Trawa cytrynowa to pachnąca przyprawa i zioło przeciw grypie i stresowi. Z łatwością możesz ją uprawiać w domu

Trawa cytrynowa, zwana w naszym kraju trawą cytrynową lub cytronellą, to niezwykle ciekawa roślina. Swoim wyglądem przypomina zwykłą trawę, smakiem i zapachem cytryny. Jest to przyjemnie aromatyczna przyprawa, stosowana jest także jako zioło lecznicze, gdyż pomaga przy grypie i przeziębieniu, poprawia trawienie, radzi sobie ze stresem i zmęczeniem.

pochodzi z Azji Południowo-Wschodniej, ale jest uprawiany także w Afryce, Ameryce i Australii. Jej wąskie, szarozielone liście mają przyjemny cytrynowy aromat, dorastają do wysokości 150 cm. Swoim wyglądem przypomina zwykłą trawę, smakiem i zapachem cytryny lub limonki.

Efekty trawy cytrynowej

Trawa cytrynowa wykazuje znaczące działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Zawiera głównie olejki eteryczne (np. cytral, limonen, geraniol) i flawonoidy.

„Generalnie trawa cytrynowa pobudza, oczyszcza i odświeża organizm. W medycynie ludowej stosowany jest głównie w postaci naparu lub wywaru, jako środek wspomagający przy wyczerpaniu nerwowym, stresie i zmęczeniu psychicznym. Kadzidło pomaga przy problemach z trawieniem (bóle brzucha, wymioty, wzdęcia, biegunka, nadkwaśność żołądka), neutralizuje kwasy żołądkowe, zapobiega rozmnażaniu się w organizmie grzybów, wirusów i bakterii. Zewnętrznie sprawdził się przy bólach reumatycznych. Herbatę polecam na grypę i przeziębienie, łagodzi kaszel, ból gardła i gorączkę, wyjaśnia zielarz Martin Kolár i dodaje: „Jednak w czasie ciąży i karmienia piersią niewskazane jest picie herbaty z trawą cytrynową lub samą trawą cytrynową.

Lecznicza herbata z trawy cytrynowej

Składniki

  • 1 łyżeczka suszonej trawy cytrynowej

  • 200-250 ml wody

Przygotowanie

Suszoną trawę cytrynową zalej gorącą wodą (około 90°C). Przykryj i pozostaw do zaparzenia na 4-6 minut. Odpływ.

Używać

Letni napar pijemy trzy razy dziennie.

Eliksir antystresowy na bazie słodkiej papryki

Składniki

  • 1 płaska łyżka trawy cytrynowej (łodygi)

  • 1 litr wody

  • według gustu

Przygotowanie

Trawę cytrynową zalać wrzątkiem i zagotować (maks. 2 minuty), wyjąć. Nie odcedzamy, gdy trawa opadnie na dno, napój jest gotowy. Po skończeniu tej porcji przygotowujemy drugą – trawę zalewamy 500 ml wrzącej wody, już nie gotujemy.

Używać

Napój pijemy w ciągu dnia ciepły lub zimny, do smaku dodajemy miodu, ale nie ma potrzeby słodzenia. Raz w tygodniu zafundujemy sobie eliksir.

Kąpiel z cytronellą

Doskonała jest także aromatyczna kąpiel. Około 30 g pokruszonych łodyg trawy cytrynowej umieść w płóciennym worku, zawiąż i włóż do przygotowanej gorącej kąpieli. Po chwili cytronella przyjemnie pachnie, co przynosi ulgę nie tylko duszy, ale i ciału.

Jak uprawiać trawę cytrynową

  1. „Nasiona kiełkują od 10 do 20 dni w temperaturze od 20 do 22 °C. Nawet w optymalnych warunkach kiełkowanie nasion osiąga około 30%. Zawartość worka wystarcza na kilkadziesiąt roślin, nawet o niższym wschodach. Wstępny wzrost sadzonek trwa od 8 do 10 tygodni, wprowadzony przez hodowcę i hodowcę Jana Prášila.
  2. Uprawiamy ją w doniczce lub większym pojemniku. Jedna dorosła roślina do wzrostu potrzebuje pojemnika o średnicy około 25 cm i dobrze przepuszczalnej gleby gliniasto-piaszczystej.

  3. Trawa cytrynowa nie jest mrozoodporna, uwielbia ciepło i słońce. „Najlepiej jest uprawiać w pełnym słońcu, zagwarantuje to wysoką zawartość olejków eterycznych. Dobrze rośnie w mieszkaniu na parapecie od strony południowej. Latem warto posadzić letnią trawę cytrynową w ogrodzie lub na balkonie w słonecznym i osłoniętym miejscu. zalecane przez Jana Prášila.

  4. Trawa cytrynowa lubi bogate sosy, ale nie znosi nadmiernego podlewania. Dlatego podlewamy go dopiero wtedy, gdy ziemia przeschnie. Długotrwałe podlewanie powoduje słaby wzrost i śmierć.

  5. Trawa cytrynowa zimuje w jasnym i chłodnym miejscu (temperatura co najmniej 10°C) przy ograniczonym podlewaniu.

Do czego wykorzystuje się trawę cytrynową?

Przygotowując dania, obieramy łodygi i wybieramy te najmiększe, które są najlepiej strawne. Kroimy je lub rozbijamy i dodajemy do zimnych lub ciepłych potraw. Świeże dodaje się do potraw posiekanych jak por, suszone łodygi (są mniej wyraziste w smaku i aromacie) są rzadziej używane. Wykorzystuje się również bulwiaste końce trawy pokrojone w plasterki i sztywniejsze łodygi.

Świeża trawa najlepiej przechowuje się w torebce mikrotenowej w lodówce lub można ją zamrozić. Następnie suszy się w płóciennej lub papierowej torbie w suchym miejscu.

W Azji Południowo-Wschodniej jest bardzo ważną przyprawą, która równoważy smak ostrych papryczek chili, podkreśla smak i dodaje pikanterii zupom na mleku kokosowym. Trawa cytrynowa doskonale nadaje się do aromatyzowania ryżu, owoców morza, ryb i dań z drobiu. Dobrze łączy się z papryką i . Świeża trawa cytrynowa nadaje się do sałatek warzywnych.

