Kluski twarogowe z gruszkami i zapiekaną bułką tartą. Pokochasz ten ciepły, jesienny deser

Kiedy w chłodne jesienne dni nabierzesz ochoty na coś słodkiego, najprawdopodobniej nie będą to lody, ale pachnący, ciepły deser, to co innego! Co powiecie na miękkie kluski twarogowe smażone na maśle i posypane chrupiącą bułką cynamonową? Ciepło-słodkie uczucie dodatkowo wzmacnia gruszka gotowana z przyprawami. Wspaniały jesienny ciepły deser, a nawet danie główne jest dość prosty w przygotowaniu, więc sięgnij po niego.

są w naszym kraju wciąż nieco zaniedbywanymi jesiennymi owocami, chociaż podobnie jak bardziej popularne jabłka, smakują wyśmienicie, są słodkie jak miód i zawierają mnóstwo witamin i minerałów. Dzięki dużej zawartości wody gruszki oczyszczają jelita i pomagają przy problemach trawiennych. Ale oczywiście mają o wiele więcej wspaniałych właściwości, pomagają na przykład przy nadciśnieniu, reumatyzmie, dnie moczanowej czy stresie, wzmacniają odporność i obniżają gorączkę.

NIE PRZEGAP:

Jak jeść gruszki

  • Najsmaczniejsza jest surowa gruszka i jest to forma najlepsza pod względem zachowania witamin, minerałów i innych substancji.

  • Jeśli to możliwe, nie obieramy gruszek.

  • Nie powinniśmy jeść gruszek, które są jeszcze niedojrzałe, bardzo twarde, bo wtedy długo zalegają w żołądku i mogą powodować silne wzdęcia, bo są trudniej strawne.

Jak przetwarzać gruszki

Możemy z niego przygotować wiele pyszności. Pierwsze co zapewne przychodzi na myśl to zapiekanki (świetnie komponują się z orzechami i czekoladą) oraz fantazyjne desery wykorzystujące całą gruszkę, jak np. I. Połączenie sałatek warzywnych i owoców jest bardzo orzeźwiające, a gruszki doskonale się do tego nadają. Gruszki doskonale nadają się na kompoty, dżemy, przeciery, są ciekawe w smaku. Ponieważ gruszki mają krótszy okres przydatności do spożycia niż jabłka, często tak jest

ZAINSPIRUJ SIĘ:

Przepis na Kluski twarogowe z bulionem gruszkowym posypane bułką tartą

Składniki na kluski twarogowe

  • 500 g twarogu pełnotłustego

  • 2

  • 480 g mąki półgrubej

  • 150 gr

  • 75 g cukru pudru

  • sól

Składniki na zupę gruszkową

Składniki na chrupiący miękisz

  • 140 g mąki półgrubej

  • 100 gr

  • 100 g cukru

  • 20 g mielonego cynamonu

MOŻE BYĆ ZAINTERESOWANY:

Przygotowanie

  1. W misce ubić 100 g miękkiego masła z jajkami. Dodać twarożek, przesianą mąkę ze szczyptą soli i cukier puder. Zagnieść ciasto. Z ciasta formujemy okrągłe knedle, które gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie. Będą gotowe, gdy wypłyną na powierzchnię.

  2. Knedle odsączamy na sicie. Rozgrzej resztę masła i przed podaniem usmaż na nim kluski.

  3. Wymieszaj półgrubą mąkę, masło, cukier i mielony cynamon. Robimy okruchy rękami. Piec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w piekarniku nagrzanym do 160°C przez około 25 minut.

  4. Gruszki obieramy (ale nie trzeba!), usuwamy gniazda nasienne, kroimy na kawałki i mieszamy z przyprawami. Powoli podgrzej mieszaninę do wrzenia, od czasu do czasu mieszając, aby zapobiec sklejaniu się owoców. Gotujemy, aż uzyska pożądaną konsystencję. Jeśli bulion gruszkowy wydaje się zbyt słodki, dodaj cukier. Następnie usuń cynamon i goździki.

  5. Na talerzu ułożyć smażone na maśle kluski twarogowe, zalać bulionem gruszkowym i posypać chrupiącą bułką tartą. Udekoruj kawałkami świeżych gruszek.

WSKAZÓWKA: Posadź rododendron w doniczce, uchroni Cię to przed jesiennymi przeziębieniami

Złapałeś jesienne przeziębienie? Czy ci się to podoba, czy nie, do drzwi pukają zimne pory roku. Może w tym roku to cudowne zioło wyciągnie Cię ze stosu chusteczek!

Rymujące się drzewko nie mogło być bardziej adekwatne do swojej nazwy, po której od razu wiadomo, dlaczego warto mieć je w domu, gdy zacznie się jesienny deszcz ze śniegiem. Zwłaszcza jeśli masz obowiązkową szkołę lub przedszkole. Ta cudowna pokojówka potrafi znacząco złagodzić przeziębienie! Należy do rodziny dzwonków i nazywana jest także eukaliptusem meksykańskim lub greckim, oregano kubańskim, tymiankiem hiszpańskim, ogórecznikiem indyjskim, a może molicą lub moudem. Silnie aromatyczna roślina o stosunkowo grubych, mięsistych liściach gęsto porośniętych srebrzystymi włoskami. . Można ją uprawiać w pomieszczeniu przez cały rok, a latem na zewnątrz.

Rymator to delikatny bohater

Senna podróż rymującego drzewka rozpoczyna się w letniej skrzynce za oknem, skąd w chłodniejsze dni lepiej przenieść je do środka. Uwielbia ciepło i nie jest twardzielkiem. Idealne będzie bardzo jasne miejsce na blacie kuchennym lub w dowolnym miejscu bezpośrednio przy oknie, ponieważ wymaga dużej ilości światła, ale nie bezpośredniego światła słonecznego. Uważaj też na przeciągi, rymarz tego nie lubi, żeby się nie przeziębił. Nawet krótki strumień zimnego powietrza podczas wentylacji jest dla niego niebezpieczny. Nie przepełniaj go, wystarczy mu trochę i będzie szczęśliwy. Nawoż go okazjonalnie, ale wybieraj nawóz biologiczny lub przeznaczony bezpośrednio do ziół.

