Witam
Czy jest coś, czego w ogóle nie powinniśmy jeść podczas odchudzania? Mam na myśli coś w rodzaju zakazanej żywności.
Dziękuję, Zdenko
Dzień dobry, Zdenko,
dziękuję za pytanie. Osobiście nie podoba mi się określenie „zakazana żywność” z kilku powodów. Odchudzanie wiąże się z deficytem kalorycznym. Oznacza to, że nawet jeśli trzymasz się klasycznej diety i zmniejszasz spożycie kalorii, lub zwiększasz wydatki, chudniesz. Jednak pozbywając się zbędnych kilogramów dbamy nie tylko o szczupłą sylwetkę, ale przede wszystkim o zdrowie. Dlatego ważne jest, aby dieta była zdrowa, urozmaicona, zbilansowana i jednocześnie zadowalała podniebienia.
Kolejnym faktem jest to, że to co zakazane smakuje najlepiej. Dla większości osób zaczynających od redukcji wagi sama myśl, że nigdy nie będzie miała gulaszu lub ponczu w Szeged, jest niezwykle stresująca. Rozwiązaniem jest potraktowanie siebie jako nagrody za uczciwe przestrzeganie ustalonego jadłospisu redukcyjnego, np. raz na dwa tygodnie tzw. „oszukany dzień”, czyli pozwól sobie czasem na grzech z umiarem i spróbuj zrekompensować to na przykład aktywnością fizyczną.
Ważne, żebyś nie miał wyrzutów sumienia i maksymalnie cieszył się danym jedzeniem. Wśród „zakazanej żywności”, którą należy maksymalnie ograniczyć w swojej diecie, znajdują się produkty wysoko przetworzone przemysłowo. Obejmuje to szeroką gamę produktów spożywczych, takich jak fast foody, biały chleb i ciastka (zwróć także uwagę na etykiety ciemne i zbożowe), rafinowany ryż, ciasta, desery, słodycze dostępne w handlu, jogurty smakowe, wędliny, pasztety, chipsy ziemniaczane, aromatyzowane płatki zbożowe, pizza, lody, orzechy prażone i solone, orzechy w polewie czekoladowej, suszone owoce z dodatkiem cukru, półprodukty mrożone, sosy, dressingi, zupy instant, oleje rafinowane, soki, batoniki musli, margaryny, pieczywo francuskie i wiele innych inni.
Żywność wysokoprzetworzona przemysłowo charakteryzuje się tym, że w swoim składzie zawiera szeroką gamę składników niekorzystnych dla zdrowia człowieka i organizmu, tj. zawiera dużą ilość cukru, tłuszczu, soli, a także konserwantów, barwników, substancji smakowo-zapachowych. wzmacniacze, aromaty, słodziki… Udowodniono związek pomiędzy spożywaniem żywności wysoko przetworzonej a ryzykiem wystąpienia chorób przewlekłych, w tym otyłości, cukrzycy czy zespołu metabolicznego. Możemy też spojrzeć na to z drugiej strony – w zdrowej diecie powinna dominować podstawowa, minimalnie przetworzona, prawdziwa żywność.
Są to np. świeże mięso, ryby, owoce morza, mleko i niesmakowane przetwory mleczne, jaja, rośliny strączkowe, orzechy, nasiona, oleje tłoczone na zimno, warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste i pseudozboża (żyto, orkisz, kasza gryczana, proso , kasza jęczmienna, ryż naturalny, płatki owsiane, makarony pełnoziarniste…), grzyby, chleb pełnoziarnisty na zakwasie, produkty z fermentowanej soi i tak dalej.
W praktyce może to wyglądać tak, jakbyś zamiast płatków smakowych jadł płatki owsiane ze świeżymi owocami, orzechami, nasionami i cynamonem. Zakupiony dressing możesz zastąpić domowym dressingiem, na przykład z jogurtu naturalnego, czosnku, cebuli, ulubionych ziół i oliwy z oliwek. Sok ze sklepu możesz wymienić na sok świeżo przygotowany.
Zdenka, wierzę, że zmiana diety przyniesie Ci nie tylko szczuplejszą sylwetkę, ale także silniejsze zdrowie i mnóstwo pozytywnej energii.
Mirka
Na Twoje pytania odpowiada Mgr. Miroslava Suchárová, która przez lata poświęciła się tematyce żywienia jako dziennikarka. W tym okresie zetknęła się z różnymi wskazówkami, opiniami i zaleceniami żywieniowymi, dlatego też postanowiła „oczyścić” i poszerzyć swoją wiedzę w formie kursów żywieniowych. Duży wpływ na nią miało seminarium ze znanym czeskim ekspertem, Mgr. Marcin Jelínek. Między innymi dzięki niemu nauczyła się stosować holistyczne podejście do diety, czyli tworząc jadłospisy brać pod uwagę nie tylko spożycie kalorii, makroskładników i stan zdrowia człowieka, ale także, dla na przykład grupa krwi, działanie kwasowo-zasadowe lub efekt termiczny żywności. Pytania możesz przesyłać na adres plnielanu@plnielanu.sk.
Chcesz przeczytać więcej takich artykułów? Śledź nas także na Facebooku!