Susz często dodaje się do mieszanek herbacianych, połączenie z zieloną herbatą jest pyszne.

Trawa cytrynowa do zupy

Jeśli chcemy nadać potrawie oryginalny smak, używamy sztywnej łodygi trawy cytrynowej o długości 5 cm i rozgniatamy ją płaską częścią noża, co uwolni aromat. Dodać do zupy i wyjąć po ugotowaniu. Dla intensywniejszego smaku możemy dodać cały pęczek do zupy.

Najpiękniejszym jesiennym drzewem jest abronia zachodnia. Jej liście również stają się różowe i fioletowe

Czy Wy też nie możecie się doczekać co roku jesiennej palety barw, w którą ubrane są wszystkie drzewa w parkach i ogrodach? Najpiękniejsza z nich to ambrozja zachodnia, której liście wybarwiają się na różne odcienie pomarańczu, różu, czerwieni, a czasem nawet fioletu.

z dłoniastymi, klapowanymi liśćmi i małymi, kulistymi kwiatami, pochodzi z Ameryki Północnej i Środkowej, ale także z Azji Mniejszej i Chin. W naszym klimacie można uprawiać tylko jeden z pięciu rodzajów ambrozji, czyli ambrozję zachodnią.

Ambrozja Zachodnia (Liquidambar styraciflua)

Ambronia zachodnia dorasta do wysokości 15–30 m, ale w naszych warunkach tylko 9–12 m.

Liście Ambrony są 5-7 klapowane, błyszczące, jasne wiosną, ciemnozielone latem, a jesienią przebarwiają się szeroką gamą kolorów w ciepłych tonach od pomarańczowego po czerwony, a nawet głęboki fiolet. To właśnie dla kolorowych jesiennych liści sadzi się ambrony w alejkach przy drogach, ścieżkach i ulicach miast.

Ambronie mają ozdobne owoce

Kwiaty męskie rosną pionowo i są zielone, natomiast kwiaty żeńskie opadają na długich szypułkach i mają kulisty kształt. Później tworzą się kuliste owoce, czyli torebki w kulistych główkach.

Drzewa zaczynają wydawać kuliste torebki dopiero w wieku 20-30 lat. Drzewa Ambrone są bardzo długowieczne i owocują przez około 150 lat.

Jak uprawiać ambrozję zachodnią

Drzewo nie jest bardzo wymagające pod względem warunków uprawy, ale najlepiej będzie rosło na glebie obojętnej do lekko kwaśnej, ale generalnie nie ma prawie żadnych wymagań co do gleby. Radzi sobie z sadzeniem na piasku i odwrotnie na glebie ciężkiej i gliniastej.

Ambroň lubi dużo wilgoci, ale dobrze radzi sobie także z krótszymi okresami suszy. Preferuje stanowiska w pełnym słońcu z dużą ilością światła. Potrzebuje także miejsca osłoniętego od wiatrów i mrozu. W przypadku młodych drzewek musimy na zimę owinąć pień, ale także całą koronę.

Zastosowanie ambrozji w leczeniu

Po cięciu abroniak wytwarza żółtawą żywicę, która twardnieje i na pierwszy rzut oka przypomina bursztyn. Po podgrzaniu ponownie mięknie. Substancja ta nazywa się balsamem styraksowym. Stosowany jest w leczeniu chorób skórnych, trawiennych, ginekologicznych, psychicznych i układu oddechowego. Jest również stosowany w kosmetykach, służy do aromatyzowania tytoniu, a także do palenia.

Korę i korzenie drzewa stosuje się na biegunkę i czerwonkę, najczęściej w postaci herbaty.

Jesień to także pora sadzenia nowych drzew. Który z nich wybierzesz do swojego ogrodu?

Warzywa zimowe: brukselka, kapusta kędzierzawa, por i czarny korzeń zbiera się nawet pod śniegiem

Nawet zimą ogród nie śpi. Może nawet zapewnić nam regularne dostawy świeżych warzyw. Niektóre gatunki mogą całą zimę przebywać na zewnątrz w ogrodzie, nie przeszkadza im nawet śnieg i mróz. Które warzywa najlepiej nadają się do zbioru i uprawy zimą? Głównie brukselka, jarmuż, por i czarny korzeń, czyli hiszpański zabójca węża.

Kapusta kędzierzawa lub kapusta kędzierzawa

lub z kędzierzawej lub kędzierzawej kapusty hoduje się (Brassica oleracea).

„Rozróżniamy kulika prawdziwego, którego wysiewa się wiosną i latem przesadza do kwietnika, oraz kulika syberyjskiego, którego wysiewa się bezpośrednio na kwietnik w drugiej połowie lata. Liście kulika prawdziwego są mniej więcej skręcone, natomiast liście kulika syberyjskiego są raczej płaskie i lekko pofalowane.” wprowadzony przez hodowcę i hodowcę Jana Prášila. Dzięki swojej wytrzymałości i odporności ogólnie wzmacnia układ odpornościowy i działa przeciw stresowi i zmęczeniu

Uprawa i zbiór kulika zimą

  • Soczyste liście kędzierzawego drzewa zbieramy aż do wiosny na zewnątrz w ogrodzie, dzięki czemu mamy mnóstwo świeżych witamin.

  • hodowca i hodowca Jan Prášil, Liście zrywamy stopniowo, najlepiej po pierwszych przymrozkach, kiedy dopiero nabiorą odpowiedniego smaku. Najpierw wycinamy środek rośliny, aby pobudzić wzrost świeżych pędów.

  • Liście kędzierzawego kędzierzawego obcinamy mniej więcej w połowie zimy, a kędzierzawego syberyjskiego stale pod koniec zimy lub gdy skończą się liście prawdziwe.

  • Nawet zimą rozluźniamy grządkę rozchodnikiem kędzierzawym w zależności od aktualnej pogody, czasami nadepniemy na rośliny, aby nie kołysały się i nie przewracały na wietrze.