Jak ci się odwdzięczą?

Chociaż sama roślina jest dość delikatna, jej działanie jest silne i naprawdę korzystne. Idealnie będzie, jeśli w każdym pomieszczeniu postawisz doniczkę z rymującym się drzewkiem. Nie tylko sprawia, że ​​pięknie pachnie, ale zdecydowanie lepiej jest oddychać w pomieszczeniu. Odparowujące olejki eteryczne odstraszają także muchy, komary, ćmy, mszyce i inne owady.

Ale jego główna misja pojawia się, gdy złapiesz przeziębienie. Następnie wykorzystaj działanie zawartych olejków eterycznych na drogi oddechowe. Kiedy poczujesz pierwsze objawy kataru lub przeziębienia, zerwij kilka liści, powoli rozetrzyj je w dłoni i wdychaj. Różanecznik fioletowy najlepiej nadaje się do inhalacji, który można dodać także do gorącej inhalacji z wodą i ręcznikiem.

Jeszcze lepiej jest zrobić herbatę z rododendronu! Nie tylko pomaga na przeziębienia, ale także łagodzi bóle głowy, astmę, kolkę jelitową i żołądkową, reguluje trawienie, obniża wysokie ciśnienie krwi, cholesterol, korzystnie wpływa na choroby serca, a nawet pomaga usuwać kamienie nerkowe i żółciowe. Ochłodzony wywar przyspiesza wówczas gojenie, dlatego świetnie nadaje się do leczenia małych ran i oparzeń.

(Do)

Inne artykuły:

Jałowiec oczyszcza organizm, pomaga w trawieniu i odchudzaniu. Żucie jałówek jest dziś w modzie

Jałowiec to jedna z niewielu aromatycznych przypraw pochodzących z Europy Środkowej. Główną leczniczą zawartością owoców jałowca jest pomoc w chorobach układu moczowego, detoksykacji i utracie wagi. A także ułatwia trawienie, czego możemy spróbować od razu: po obfitym posiłku przeżuwamy jedną kulkę jałowca i błyskawicznie czujemy ulgę. Jako przyprawa jałowiec jest typowy dla kuchni czeskiej, austriackiej i bawarskiej.

to wiecznie zielony krzew lub drzewo iglaste. W naturze rośnie jako podszycie lasów jasnych, na pastwiskach i zboczach. W ogrodach uprawiane są gatunki ozdobne. Ma ostre, ciemnozielone igły ułożone po trzy.

Aromatyczne owoce – jałówki – mają czarnoniebieski kolor, przypominają jagody i są dobrze chronione spiczastymi kolcami. Owoce dojrzewają dopiero po dwóch latach, więc w trzecim roku na drzewie pojawiają się już także niedojrzałe jagody, im ciemniejszy kolor, tym jałówka jest bardziej gotowa do zbioru. Jeśli będzie zły rok, jałowiec może w ogóle nie owocować, nawet przez kilka lat z rzędu. Owoce zbiera się jesienią. Suszy się go powoli w temperaturze do 30°C, aby zachować cenne olejki eteryczne.

Efekty jałowca

Uzdrawiająca moc jałowca kryje się w aromatycznych owocach. „Zasłony zawierają substancje aktywne takie jak olejki eteryczne, flawonoidy, garbniki, kwasy organiczne, witaminę C, wapń, potas, żywice i inne. Jałowiec działa detoksykująco, antybakteryjnie i dezynfekująco, działa regeneracyjnie na wątrobę, pomaga przy przewlekłych stanach zapalnych wątroby i marskości, pozytywnie wpływa na poziom cukru we krwi i układ limfatyczny, wprowadzony przez zielarza Martina Kolára.

Do czego służy jałowiec?

  • Obecnie jednym z głównych zastosowań leczniczych jałowca jest naturalna pomoc w chorobach układu moczowego, gdy jest on łączony z brzozą lub. Kąpiele jałowcowe nadają się do dezynfekcji dróg moczowych.

  • Jałowiec można stosować odpowiednio na duszący kaszel, pomaga udrożnić drogi oddechowe i działa przeciw opryszczce.

  • Jałowiec przeciwdziała zatrzymywaniu wody w organizmie i dzięki temu zmniejsza obrzęki.

  • Przyspiesza i usprawnia metabolizm, wspomagając w ten sposób odchudzanie i eliminację alkoholu.

  • Jeśli czasami zjemy więcej niż jest to zdrowe, przeżuwamy ostrożnie jedną kulkę jałowca (skórkę można wypluć), trawienie za chwilę przyspieszy i poczujemy ulgę. Działa również przeciw wzdęciom i wzdęciom.

  • Gryka pomaga przy bólach mięśni i stawów, zmniejsza skurcze i bóle reumatyczne.

Niekorzystne skutki jałowca

„Trzeba bardzo uważać przy wewnętrznym stosowaniu jałowca, nasiona jałowca są lekko trujące, ich przedawkowanie może doprowadzić do zatrucia, które objawia się głównie bólem nerek, częstym oddawaniem moczu i różową barwą moczu. Osoby cierpiące na choroby nerek muszą zachować ostrożnośćchoć jałowiec ma silne działanie moczopędne, zawarte w nim substancje nie są dobre dla nerek. Juniper zdecydowanie nie powinny stosować kobiety w ciąży i małe dzieci, wyjaśnia M. Kolár.

Domowe przepisy lecznicze z jałowcem

Herbata jałowcowa na kaszel

  • 2-3 rozgniecione jałówki zalać ćwierć litra wrzącej wody, pozostawić do zaparzenia na 4-6 minut, odcedzić i wypić. Wystarczy jedna filiżanka herbaty dziennie.

