagę, działa również przy zaparciach i biegunkach, działa detoksykująco i poprawia stan jelit. Można go stosować także w przypadku kwasicy żołądkowej, chorób trzustki czy niedostatecznego wydalania żółci. W medycynie domowej używaj aloesu do leczenia różnych ran i urazów, ukąszeń owadów lub chorób dziąseł. Wspiera także odporność organizmu.

Prosty i szybki w użyciu

Aloesu nie używa się w całości, ważny jest żelowaty płyn znajdujący się wewnątrz liścia. W rzeczywistości liść zawiera dwie substancje – żółto-zielony sok i przezroczysty płyn. Jeśli roślina jest wykorzystywana do produkcji leków, należy rozdzielić te dwa płyny. W domu żel można stosować do chłodzenia, nawilżania i gojenia skóry lub niszczenia grzybów, wirusów i bakterii. Przejrzysty sok stosowany wewnętrznie działa leczniczo i wspomaga układ trawienny oraz odporność. Już sam ułamany kawałek liścia posłuży również jako pierwsza pomoc – wystarczy przyłożyć go do uszkodzonego miejsca. Żelowa część rośliny może być stosowana do odżywiania skóry lub leczenia chorób skóry. Żel można uzyskać po prostu odcinając zewnętrzne, najlepiej dwuletnie liście. Usuń ostrą końcówkę i przetnij liść wzdłuż. Następnie z wnętrza liścia zeskrobujemy masę żelową, którą można wykorzystać od razu lub poddać dalszej obróbce i zastosowaniu wewnętrznie, np. w napojach, sałatkach, likierach czy różnych mieszankach.

Przygotuj napój, mały przekąskę lub sałatkę

Problemy trawienne? Chcesz wzmocnić swoją odporność? Przygotuj domowy napój z aloesu! Wszystko czego potrzebujesz to woda, sok z cytryny do smaku i 3 łyżeczki żelu aloesowego. Wymieszaj lub zmiksuj i napój gotowy. Jeszcze prostszą opcją jest dodanie żelu do soku. Żel można także dodawać do likierów oraz sałatek warzywnych i owocowych. Do przygotowania łagodzącej mikstury można na przykład użyć jogurtu, miodu i soku z aloesu. Jeśli wolisz korzystać z zakupionych, gotowych preparatów, postaw na jakość – rodzaj aloesu, zawartość składników aktywnych i sposób przetwarzania. Należy to robić delikatnie i na zimno, w przeciwnym razie wiele przydatnych substancji zostanie zniszczonych.

Jak zapobiec kiełkowaniu ziemniaków? Wystarczy je odpowiednio przechowywać

Nie możecie się doczekać świątecznej sałatki ziemniaczanej? Czemu nie, przecież to niesamowita dobroć i doskonale smakuje z rybami. Jeśli jednak przyjdziesz do spiżarni lub piwnicy i okaże się, że ziemniaki wyrosły już bardzo dobrze, smak może chociaż na chwilę Cię ominąć. Kiełkowanie ziemniaków jest procesem naturalnym, którego można uniknąć lub w pewnym stopniu spowolnić. Jak? Powiemy Ci to w poniższych wierszach.

Kiełkujące ziemniaki można jeść, ale mają one wady

Niektórzy uważają, że nie należy jeść kiełków ziemniaków. Inni mogą z łatwością usunąć kiełki i przygotować z nich obiad. Podczas kiełkowania w ziemniakach zwiększa się ilość glikoalkaloidów. W większych ilościach mogą być toksyczne. W małych ilościach nie szkodzi ludzkiemu organizmowi. Jednak kiełkujące ziemniaki tracą zarówno swój atrakcyjny wygląd, jak i oczekiwany smak. Dlatego lepiej opóźnić kiełkowanie tak bardzo, jak to możliwe.

Jabłko kluczem do zatrzymania kiełkowania ziemniaków

Dokładnie. Jeśli włożysz do worka jabłko z ziemniakami, wygrywasz. To jabłko będzie produkować etylen, dzięki któremu ziemniaki będą jędrne i dobrej jakości znacznie dłużej. Oczywiście nie zaczynają też kiełkować od razu. Mogły z łatwością przetrwać w takim środowisku przez 8 tygodni bez kiełkowania.

