Ksylitol, badanie ujawnia niepokojące przeciwwskazanie: lepiej go nie spożywać

Ksylitol to naturalny słodzik powszechnie spożywany w ostatnim czasie, ale nowe badanie ujawniło jego potencjalne przeciwwskazanie.

Ksylitol należy również do różnych naturalnych substancji słodzących, które mogą stanowić zdrową alternatywę dla cukru białego, cukru trzcinowego i sztucznych słodzików. Używany do słodzenia napojów lub tworzenia własnych słodkich przepisów, ksylitol stał się dziś bardzo powszechnyzwłaszcza przez osoby dbające o swoją sylwetkę oraz poszukujące bardziej zbilansowanych, naturalnych zamienników do codziennego spożycia.

Jeśli do niedawna słodzik ten uchodził za zdrowy i zbilansowany, nowe badanie podkreśliło potencjalne przeciwwskazanie, które może skłonić wiele osób do zaprzestania jego spożycia. Oto dlaczego.

Dlaczego lepiej nie spożywać ksylitolu?

Ksylitol to alkohol cukrowy występujący w wielu owocach i warzywach W smaku bardzo przypomina cukier. Dlatego jest powszechnie stosowany jako substytut, ponieważ jest uważany za zdrowszy i ma mniej kalorii (4 gramy zawierają 2,4 kalorii).

Dlatego wielu używa go do słodzenia napojów lub tworzenia deserów i ciast. Ponadto przemysł spożywczy wykorzystuje go szeroko w środku słodycze, miętówki, pasty do zębów, gumy do żucia, leki dla dzieci. Choć do tej pory uznawany był za skuteczną alternatywę dla sztucznych słodzików i cukru rafinowanego, Niedawne badanie opublikowane w European Heart Journal podkreśliło potencjalny efekt uboczny, który może sprawić, że przestaniesz go zażywać na zawsze.

W badaniu przeanalizowano próbki krwi od 3000 osób, którym codziennie podawano napój słodzony 30 g ksylitolu. Stwierdzono, że u osób, które miały wysoki poziom ksylitolu we krwi, ryzyko zawału serca, udaru mózgu, a nawet śmierci było dwukrotnie wyższe. W szczególności ksylitol może zwiększać lepkość płytek krwi, powodując większe krzepnięcie krwi w sercu i mózgu, i z tego powodu może zwiększać ryzyko zawału serca i udaru mózgu.

Na szczęście ze studiów okazało się, że ilość ksylitolu obecnego w pastach do zębów i płynach do płukania ust jest minimalna i dlatego nie ma takiego samego wpływu na funkcjonalność płytek krwi i krzepnięcie krwi. Ostatecznie, jak w przypadku każdego jedzenia, radzę zachować świadomość i osąd: dlatego nie spożywaj nadmiernie ksylitolu ani produktów go zawierających. W supermarkecie warto uważnie czytać etykiety, wiedząc, że ksylitol może być czasami określany ogólnie jako „alkohol cukrowy”.

W końcu, Warto pamiętać, że ksylitol jest dla psów zabójczy, dlatego należy trzymać go poza ich zasięgiem wzroku.

Czy naprawdę można wyśledzić puszkę tuńczyka? W tych polach znajdziesz potrzebne informacje

Każdy, kto ma uzasadnione pytania dotyczące pochodzenia tuńczyka w puszce, ma potężne narzędzie do śledzenia jego pochodzenia.

Kiedy kupujemy tuńczyka w puszce w supermarkecie, spontanicznie pojawia się pytanie: Skąd pochodzi ryba, którą serwujemy na stół? Jest rzeczą oczywistą, że nie jest to zwykła ciekawość, ale uzasadnione pytanie konsumenta pragnącego dowiedzieć się więcej na temat pochodzenia żywności, która ma znaleźć się na jego talerzu.

Konsumenci natomiast coraz bardziej zwracają uwagę na jakość produktów. Właśnie po to, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na informacje, niektóre firmy – jak na przykład Rio Mare – zdecydowały się na uruchomienie pewnego rodzaju operacji zapewniającej przejrzystość. Jak? Poprzez system identyfikowalności w stanie zapewnić konsumentowi końcowemu wszystkich potrzebnych mu informacji na temat puszki z tuńczykiem, którą zamierza kupić.