  • Jeśli nie są stabilne, przyklej do każdego stabilną podpórkę i przymocuj lokówkę.

Co ugotować z kręconych włosów

są delikatne, soczyste i mają specyficzny smak. Wykorzystamy je do przygotowania zup, przecierów, mieszanek warzywnych i. Jarmuż jest doskonałą alternatywą dla kapusty czy szpinaku i odwrotnie. Kadeřávek ogólnie wzmacnia układ odpornościowy i działa przeciw stresowi i zmęczeniu.

brukselka

Warzywa zarówno kochane, jak i znienawidzone. Ma typowy kapuściany smak i specyficzny zapach.

Mała kapusta, kuleczki gęsto upakowanych drobnych liści, rosną na łodydze o wysokości około 80 cm, dzięki czemu można je wygodnie zbierać, nawet jeśli ogród jest pokryty śniegiem. „Kapusta szczególnie pomaga w walce ze stresem, depresją, wyczerpaniem psychicznym i fizycznym, a zwłaszcza w zimnych miesiącach w naturalny sposób wzmacnia mechanizmy obronne organizmu. W przeszłości brukselkę ceniono głównie dlatego, że zimą stanowiła jedno z niewielu świeżych źródeł witamina C”, mówi Jan Prášil.

Uprawa i zbiór brukselki zimą

  • Zimuje w kwietniku, mróz jej nie przeszkadza, wytrzymuje temperatury do ok. -15°C. Róże zamrożone są natomiast znacznie smaczniejsze i bardziej pachnące.

  • Kapustę wielkości mniej więcej orzecha włoskiego zbiera się stopniowo w miarę potrzeb przez całą zimę aż do wiosny.

  • Brukselę warto przed przymrozkami przykryć ziemią i przywiązać do podpory, aby wiatr i śnieg jej nie uszkodziły.

  • Jeśli grozi naprawdę silny przymrozek, można przenieść rośliny do szklarni lub szklarni.

Jak najlepiej przygotować brukselkę

są zielone na powierzchni i żółto-zielone w środku, oferują mnóstwo witamin, które nasz organizm może dobrze wykorzystać. W porównaniu do innych warzyw charakteryzuje się wysoką zawartością białka. Kapusta szczególnie pomaga w walce ze stresem, depresją, wyczerpaniem psychicznym i fizycznym, a zwłaszcza zimą w naturalny sposób wzmacnia odporność. Nie jemy brukselki na surowo, ale doskonale nadaje się na parze, duszona lub fermentowana.

Por zimowy

jest bliskim krewnym cebuli i czosnku. Smakiem przypomina lekko dymkę.

Pory mają podobne korzystne działanie jak cebula i czosnek, zwłaszcza antybakteryjne, przeciwwirusowe i antyseptyczne. Korzystnie wpływa także na układ naczyniowy i pracę mózgu, znacząco pozytywnie wpływa na aktywność układu odpornościowego oraz pomaga w gojeniu ran. Polecany jest przy wzdęciach i zaparciach, pomaga przy kolce jelitowej i ogólnej detoksykacji organizmu. Warzywa cebulowe są najrzadziej uprawiane w naszym kraju i można je z grubsza podzielić na dwa podstawowe rodzaje: letnie i zimowe.

Uprawa i zbiór porów zimą

  • jest krótszy, mocniejszy, średnica bielonej łodygi przekracza sześć centymetrów.

  • Zbiór rozpoczynamy od września, ale może pozostać w ziemi przez zimę, wytrzymuje temperatury w okolicach -15°C.

  • Wyrwanie porów z zamarzniętej grządki zwykle stanowi problem, dlatego myślimy o tym już jesienią i przykrywamy przyrosty cienką warstwą suchych liści lub słomy. W ten sposób mamy pewność, że gleba nie przemarznie tak bardzo i będziemy mogli zbierać pory przez całą zimę.

  • Por letni dorasta do jednego metra, wybielona część też jest dłuższa, ale cieńsza, ma około czterech centymetrów średnicy, zbiera się go już latem, musimy go wykorzystać przed pierwszymi przymrozkami.

Jak przygotować pory

Najkorzystniejsze substancje znajdują się w zielonej części pora, dlatego warto przetworzyć cały por. Por jest szeroko stosowany w kuchni ciepłej i zimnej, nie bez znaczenia jest także dobroczynne działanie pora na zdrowie, zwłaszcza działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i antyseptyczne. , często zamiast cebuli. Por można piec i grillować, stanowi smaczny dodatek np. do mięs i ryb.

Czarny korzeń, czyli wąż mord po hiszpańsku

Dość dziwnym warzywem jest , który pierwotnie był nazywany hiszpańskim wężem. „Podobno dlatego, że włożony do paszczy węża umrze. Inna legenda głosi, że korzenie zjadały plemiona celtyckie i germańskie, wierząc, że uchroni je to przed ukąszeniami węży i ​​dżumą dymieniczą. Czarny korzeń był używany jako warzywo dopiero w XVI wieku i rozprzestrzenił się do Europy z Hiszpanii. ​​​​​​​​​ zawiera dużo witamin i tylko niewiele kalorii. Kora korzenia jest prawie czarna, miąższ biały, miękki, o przyjemnym smaku przypominającym groszek. wyjaśnia hodowca Jan Prášil.

Uprawa i zbiór czarnego korzenia zimą

  • Jest warzywem mało wymagającym w uprawie, korzenie zbiera się stopniowo od października do wiosny, jeśli gleba nie jest przemarznięta.

  • Jesienią warto przykryć grządkę z czarnym korzeniem słomą, ściółką lub opadłymi liśćmi, a także porą.

  • Wykopując długie, smukłe korzenie postępujemy ostrożnie, często łamią się i przez to niszczeją.

Jak przetwarzać czarny korzeń

Przed gotowaniem usuń czarną skórkę z korzenia. Po zeskrobaniu korzenie należy namoczyć w zakwaszonej wodzie, aby nie brązowieły. Możemy jeść go na surowo w sałatkach warzywnych lub pastach do smarowania. Częściej poddaje się go obróbce cieplnej, korzenie lepiej się obierają po ugotowaniu. Podobnie jak kalafior stosuje się go do zup, smażony na stek lub duszony.