Jabłko i ziemniaki

Jabłka i ziemniaki: Fot. Radek Štěpán

Ważne jest również środowisko przechowywania ziemniaków

Zdecydowanie warto także przechowywać ziemniaki w odpowiednim środowisku. Jeśli znajdą się w ciepłym, jasnym i wilgotnym miejscu, można być pewnym, że wykiełkują bardzo szybko. Pomieszczenie, w którym przechowywane są ziemniaki, powinno być suche, ciemne i chłodne. W szczególności do przechowywania ziemniaków zaleca się temperaturę od 4 do 7 stopni Celsjusza. Ziemniaki przeznaczone na chipsy czy frytki można przechowywać nawet w temperaturze około 10 stopni Celsjusza. W bardzo niskich temperaturach skrobia w ziemniakach zamieni się w cukier i będą słodkie. Kiedy są wysokie, zaczynają kiełkować. Idealnym wyborem jest dobrze wentylowana piwnica.

Kiełkujące ziemniaki: zdjęcie poglądowe Radka Štěpána

Wskazówki dotyczące oszczędzania w ogrodzie lub Zbieraj nasiona, uprawiaj własne sadzonki i poddaj je recyklingowi

Ogrodnictwo to hobby, które przynosi korzyści ciału i duszy. Nie ma nic lepszego niż praca na świeżym powietrzu, aby oczyścić głowę, a swoje osiągnięcia możesz zobaczyć także w postaci własnych zbiorów. Ale jak cieszyć się ogrodnictwem i oszczędzać pieniądze?

Zbiór nasion

Nie ma lepszego, prostego i skutecznego sposobu na duże oszczędności niż zbiór własnych nasion. Zobaczysz jak zaoszczędzisz. Przecież nasiona są coraz droższe. Prawda jest jednak taka, że ​​nie w przypadku wszystkich upraw wysiew jest łatwy, gdyż dwulatki, które łatwo krzyżują się (cukinia z dynią czy koper z koprem włoskim) wymagają specjalnego zabiegu. Jednak w przypadku najczęściej uprawianych i spożywanych warzyw metoda jest łatwa. Są to głównie nasiona warzyw liściastych, papryki, pomidorów, fasoli, grochu.

Dojrzewające nasiona zbiera się przy suchej pogodzie. Należy je dobrze wysuszyć, a następnie przechowywać w suchym miejscu. Nasiona ukryte w owocach warzywnych, takich jak pomidory, najłatwiej uzyskać, umożliwiając fermentację w jamie, a następnie łatwo je oddzielić w wodzie. Owoce muszą być dobrze dojrzałe, co np. w przypadku ogórków oznacza, że ​​muszą być żółte i niejadalne. Pamiętaj, że będziesz zbierać tylko wysokiej jakości nasiona z najlepszych roślin.

Rozmnażanie własnych sadzonek

Rozmnażanie wegetatywne jest szybsze, szczególnie w przypadku roślin drzewiastych, niż uprawa z nasion i zachowanie cech danej odmiany. Cięciem można łatwo rozmnażać krzewy i niektóre zioła. Zarówno z własnego ogrodu, jak i z podarowanych sadzonek. Dojrzałe jesienne sadzonki przypraw bez problemu. Wystarczą kawałki o długości 10 cm, które należy pokroić ostrym nożem i wbić w wilgotne i lekkie podłoże. Usuń liście z części, w której będziesz osadzać, nie zostawiaj też zbyt dużej powierzchni liści nad ziemią.