Tuńczyk może śledzić, oto jak to zrobić

Zasadniczo kupujący będą mogli śledzić tuńczyka w puszkacha także obszary połowów i przetwórstwa. Krótko mówiąc, będziemy mogli uzyskać szereg bardzo precyzyjnych informacji na temat tuńczyka zawartego w każdym opakowaniu. W przypadku Rio Mare tak wystarczy wpisać kod na stronie firmy aby uzyskać specyfikację pudełka.

Wystarczy, że wejdziemy na stronę Rio Mare i wybierzemy rodzaj kupowanego produktu (pudełko, tacka itd.). W tym miejscu będziemy musieli wybrać gramaturę, czyli wagę opakowania (znajdziemy ją obok informacji o wartości odżywczej). Następnie zostaniemy wezwani wprowadź kod numeryczny widoczny na puszce tuńczyka.

Po wpisaniu kodu tuńczyka będziemy mogli zobaczyć wszystkie informacje: od gatunków tuńczyka do . Dowiemy się także, w jaki sposób został złowiony (np. za pomocą jakich sieci) i nawet jakim statkiem rybackim. Dowiemy się także, w jakim zakładzie został przetworzony tuńczyk, który mamy pod ręką. To samo dotyczy certyfikacji.

Tego typu inicjatywy z pewnością nie rozwiązują wszystkich problemów związanych z połowami tuńczyka (od nadmiernej eksploatacji po metody połowu zagrażające różnorodności biologicznej oceanów, nie mówiąc już o obecności w tuńczyku substancji toksycznych dla zdrowia ludzkiego, takich jak rtęć). Choć z równą pewnością identyfikowalność tuńczyka w puszkach korzystnie wpływa na przejrzystość sektora rybołówstwa i stanowi zdecydowany krok naprzód w kierunku produktu wysokiej jakości.

Nowy wirus atakuje cukinię: jak temu zaradzić

Jeśli wirus atakuje cukinię, musimy mu zaradzić i wiedzieć, co robić. Postępuj zgodnie z tymi prostymi instrukcjami, a odniesiesz sukces.

Wrzesień to optymalny okres na pielęgnację naszego ogródka warzywnego, temperatury spadają, ale nie odczuwamy ostrych temperatur zimy, dlatego absolutnie ważna wydaje się interwencja w celu wzmocnienia naszych roślin, uprawy i cieszenia się obfitą i obfitą produkcją. Znajdują się one na liście produktów, które bezwzględnie należy uprawiać cukinia.

Roślina, o którą należy dbać szczegółowo, ponieważ wkradają się zagrożenia i mogą jednym podmuchem zniweczyć wszystkie nasze wysiłki i wszystkie owoce. Pomyślmy i zacznijmy od pierwszego istniejącego zagrożenia, dziś bardziej niż kiedykolwiek: wirusa. Zobaczmy, jak go zneutralizować i uratować nasze wyrwał się ze szponów.

Wirus atakujący cukinie, uważajmy

Dlaczego powinniśmy zwrócić uwagę na taką roślinę? Ponieważ przyciąga wirusy, w szczególności mamy na myśli Nowego Delhi (ToLCNDV) co od lat szczególnie zagraża sycylijskim plantatorom cukinii, wyrządzając znaczne szkody. Dlatego z biegiem czasu pomyśleliśmy o alternatywach, a w każdym razie o sposobach pokonania tego wspólnego wroga.

I właśnie w genetyce znaleziono rozwiązanie. Poszukiwanie HM.KLAUZULA w rzeczywistości dało to początek szeregowi NIE-ND-Opór w New Delhi. Konkretnie są to odmiany odpowiednie dla różnych potrzeb i przede wszystkim na różne okresy przesadzania. Wśród nich na wyróżnienie zasługuje ten gatunek BRAHMA F1 i DHARMA F1; pierwszy otwiera sezon przeszczepów, zaczynając od trzeciej dekady sierpnia i będzie trwał przez cały wrzesień, więc masz jeszcze czas. Natomiast HM.CLAUSE ITALIA wprowadziła na rynek odmianę DHARMA F1 o tym samym poziomie odporności na omawianego wirusa, jak i na infekcje mączniakiem prawdziwym.

Ten ostatni opór gwarantuje pracownikom osiągnięcie pełnej produkcji przy zdrowej roślinie. Ale nie tylko, w ten sposób mogą wydłużyć cykl i uzyskać produkt wysokiej jakości. Owoce BRAHMA F1 mają jasnozielony kolor, który utrzymuje się nawet w fazie po zbiorach. Nie tylko atrakcyjność chromatyczna, ale stosunek długości do średnicy spełniający parametry komercyjne, gwarantując w ten sposób jego przetwarzanie.