Świąteczne zakupy owoców: Jak wybrać odpowiednie kaki w sklepie

Czasy świeżych jabłek i gruszek z ogrodu już dawno minęły. Teraz musimy znaleźć inny owoc, który będzie tego wart i dostarczy nam wystarczającej ilości odpowiednich witamin. Obecnie w różnych supermarketach na szczęście znajdziemy mnóstwo zagranicznych owoców, których przynajmniej warto spróbować. Doskonałym wyborem jest niewątpliwie persimmon, zwana czasem jabłkiem zimowym. Wybór w sklepie idealnie dojrzałego i wysokiej jakości może nie być łatwy. Dlatego w poniższych wierszach przyjrzymy się niektórym wskazówkom.

Owoce pomarańczowe pełne smaku

Na półkach supermarketów owoc ten pojawia się zawsze pod koniec jesieni i na początku zimy. W dużej mierze przypomina jabłko, ale swoim kształtem może również przypominać pomidora. Ale na pewno nie kolorem, jest głęboko pomarańczowy. Po rozcięciu ma charakterystyczny kształt gwiazdy. W smaku owoc ten przypomina połączenie brzoskwini, śliwki i jabłka. Ale możesz rozpoznać w nim inne smaki. Persimmonę uprawia się głównie w Azji, ale kilka plantacji znajduje się także we Włoszech.

Khaki

Khaki: Zdjęcie autorstwa Pixabay

Jak kupić idealne khaki?

Przede wszystkim spójrz na konkretny owoc i jego kolor. Jeśli jest ciemnopomarańczowy i błyszczy, jesteś w pewnym sensie zwycięzcą. Upewnij się, że sama skórka jest napięta. Wszelkie oznaki krabowania są niedopuszczalne. Zwróć także uwagę na zmiany koloru. Jeśli persimmon ma na powierzchni plamy przypominające siniaki, nie bierz go. Nie traktowano go ostrożnie i jest posiniaczony. Na pewno ich nie potrzebujesz.

Test dotyku i inne wskazówki

Wybierając konkretny kolor khaki, można wykonać tzw. test dotykowy. Dobrze jest spróbować lekko wycisnąć kaki. Jeśli ci się to uda, nie bierz kawałka, jest przejrzały. Nie jest dobrym pomysłem wkładanie do lodówki owoców zakupionych w supermarkecie, gdyż szybko dojrzewają. W ten sposób spowalniasz proces. Zielone owoce natomiast warto przechowywać razem z jabłkami, szybciej dojrzewają.

Khaki: zdjęcie podglądowe Pixabay

Co dodać do róż, żeby przetrwały zimę – pierwszą pomocą jest popiół drzewny, warto wymieszać go z potasem

Co dodać do róż, aby przetrwać zimę – pierwszą pomocą jest popiół drzewny, warto go zmieszać z kompostem. Nawożenie róż we wrześniu jest niezbędne, ponieważ pomaga wzmocnić rośliny na nadchodzącą zimę. Chociaż w zimnych miesiącach róże mogą wydawać się uśpione, ich korzenie są nadal aktywne i pobierają składniki odżywcze i wodę.

Zapewnienie im odpowiedniego odżywiania wczesną jesienią zapewni im wystarczającą ilość zasobów, aby przetrwać zimę i zakwitnąć wiosną.

Naturalne wsparcie zimowe dla róż

Popiół drzewny jest wszechstronnym i cennym zasobem w ogrodzie. Nie tylko wzbogaca glebę w ważne minerały, ale także pomaga utrzymać równowagę pH gleby. Stosowany jako nawóz do róż, popiół drzewny ma kilka zalet:

Wzbogacenie w substancje mineralne: Popiół drzewny jest bogaty w potas, niezbędny do rozwoju kwiatów i owoców. Zawiera również inne minerały śladowe, które są korzystne dla wzrostu roślin.
Regulacja pH: Róże preferują glebę lekko kwaśną lub obojętną. Popiół drzewny zaskakująco pomaga zrównoważyć pH gleby. Jeśli Twoja gleba jest zbyt kwaśna, popiół może pomóc podnieść poziom pH, czyniąc go bardziej korzystnym dla róż.
Naturalny środek odstraszający szkodniki: Popiół drzewny może odstraszyć niektóre szkodniki i owady, które w przeciwnym razie mogłyby zaszkodzić krzewom róż.

Róże

Zdjęcie: Pixabay

Jak zastosować popiół drzewny do róż

Nakładanie popiołu drzewnego na róże jest prostym procesem:

  • Najpierw zbierz popiół drzewny z kominka, pieca opalanego drewnem lub paleniska. Przed zebraniem upewnij się, że popiół całkowicie ostygł.
  • Popiół drzewny należy nakładać przy suchej pogodzie. Unikaj robienia tego bezpośrednio po deszczu, ponieważ mokry popiół może zbrylać się i być mniej skuteczny.
  • Posyp cienką warstwą popiołu drzewnego podstawę krzewów róż. Uważaj, aby nie nakładać go zbyt blisko łodyg, ponieważ bezpośredni kontakt może je uszkodzić.
  • Po nałożeniu popiołu lekko podlej różę. Pomoże to popiołowi osadzić się w glebie i stopniowo uwalniać składniki odżywcze.

Inne możliwości nawożenia we wrześniu

Oprócz popiołu drzewnego można rozważyć inne metody nawożenia róż we wrześniu:

  • Nawóz z wapniem i magnezem: Jedną łyżkę nawozu wapniowo-magnezowego rozpuścić w wiadrze z gorącą wodą. Róże wodne tym roztworem w okresach suszy. Unikaj stosowania go w porze deszczowej.
  • Podwójny superfosfat: Zmieszaj w wiadrze jedną łyżkę podwójnego superfosfatu z gorącą wodą i użyj jej jako płynnego nawozu dla róż.