Kąpiel jałowcowa

  • W moździerzu rozkruszyć około 20 g kulek jałowca, zalać zimną wodą i pozostawić do maceracji na co najmniej 3 godziny. Następnie gotujemy około 10 minut, odcedzamy i wlewamy do przygotowanej wanny, gdzie pozostajemy przez 15-20 minut. Kąpiel aktywizuje układ limfatyczny i detoksykuje organizm. Uzdrowisko służy także do dezynfekcji dróg moczowych oraz przy bólach reumatycznych.

Wino jałowcowe na trawienie

  • Zmiażdż około dziesięciu kulek jałowca, zalej dobrej jakości czerwonym winem, odstaw na trzy tygodnie, następnie przecedź przez gęste sito lub filtr do kawy. Wino, około pół deci, używamy, aby przyspieszyć trawienie na pół godziny przed posiłkiem. Wino jałowcowe doskonale nadaje się również do polewania mięsa podczas pieczenia oraz do aromatyzowania sosów i sałatek.

Jałowcowa kuracja odchudzająca

Jałowiec jako przyprawa

Jałowiec ma lekko gorzko-korzenny smak, pozostawiający lekkie pieczenie na języku. Suszone jagody jałowca są powszechnie dostępną przyprawą, charakterystyczną głównie dla kuchni czeskiej, austriackiej i bawarskiej. Intensywny żywiczny aromat dobrze komponuje się z mięsami, którym chcemy nadać nutę dziczyzny, szczególnie z drobiem czy wołowiną. W przygotowaniu jałowiec najczęściej stosuje się w połączeniu z nowymi przyprawami.

Jałowiec dobrze komponuje się z czerwonym winem, najczęściej podczas marynowania i marynowania mięs przed pieczeniem. Cielęcina dodaje się do wędzonek i marynowanych warzyw. Jeśli weźmiemy pod uwagę doskonałe działanie dezynfekujące jałowca, nie na miejscu nie na miejscu jest jak najczęstsze dodawanie suszonych kulek do dań mięsnych. Jałowiec dodaje specyficznego smaku ginowi i destylatom sosnowym, oba napoje wspomagają metabolizm i działają dezynfekująco na układ trawienny. W kuchni środkowoeuropejskiej często używa się jałowca.

Z historii jałowca

Dawno, dawno temu jałowcowi przypisywano magiczne działanie, wierzono np., że zniszczenie krzaka jałowca przynosi pecha, wręcz przeciwnie, noszona na ciele gałązka jałowca chroni przed wszelkimi chorobami. „W starożytnym Egipcie używano go do gotowania, medycyny i balsamowania ciał zmarłych. W starożytnym Rzymie służyła jako tani zamiennik drogiego pieprzu. W średniowieczu olejek eteryczny z jałowca, wytwarzany przez spalanie owoców i drewna, był używany jako środek ochronny przed dżumą, cholerą, tyfusem, czerwonką i innymi kataklizmami. Uzdrowicielka Hildegarda z Bingen stosowała jałówki na gorączkę i jako środek moczopędny. Podczas drugiej wojny światowej dym jałowca był używany do dezynfekcji pomieszczeń chorych, a lekarze zalecali pacjentom profilaktyczne żucie jagód jałowca. Nawet dzisiaj popularne jest żucie jałówek, zwłaszcza gdy próbujemy oczyścić organizm z toksyn.” dostarczone przez zielarza.

Możesz być także zainteresowany:

Borówka jesienna to trwała roślina okrywowa o fioletowych kwiatach. Jej uprawa nie jest trudna

Tej niebiesko kwitnącej piękności nie można jeszcze zbyt często widywać w naszych ogrodach, a szkoda. Rośnie nawet tam, gdzie po prostu rosną inne rośliny, doskonale zastępuje trawnik jako runo pod wysokimi drzewami.

Muscari Liriopa

Magiczna bylina, która nie jest jeszcze dobrze znana tutejszym ogrodnikom, na pierwszy rzut oka, zwłaszcza w sezonie bez kwiatów, bardziej przypomina trawę. Faktycznie, plasuje się.

Pochodzi z Azji Wschodniej, gdzie rośnie jako runo leśne i na zacienionych zboczach. Dzięki temu można go najlepiej wykorzystać w ogrodach. Borówkę jesienną można sadzić pod drzewami, czyli tam, gdzie nawet trawniki nie kwitną, lub można ją stosować jako roślinę przeciwerozyjną na stromych zboczach i skarpach.

Jesienna borówka ma ciemnozielone, wąskie liście. Rośnie w bogatych kępach, jest niska, dorasta do wysokości około 20-40 cm i jest przeważnie rośliną okrywową. Dobrze znosi także mróz do temperatury około -23°C. Jeśli zima jest tylko łagodna, liście na roślinie przetrwają całą zimę. Przy silnych mrozach opadają, a nowe wyrastają dopiero wiosną.

Pod koniec lata na roślinach między liśćmi zaczynają pojawiać się łodygi kwiatowe o wysokości około 30-40 cm i kolce kwiatów w kolorze lawendy, podobnych do bardziej znanych lub hiacyntów. Dzięki dużej liczbie kwiatów na jednej łodydze borówka jesienna kwitnie bardzo długo i pojawiają się nowe.

Jak uprawiać jesienną borówkę

w większych pojemnikach, ale swoje miejsce ma głównie w ogrodach. Dobrze rośnie w pełnym słońcu, półcieniu, a nawet cieniu. Nie jest też wymagająca glebowo, po prostu nie lubi siedlisk zbyt podmokłych. Najlepiej rośnie i kwitnie na glebach bogatych w składniki odżywcze, ale dobrze radzi sobie także na suchych siedliskach.