Jeśli masz szklarnię, możesz zostawić ją w niej na zimę. W przeciwnym razie wystarczy chłodny i jasny pokój lub łóżko zabezpieczone włókniną. Większość bylin można rozmnażać, dzieląc starsze kępy i sadząc każdą sekcję osobno. W przypadku starszych roślin używaj tylko marginalnych części. Pomnażasz je, jednocześnie je odmładzając.

sadzonki

Zdjęcie: Pixabay

Nie zapomnij o recyklingu

Sezon jesienny możesz przedłużyć białą włókniną, którą rozrzucisz na rabatach kwiatowych. Może być używany wielokrotnie przy delikatnym obchodzeniu się. Jeśli tkanina jest zabrudzona, można ją wyprać. Ale uważaj! Podczas prania nie używaj płynu zmiękczającego do tkanin. Podczas przechowywania możliwe jest również ponowne wykorzystanie plastikowych doniczek i donic do sadzonek.

Zamiast nich sprawdzą się również plastikowe kubki, wystarczy zrobić w dnie otwory drenażowe. Jeszcze łatwiej jest wyciąć ostrym nożem kilka małych otworów na krawędzi pomiędzy dnem a ścianami. A jeśli masz stare kartony, można je wykorzystać do ściółkowania. Użyj plastikowych tacek jako spodków.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Mniszek lekarski rośnie niemal wszędzie. Czy znasz wszystkie jego właściwości zdrowotne?

Chociaż mniszek lekarski uważany jest za zwykły chwast, który rośnie niemal wszędzie, kryje w sobie wiele dobroczynnych substancji. Dlatego jeśli masz go w swojej okolicy, skorzystaj z niego i zbierz go. Może pomóc Ci w różnych problemach zdrowotnych, o czym dowiesz się w naszym artykule. Jednocześnie znajdziesz kilka wskazówek, jak z niego korzystać.

Jakie dobroczynne substancje zawiera mniszek lekarski?

W wyraźnie żółtej roślinie odkrywamy dużą liczbę substancji aktywnych. Są to na przykład aminokwasy, związki fenolowe, flawonoidy czy garbniki. Zawiera witaminy A, B2, C, D i K oraz minerały, zwłaszcza sód, potas, mangan, żelazo, cynk, magnez, siarkę i inne.

Dzięki temu mniszek lekarski jest skuteczny w walce ze stanami zapalnymi, chorobami bakteryjnymi, cukrzycą i reumatyzmem. Jednocześnie wspiera układ odpornościowy i ma właściwości probiotyczne, przeciwutleniające i przeciwnowotworowe. Często stosowany jest jako środek żółciopędny (substancja wzmagająca wydzielanie żółci lub przyspieszająca opróżnianie pęcherzyka żółciowego) i moczopędny.

Pomoże w różnych trudnościach

Substancje czynne występują w całej roślinie. Dlatego wykorzystuje się nie tylko liście i kwiaty, które mają silne właściwości antyoksydacyjne i obniżają poziom cholesterolu, ale także korzeń. Zawiera głównie składniki odpowiedzialne za przeciwcukrzycowe działanie mniszka lekarskiego.

Mniszek lekarski można stosować również na świeżo, jednak liście suszone w cieniu charakteryzują się wyższą zawartością węglowodanów, białek, tłuszczu, błonnika, fenoli, flawonoidów, witaminy C i beta-karotenu w porównaniu do tych właśnie zebranych. Roślinę najczęściej podaje się w formie herbaty, która charakteryzuje się działaniem żółciopędnym i moczopędnym. Jego stosowanie korzystnie wpływa na choroby wątroby, pęcherzyka żółciowego, żołądka, trzustki, jelit, nerek i serca.

Ten wszechstronny kwiat pomoże również przy kamicy moczowej, powiększonej śledzionie czy problemach z węzłami chłonnymi. Ponadto oczyszcza krew, wspomaga tworzenie czerwonych krwinek, obniża ciśnienie krwi i ogólnie wzmacnia krążenie krwi. Można go stosować także w celu łagodzenia chronicznego zmęczenia. Ponieważ mniszek lekarski ma właściwości żółciopędne, doskonale wspomaga trawienie.

Konsumpcja i zastosowanie mniszka lekarskiego

Mniszek lekarski można bezpiecznie spożywać jako zwykłe warzywo. Można dodawać jego liście np. do sałatek. Świeży koper włoski jest bogatym źródłem witaminy C. Z kwiatów mniszka lekarskiego przygotowuje się również wino z mniszka lekarskiego. Ekstrakt z korzenia rośliny posłuży jako substytut herbaty lub kawy.