Nawożenie róż we wrześniu to środek zapobiegawczy, który może znacznie poprawić zdrowie i odporność roślin w miesiącach zimowych. W szczególności popiół drzewny jest naturalnym i ekonomicznym sposobem na odżywienie róż. Dzięki bogatemu w minerały składowi, właściwościom regulującym pH i naturalnym właściwościom odstraszającym szkodniki, popiół drzewny jest cennym dodatkiem do pielęgnacji róż.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Od dziecka wmawiano mi, że mam zielone palce. A że pod nimi wciąż coś rośnie, to nie mogę zachować dla siebie ciekawostek i dobrych rad 🙂

Jak wspierać męską płodność? Pomocna będzie substancja zwana L-karnityną

L-karnitynę można nabyć w formie suplementów diety. Szczególnie polecany jest mężczyznom, którzy mają problemy z płodnością. Ale prawda jest taka, że ​​substancja ta może wspierać ogólne zdrowie seksualne. Poprawia na przykład jakość erekcji, ale także nastrój mężczyzn. Chociaż terapia testosteronem może powodować raka, nie dotyczy to L-karnityny. Wyższe stężenie L-karnityny wiąże się z większą liczbą plemników, które są również bardziej mobilne.

Badania nad L-karnityną

Jeśli chodzi o L-karnitynę, przeprowadzono już wiele badań w związku z nasieniem, ale także określeniem wpływu tej substancji na popęd seksualny, zmęczenie i depresję. Są to częste problemy, na które mężczyźni zaczynają cierpieć wraz z wiekiem. Na te problemy bardzo często stosowano terapię testosteronem, czyli terapię hormonalną. W badaniu podzielono uczestników cierpiących na te schorzenia na trzy grupy: jedna grupa otrzymywała placebo, druga L-karnitynę, a trzecia testosteron. Obserwowani mężczyźni nigdy nie mieli problemów z prostatą, nie cierpieli na cukrzycę, choroby serca ani inne schorzenia.

Penis

Zdjęcie: Pixabay

L-karnityna lepsza od testosteronu

Leczenie monitorowanej grupy trwało sześć miesięcy. Żaden z mężczyzn nie wiedział, jakie leki tak naprawdę zażywał. Grupy mężczyzn, którzy przyjmowali testosteron i L-karnitynę, odnotowały wzrost pożądania i wydajności seksualnej. Jednakże osoby, które przyjmowały dodatkowo L-karnitynę, zgłaszały obniżony poziom stresu i depresji. Kolejnym odkryciem przemawiającym przeciwko testosteronowi jest to, że u mężczyzn zmierzono pewien wzrost objętości prostaty. W przypadku L-karnityny prostata była tej samej wielkości.

Inne działanie L-karnityny

Ale to nie wszystko. L-karnityna może pomóc także w przypadku innych problemów. Przydaje się np. przy odchudzaniu, gdyż działa jak spalacz tłuszczu. Zmniejsza apetyt i wspomaga budowę masy mięśniowej. Dlatego jest tak popularny wśród sportowców. Inne jego korzystne skutki obejmują zmniejszenie utraty masy kostnej, pomoc w stanach takich jak choroby układu krążenia lub cukrzyca typu 2. Warto również dodać, że wspiera układ odpornościowy.

Źródła informacji:

https://synergiczni.pl/suplementy/karnityna-sprzyja-plodnosci-mezczyzn

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15072869/

Zdjęcie: Pixabay

TEST serów typu bałkańskiego: Zostały one odpowiednio posolone

Gorący sezon letni sprzyja lekkim posiłkom w postaci świeżych sałatek. A sery twarde typu bałkańskiego są idealnym składnikiem. Podpowiemy Ci, z którą Twoja sałatka będzie najlepiej smakować. Tym razem utwierdziliśmy się w przekonaniu, że za jakość warto dopłacić.

Skąd pochodzi ser bałkański?

Ser bałkański ma długą historię w krajach Półwyspu Bałkańskiego, zwłaszcza w Bułgarii, Serbii, Macedonii Północnej, Grecji, Rumunii i Turcji. Jest tradycyjnie wytwarzany z mleka owczego. Obecnie jednak powszechnie stosuje się mleko krowie, kozie lub ich mieszanki.

Ser bałkański ma wyraźny słony smak, charakterystyczny dla serów przechowywanych w roztworze soli. Ser ma kolor od białego do kremowego, a jego konsystencja jest zazwyczaj lekko krucha, ale jednocześnie kremowa. Powierzchnia sera może być gładka lub z niewielkimi pęknięciami. W naszym teście większość serów miała zwartą konsystencję, tylko jeden był miękki i bardzo kremowy. Profile smakowe nie różniły się aż tak bardzo. Spodziewaliśmy się, że ser typu bałkańskiego będzie słony, jednak niektóre sery były tak przesolone, że nawet nie odczuliśmy innego wrażenia.

Ser Billa Bałkański

  • Przybliżona cena: 1,79 euro
  • Waga: 200 gr

Ser bałkański dla sklepu Billa produkowany jest w Czechach. Jest jednym z najtańszych w teście. W naszych testach przekonaliśmy się już kilkukrotnie, że produkty marek własnych mogą być lepsze od produktów znanych, a zwłaszcza droższych konkurentów. Niestety, w tym przypadku tak nie jest.

Mimo, że ser ten miał podobną zawartość soli do pozostałych testowanych produktów, był wyraźnie bardziej słony w smaku. Smak sera był mdły i czuliśmy, że jedyne, co czujemy, to sól. Cena jest atrakcyjna, ale nawet to nie przekonałoby nas do ponownego zakupu.

