Uprawa zielonych liści jest nadal hitem zdrowej żywności, czyli jak uprawiać mikrogreeny

Zdrowe zielone pędy to taki zwiastun wiosny na talerzu. Urosną w ciągu 14 dni i dodadzą minerałów i witamin do Twojej żywności. Można je hodować podobnie jak ulubione kiełki.

Prawdopodobnie znasz uprawę kiełków z nasion. Jednak niektórym rodzajom kiełków warto pozwolić wyrosnąć do pierwszych liści. Oprócz tego, że są tak samo bogate w witaminy i minerały jak kiełki, mają pyszny smak i konsystencję, która wyniesie Twoje posiłki na nowy poziom. Zielone liście są już standardem w zdrowym żywieniu i zdecydowanie warto na nie zwrócić uwagę.

Zielone liście, zwane także mikrogreenami, najlepiej pozyskiwać np. z łatwo dostępnych nasion słonecznika, buraków, pszenicy czy grochu. Można je jednak uprawiać z niemal każdego warzywa, zioła, rośliny uprawnej i zboża. Koniecznie wypróbuj kolorowe gatunki lub rośliny o ciekawych liściach. Warto też wiedzieć, że kolorowe rośliny zawierają więcej witamin i karotenu. Z kolei uprawiając mikroliście, postaw na tańsze rodzaje nasion, bo będziesz ich potrzebować naprawdę dużo.

Co zawierają młode rośliny?

  • Młode rośliny zawierają, szczególnie po długiej zimie, mile widzianą dawkę witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. Dostarczają organizmowi witamin C, E i D, a także niezbędnych dla organizmu wapnia, magnezu, fosforu i żelaza.

  • Młode rośliny zawierają także dużą dawkę chlorofilu, który regeneruje i odtruwa organizm.

  • Aminokwasy zawarte w roślinach wspomagają układ odpornościowy i metabolizm.

Nasiona jakich roślin można wysiać?

Młode pędy są średnio do pięciu razy bardziej pożywne niż rośliny dojrzałe. Na początku należy postępować z nasionami analogicznie jak przy kiełkowaniu, czyli namoczyć je i pozwolić wykiełkować, ale wtedy dobrze jest umieścić nasiona w płytkiej glebie. Nie musi to być skrzynka na kwiaty, wystarczy taca, na której umieszcza się kiełki nasion i przysypuje je ziemią.

  • Rzodkiew – smak jest dość ostry, ale kiełki zawierają dużo witamin i substancji wspomagających włókna mięśniowe i wzrok

  • Burak – kiełki zachwycają kolorem, bo łodyga jest czerwona, a liście zielone, ale wspierają też układ odpornościowy, tonizują skórę i wspomagają trawienie

  • Kapusta czerwona – kiełki tej rośliny są całkowicie czerwone, doskonale nadają się do aromatyzowania i dekoracji sałatek

  • Brokuły – jego kiełki natomiast są ciemnozielone i mają ostry smak

  • Czosnek – lekko ostre i świeże pędy

  • Rukiew wodna – ma bardzo ostry smak, ale oczyszcza organizm, zwalcza anemię, pomaga przy zapaleniu oskrzeli i reumatyzmie

  • Rukola seta – wzmaga apetyt, działa również moczopędnie i działa na ogólną regenerację organizmu

  • Słoneczniki – młode rośliny mają bardzo dobry, zaskakująco orzechowy smak i zbiera się je, gdy wyrosną dwa liścienie

  • Groch siewny – zawiera dużą ilość białka roślinnego i przyspiesza przemianę materii

Jak długo będziesz czekać na zbiory

Czas wzrostu mikroliście waha się od 7 do 14 dni od siewu do zbioru, w zależności od użytej gleby, światła, temperatury i sposobu podlewania. Podczas zbioru mikroliście ścina się tuż nad ziemią i cała ich kompozycja jest jadalna, bardzo smaczna i pięknie zdobi zwłaszcza zupy, sałatki, ale także inne zdrowe potrawy.

Najczęstsze błędy, jakie popełniamy w pielęgnacji kaktusów bożonarodzeniowych

Kaktus bożonarodzeniowy to jedna z najpopularniejszych roślin bożonarodzeniowych. Kwitnie nawet przez cały sezon zimowy, w tym Boże Narodzenie. Występuje w wielu kolorach kwiatów, które mają ciekawy kształt. Są absolutnie wyjątkowe. Sam kaktus nie jest trudny w uprawie, chociaż istnieją pewne szczególne środki, które powinniśmy wdrożyć, aby zapewnić jego obfite kwitnienie. Są też zalecenia, czego nie robić z kaktusami bożonarodzeniowymi. Zestawiliśmy to w ramach najczęstszych błędów w pielęgnacji tej rośliny.