Nawet jesienią możesz mieć pięknie kwitnący ogród:

Zbieraj lecznicze korzenie żywokostu, łopianu i mniszka lekarskiego. Najskuteczniejsze są jesienią

Jesienią zbieramy nie tylko owoce roślin leczniczych, ale także korzenie. Jeśli nie przemarznie, śmiało możemy udać się na korzenie nawet w listopadzie. Przyjrzyjmy się bliżej trzem z nich: żywokostowi, mniszkowi lekarskiemu i łopianowi większemu.

Jak zbierać i przetwarzać korzenie lecznicze

  • Jesienią korzenie lecznicze zbiera się po kwitnieniu, kiedy zaczyna wysychać. Idealna pogoda jest po deszczu, kiedy gleba jest wilgotna, dzięki czemu korzenie można dobrze wykopać lub wyciągnąć i nie uszkodzić.

  • Ostrożnie oczyść wygrawerowany (najlepiej drewnianym narzędziem) lub wyrwany korzeń z ziemi i usuń liście. W domu oczyść korzeń szczoteczką, spłucz wodą i natychmiast wysusz.

  • Suszymy korzenie lub używamy ich świeżych. Do suszenia przecinamy grubsze korzenie wzdłuż lub kroimy je w cienkie kółka

  • Suszymy korzenie w przewiewnym i zacienionym miejscu lub sztucznym ogrzewaniem w suszarce lub w piekarniku. Podczas suszenia temperatura nie powinna przekraczać 45°C do 50°C.

  • Korzenie pocięte w koła można również nawlec na nitkę jak koraliki i pozostawić do powolnego wyschnięcia na powietrzu.

  • Wysuszone korzenie przechowujemy w suchym i ciemnym miejscu, w dobrze zamkniętych słoikach, aby nie zamoczyły się. Wysuszone korzenie zachowują skuteczność przez około trzy lata.

  • Wysuszony korzeń można zmielić na drobny proszek, którego nie trzeba poddawać obróbce cieplnej, dzięki czemu pozostaną w nim wszystkie substancje aktywne. Następnie przechowujemy go w szczelnie zamykanym słoiczku. Nalewkę najczęściej przygotowuje się ze świeżego korzenia.

Korzeń mniszka lekarskiego

także jeżyna, jest nieprzyjemnym chwastem, ale także niezwykle cenionym ziołem leczniczym, pomagającym w leczeniu niemal wszystkich chorób. Korzeń wykopujemy wiosną przed kwitnieniem lub jesienią pod koniec wegetacji.

Lecznicze działanie mniszka lekarskiego

„Korzeń mniszka lekarskiego to jedno z najlepszych ziół na reumatyzm i cukrzycę. Pomaga między innymi usuwać toksyczne substancje z wątroby, pobudza zdolności oczyszczające nerek, zapobiega tworzeniu się kamieni żółciowych oraz wzmacnia pracę trzustki. Jego działanie moczopędne pomaga w utracie wagi i detoksykacji,– wyjaśnia zielarz i dodaje: „Ostatnio mówi się, że korzeń mniszka lekarskiego jest doskonałym naturalnym środkiem zapobiegającym nowotworom.

Krople mniszka lekarskiego

Składniki

  • 1 część startego świeżego korzenia mniszka lekarskiego

  • 5 części wódki

Procedura

Utarty korzeń zalać spirytusem, zamknąć i pozostawić na miesiąc do maceracji. Codziennie potrząsamy. Następnie przefiltrowujemy go przez filtr do kawy, przesypujemy do butelki i przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.

Używać

Nalewkę z korzenia mniszka lekarskiego należy przyjmować trzy razy dziennie, 30 do 60 kropli na szklankę wody.

Korzeń żywokostu

to obfita, mocna bylina o fioletowych, magenta, różowych i białych kwiatach. Ziele wykorzystuje się głównie ze względu na długi, mięsisty korzeń, czarny na powierzchni i białawy w środku, rzadziej korzeń. Korzeń wykopujemy widłami wiosną przed rozpoczęciem wegetacji (marzec-kwiecień) lub jesienią (wrzesień-listopad).

Lecznicze działanie żywokostu

„Korzeń żywokostu działa przeciwzapalnie, leczniczo i wspomaga szybką regenerację tkanek. Dziś stosuje się go wyłącznie zewnętrznie jako maść, kąpiele, okłady lub smarowanie (nalewka). Polecam szczególnie na skręcenia, siniaki i obrzęki, pomaga także w leczeniu stanów zapalnych, bólów stawów, ścięgien i więzadeł, przyspiesza gojenie złamań, stwierdza zielarz. Skrzyp jest skutecznym lekarstwem na żylaki, trudno gojące się rany, zapalenie stawów i reumatyzm.

Smarowanie Kostivalowe

Składniki

  • 2 łyżki drobno startego świeżego lub 2 łyżki suszonego mielonego

  • 500 ml alkoholu wysokoprocentowego lub spirytusu aptecznego

Procedura

Korzeń żywokostu zalać alkoholem, dobrze zamknąć i pozostawić na 3 tygodnie w ciepłym miejscu do maceracji. Codziennie potrząsamy. Następnie przefiltruj przez gazę lub filtr do kawy.

Używać

Smarowanie świetnie sprawdza się przy żylakach, skręceniach i stłuczeniach. W razie potrzeby pocieraj dotknięte obszary, ale nie więcej niż trzy razy dziennie.

Korzeń łopianu większego

to typowa roślina zaroślowa i zaroślowa, prawdopodobnie najbardziej znany oset w naszym kraju. Do celów leczniczych wykorzystuje się głównie korzeń, liście i nasiona mają podobne, znacznie łagodniejsze działanie. Korzeń łopianu zbiera się jesienią (wrzesień-listopad) lub wczesną wiosną (marzec), zanim wypuści liście, ale tylko w pierwszym roku wegetacji, gdyż rośliny, które kwitły rok temu, nie mają już wystarczającej ilości substancji aktywnych.