Mniszek lekarski ma widoczne działanie przeciwcukrzycowe. Hamując specyficzny enzym (alfa-glukozydazę – enzym rozkładający węglowodany złożone), zmniejsza się wchłanianie glukozy z przewodu pokarmowego do krwi. Największe działanie wykazały ekstrakty wodne z liści mniszka lekarskiego, a następnie ekstrakty z korzenia.

Roślina może pomóc złagodzić trądzik. Łyżeczkę suszonego korzenia zalać 250 ml wody i odstawić na co najmniej 12 godzin. Następnie odcedź i podgrzej. Połowę herbaty wypij pół godziny przed śniadaniem, a drugą pół godziny po śniadaniu.

Według przepisów babci spożywanie mniszka lekarskiego jest również skuteczne w leczeniu dny moczanowej czy reumatyzmu. Zaleca się spożywanie 10 łodyg ziół dziennie. Zbieraj je świeże w okresie kwitnienia.

Przygotuj ekstrakt z mniszka lekarskiego lub miód

Ekstrakt z mniszka lekarskiego z oliwy z oliwek i wosku pszczelego posłuży jako emolient dla zgrubiałej skóry dłoni i stóp. Nadaje się również do masażu. Najpierw pozwól kwiatom zwiędnąć, aby pozbyć się owadów. Następnie podgrzewamy je razem z olejem w łaźni wodnej, co powinno trwać co najmniej godzinę dziennie. Procedurę tę należy powtórzyć co najmniej siedem razy. Następnie odcedź ziele i dodaj wosk do gotowego naparu. Przechowywać w zamykanym pojemniku.

Na miód mniszkowy potrzebne będzie 200 g liści mniszka lekarskiego, 200 g łodyg wraz z kwiatami mniszka lekarskiego i miodem. Oddziel liście, łodygi i kwiaty na raz, aby wycisnąć jak najwięcej soku. Przygotowany sok wymieszaj z miodem. Użyj połowy ilości miodu w stosunku do ilości soku z mniszka lekarskiego. Lekko podgrzej i wymieszaj. Miód należy przechowywać w lodówce i przyjmować na 15 minut przed każdym głównym posiłkiem.

Dla kogo nie zaleca się mniszka lekarskiego

Napary i napary z mniszka lekarskiego można stosować bez ograniczeń, ale w rozsądnej ilości. Kobiety w ciąży powinny jednak unikać nadmiernego spożycia. Nawet spożycie soku mlecznego może być niebezpieczne, zwłaszcza dla małych dzieci.

Osoby cierpiące na poważne choroby nerek powinny skonsultować spożycie produktów z mniszka lekarskiego z lekarzem. Dzieje się tak za sprawą jego silnego działania moczopędnego. Pacjenci z kamicą żółciową, niedrożnością dróg żółciowych lub wrzodami żołądka również powinni zasięgnąć porady specjalisty.

Wybierasz się do spa lub wellness? Wybierz spośród tych najlepszych

Jak długo powinieneś spać? Zobacz tabelę sporządzoną przez ekspertów

Sen jest dla ludzkiego organizmu niezastąpiony. Zapewnia odpoczynek i regenerację organizmu, pomaga mu zregenerować się po kontuzjach i chorobach. Jeśli przez długi czas nie możemy się wyspać, może to mieć negatywny wpływ na różne obszary naszego życia.

Odporność, otyłość i pamięć

Nawet jedna nieprzespana noc może nam pomachać. Jeśli nie śpimy dobrze, w ciągu dnia wszystko może wymknąć się spod kontroli, możemy być zrzędliwi i nieskoncentrowani. Długotrwały brak snu powoduje m.in. osłabienie układu odpornościowego, wolniejszy metabolizm i nadwagę, stany lękowe, stres i depresję, a także problemy z koncentracją i pamięcią.