Kaktus bożonarodzeniowy traci kwiaty

Wiele osób robi to tuż przed wakacjami, ale to może być problem. Kaktus potrafi się mocniej przystosować, więc nie będzie ładny na Boże Narodzenie. Jeśli przeniesiemy roślinę, która ma już pąki, jest bardzo prawdopodobne, że je straci. Gdy tylko pojawią się pąki kwiatowe, nie ruszamy kaktusa za wszelką cenę. Dotyczy to również transportu kaktusa ze sklepu do domu. Dobra wiadomość jest taka, że ​​jeśli roślina z tego powodu straci kwiaty, jest bardzo prawdopodobne, że ponownie zakwitnie. Ale to zajmie trochę czasu.

Bożenarodzeniowy kaktus

Zdjęcie: Pixabay

Nie przesadzaj z podlewaniem kaktusa bożonarodzeniowego

Nawet jeśli roślina toleruje krótkotrwałą suszę, jest bardzo wrażliwa na gnicie spowodowane nadmiernym podlewaniem. Uważaj na wycieki! Idealnym rozwiązaniem jest podlewanie kaktusa w podstawce, na której stoi pojemnik wyposażony w otwory drenażowe. W takim przypadku roślina wydobędzie niezbędną wilgoć, a ty po prostu dodasz wodę do spodka. Jeśli zamierzasz podlewać glebę bezpośrednio, poczekaj, aż jej wierzchnia warstwa wyschnie w dotyku.

Nie wystawiaj rośliny na bezpośrednie działanie promieni słonecznych

Chociaż kaktus bożonarodzeniowy uwielbia dużo światła, nie wystawiaj go na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Może spalić liście. Roślina ta pochodzi z lasów deszczowych, gdzie panuje wilgoć i cień, dlatego powinniśmy w miarę możliwości naśladować te warunki. Szczególnie w miesiącach zimowych (sezon grzewczy = suche powietrze) warto pomyśleć o wilgotności powietrza. Możesz spryskać roślinę spryskiwaczem wodnym, postawić na tacy kamień wypełniony wodą lub kupić nawilżacz powietrza, co przyniesie korzyści nie tylko roślinom, ale także zdrowiu człowieka.

Kaktus bożonarodzeniowy nie toleruje mrozu

Choć roślina ta może kwitnąć nawet w stosunkowo niskich temperaturach, nie należy jej wystawiać na mróz. To może być dla niej śmiertelne. Możesz ustawić go w jasnym, chłodnym korytarzu, ale tylko wtedy, gdy nie ma niebezpieczeństwa przeciągu. Kaktus bożonarodzeniowy jest na ogół wrażliwy na nagłe zmiany temperatury.

Zdjęcie: Darmowe obrazy

Należy zająć się problemem regularnego chrapania

czy chrapiesz? Albo twój partner, albo oboje? Wtedy prawdopodobnie żadne z was nie będzie spać. Czy wiesz, że chrapanie jest najczęstszą przyczyną oddzielnych sypialni?

Mniej więcej co piąty dorosły chrapie. Chrapią kobiety, mężczyźni i osoby w każdym wieku, w tym dzieci. Ale inni przedstawiciele królestwa zwierząt, tacy jak psy i koty, również chrapią. Mówi się, że kto raz spędził noc w jednym pokoju z buldogiem francuskim, nie zrobi tego drugi raz. A buldog idzie do łazienki.

Co to jest chrapanie?

Przez chrapanie rozumiemy oddychanie w taki sposób, że część podniebienia jamy ustnej, czyli podniebienie miękkie, wibruje i wydaje chrząkający dźwięk. Do niedawna uważano, że nie jest to problem medyczny, ale społeczny.

Dlaczego chrapiemy?

Przyczyny chrapania są różne. Należą do nich otyłość, spanie na plecach, nadmierne spożycie alkoholu, przeziębienia, astma, palenie tytoniu, starzenie się czy brak aktywności fizycznej. Przyczyną mogą być również problemy fizjologiczne, takie jak polipy nosa, zapalenie migdałków czy zdeformowana przegroda nosowa.

Bezdech senny

Najbardziej niebezpieczną przyczyną chrapania jest bezdech senny, podczas którego osoba chora nie oddycha przez około 90 sekund. W rezultacie organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu i wytwarza nadmierną ilość adrenaliny, czyli hormonu stymulującego organizm. Może to prowadzić do wysokiego ciśnienia krwi i większego ryzyka dławicy piersiowej i innych problemów z sercem.