Efekty lecznicze łopianu

„Łopian to sprawdzone zioło detoksykujące, działa moczopędnie i przeciwbakteryjnie, działa stymulująco na cały organizm, działa moczopędnie i antybakteryjnie. W tradycyjnej medycynie ludowej napar z korzenia łopianu stosowany jest głównie w leczeniu reumatyzmu i dny moczanowej, hemoroidów, cukrzycy, problemów trawiennych i dróg moczowych. Zewnętrznie pomaga w leczeniu zapalenia skóry i egzemy, wspomaga gojenie się ran i przeciwdziała wypadaniu włosów,rekomendowany przez M. Kolára.

Herbata łopianowa

Składniki

  • 1 łyżka suszonego i posiekanego korzenia łopianu

  • 500ml wody

Procedura

Korzeń łopianu większego zalać zimną wodą, odstawić na 5 do 10 minut, następnie doprowadzić do wrzenia i gotować około 5 minut.

Używać

Tę ilość pijemy w ciągu dnia, najlepiej łykami.

Jesienne prace w ogrodzie – o czym nie zapomnieć w październiku i listopadzie?

Jesień to pracowity czas w ogrodzie. Czekamy na sprzątanie, przygotowanie grządek na zimę i sadzenie roślin, które uszczęśliwią nas wiosną. Choć opuszczenie ogrodu na kilka miesięcy i poczekanie na wiosnę może wydawać się kuszące, już teraz decydujesz, jak sprawić, by nadchodzący sezon był pomyślny. Oto przegląd najważniejszych zadań, które pomogą Ci utrzymać ogród w dobrej kondycji nawet przez zimę.

1. Oczyszczenie liści i przygotowanie trawnika do zimy

Opadłe liście mogą wyglądać romantycznie, ale mogą stanowić problem dla Twojego trawnika. Zwłaszcza gdy zaczyna padać deszcz, liście sklejają się, a trawa pod nimi nie może oddychać. Dlatego należy go regularnie usuwać i używać jako ściółki lub dodawać do kompostu.
Nie zapomnij też koś trawę po raz ostatni – idealna wysokość to około 4-5 cm. Jeśli naprawdę chcesz przygotować trawnik do zimy, wykonaj skaryfikację (aerację) i zastosuj jesienny nawóz bogaty w potas.

2. Utrzymanie rabat kwiatowych i wykopanie gleby

Po zebraniu ostatnich warzyw i przycięciu ziół gotowe czas przygotować łóżka na zimę. Wyrywaj chwasty i usuwaj resztki roślin, aby chronić je przed niebezpieczeństwem rozprzestrzenianie się chorób i szkodników. Następnie wykop grządki i wsyp do gleby kompost lub obornik, aby na wiosnę zawierała wystarczającą ilość składników odżywczych.
Jeśli chcesz skorzystać z gleby, możesz zasiać nawóz zielony, taki jak gorczyca lub żyto. Zapobiega erozji i naturalnie wzbogaca glebę na wiosnę.

3. Sadzenie drzew, krzewów i cebul

Sadzenie jesienne jest świetne, ponieważ korzenie drzew i krzewów mają jeszcze dużo czasu na zakorzenienie się przed zimą. Kiedy jesteś sadzić drzewa owocowe lub różeobficie je podlewaj i nie zapomnij ściółkować otaczającego terenu, aby zatrzymać wilgoć.
Sadź cebulki, takie jak tulipany, krokusy lub żonkile, w kwietnikach i skrzynkach. Po prostu posadź je 2-3 razy głębiej niż ich rzeczywisty rozmiar, a wiosną przyszłego roku zostaniesz nagrodzony eksplozją kolorów. Niektóre .

4. Pielęgnacja bylin i roślin wrażliwych na mróz

Niektóre byliny i krzewy, takie jak hortensje, wymagają ochrony przed mrozem. Przykryj je igłami sosnowymi, liśćmi lub włókniną. Tak samo dbaj o zioła – pokrój miętę lub melisę i przykryj je ściółką, aby wytrzymały zimno.
Jesień to także czas usuwania zwiędłych i pożółkłych części roślin. Dobrze jest na przykład przyciąć irysy tuż nad ziemią. Im ostrożniej to zrobisz, tym lepiej rośliny wyrosną na wiosnę.

jesienna dekoracja - wrzos

5. Jesienna dekoracja z naturalnych materiałów

Nawet jesienią można mieć ogród i dom upiększyć naturalnymi dekoracjami. Do skrzynek okiennych nadają się kapusty ozdobne, chryzantemy czy wrzosy, które kwitną aż do pierwszych przymrozków. Jeśli zostało Ci jeszcze trochę z wiosennych dekoracji, nie wahaj się wykorzystać go jako dekoracji – wygląda elegancko i stanowi uzupełnienie wianków lub jesiennych aranżacji z gałązkami, szyszkami i dyniami.
Ponadto można również ozdobić obszary wejściowe do domu. Do dyni dodaj owoce róży lub szyszki, a kolbę suszonej kukurydzy. Takie naturalne dekoracje nie tylko pięknie wyglądają, ale także służą długo.

6. Zbiór i siew warzyw ozimych

Październik i listopad to także ostatni okres zbiorów. Dynie, kapusta, marchew i kapusta dojrzewają i należy je zebrać przed nadejściem silnych mrozów. Zioła, które jeszcze rosną, można ciąć i suszyć na zimę.
To także jest ostatnia szansa na i cebula ozima. Wiosną zaskoczy Cię szybkim wzrostem. Jeśli lubisz szpinak lub trąbkę, możesz je wysiać już teraz – kiełkują nawet w niskich temperaturach i gwarantują wczesne zbiory na wiosnę.

7. Pielęgnacja narzędzi i sprzętu ogrodniczego

Jesień to także dobry czas na konserwacja sprzętu ogrodniczego. Wyczyść kosiarkę i przechowuj ją w suchym miejscu. Nie zapomnij nasmarować metalowych części narzędzia, aby nie rdzewiały przez zimę. Jeśli posiadasz instalację tryskaczową, opróżnij ją, aby zapobiec uszkodzeniu rur przez mróz. Na zimę zamknij i opróżnij krany zewnętrzne, aby uniknąć pęknięcia rur.