Wartości odżywcze na 100 g:

  • Wartość energetyczna: 1063 kJ/256 kcal
  • Tłuszcze: 20 gramów, w tym kwasy tłuszczowe nasycone 13 g
  • Węglowodany: 3 g, w tym cukry 3 g
  • Białka: 16 gr
  • Sól: 3,8 g

Nasza ocena

Skład: ⚫⚫⚫⚫⚫
Smak: ⚫⚫⚫⚪⚪
Konsystencja: ⚫⚫⚫⚫⚪
Kolor i zapach: ⚫⚫⚫⚫⚫
Opakowanie:⚫⚫⚫⚫
Cena vs jakość: ⚫⚫⚪⚪⚪

Ser Balsýr Žirovnica

  • Przybliżona cena: 1,99 euro
  • Waga: 200 gr

Ser marki Balsýr produkowany jest także w Czechach. W teście plasuje się w średniej kategorii cenowej. Ser jest twardy i kruchy. Rzeklibyśmy, że to najtrudniejszy ze wszystkich produktów, ale nie na tyle, żeby nam to przeszkadzało.

Pod względem smakowym ser należy do mniej słonych, czyli jest po prostu wystarczająco słony i nie przyćmiewa smaku samego sera. Jednocześnie czujemy również przyjemny mleczny smak. Produkt miło nas zaskoczył i zajmuje od nas drugie miejsce.

Wartości odżywcze na 100 g:

  • Wartość energetyczna: 1046 kJ/252 kcal
  • Tłuszcze: 20 gramów, w tym kwasy tłuszczowe nasycone 13 g
  • Węglowodany: 3 g, w tym cukry 3 g
  • Białka: 15,5 g
  • Sól: 3,8 g

Nasza ocena

Skład: ⚫⚫⚫⚫⚫
Smak: ⚫⚫⚫⚫⚫
Konsystencja: ⚫⚫⚫⚫⚫
Kolor i zapach: ⚫⚫⚫⚫⚫
Opakowanie: ⚫⚫⚫⚫⚫
Cena vs jakość: ⚫⚫⚫⚫⚫

Ser Tami Tatrzański

  • Przybliżona cena: 2,99 euro
  • Waga: 200 gr

Wielu z Was zapewne zna słowacką markę Tami. Jej produkty mleczne nie raz podbiły nasze kubki smakowe i nie inaczej było i teraz. Ser ma zwartą konsystencję i dobrze trzyma swój kształt, ale jest też przyjemnie kremowy. Pod względem smaku nie wydaje się zbyt słony, a na pierwszy plan wysuwa się bogaty mleczny smak. Naprawdę nie mamy nic do zarzucenia temu produktowi. Choć w naszym teście jest najdroższy, to trzeba przyznać, że jest dla nas zwycięzcą pod względem smakowym.

Wartości odżywcze na 100 g:

  • Wartość energetyczna: 1213 kJ/292 kcal
  • Tłuszcze: 24g, w tym kwasy tłuszczowe nasycone 16 g
  • Węglowodany: 3,1 g, w tym cukry 0 g
  • Białka: 16 gr
  • Sól: 3,9 g

Nasza ocena

Skład: ⚫⚫⚫⚫⚫
Smak: ⚫⚫⚫⚫⚫
Konsystencja: ⚫⚫⚫⚫⚫
Kolor i zapach: ⚫⚫⚫⚫⚫
Opakowanie: ⚫⚫⚫⚫⚫
Cena vs jakość: ⚫⚫⚫⚫⚫

Ser K-Klasyczny Bałkański

  • Przybliżona cena: 1,99 euro
  • Waga: 200 gr

Na próbę wystawiamy kolejną prywatną markę K-Classic. Po degustacji porównaliśmy produkt do tego od Billy’ego. Ser jest twardy i kruchy. Mimo że ma najmniej soli ze wszystkich testowanych produktów, nam wydał się bardziej słony i znów ten słony smak zdominował smak sera i mleka. Nie miał bogatego mlecznego smaku sera marki Tami. Produkt zaliczany był do średniej kategorii cenowej, jednak za tę samą cenę można znaleźć dużo lepszy ser Balsýr.

Wartości odżywcze na 100 g:

  • Wartość energetyczna: 1090 kJ/263 kcal
  • Tłuszcze: 21 g, w tym kwasy tłuszczowe nasycone 14 g
  • Węglowodany: 0,7 g, w tym cukry 0,7 g
  • Białka: 17 gr
  • Sól: 2,9 g

Nasza ocena

Skład: ⚫⚫⚫⚫⚫
Smak: ⚫⚫⚫⚪⚪
Konsystencja: ⚫⚫⚫⚫⚪
Kolor i zapach: ⚫⚫⚫⚫⚫
Opakowanie: ⚫⚫⚫⚫⚫
Cena vs jakość: ⚫⚫⚪⚪⚪

Ser Grikios

  • Przybliżona cena: 2,39 euro (1,77 euro/200 g)
  • Waga: 270 gr

Marka Grikios należy do polskiego producenta. Ser ten znacząco różnił się od pozostałych konsystencją – był bardzo miękki i kremowy. Do tego stopnia, że ​​mieliśmy nadzieję, że mogliśmy go nawet rozsmarować na chlebie. Ogólnie ser nie oceniamy źle. Dzięki kremowej konsystencji dosłownie rozpływał się na języku.

Nie smakowało zbyt słono. Cenowo wypada w naszym teście jako najtańszy ser. Negatywnie oceniamy sposób pakowania, gdyż w wersji papierowej produkt naprawdę ciężko się otwierał.

Wartości odżywcze na 100 g:

  • Wartość energetyczna: 943 kJ/227 kcal
  • Tłuszcze: 18 gramów, w tym kwasy tłuszczowe nasycone 10 g
  • Węglowodany: 6,3 g, w tym cukry 2,8 g
  • Białka: 10 gr
  • Sól: 3,5 g

Nasza ocena

Kompozycja: ⚫⚫⚫⚫⚪
Smak: ⚫⚫⚫⚫⚪
Konsystencja: ⚫⚫⚫⚫⚫
Kolor i zapach: ⚫⚫⚫⚫⚫
Opakowanie: ⚫⚫⚪⚪
Cena vs jakość: ⚫⚫⚫⚫⚪

Jak podsumowalibyśmy nasze testy słonych serów w stylu bałkańskim?