Konsekwencje chrapania

Prawdopodobnie znasz każdego, którego partner twierdzi, że chrapie. Jeśli będzie często budzony w nocy, ciągle szturchany i każony mu przewrócić się na bok, nie będzie spał zbyt długo. A ten, kto jest zmuszony słuchać chrapania, a zatyczki do uszu mu nie pomagają, jest w tej samej sytuacji. A chroniczny brak snu powoduje inne problemy zdrowotne. Rezultatem jest w najlepszym razie osobna sypialnia, a w najgorszym spanie na niewygodnej kanapie. Poza tym próby powstrzymania się od chrapania również nie są skuteczne, co prowadzi raczej do nerwowości niż do spokojnej nocy. Krótko mówiąc, boi się zasnąć.

Jak pozbyć się chrapania?

Przede wszystkim należy znaleźć przyczynę chrapania, a następnie ją wyeliminować. Na przykład problemy z przegrodą nosową można usunąć prostą operacją. Jeśli po nadmiernym spożyciu alkoholu zauważysz chrapanie, spróbuj ograniczyć jego spożycie. To samo tyczy się palenia. A jeśli winna jest nadwaga lub otyłość, należy schudnąć.

Poduszka przeciw chrapaniu

Zdjęcie: Vitaherbals.cz

Zasypiaj ze spokojnym umysłem

W każdym razie powinieneś spróbować iść spać ze spokojnym umysłem. Kilka ćwiczeń jogi pomoże Ci osiągnąć ten stan. Przed pójściem spać połóż się na podłodze, dywanie lub macie, rozłóż ręce i nogi i ogólnie zrelaksuj się. W następnym kroku skup się na oddechu. Oddychaj głęboko, powoli i rytmicznie. Następnie staraj się, aby wydech był dłuższy niż wdech. Prawidłowy wydech jest najważniejszym elementem relaksu. Oddychaj w ten sposób przez około pięć minut. Jeśli będziesz wykonywać to ćwiczenie codziennie przez pięć minut, wkrótce powinieneś zauważyć poprawę. A twój partner lubi się spotkać.

Poduszka przeciw chrapaniu

Chrapania możesz pozbyć się także dzięki poduszce przeciw chrapaniu z pianki bio memory Dream Cloud Premium. Został zaprojektowany tak, aby zapewnić optymalną odporność głowy i szyi podczas snu, co pomaga udrożnić drogi oddechowe i złagodzić objawy nie tylko samego chrapania, ale także wspomnianego bezdechu sennego. Poduszka dostępna w e-sklepie Vitaherbals jest również antybakteryjna, hipoalergiczna i nie zawiera żadnych szkodliwych substancji chemicznych. Dlatego też alergicy mogą go stosować bez obaw.

Czy śpisz na plecach?

Jeśli przyczyną jest spanie na plecach, należy to przerwać. Na przykład możesz przyczepić przedmiot (taki jak gumowa piłka) z tyłu piżamy, aby zmusić Cię do przewrócenia się na bok. Możesz także wypróbować krople, spraye lub różne maski przeciw chrapaniu. Na rynku dostępne są także specjalne budziki, które budzą śpiącego, gdy tylko zacznie chrapać. Razem z nim niestety także ta, która dzieli z nim łóżko.

Zdjęcie poglądowe: Vitaherbals.cz

Interesuję się wszystkim, co jest związane ze zdrowiem. Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem w tym obszarze.

FOTOPRZEPIS Sezon na szparagi w pełni: Przygotuj z niego fantastyczną, szybką zupę – nie pożałujesz!

Szparagi są pełne witamin i minerałów, a sezon na nie w pełni. Grzechem byłoby nie wykorzystać tego doskonałego warzywa. Przygotuj z nami szybką, prostą i jednocześnie smaczną zupę.

Potrzebujemy

  • 500 g białych szparagów
  • 2 kawałki żółtej cebuli
  • boczek
  • 2,5 l wody
  • rosół z kurczaka
  • olej słonecznikowy
  • sól
  • mielony czarny pieprz

Procedura

Żółtą cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na gorącym oleju słonecznikowym, aż będzie przezroczysta. Szparagi myjemy, oczyszczamy i odcinamy końcówki. Następnie kroimy go na mniejsze kawałki.

Zaraz po tym do garnka z cebulą dodajemy szparagi i chwilę smażymy.