Jesienne ogrodnictwo może wymagać czasu i wysiłku, ale w przyszłym sezonie zaowocuje pięknym i zdrowym ogrodem. Staraj się tym cieszyć – praca na świeżym powietrzu ma coś w sobie, zwłaszcza gdy widzisz, jak Twój ogród powoli zasypia. A nawet jeśli trafisz do ogrodu, nie zapomnij zabrać ze sobą kawałka natury do domu. Dekoracje z gałązek, szyszek czy nawet uschniętego wrzosu nadadzą Twojemu domowi przytulną atmosferę kojarzącą się z jesienią.
Wystarczy założyć ciepły sweter, wziąć grabie lub kosz i zabrać się do pracy. Ogród odwdzięczy się wiosną.

Trzeba zadbać o domową kapustę kiszoną. Zapominanie o dodaniu wody nie jest tego warte

Domowa kapusta kiszona jest absolutnie pyszna i warto ją mieć w domu. Jeśli marynowałeś kapustę pod koniec października, możesz być pewien, że teraz będzie idealna do spożycia. Ale o kapustę kiszoną zdecydowanie trzeba dbać regularnie. Cotygodniowe kontrole są zdecydowanie w porządku. Należy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, aby sama kapusta znajdowała się zawsze poniżej poziomu marynaty. Jeśli tak nie jest, należy uzupełnić marynatę. Którego zastosować i o jakich innych czynnościach nie można zapomnieć w pielęgnacji kiszonej kapusty? Powiemy Ci to w poniższych wierszach.

Ilość marynat w kapuście naturalnie maleje

Oczywiście, możesz trzymać kamionkowy garnek na przykład w piwnicy, gdzie temperatury są niższe. Niemniej jednak możesz być pewien, że woda stopniowo odparuje, a kapusta wyrośnie ponad swój poziom. Jeśli tak się stanie i zareagujesz dość szybko, nie będzie żadnego problemu. Jednakże długotrwałe przebywanie kapusty w powietrzu w naturalny sposób spowodowałoby jej spleśnienie. Nikt z nas by tego nie chciał.

Kiszona kapusta

Kapusta kiszona: Zdjęcie: Radek Štěpán

Jak rozpoznać już zgniłą kapustę?

Po prostu. Z jednej strony może być na nim widoczna zielona pleśń, a z drugiej strony będzie też czuć zapach. Na pewno zauważysz pleśń. Ale na pewno nie należy go mylić z białym szumem, który po prostu powstaje w kapuście w wyniku jej fermentacji. Należy go również co jakiś czas usunąć, jednak nie ma to wpływu na smak i konsystencję kapusty. Jeśli kapusta już śmierdzi, zdecydowanie nie masz innego wyjścia, jak ją wyrzucić. To nie będzie w 100% jadalne.

Jeżeli nie zostało Ci już nic, możesz przygotować marynatę samodzielnie

Idealnie jest wykręcić samą kapustę i usunąć wodę podczas ładowania samej kapusty, którą można następnie przechowywać w lodówce przez dłuższy czas. Dzięki temu otrzymasz niezbędną marynatę. Stopniowo będziesz go dodawać do kapusty, gdy dotychczasowa zniknie. Nie ma nic prostszego. Jeśli nie masz marynaty, możesz ją po prostu przygotować. Wystarczy posolić i zagotować wodę. Pozwól mu ostygnąć i wygrałeś. Inaczej nasze babcie używały wody z pierogów. Było też wystarczająco słone.

Kapusta kiszona w lakierze: Zdjęcie poglądowe: Radek Štěpán

Kamelie, czyli królowe zimowych kwiatów: w ogrodzie można hodować wymagające kamelie

Kamelia upiększa każdą elewację. Urzeka swoimi kwiatami. Choć w naszym kraju uważane są za wrażliwe, nadal można je uprawiać w ogrodzie. Przy odrobinie umiejętności ogrodniczych jest to możliwe. Doradzimy Ci jak to zrobić.

Kamelie można uprawiać w dużym pojemniku, wiedząc, że nie urosną więcej niż 2 metry. Roślina w pojemniku nadaje się do zimowania, jednak siedliskiem całorocznym powinna być szklarnia lub ogród zimowy, gdyż wymaga ochrony. Z drugiej strony, wyższe temperatury w pomieszczeniu również nie są dobre. Jednakże pod pewnymi warunkami można uprawiać kamelie w ogrodzie.

Warunki uprawy

Kamelie są w naszym kraju uważane za rośliny wrażliwe, wymagające, jednak przy odpowiedniej pielęgnacji i zapewnieniu odpowiednich warunków zostaną nagrodzone pięknymi kwiatami, które dosłownie pokryją całą roślinę. Aby kamelie rosły w Twoim ogrodzie, należy o nie dbać gleba lekko kwaśna i dobrze przepuszczalna. Nie powinien być podmokły, wapienny i nie powinien wysychać. Spowodowałoby to powolny wzrost i opadanie pąków.

Sadzenie kamelii w ogrodzie

Kamelie można uprawiać w ogrodzie, ważne jest jednak, aby wybrać odpowiednią odmianę, czyli mrozoodporną i nadającą się do uprawy w naszych warunkach. Niektóre są hodowane tak, aby przetrwać mrozy do -18 ° C. Są to na przykład kamelia Lavinia Maggi, Black Lace czy Nobilissima.

