Palmy to nie tylko przyjemność estetyczna dla człowieka, ale także bardzo ważne rośliny użytkowe. Nie można sobie wyobrazić tropików bez trio olejku, daktyli i palm kokosowych. Jednak palmy dają człowiekowi znacznie więcej – liście i włókna do dziania różnych przedmiotów, jadalne owoce i nasiona, sok palmowy, drewno, wosk z liści i żywność – przysmak w postaci palmowego serca.
O uniwersalnym zastosowaniu palmy kokosowej można było przeczytać w poprzednim numerze, teraz przyjrzymy się bliżej drzewu daktylowemu i palmie olejowej. Do znanego rodzaju palmy daktylowej (Feniks) należą do zaskakująco nieznanych i interesujących gatunków. Rodzaj obejmuje prawdopodobnie 13 gatunków rozmieszczonych od wysp makaronezyjskich na zachód od Afryki (Kanary, Wyspy Zielonego Przylądka) przez całą Afrykę i Azję Południową po Filipiny. Daktyle występują również w najbardziej wysuniętej na południe Europie. Interesująca jest także skala wymagań ekologicznych poszczególnych gatunków z rodzaju, gdyż wśród nich znajdziemy gatunki suche i bagiennolubne, czysto tropikalne i dobrze znoszące ujemne temperatury. W zależności od gatunku, istnieją mocne i bezpniowe palmy, kochające suchość i kochające bagna. Mają pierzaste liście. Większość gatunków jest dwupienna, owoce są podłużne, u większości gatunków niejadalne.
Palmy daktylowe to jedne z najbardziej rozpowszechnionych palm, uprawiane praktycznie na całym świecie. Prawdziwą palmę daktylową, palmę daktylową kanaryjską i palmę daktylową Teofrast lub inne gatunki kochające suszę można spotkać na obszarach, które są stale lub sezonowo suche, ale gdzie występują wody gruntowe. Bardzo często sadzi się je na nabrzeżach, w okolicach plaż i kolumnad nad morzem. Wśród kochających wilgoć daktylowców najczęściej spotykamy piękne, delikatne, zaledwie trzymetrowe gatunki Feniks roebelenii, który pochodzi z bagien rzeki Mekong. Jako ozdobę widzimy ją wszędzie w wilgotnych i monsunowych tropikach, gdzie ozdabia parki, wejścia do budynków i jest uprawiana w pojemnikach w ogrodach publicznych i prywatnych.
Phoenix roebeliniii często zdobi parki i przestrzenie publiczne.
(Dactylifera Phoenix) tworzy pień dochodzący do 30 metrów wysokości, pokryty resztkami ogonków martwych już liści. Pierzaste liście na górze mają zwykle długość od 3 do 6 metrów. Kwiaty męskie wyrastają z kątów liści, żeńskie z wiech. Owoc to data, której nie trzeba przedstawiać.
Prawdziwe drzewo daktylowe jest godne uwagi także pod względem botanicznym, gdyż wciąż spekuluje się na temat jego pochodzenia – czy rzeczywiście jest to gatunek botaniczny, czy też pochodzi z Mezopotamii (posiadamy doniesienia o jego uprawie przez Asyryjczyków i Egipcjan już od IV tysiąclecia p.n.e.), prawdopodobnie przekraczając Afrykanina Folia Feniksa z azjatycką słodyczą P. sylvestris. Tradycyjna kultura znalazła także odzwierciedlenie w tym, że obecnie istnieje kilkaset odmian palm daktylowych. Młoda palma zaczyna owocować w ósmym roku życia, jej najbardziej płodny okres przypada około trzydziestego roku życia, kiedy rodzi od 50 do 80 kg daktyli. Po osiemdziesiątce przestaje produkować.
Daktyle to nie tylko popularne owoce, ale także jeden z podstawowych artykułów spożywczych w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie. Spożywane są na świeżo i suszone, mielone na mąkę, stanowią bazę wina, które można otrzymać także ze słodkiego soku wypływającego z ciętych kwiatostanów męskich. Młode podstawy liści są spożywane jako warzywo, a maty, worki i czapki są dziane z samych liści. Mówi się, że dobra arabska gospodyni domowa potrafi ugotować daktyle przez miesiąc, nie powtarzając posiłku.
Palmy dają nam nie tylko owoce, ale ich liście i włókna wykorzystuje się także do wyrobu różnych przedmiotów.
Chociaż prawdziwa palma daktylowa jest prawdopodobnie najczęściej uprawianą palmą, nie można jej polecać do mieszkania. Nasiona kiełkują niezwykle chętnie, sadzonki rodzą się i rosną bardzo szybko – a po kilku latach zamieniają się w wielkie potwory z ostrymi kolczastymi ogonkami i sztywnymi liśćmi, które zawładną Twoim mieszkaniem. Są prawie niezniszczalne, wytrzymują nie przesadzanie, małą doniczkę, zapominają o podlewaniu i cieniowaniu, ale są coraz brzydsze.
Sama palma, o której dużo się mówi, nie jest odpowiedzialna za zniszczenie lasów Indonezji i Malezji. To w ogóle tam nie pasuje. Za chwaloną i przeklętą rodzinę Elaeis należą do dwóch rodzajów palm oleistych – tzw. palma olejowa jest częściej uprawiana Elaeis guineensis i pochodzi z Afryki Zachodniej, gdzie rośnie rozproszony w tropikalnych lasach deszczowych i jest ważnym składnikiem pożywienia dla zwierząt. Drugą, mniej znaną i rzadziej sadzoną w obcych miejscach, jest Elaeis oleifera, który pochodzi z deszczowych nizin tropikalnej Ameryki od Hondurasu po Peru i amazońską Brazylię. Jednak plantacje palm ludzie sadzą głównie w wilgotnych tropikach Azji. W ten sposób cierpi przyroda Malezji i Indonezji, przysłowiowe kłopoty oznaczają na Borneo i Sumatrze.
dorasta do wysokości około 20 metrów, pień pokryty jest resztkami osłonek liściowych. Pierzaste liście mają do siedmiu metrów długości i mają kolczaste ogonki. Z zagłębień liści na pniu wyrastają duże wiechy kwiatostanów – męskich lub żeńskich. Kwiaty męskie są bardzo bogate w pyłek, który pachnie lekko anyżem. Palma wytwarza od pięciu do dziesięciu kwiatostanów żeńskich, z których po zapyleniu każdy może wytworzyć od 800 do 2000 owoców (pestek). Jeden dojrzały owoc osiąga masę do 45 kg.
Owoce Elaeis guineensis mogą ważyć do 45 kg.
Palmy rosną bujnie w pierwszych latach, zaczynają owocować około siódmego roku. Jednak ulepszone odmiany są szybsze. Szczyt płodności przypada na około 15 rok, po 25 roku palma przestaje owocować i obumiera. Zużycie składników odżywczych i wody przez te palmy jest tak duże, że wyczerpują one nawet bardzo bogate gleby wulkaniczne.
Listopadowy numer magazynu Receptář jest już w sprzedaży.
Źródło: Magazyn Receptář