Wlać mieszaninę do garnka z gorącą wodą i dodać również bulion z kurczaka. Dopraw wszystko solą i pieprzem i gotuj, aż szparagi będą miękkie.

Gdy szparagi się ugotują, zmiksuj zupę blenderem ręcznym.

Boczek pokroić w drobną kostkę, podsmażyć na patelni bez oleju, a następnie dodać do zupy. Dla urozmaicenia smaku i większej wartości odżywczej możemy dodać także kawałki bryndzy lub świeżą natkę pietruszki. Smacznego!

Śledź nas także na portalach społecznościowych

Czy czujesz się sfrustrowany i pozbawiony ambicji? Obudź kobiecą energię, która drzemie w każdej z nas!

Dzisiejszy pracowity czas nastawiony jest na wyniki, porównania, szybki awans i niezdrową chęć bycia lepszym od innych. Konkurencja i presja społeczna czai się za każdym rogiem. Nie porównuj się do nikogo, jesteś wyjątkową istotą, która osiąga najlepsze rezultaty jakie potrafi! Nie uważaj swojej kobiecości za słabość, odnajdź w niej swoją siłę, która kryje się w każdym z nas…

Obudź ją!

Nie mówimy, że powinieneś porzucić swoje ambicje i porzucić marzenia. Koniecznie je odwiedź! Po prostu naucz się wykorzystywać swoją kobiecą moc, aby je osiągnąć. Nie ma w tym nic złego!

Jeśli czujesz się zagubiony lub nie masz czasu odnaleźć się w dzisiejszym dynamicznym świecie, skup się na sobie. Odkryj kobiecą moc, która pomoże Ci odnaleźć się w dynamicznych czasach, które z dnia na dzień niosą ze sobą zmiany…

Jak to zrobić?

  • Patrz tylko na siebie

Tak, żyjemy w szybkim świecie, dzięki któremu często zapominamy o własnych uczuciach. Tracimy poczucie tego, kim naprawdę jesteśmy. Trzeba zwolnić i uświadomić sobie, kim naprawdę jesteś.

Dokonaj wyboru, daj sobie czas, zastanów się przez co przechodzisz i dokąd zmierza Twoje życie. Być może odkryjesz, że jesteś usatysfakcjonowany tym, czego doświadczasz. Jeśli jesteś dumny ze swoich osiągnięć, gratulacje! Jeśli czujesz jakieś niezadowolenie, pomyśl o krokach, które doprowadzą Cię tam, gdzie chcesz…

Nie musisz czekać na komplementy. Niska samoocena często jest przeszkodą w otrzymywaniu pochwał od innych. Następnym razem, gdy ktoś cię komplementuje, nie mów tego tak, jak zwykle. Przyjmij komplement, podziękuj, a także możesz skomplementować daną osobę. Wzajemne wsparcie jest kluczem do lepszego społeczeństwa!

  • Nie wyrzucaj swojego potencjału

Bądź kreatywny! Kobiecość to element twórczy! Maluj, pisz, tańcz, śpiewaj… Rób to, co sprawia Ci radość! Przede wszystkim nie zapominaj o swoich marzeniach… Wkładasz w zajęcia cząstkę siebie, więc ciesz się każdą drobnostką.

Lekcje tańca czy godzina na siłowni? Zrób to śmiało! Nie tylko poprawisz swoje zdrowie fizyczne, ale także poprawisz swój nastrój. Do Twojej krwi zostanie uwolniony hormon szczęścia, który zapewni dobrą energię. Będziesz przepełniony pozytywną energią, z którą łatwiej jest żyć niż w czasach pełnych utopii.

  • Miłość do siebie jest kluczem do sukcesu

Kiedy ostatni raz powiedziałeś sobie, że dobrze się bawisz? To jest bardziej potrzebne, niż myślisz. To, czego najbardziej potrzebujesz, to dobre samopoczucie. Jeśli dobrze się czujesz ze swoją skorupą ciała, będziesz prowadzić bardziej satysfakcjonujące życie.

Zafunduj sobie odpoczynek, pielęgnację skóry, ulubione ciasteczko lub dobry masaż… Wszystko jest dozwolone!

Śledź naszego Instagrama

Dietetyk: W ten sposób możesz ograniczyć cukier

Witam, mam nadwagę i nadal przybieram na wadze. Chciałabym ograniczyć spożycie cukru i słodzić zdrowiej, ale uwielbiam słodycze i nawet kawy bez cukru nie wypiję. Jak zacząć?