Suszone owoce, jak najlepiej je konserwować, aby nie straciły „chrupiącości”

Suszone owoce uwielbiają zwłaszcza osoby przestrzegające zdrowej diety. Jak go przechowywać, aby nie stracił „chrupkości”?

Migdały, orzechy włoskie i laskowe to produkty uniwersalne, które mają zdecydowanie istotny wpływ na zdrowie człowieka, jednak często przechowujemy je nieprawidłowo.

Suszone owoce składają się głównie z nasion, w znacznym stopniu zaopatrzony w olejki, które stanowią rezerwę energii dla przyszłej rośliny, która się urodzi. Lipidy te zbudowane są głównie z nienasyconych kwasów tłuszczowych, które bardzo łatwo prowadzą do ich zakwaszenia. Zwiększa szybkość utleniania wraz ze wzrostem ilości znajdujących się w nim wielonienasyconych kwasów tłuszczowych.

Aby uniknąć, Więc, suszone owoce tracą swoje właściwości odżywcze, ważne jest, aby przechowywać je w jak najbardziej prawidłowy sposób. Przypominamy, że ten pokarm, jeśli zostanie wprowadzony do Twojej diety w zrównoważony sposób, pomoże obniżyć zły cholesterol, dzięki kwasom tłuszczowym Omega 3 i 6, chroniąc serce i promując funkcje układu krążenia. Ponadto obecność rozpuszczalnego i nierozpuszczalnego błonnika pomaga regulować pracę jelit, a także ogranicza bodziec do głodu, ponieważ ma silną moc sytości.

Przyjrzyjmy się teraz bliżej jak go zachować w najbardziej poprawny sposób.

Jak najlepiej przechowywać suszone owoce

Tam Pierwsza zasada, której należy przestrzegać, aby jak najlepiej zachować suszone owoce jest powiązany z miejsce, w którym go umieścimy u siebie w domu. Najlepszym wyborem jest w suchych i chłodnych miejscach, w ciemności i z dala od źródeł ciepła. Jedna rzecz, o której niewiele osób wie, to fakt, że latem, wraz ze wzrostem temperatur, lepiej przechowywać produkt w lodówce, a zatem w niskich temperaturach.

Konserwowanie suszonych owoców (Buttalapasta.it)

Idealnym pojemnikiem do przechowywania suszonych owoców jest szkło, który dzięki swojej budowie jest skutecznie odporny na czynniki chemiczne i/lub gazowe oraz posiada doskonałe właściwości termoizolacyjne. Ponadto należy sprecyzować, że ww Witraż jeszcze lepszy dzięki temu, że zapobiega przedostawaniu się niektórych długości fal światła, w tym ultrafioletu.

Ma to także fundamentalne znaczenie sposób zamknięcia pojemnika, szczelna zakrętka pozwala chronić żywność przed długotrwałym kontaktem z tlenem. Może to prowadzić do utleniania lipidów, co jest niezbędne, aby uniknąć bakterii tlenowych.

Przestrzegając tych małych środków ostrożności, suszone owoce będą zawsze dostępne w tej samej konsystencji, w jakiej je kupiłeś. W ten sposób unikniesz nieprzyjemnego uczucia zamoczenia, z którym mogłeś się spotkać.

Alergia na dynię, jak się objawia: wszystkich objawów, których nie należy lekceważyć i jak natychmiast działać

Co roku wiele osób cierpi na objawy związane z alergią na dynię. Oto jak się to objawia i jak postępować.

Miąższ pomarańczowy, chrupiące pestki i niepowtarzalny smak, to właśnie dzięki tym wyjątkowym cechom dynia powraca na stoły Włochów w połączeniu z nadejście sezonu jesiennego. Oprócz pysznego smaku i niezwykłej wszechstronności w kuchni, dynia kryje w sobie prawdziwe bogactwo dobroczynnych właściwości dla zdrowia człowieka.

Bogaty w beta-karoten i przeciwutleniaczedynia przyczynia się do prawidłowego utrzymania układu odpornościowego i zdrowia organizmu. Ponadto miąższ zawiera dużą ilość minerałów i witamin niezbędnych dla metabolizmu energetycznego i zdrowia skóry.