Potrzeby snu się zmieniają

To, ile godzin snu potrzebuje Twój organizm, zależy od kilku czynników. Należą do nich ogólny stan zdrowia, codzienna aktywność i, co nie mniej ważne, wiek. Niemowlak ma inną potrzebę snu, nastolatek ma inną potrzebę, a senior ma zupełnie inną potrzebę. Dla każdej kategorii wiekowej istnieje optymalna długość snu, jaką dana osoba powinna zapewnić swojemu organizmowi, aby zachować zdrowie fizyczne i psychiczne.


Może zainteresuje Cię:


Jakość też ma znaczenie

Na pytanie, jak długo powinniśmy spać, odpowiedzieli eksperci słowackiego Urzędu Zdrowia Publicznego. „Ogólne zalecenia dotyczące snu opracowane przez National Sleep Foundation podzielono na dziewięć grup wiekowych” informuje urząd. Oczywiście ogólne zalecane wartości mogą się różnić w zależności od osoby, ponieważ nie uwzględniają indywidualnych potrzeb. Dlatego też gabinet w przejrzystej tabeli podaje nie tylko optymalną, zalecaną długość snu, ale także odpowiednią dla danej grupy wiekowej liczbę godzin oraz tę niezalecaną.

Jednocześnie eksperci ÚVZ SR podkreślają, że oprócz ilości snu ważna jest także jego jakość – można spać wystarczająco długo, ale jeśli sen będzie często przerywany, nie wystarczy to do regeneracji organizmu.

Czy śpisz wystarczająco długo? Zobacz tabelę:


Daj szansę karczochom: warzywa, które docenią nie tylko owady

Na pierwszy rzut oka to warzywo zachwyci Cię bogatym kwiatostanem. Bogate kwiaty będą największą ozdobą Twojego ogrodu, a także sprawią radość wielu owadom, takim jak pszczoły. Chociaż karczochy nie są tak dobrze znane, zwykle można kupić sadzonki karczochów. Najprawdopodobniej można je znaleźć także w centrach ogrodniczych. Tę bezpretensjonalną roślinę możesz wyhodować samodzielnie w domu.

Poznaj karczochy

Gigantyczne kwiaty, które na pierwszy rzut oka przypominają osty, są dowodem na obecność zapylaczy. Ich kwiaty są mniej więcej wielkości główki kalafiora. Są to głównie byliny, które mogą przetrwać kilka lat.

Pod ich skórą kryje się także smakołyk wielkości piłki golfowej. Jednak kwiatów tych nie można jeść na surowo. Można się nimi cieszyć dopiero po obróbce cieplnej. Najlepiej smakują z masłem, ponieważ po sterylizacji można je również dodać do pizzy. Serce karczocha to prawdziwy skarb, spróbuj sam się nim rozkoszować.

karczochy

Zdjęcie: Pixabay

Karczoch jest mrozoodporny

Jeśli chcesz uprawiać karczochy bezpośrednio z nasion, konieczne jest wysianie nasion już zimą.

Stosunkowo dobrze znosi niższe temperatury, jednak jeśli zamierzasz sadzić nasiona, chronić glebę przed mrozem, możesz zastosować na przykład ściółkę lub białą tkaninę. Na początku dla młodych sadzonek już od początku wiosny ważne będzie nawożenie i odpowiednie podlewanie. W przypadku dorosłych można podlewać jedynie stopniowo. Można zbierać aż do jesieni. Wzbogać nawóz większą ilością potasu.

Walcz ze szkodnikami

Młode rośliny chronić przed szkodnikami takimi jak ślimaki. Nie dawaj szansy nawet mszycom, postaw na naturalne, domowe spraye. Nawet karczochy mogą zostać szybko zaatakowane przez nieproszone szkodniki.

Kolorowe pąki zawsze będą odpowiednią nagrodą. Trzeba jednak liczyć się także z odpowiednią ilością miejsca, pęczki mają 1,5 m wysokości i 90 cm szerokości. Podczas uprawy zaleca się zachowanie wystarczającej odległości, wystarczające będzie od 60 do 90 cm. W połowie maja można już sadzić na zewnątrz. Więc brawa dla nich.

Źródła informacji:

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Stylowe życie jest świetne. Wiem o nim dużo i chcę się tym podzielić.