Dasa


Witaj Dasza,

Cieszę się, że zdajesz sobie sprawę, że nadmierne spożycie cukru nie służy zdrowiu fizycznemu, psychicznemu ani sylwetce. Pierwszym kluczem do pozytywnej zmiany jest decyzja. Zrobiłeś to, bo do mnie napisałeś. Teraz czekasz na wdrożenie konkretnych kroków mających na celu ograniczenie spożycia cukru rafinowanego w jadłospisie. Mam dla Ciebie kilka wskazówek, które pomogą Ci zacząć.

Przede wszystkim skupiłbym się na wykluczeniu go z reżimu alkoholowego. Jeśli na co dzień pijesz lemoniady, smakowe wody mineralne, soki czy napoje energetyczne, zamień je na czystą wodę aromatyzowaną owocami lub ziołami. Możesz urozmaicić swój sposób picia niegazowaną wodą mineralną przeznaczoną do codziennego picia lub niesłodzonymi herbatami. To może być pierwsza zasadnicza zmiana.

Jeśli chodzi o użycie go do kawy, nie forsuj się. Jeśli teraz dodajesz do kawy 3 łyżeczki, stopniowo zmniejszaj ilość lub spróbuj. U mnie zadziałało wiele lat temu. Kiedy pozbędziesz się nałogu, sama kawa będzie Ci smakować.

Następnie skup się na wyeliminowaniu cukru znajdującego się w wysoko przetworzonej żywności. Są to popularne na rynku słodycze, takie jak ciasteczka, wafle, czekoladki, słodkie wypieki, ale należy też uważać na cukier ukryty w keczupach, sosach, musztardzie, frytkach, jogurtach owocowych i tym podobnych. Aby wykryć ukryty cukier w żywności, konieczne jest czytanie etykiet. Jeśli znajduje się na pierwszych trzech słupkach w składzie produktu, nie kupuj go. W związku z tym należy pamiętać, że producenci są przebiegli i cukier nie zawsze jest oznaczony nazwą. Alternatywne nazwy to na przykład syrop glukozowo-fruktozowy, maltoza, syrop kukurydziany, karmel i tak dalej.



Kiedy uda się wyeliminować lub chociaż znacząco ograniczyć cukier w żywności wysoko uprzemysłowionej, pozbędziesz się także innych niepożądanych elementów menu, które są w nich reprezentowane. Są to na przykład kwasy tłuszczowe trans, różne konserwanty, barwniki i aromaty.

Jeśli chodzi o zdrowe słodzenie, opinie ekspertów nie są jednomyślne. W domu na przykład do pieczenia wykorzystuję owoce i suszone owoce, takie jak banany czy rodzynki. Oprócz tego mam w spiżarni miód i melasę trzcinową. Z mojego punktu widzenia nie jest tak ważne jakiego rodzaju cukru używasz, ale ile go spożywasz. Według zaleceń WHO zdrowy człowiek nie powinien spożywać więcej niż 25 g dziennie, czyli 6 łyżeczek. Należy jednak pamiętać, że jest to zawartość wszystkich pokarmów spożywanych w ciągu dnia, a nie tylko tego, który dosypujesz do kawy. Należy o tym zawsze pamiętać!

Podsumowując, przypominam, że takie ograniczenie to doskonały pierwszy krok w kierunku zmiany nawyków żywieniowych. Jednak prędzej czy później warto ogólnie dostosować jadłospis tak, aby był zdrowy, urozmaicony i zbilansowany.

Droga Dáško, życzę Ci dużo radości i sił w pokonywaniu przeszkód na drodze do zdrowia i szczupłej sylwetki.

Odniesienie w odniesieniu do

Mirka


Na Twoje pytania odpowiada Mgr. Miroslava Suchárová, która przez lata poświęciła się tematyce żywienia jako dziennikarka. W tym okresie zetknęła się z różnymi wskazówkami, opiniami i zaleceniami żywieniowymi, dlatego też postanowiła „oczyścić” i poszerzyć swoją wiedzę w formie kursów żywieniowych. Duży wpływ na nią miało seminarium ze znanym czeskim ekspertem, Mgr. Marcin Jelínek. Dzięki niemu między innymi nauczyła się stosować holistyczne podejście do diety, czyli uwzględniać nie tylko spożycie kalorii, makroskładników i stan zdrowia człowieka, ale także np. grupę krwi, kwasowo-zasadową działanie lub efekt termiczny żywności podczas tworzenia menu. Pytania możesz przesyłać na adres plnielanu@plnielanu.sk.


Chcesz przeczytać więcej takich artykułów? Śledź nas także na Facebooku!