Zwycięzcą tego testu dla nas został ser słowackiego producenta Tami. Choć ma najwyższą cenę, postrzegamy go jako najlepszy pod względem smakowym. Nieco tańszy, ale wciąż bardzo dobry, jest także produkt marki Balsýr. Podobał nam się również ser marki Grikios. Nie jest to ser twardy, raczej miękki w stronę kremu, ale po prostu rozpływa się na języku. Produkty prywatnych marek Billa i K-Classic nie zrobiły na nas żadnego wrażenia. Okazało się, że są bardzo przesolone, a smak sera był mdły.


*Opinie przedstawione w powyższym teście stanowią wyłącznie subiektywną ocenę redakcji i nie podlegają współpracy handlowej. Choć staramy się uwzględnić w każdym teście jak najwięcej produktów, artykuł może nie zawierać wszystkich produktów dostępnych na rynku w momencie przeprowadzania testu. Czytelnicy mogą także wyrazić swoją opinię na temat produktów w ankiecie końcowej lub w komentarzach.

Śledź naszego Facebooka

Specjalna substancja może chronić przed rakiem i innymi chorobami: Czy słyszałeś o sulforafanie?

Szybkie czasy, w których żyjemy, nie są zbyt łaskawe dla naszych ciał. Ilość stresu lub substancji toksycznych powoduje osłabienie odporności lub stany zapalne w organizmie. Słowacja jest nawet trzecim najgorszym krajem w Unii Europejskiej pod względem umieralności na nowotwory. Oprócz zdrowego stylu życia warto zatem wspomagać organizm odpowiednimi substancjami. Jednym z nich jest sulforafan.

Potencjał sulforafanu jest ogromny

Naukowcy od kilkudziesięciu lat badają rzadki składnik aktywny, który znajduje się m.in. w kiełkach młodych brokułów. Efektem jest szereg badań potwierdzających twierdzenia o jego skuteczności nawet w przypadku jednej z najbardziej podstępnych diagnoz – raka. I to nie tylko w przypadku samym, ale także w przypadku profilaktyki. Jej skutki znają także słowaccy eksperci.

Wybitny słowacki naukowiec prof. RNDr. Doktor Katarína Horáková jako pierwsza na świecie odkryła przeciwnowotworowe działanie sulforafanu na organizm ludzki ponad 60 lat temu. Od lat bada działanie sulforafanu, a efektem jej badań jest połączenie dwóch substancji – glukorafanina i mirozynaza. W ten sposób powstaje sulforafan, który ma szereg pozytywnych skutków w walce z nowotworem, a także innymi chorobami.

Według profesora onkologa MUDr, znaczące działanie sulforafanu polega na tym, że m.in. Eliška Kubíková, jego zdolność do aktywacji tzw. genetycznego systemu detoksykacji. „Oznacza to, że pomaga organizmowi usuwać substancje toksyczne i rakotwórcze. Badania sugerują, że sulforafan może mieć potencjał w zapobieganiu niektórym rodzajom nowotworów, takim jak rak piersi, okrężnicy, płuc i prostaty. Większość ludzi odczuje działanie sulforafanu w ciągu kilku tygodni.

Pomaga niszczyć niebezpieczne komórki w organizmie

Apoptoza to zaprogramowana śmierć komórki, które mogą usunąć uszkodzone, zbędne lub niebezpieczne komórki w organizmie. Jednak tylko określone białko aktywuje apoptozę. Jeśli go zabraknie w komórce, nawet te uszkodzone będą się rozmnażać w niekontrolowany sposób – co może skutkować powstaniem nowotworu.

Wtedy może być dla ciała substancja czynna, taka jak sulforafan, ponieważ może indukować apoptozę i usuwać szkodliwe komórki z organizmu. Dlatego ma swoje miejsce w walce z powstawaniem, wzrostem i rozprzestrzenianiem się kilku rodzajów nowotworów, w tym tych występujących w naszym kraju – raka płuc lub raka okrężnicy i prostaty.

Silny przeciwutleniacz

Wolne rodniki uszkadzające komórki i DNA mogą również przyczyniać się do raka. Sulforafan dzięki swoim właściwościom może skutecznie z nimi walczyć.

„Ciekawym działaniem sulforafanu jest jego wyjątkowo wysoka aktywność antyoksydacyjna, która pomaga neutralizować wolne rodniki i zmniejsza stres oksydacyjny w organizmie” wyjaśnia profesor nadzwyczajny Kubíková.

Na przykład witamina C jest przeciwutleniaczem, ale zaletą sulforafanu jest to, że działa również w tzw. fazie drugiej. Chroni nas w nim przed substancjami mutagennymi i rakotwórczymi, czego nie są w stanie zrobić zwykłe suplementy diety. Oprócz usuwania szkodliwych substancji działa również przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie, korzystnie wpływa na pracę mózgu oraz działa przeciwzapalnie.

Zwalcza także przewlekłe stany zapalne

Zapalenie jest naturalną reakcją naszego organizmu na uraz lub infekcję. Jednak przewlekłe zapalenie może być szkodliwe i przyczyniać się do rozwoju różnych chorób. Dlatego trzeba z tym walczyć.

„Sulforafan może działać przeciwzapalnie, wpływając na różne szlaki sygnałowe w organizmie związane z reakcją zapalną. Na przykład sulforafan może aktywować białko, które pomaga chronić komórki przed uszkodzeniami zapalnymi. Może także hamować aktywność enzymów biorących udział w procesach zapalnych.” wyjaśnia onkolog Eliška Kubíková.

Sulforafan łatwo dostarcza się do organizmu

Przeznaczona jest przede wszystkim do leczenia onkoprofilaktycznego, ale stosowana jest również przez pacjentów onkologicznych w ramach leczenia wspomagającego, ale także przez osoby, które po prostu chcą żyć długo w jak najlepszym zdrowiu. Badania potwierdziły, że sulforafan ma także znaczenie w profilaktyce cukrzycy, chorób układu krążenia i żołądka. Jedna tabletka może mieć większy wpływ na nasze zdrowie, niż możemy sobie wyobrazić. Może zapewnić wiele zabezpieczeń za jedyne 75 centów dziennie.