Pomimo niezliczonych korzyści, dynia może być niestrawna dla wielu osób, które z biegiem lat mogą się rozwijać alergia na substancje znajdujące się w środku z pulpy. Alergia na dynię jest bardzo powszechna wśród populacji świata i daje typowe, łatwo rozpoznawalne objawy.

Alergia na dynię: jakie są objawy reakcji niepożądanej

Chociaż jest to dobrze tolerowany i lubiany pokarm dla obu stron, u niektórych osób może rozwinąć się alergia na dynię i jej nasiona. Objawy związane z reakcją są dość rozpoznawalne i charakteryzują się trwałością wysypki skórne, swędzenie, a nawet pokrzywka. Ponadto reakcja alergiczna na dynię może również wpływać na układ oddechowy, prowadząc do nagłego zatkania nosa, niekontrolowanego kichania i narastających trudności w oddychaniu.

Jeśli dynia została spożyta w dużych ilościach, osoba z alergią również mogłaby tego doświadczyć początek nudności, wymiotów i silny ból brzucha. Do najpoważniejszych przypadków zaliczają się mniej lub bardziej poważne reakcje anafilaktyczne, które wymagają natychmiastowej interwencji lekarskiej. Co więcej, niektórzy pacjenci wykazują mniej lub bardziej poważną nietolerancję nasion dyni, z objawami podobnymi do miąższu.

Aby potwierdzić obecność możliwej alergii na dynię, konieczne jest zastosowanie: badanie przeprowadzone przez specjalistęaby zrozumieć i zapobiec niektórym działaniom niepożądanym. Jeśli po spożyciu dyni wystąpi jeden lub więcej opisanych objawów, pacjent może również cierpieć na. W takim przypadku najlepiej niezwłocznie skontaktować się z lekarzem, aby ocenić potrzebę leczenia kortyzonem lub przyjmowania betametazonu, aby na czas zahamować reakcję alergiczną.

Zepsuty klucz w zamku, prawidłowe rozwiązanie problemu niedogodności

Nieszczęście, które może Cię drogo kosztować, ale nie, jeśli znasz ten niezawodny system DIY!

Obraz zepsuty klucz w zamku niewątpliwie może wywołać wiele niepokojujednak zdarza się to częściej, niż nam się wydaje, dlatego nie powinniśmy w tym przypadku tracić cierpliwości i paniki.

To prawda, że ​​po podobnym zdarzeniu trudno nie pomyśleć o wysokości rachunku za ślusarz, ale prawdą jest również, że bardzo często rozwiązania czają się tuż za rogiem, a my nie zdajemy sobie z tego sprawy. W sieci można znaleźć wiele propozycji pozwalających przezwyciężyć tę niedogodność ale wydaje się, że jeden z nich zaimponował internautom przede wszystkim łatwością obsługi i możliwością użycia jedynie starej szczoteczki do zębów!

Użyj starej szczoteczki do zębów, aby wyjąć zepsuty klucz z zamka, zajmie to tylko sekundę!

Próbując utrzymać bezpieczeństwo naszego domu, jesteśmy obecnie atakowani przez zamki i, niestety, nieuchronnie także klucze. Natomiast w przypadku tych ostatnich wydaje się już ustalone, że ich jakość nie jest już taka, jak kiedyś, zwłaszcza gdy polega się na kopiach wykonanych na miejscu, być może w małym Brico niedaleko domu.

W następstwie tego Jest wiele kluczy, które kończą się uszkodzeniem w zamkach każdego dnia i niestety dla najbardziej niedoświadczonych może to oznaczać tylko jedno, tzn wezwij ślusarza co prawie zawsze będzie nas kosztować rękę i nogę. Ale czy możliwe jest samodzielne rozwiązanie tak powszechnego problemu bez pomocy z zewnątrz? Odpowiedź brzmi: tak, a do tego potrzebna będzie Ci jedynie szczoteczka do zębów!

Rozwiązanie przyszło film opublikowany na Tik Toku co wywołało duże zainteresowanie w sieci, na nagraniu widać kobietę, która sprytnym podstępem może wyjąć klucz z zamka po prostu za pomocą szczoteczki do zębów. Wystarczy odciąć główkę szczoteczki do zębów i podgrzać końcówkę przymocowaną do rączki, aż plastik lekko się roztopi, a następnie wsunąć ją prosto w zamek, blisko złamanego klucza.