Jak wybrać sprzęt na plażę? O czym nie zapomnieć

Słońce pali o stu szóstej, a ty nie wiesz, gdzie przed nim uciec? Zdobądź letni sprzęt na plażę, który naprawdę Cię ochroni. Słońce, ale i wiatr potrafi dokuczać bardzo nieprzyjemnie. Przyjemne chwile nad wodą mogą nagle zamienić się w piekło. Czy w tym roku jesteś odpowiednio wyposażony?

Zakryj się namiotem, parawanem lub odpowiednim parasolem

Bez odpowiedniej warstwy kremu i środków ochronnych raczej się nie sprawdzi. Namioty plażowe wystarczą, aby uchronić się przed udarem cieplnym. Można go zbudować w różnych wymiarach. Szerokość i wysokość namiotu będzie zależeć tylko od Ciebie. Zawsze upewnij się, że możesz wygodnie zmieścić się w namiocie. Namiot można rozbić w formie tunelu lub typowego igloo.

Samoskładający się namiot oszczędza czas

Mówią, że bez pracy nie ma ciasta. W tym przypadku jednak nie ma to zastosowania. Konstrukcja namiotu jest tak lekka i łatwa, że ​​każdy może go zbudować. Dzięki łatwej obsłudze zaoszczędzisz także mnóstwo czasu. Namiot z moskitierą chroni również przed owadami i jest naprawdę wygodny. Namiot plażowy dla dwojga kupisz tanio, nawet za kilkaset.

plaża

Zdjęcie: Pixabay

Współczynnik UPF

Tekstylia outdoorowe powinny być wykonane z wysokiej jakości tkaniny z ochroną UV. Kupując namioty plażowe, należy zwrócić uwagę na współczynnik UPF. Współczynnik UPF zapewnia 98% ochrony przed promieniowaniem UV.

Podobną funkcję może pełnić parawan lub parasol

Średnica parasola dla dwojga powinna wynosić co najmniej 160 cm szerokości. Aby ułatwić mocowanie, wybierz parasol przykręcany. Prawidłowo zamocuj dolną część w piasku lub ziemi.

A co z ekranem

Długość ekranu nie jest tu decydująca, znacznie ważniejsza jest jego wysokość. Aby nie spadł od razu na plecy na wietrze, warto wybrać taki, który ma niecały metr wysokości.

Nie lekceważ sprzętu wodnego

Zapomnij o parasolu balkonowym, nie tylko Cię nie ochroni, ale jest też za ciężki i nieustępliwy. Często nie da się go nawet zdemontować. Na plażę najlepiej zabrać ze sobą sprzęt outdoorowy, który spakujesz w mały tobołek.

Źródła informacji:

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Stylowe życie jest świetne. Wiem o nim dużo i chcę się tym podzielić.

Jem, żeby żyć. Uzależnienie od jedzenia jako styl życia

Uzależnienie od alkoholu lub narkotyków to zjawisko powszechne, o którym wszyscy wiemy. Mniej jednak mówi się o uzależnieniu od jedzenia. Jest to problem niedoceniany. Osoby otyłe niekoniecznie są uzależnione od jedzenia. Uzależnienie od jedzenia objawia się chęcią zjedzenia czegoś, aby poczuć się dobrze psychicznie. Bez jedzenia życie jest bezwartościowe, pacjent odczuwa wewnętrzną pustkę. A kiedy jesz, żeby poczuć się lepiej, zwykle oznacza to, że będziesz ważyć coraz więcej. Otyłość jest oczywiście zagrożeniem.

Uzależnienie od jedzenia: współczesne zaburzenie

Wcześniej ludzie nie mieli tak wielu możliwości zakupu tego, czego chcą i w dużych ilościach. Jednak współczesny styl życia umożliwia to. Żyjemy szybko i pragniemy satysfakcji tak szybko, jak to możliwe. Osoby cierpiące na uzależnienie od jedzenia czują się puste w środku. Jakikolwiek sukces, jaki mogą osiągnąć, jest dla nich nieistotny. Życie jest dla nich ciężarem, jest męczące i przygnębiające. Pacjenci nie mogą cieszyć się z małych rzeczy, są niespokojni i zdekoncentrowani.

Żywność

Zdjęcie: Pixabay

Jedzenie jest ważne

Tak, musimy jeść, aby uzupełnić w organizmie wiele ważnych składników odżywczych. Ale nadużywanie jedzenia nie jest normalne. Nie musimy zjadać gór jedzenia, żeby być syci. Jeśli czujesz, że jedzenie staje się dla Ciebie ważniejsze niż powinno, spróbuj to naprawić. W końcu obżarstwo to jeden z siedmiu grzechów głównych! Jak odżywiać się prawidłowo i zdrowo?