Dowiedz się więcej o Sulforaphane EXTRA

przygotowany we współpracy z .

Trener Maroš Molnár: Opowiadał o motywacji, celach i odpoczynku

Maroša Molnára możemy rozpoznać z ekranów telewizorów jako uśmiechniętego, sympatycznego i szczególnie inspirującego trenera fitness, który pomógł już niejednej osobie wrócić do formy. Jak wyglądają jego normalne dni i co robi, gdy nie ma na to ochoty?

Ludzie znają Cię głównie z programu telewizyjnego. Jak bardzo zmieniło to Twoje życie?

To bardzo zmieniło moje życie, ponieważ straciłem dużo swojej prywatności. Z jednej strony jest to bardzo miłe, gdy ktoś ocenia Twoją pracę, ale z drugiej strony po drugie, czasami wystarczy. Kiedy ludzie patrzą na Twój talerz, kiedy jest tam pizza i rozmawiają „Czy możesz to zjeść?” Nadal nie rozumieją, że możesz, wiedząc, czego wcześniej trenowałeś. To wciąż plus i minus.

Co byś robił, gdybyś nie został trenerem fitness?

Byłbym albo nauczycielem biologii, którą też studiowałem, albo rzeźbiarzem, albo kucharzem z małym grillem, który nadal gotowałby wspaniałego tatę.

To brzmi naprawdę dobrze. Mimo wszystko wybrałeś sport. Czy byłeś do tego skłonny od dzieciństwa, czy też odnalazłeś swoją drogę dopiero z czasem?

Od początku ciągnęło mnie do sportu, uwielbiam ruch.

Pytam o to również dlatego, że niektórzy ludzie po prostu nie lubią sportu. Mogą pobiegać lub pojeździć na rowerze, żeby schudnąć. Czy sądzisz, że nad taką postawą można pracować?

Zawsze chodzi o nastawienie i priorytety. Mój to sport, ruch i po prostu bycie w formie. Oznacza to dla mnie, że naprawdę żyję i stać mnie na to, na co mam ochotę. Niezależnie od tego, czy wybierasz się na Kilimandżaro, czy pływasz w fiordach. Jeśli ktoś chce coś zmienić, musi to zrobić teraz, bo warunki nigdy nie będą idealne.

Czy jest sport, którego nie lubisz?

Tak, jazda na łyżwach absolutnie mnie zabija. Poza tym nie mam nic przeciwko uprawianiu każdego rodzaju sportu.

Teraz pojawia się pytanie, które z pewnością interesuje wielu. Czy jest już za późno, aby zacząć kształtować letnią sylwetkę?

Nigdy nie jest za późno, oni są tylko wymówki.

Jeśli ktoś zdecyduje się na taki krok, czy istnieje szybki i skuteczny sposób, aby to zrobić?

Idealnym rozwiązaniem jest ustalenie stałego harmonogramu tygodniowego. Kiedy będę ćwiczyć, w jakich dokładnych godzinach i co będę robić. Jasne, dieta jest bardzo ważna. Oddam wszelkie słodycze i pokusy. Zacznę jeść 3 do 5 razy dziennie, żeby nie być głodnym, ale głównie po to, żeby moje porcje były mniej kaloryczne i abym spalał więcej podczas uprawiania sportu.

Trzeba też uwzględnić ćwiczenia wzmacniające z własną masą ciała 2 razy w tygodniu, 1 raz hiit – tabata, 2 razy bieganie po 45 min i może zadziałać.

Czy można schudnąć w domu? Biorąc pod uwagę, że siłownie były zamknięte i kto wie, jaki los je czeka w przyszłości?

Oczywiście, można schudnąć w domu, ale wymaga to więcej wysiłku. Schudnąć można dosłownie wszędzie, wystarczy zwykłe krzesło.

Niektórzy nie widzą efektów już po miesiącu i łatwo jest wpaść w stare nawyki. Jak myślisz, co powoduje utratę motywacji do odchudzania i ćwiczeń? Jak nie ulec pocieszeniu?

Ludzie ważą się, zamiast mierzyć swój obwód, ponieważ to właśnie w tym miejscu najpierw widać zmianę. Są też niecierpliwi, chcą natychmiastowego rezultatu i zapominają, że wszystko ma swój czas.

Jak jest u Ciebie w domu? Czy będąc trenerem zwracasz uwagę także na innych członków rodziny, czy w domu rezygnujesz z rygorystycznych zasad?

Kieruję się swoimi uczuciami i gustami. Jasne, kontroluję to, co jem, ale nie ściśle. Żona po prostu pilnuje, żeby córka jadła warzywa i owoce i w ten sposób już kształtuje dla niej odpowiednie nawyki.

Jakiemu jedzeniu nigdy nie odmawiasz?

Ciasto pończosznicze i liniowe. Reszta jest taka, że ​​jeśli nie mam ochoty, to tego nie zjem.

Jak wygląda Twój relaksujący, relaksujący dzień? Czy to część sportu?

Sport lub spacer to część relaksu. Ale kiedy naprawdę mam dużo do zrobienia, po prostu cały dzień Leżę i sprawia mi to przyjemność. Jednak sport jest dla mnie relaksem, regeneruje siły.

Czy trener i miłośnik sportu miewają dni lub okresy, kiedy nie ma na to ochoty? Jak się wtedy motywujesz?

Jasne, mam okresy, kiedy nie mam na to ochoty. Wtedy albo coś oglądam – najczęściej wyścig na YouTubie i od razu czuję się lepiej. Albo po prostu zaczynam robić chociaż coś na uspokojenie i powoli dodaję więcej i nagle zauważam, że natłuszczam jak szalona. Staram się być nastawiony tak, aby zawsze sprawiało mi to przyjemność, jednocześnie stawiając sobie pewne małe cele. Na przykład będę codziennie robić brzuszki, żeby nie mieć gąbczastych kawałków w koszulce. Tak sobie to mówię i od razu zaczynam zygzakiem ratować życie.


Energii jest także na Facebooku: bądź na bieżąco i nie przegap żadnego ciekawego artykułu