Jeśli kupiłeś wybraną kamelię teraz jesienią, zostaw ją w doniczce. Wiosną przeszczep go do kwietnika. Roślina będzie miała wtedy wystarczająco dużo czasu, aby się zakorzenić, a jednocześnie nie będzie cierpieć z powodu braku wody. Jeśli chodzi o odpowiednie miejsce w ogrodzie, wybierz osłonięte od wiatru i preferujące półcień. Roślina nie lubi porannego słońca, ale zdecydowanie potrzebuje światła. Jest to roślina o płytkich korzeniach, więc zdecydowanie jej nie kopaj, możesz ją uszkodzić.

kwiat

Zdjęcie: Pixabay

Potencjalne rosnące problemy

Chroń kamelię w ogrodzie przed zimą za pomocą polaru. W przeciwnym razie może mieć brązowe pąki, powodując mróz i śnieg, zwłaszcza jeśli nastąpi poranne słońce. Jeśli mieszkasz w obszarze, w którym zimy są ostrzejsze, przykryj roślinę na najcięższy okres. W innych częściach śledź pogodę. Jeśli kwiaty kamelii nie otwierają się, przyczyną może być uszkodzenie przez mróz.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Kombucha i jej wpływ na nasze zdrowie – ile można pić, żeby była zdrowa?

Wielu nowicjuszy w Kombuchy w ciągu kilku sekund decyduje, czy zostanie miłośnikiem kombuchy, czy też nigdy więcej nie napije się dobrej. Niektórzy wzdrygają się gwałtownie, jakby połknęli czysty ocet winny. Inni próbują go i uznają za zbawienny eliksir. Pomijając osobiste uprzedzenia, kombucha może być godnym pochwały dodatkiem do zdrowej diety zapewniającej dobre samopoczucie.

Kombucha, która jest obecnie prawie tak samo popularna w sklepach ze zdrową żywnością, jak w sklepach stacjonarnych, wytwarzana jest z herbaty (zwykle ciemnej, choć w niektórych przypadkach zielonej) i cukru (białego – kryształowego, agawy lub nektaru). A co otrzymasz? Lekko gazowany napój bogaty w probiotyki, co oznacza, że ​​zawiera żywe drobnoustroje i drożdże lub „zdrowe małe drobnoustroje”, które korzystnie wpływają na Twój żołądek!

Niektóre zalety kombuchy są porównywalne z innymi dojrzewającymi produktami spożywczymi, takimi jak jogurt, kefir i surowe (żywe) dojrzewające ogórki lub kiszona kapusta. Ale zawiera także wiele innych – specyficznych substancji bioaktywnych – które są unikalne dla kombuchy.

Analiza zalet kombuchy

Wiele korzystnych skutków kombuchy na jelita wynika prawdopodobnie z samej herbaty i zawartych w niej polifenoli. Wiadomo, że polifenole działają jako solidny środek zapobiegający nowotworom w organizmie i zmniejszają podrażnienia, które są główną przyczyną wielu infekcji i chorób. A starzenie się faktycznie zwiększa ilość polifenoli. Ponadto kombucha dostarcza witamin z grupy B, skromnego pakietu niezbędnych minerałów, naturalnych kwasów – na przykład kwasu octowego, kwasu glukuronowego i D-sacharydu.

Kombucza

Zdjęcie: Pixabay

Wykazano, że kwasy te działają antybakteryjnie, dlatego aktywnie zwalczają rozwój bakterii. Ponadto mogą przyspieszyć detoksykację, oczyszczając wątrobę z niepożądanych związków, które musi wydalić. Wreszcie kwasy te pomagają w transporcie polifenoli w organizmie.

Ponieważ niektóre z tych kwasów pochodzą z etanolu, warto zauważyć, że kombucha zawiera kilka procent alkoholu, zwykle od 0,5 do 3 procent. Dla porównania: zwykłe piwo warzone zawiera mniej niż 6 procent. Zastanawiasz się, jak dobra jest kombucha? Nie ma wysokiej jakości i dokładnych badań potwierdzających, że kombucha jest korzystna lub szkodliwa. Jednak w kilku badaniach związki, które zawiera, powiązano z obniżaniem poziomu cholesterolu, obniżaniem poziomu cukru we krwi i działaniem przeciwdrobnoustrojowym. Nawet przy zmniejszeniu zachorowalności na nowotwory i zmianie funkcjonowania wątroby i przewodu pokarmowego.

Ile kombuchy należy wypić, aby zobaczyć jej działanie?

Równie ważne jest, abyś znał granicę, której nie możesz przekroczyć – wszystko w nadmiarze szkodzi. Centra Kontroli Infekcji zalecają, aby 4 uncje kombuchy można bezpiecznie pić od jednego do trzech razy dziennie. Oznacza to, że nie należy spożywać więcej niż 340 g kombuchy dziennie. Potwierdzają to naukowcy, którzy zwracają uwagę, że zwykła butelka kombuchy przetworzonej przemysłowo przekracza jedną porcję dziennie – 454 g. Oczywiście wciąż nie mamy wystarczających informacji, jak rozpoznać idealną ilość, ani nawet korzyści i zagrożenia wielu produktów probiotycznych.

Ukryte zagrożenia różnią się w zależności od osoby pijącej i fermentującej

Picie zbyt dużej ilości kombuchy może prowadzić do takich reakcji, jak ból mózgu, nudności, zaburzenia żołądkowo-jelitowe lub kwasica ketonowa (kryzys medyczny, w którym we krwi jest za dużo kwasu). Ponadto możliwa szkodliwość ołowiu pojawia się w przypadku dojrzewania niestandardowej kombuchy w glinianych garnkach lub innych pojemnikach, które filtrują ołów do opakowanego napoju. A co z tymi, którzy powinni w ogóle zrezygnować z kombuchy? Wiemy, że kobiety w ciąży i małe dzieci powinny spożywać inny napój. Podobnie powinni postępować ci, którzy cierpią na pewne uporczywe infekcje (zwłaszcza choroby wątroby, nerek lub HIV), mają osłabiony układ odpornościowy i są uzależnieni od alkoholu.