Planuj z wyprzedzeniem

Przynajmniej dzień wcześniej powinieneś wiedzieć, co będziesz jeść następnego dnia. Nie jest niczym niezwykłym, że ludzie planują posiłki z tygodniowym wyprzedzeniem, aby móc kupić wszystko na raz. Każda wizyta w sklepie spożywczym może być pokusą. Osoby chcące schudnąć muszą wiedzieć, co będą jeść w kolejnych dniach. Osoby uzależnione od jedzenia powinny zrobić to samo. Ważne jest nie tylko planowanie, ale także przestrzeganie planu!

Uważaj na skrajności

Warto włączyć do swojej diety odpowiednie produkty. Taki zdrowy. Ale jeśli ważysz 120 kg, nie możesz jeść tego, co je osoba ważąca 60 kg. Żadne ekstremalne diety nigdy nie zadziałały. Nie unikaj węglowodanów, powoli zmniejszaj ilość jedzenia i obserwuj, jak zmienia się Twoje ciało. W odchudzaniu nie ma dróg na skróty, chyba że uszkodzisz narządy wewnętrzne. Dobrze jest ważyć się raz w tygodniu, aby utrzymać wagę. W końcu regularne ważenie pomoże Ci utrzymać się na właściwej drodze.

Pij dużo wody

Ludzki mózg nie jest w stanie odróżnić sygnału głodu od pragnienia. Czasami jesteś po prostu spragniony, ale Twój mózg interpretuje to jako głód. Zamiast więc szklanki wody, która nie zawiera kalorii, delektujesz się przekąską, która już oznacza spożycie kalorii. Ponadto, jeśli organizm ma wystarczającą ilość wody, nie ma powodu jej zatrzymywać – a to powoduje dalszą utratę wagi.

Źródła informacji:

https://www.practo.com/healthfeed/when-food-fills-up-life-s-emptiness-obesity-due-to-food-addiction-26545/post

https://www.webmd.com/mental-health/eating-disorders/binge-eating-disorder/mental-health-food-addiction

Zdjęcie: Pixabay

Zdążysz jeszcze na podwójne zbiory malin i borówek. Wystarczy, że zafundujesz roślinom łyżkę przydatnego, domowego nawozu

Zdążysz jeszcze na podwójne zbiory malin i borówek. Wystarczy, że zafundujesz roślinom łyżkę przydatnego, domowego nawozu. Uprawa malin i borówek amerykańskich jest bardzo popularna w ogrodach. Jednak dla ich maksymalnej produktywności konieczne jest zapewnienie im optymalnego odżywiania.

Zrozumienie potrzeb żywieniowych jagód

Maliny i jagody mają szczególne potrzeby żywieniowe. Obydwa wymagają dobrze przepuszczalnej, żyznej gleby o lekko kwaśnym pH. Potrzebują głównie azotu do wzrostu liści, fosforu do rozwoju korzeni i kwiatów oraz potasu do ogólnej witalności i jakości owoców.

Fusy z kawy: Dopływ azotu

Jednym z najłatwiejszych i najskuteczniejszych sposobów dostarczenia jagodom azotu są fusy z kawy. Nawet zużyty, który normalnie byś wyrzucił, jest przyjemnie kwaśny i bogaty w azot, dzięki czemu idealnie nadaje się do jagód. Jak z niego korzystać? To proste. Po wyschnięciu po prostu posyp nim podstawę roślin i delikatnie zakop je w wierzchniej warstwie gleby.

Można również namoczyć fusy z kawy w wodzie na noc i przygotować „herbatę” bogatą w składniki odżywcze. Podlewaj rośliny tym płynem i dostarczaj im delikatną dawkę składników odżywczych. Ta metoda nie tylko nawoży rośliny, ale także poprawi strukturę i kwasowość gleby, na czym szczególnie skorzystają kwaśne jagody.

Maliny

Zdjęcie: Pixabay

Woda ryżowa działa cuda

Woda ryżowa to, co zaskakujące, kolejny doskonały nawóz do domu, zwłaszcza na jagody. Jest bogaty w witaminy i minerały, a dzięki zawartości skrobi działa jako łagodny środek grzybobójczy i stymulator wzrostu.

  • Zalej ryż w misce wodą i odstaw na około godzinę, od czasu do czasu mieszając.

Wodę odcedź do innego pojemnika i dodaj jedną łyżkę cukru na litr wody. Mieszaj, aż wszystko się rozpuści. Na koniec użyj wszystkiego jako polewy. Nawóz ten pomaga poprawić układ odpornościowy rośliny, poprawia smak owoców i sprzyja powstawaniu większych jagód.

Wykorzystanie skorupek jaj do uzyskania wapnia

Wapń ma fundamentalne znaczenie w zapobieganiu gniciu owoców, zwłaszcza malin. Skorupki jaj o dużej zawartości wapnia można zmielić na drobny proszek i po prostu posypać rośliny, aby dostarczyć do gleby niezbędne składniki odżywcze.

Dokładnie umyj i osusz skorupki, aby usunąć pozostałości jaj. Zmiel je na drobny proszek za pomocą blendera lub moździerza. Rozsyp go wokół malin i jagód i delikatnie wymieszaj z ziemią.

Ta metoda nie tylko dodaje wapnia do twoich ulubionych owoców, ale także pomaga odstraszyć szkodniki, takie jak ślimaki i ślimaki, które są odpychane przez ostre krawędzie fragmentów skorupek jaj.

Źródło: https://www.bovram.cz/blog/domaci-hnojivo-na-boruvky/, https://www.frassio.cz/domaci-hnojeni-rady-a-tipy/domaci-hnojivo-na-maliny /

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Od dziecka wmawiano mi, że mam zielone palce. A że pod nimi wciąż coś rośnie, to nie mogę zachować dla siebie ciekawostek i dobrych rad 🙂

Najlepsze powody, aby rozpocząć nowe życie z dala od miasta

Podałem już prawie wszystkie powody w tytule: kto nie chciałby nowego życia bliżej natury?

Od roku 1950 do chwili obecnej liczba osób mieszkających w miastach na całym świecie ogromnie wzrosła. I choć dziś mówi się o exodusie osób opuszczających miasta w poszukiwaniu spokojniejszego życia na wsi lub na przedmieściach, prognozy wskazują, że w ciągu najbliższych 20 lat liczba ludności miast będzie nadal rosła.

Prawidłowy w Wielkiej Brytanii w 1950 r. w miastach mieszkało już 79% ludności, a do 2030 r. oczekuje się, że liczba mieszkańców obszarów miejskich osiągnie 92%. W Rumunii, gdzie obecnie prawie połowa ludności mieszka na wsi (ok. 45%), liczba mieszkańców miast może w 2030 r. osiągnąć ok. 63% populacji kraju w porównaniu z 55% w obecnym stanie.

Innymi słowy, choć coraz więcej ludzi wyprowadza się z miast, coraz więcej przemieszcza się także w drugą stronę. Oznacza to, że będziemy żyć w coraz bardziej zatłoczonych miastach, które już mają i będą mieć problemy, takie jak zanieczyszczenie, zagęszczenie ruchu i brak terenów zielonych, zwłaszcza jeśli mówimy o dużych miastach.

Dla wielu rozwiązaniem będzie pójście pod prąd, czyli rezygnacja z miasta i przeniesienie się bliżej natury, czy to na wieś, czy do osiedli mieszkaniowych położonych niedaleko miast. Deweloperzy osiedla mieszkaniowego w pobliżu Târgu Mureș, położonego w sercu natury, a jednocześnie bardzo blisko miasta, pomyśleli o drugiej opcji. Te są to domy zaprojektowane w środku natury, posiadają bardzo nowoczesny design i wyposażenie: panele słoneczne, ogród, plac zabaw, parking.

Jeśli Cię nie przekonałem, oto inne powody, dla których warto zbliżyć się do natury:

  1. Żegnaj zanieczyszczeniu! To chyba najważniejsza korzyść z wyprowadzki z miasta. Mniej zanieczyszczeń oznacza także mniej alergii, zdrowsze płuca i więcej energii.
  2. Masz większy spokój ducha. Jeśli jesteś osobą kreatywną lub po prostu czujesz potrzebę spędzenia więcej czasu ze sobą, życie na łonie natury zajmie Ci więcej czasu niż życie w mieście.
  3. Możesz uprawiać własną zdrową żywność: warzywa, owoce, zioła aromatyczne. Jeśli masz możliwość hodowania ptaków na podwórku, będziesz mieć również dostęp do świeżych jaj.

Co skłoniłoby Cię do rezygnacji z miasta?

(P) Artykuł wykonany we współpracy z Shamrock Gardens.

Źródło zdjęcia:

NA TYM SAMYM TEMACIE