Co jeszcze musisz wiedzieć? Należy pamiętać, że możliwa jest niepożądana reakcja nadwrażliwości, ponieważ ludzie mogą być niekorzystnie wrażliwi na prawie wszystko. I w tym momencie rozpoczyna się niezbędna debata na temat higieny. Uszkodzone pęczki mogą zostać zaśmiecone przez niechciane pasożyty i przerost drożdży. Podobnie jak w przypadku spożywania wszelkich dojrzałych produktów, rozsądne jest trzymanie się zaufanego źródła.

Jeśli kolor lub zapach jest inny (jeśli pachnie jak lakier do paznokci z nadprodukcji kwasów wywołanych acetonem), wylej go do toalety i nie pij. Większość kombuchy pakowanej w sklepie jest w porządku. Ale jeśli zdarzy ci się być na pchlim targu i znajdziesz stół z kombuchą, może to nie być najlepsze miejsce, aby go szukać. A co jeśli chcesz sam przygotować drinka? Jeśli gotujesz własny SCOBY (symbiotyczną kulturę bakterii i drożdży), wszystko będzie w porządku, jeśli masz doświadczenie w przygotowywaniu sfermentowanych składników i będziesz mieć naprawdę czyste i sterylne środowisko.

Źródło: apetitonline.cz, ireceptar.cz,

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Naukowcy wymyślili sposób na spowolnienie starzenia się: po prostu zjedz to pospolite jedzenie!

Poszukiwano sposobu, aby niemal na zawsze spowolnić proces starzenia. Naukowcy wymyślili przełomową teorię, która zaskoczy wielu. Wszystko, czego potrzebujesz, to spożycie zupełnie zwyczajnej i niedrogiej żywności, która jest stała w prawie każdej słowackiej lodówce.

Ciekawe odkrycie

doniósł o ciekawej analizie genetyki człowieka, która przyniosła informację o możliwym przedłużeniu życia ludzkiego. Oczywistą rzeczą jest zdrowy tryb życia, w którym forma odżywiania jest szczególnie ważna. Jeśli włączysz do swojej diety większą ilość ulubionego nabiału, może to odegrać znaczącą rolę w Twojej długowieczności.

Chińscy eksperci zbadali pulę genową milionów Europejczyków. Próbowali udowodnić, że sery są bardzo korzystne dla organizmu człowieka. Jeśli jesteś miłośnikiem wszelkiego rodzaju serów, możesz zapewnić sobie dłuższe i zdrowsze życie.

Ogromne badanie

Badanie wykazało, że jedzenie określonych pokarmów może zrównoważyć nastrój. Oprócz tego, że poczujesz się szczęśliwy, zapewnisz sobie także dłuższe życie – jedzenie jest jeszcze bardziej odpowiedzialne za proces starzenia niż palenie.

Jednak w nowych odkryciach, o których donosi wspomniane źródło, wykorzystano analizę tzw. metodą randomizacji mendlowskiej, która pozwala doskonale zbadać czynniki wpływające na pulę genową człowieka i prowadzące do optymalizacji wyników zdrowotnych. Jest to jedna ze skutecznych metod pozwalających przewidzieć wyniki bez przeprowadzania badań klinicznych.

Wykorzystując aż osiem różnych metod gromadzenia danych dotyczących populacji w Europie, naukowcy znaleźli dowody. W poszukiwania dowodów wzięły udział setki tysięcy osób, wśród których badacze znaleźli niezbędne dowody na to, że żywność może odpowiadać za lepsze samopoczucie psychiczne. Potwierdzono także związek z zadowolonym życiem, lepszym samopoczuciem, złagodzeniem objawów depresji, a także osiągnięciem dłuższego i zdrowszego życia.

Gwarancja dobrego samopoczucia psychicznego

„Nasze badanie dostarcza zachęcających dowodów na to, że poprawa dobrostanu psychicznego jest realną drogą do zdrowego starzenia się niezależnie od [socioekonomický status] osoba fizyczna”, – stwierdzili autorzy wspomnianego badania. Dzięki zebranym danym zespół badawczy zbadał, jakie czynniki mogą być ze sobą powiązane w związku z dobrostanem psychicznym i starzeniem się organizmu człowieka. Duży wpływ na te obszary ma także to, czy dana osoba pali papierosy, zażywa leki, jaki procent masy mięśniowej posiada, czy też na jakie poważne choroby cierpi.

Dzięki wspomnianej zdrowej diecie człowiek może wiele zdziałać, w tym poprawić swoje zdrowie psychiczne. W tym kontekście eksperci zwrócili uwagę na popularny pokarm, który może poprawić poziom dobrostanu psychicznego. Badanie wykazało, że konsumenci serów (ale także owoców i warzyw) osiągali lepsze wyniki aż o 3,67 proc. Znalazło to odzwierciedlenie nie tylko w pełnoprawnym życiu, ale także w jego długości.

Sięgnij także po sery!

Połączenie sprawności fizycznej i zdrowia psychicznego może wydawać się zadaniem absolutnie niemożliwym, ale warto wiedzieć, że jest to możliwe. Chociaż nie ma badań, które gwarantowałyby, że dzięki serowi spowolnisz proces starzenia lub poprawisz swoje zdrowie, warto przynajmniej spróbować.

Naukowcy oczywiście planują kontynuować badania w tym obszarze, aby dokładnie rozważyć spożycie sera w kontekście zdrowego starzenia się. Trzeba jednak szczególnie pomyśleć o spożywaniu zbilansowanej i pełnowartościowej diety, o której eksperci dbają przy każdej możliwej okazji.

Odżywiając się zdrowo, należy unikać pokarmów o dużej zawartości tłuszczu, jednak w przypadku tłuszczów mlecznych tak nie jest – podobno mogą one obniżać poziom cholesterolu i ryzyko chorób układu krążenia. Generalnie warto sięgać po wybrane rodzaje serów, a nie po różne mleczne bomby kaloryczne, które z większym prawdopodobieństwem szkodzą organizmowi.

Śledź naszego Instagrama