Niesamowita praktyka, którą warto znać, bardzo przydatna w przypadkach, gdy klucz się zepsuje

Oczywiście tę praktykę można wykonać tylko przy użyciu klasycznych plastikowych szczoteczek do zębów i czekając kilka sekund, aż szczoteczka ostygnie, wystarczy lekko ją odciągnąć, aby zobaczyć, jak kluczyk wysuwa się, przyklejając się do miejsca, w którym wcześniej znajdowała się główka szczoteczki. Genialny system, ale taki, który może uratować Ci życie, zaoszczędzić czas, a przede wszystkim dużo pieniędzy.

Samowystarczalność to a bardzo ważny czynnik, a znajomość kilku prostych rozwiązań typowych problemów jest dodatkową bronią, którą mamy do dyspozycji. Od tej chwili nie rozpaczaj z powodu zepsutego klucza za drzwiami, może się to zdarzyć, ważne jest, aby wiedzieć, jak temu zaradzić i nie pozwolić, aby taki błahy wypadek zrujnował Twój dzień.

Sadzenie roślin: najczęstsze błędy to niewłaściwa głębokość lub czas

Sadzenie roślin ma swoją własną procedurę. Niestety opakowania nasion są często skąpe w procesie siewu i późniejszej uprawy. Stwarza to miejsce na błędy. A niektórzy ogrodnicy z niewiedzy popełniają je raz po raz. Podstawą jest zdobycie wszystkich niezbędnych informacji przed sadzeniem i siewem. Jeśli masz jakieś pytania, na które nie znalazłeś odpowiedzi na opakowaniu nasion, poszukaj informacji. Wszelkie błędy mogą zmniejszyć plony lub spowolnić kiełkowanie.

Sadzenie roślin zbyt głęboko

Jeśli przesadzasz rośliny z pojemników na miejsce docelowe, zawsze dobrze jest spróbować to zrobić na tej samej głębokości, na której roślina została pierwotnie zasadzona. Zbyt płytkie sadzenie oznacza odsłonięcie korzeni lub ryzyko wyrwania rośliny. Utrudnia jej to rootowanie. A nawet jeśli w końcu jej się to uda, niepotrzebnie spowalniasz jej rozwój. Uważaj na zbyt głębokie sadzenie. Jeśli roślina zostanie posadzona zbyt głęboko, jest bardziej podatna na choroby grzybowe.

Sadzonka
Zdjęcie: Unsplash

Niewłaściwe pH gleby

Przesadzając rośliny na miejsce docelowe, należy również upewnić się, że rosną na odpowiedniej glebie. Ważna jest nie tylko dobra przepuszczalność gleby, ale także odczyn gleby, czyli odczyn gleby. Większość drzew iglastych, wrzosów i borówek lubi rosnąć na kwaśnej glebie. Istnieje również grupa roślin tolerujących zasadowe pH. Dlatego warto przed wysiewem wiedzieć, jakiej gleby potrzebuje roślina i w razie potrzeby dostosować glebę ogrodową:

  • Glebę można zakwasić dodając kwaśny torf, siarkę lub siarczan amonu.
  • Możesz uzyskać bardziej zasadową glebę, dodając wapno.

Sadzenie w złym miejscu

Roślina kochająca słońce nie będzie rosnąć w Twoim cieniu (w przeciwnym razie będzie podatna na choroby). Niektóre rośliny radzą sobie z szeroką gamą warunków. Dlatego zanim przesadzisz roślinę na miejsce docelowe, dowiedz się, jakie warunki preferuje. W ten sposób unikniesz wszelkich problemów. Zwróć także uwagę na wilgotność gleby. Jeśli w ogrodzie znajduje się gleba ze stojącą wodą, odpowiednim rozwiązaniem będzie zainstalowanie podniesionych grządek. Możesz rozwiązać nadmiernie suchą glebę, instalując nawadnianie kroplowe. Nieprzepuszczalną glebę można rozwiązać, dodając piasek w celu lepszego odprowadzania wody.

Nie zagęszczanie gleby

Jednym z bardzo częstych błędów jest delikatne dopychanie gleby pod przesadzaną roślinę. W ten sposób jednak w korzeniach mogą tworzyć się kieszenie powietrzne, co może spowodować obumieranie korzeni. Zawsze po posadzeniu zagęść glebę, ale znowu nie za bardzo.

Po zakończeniu sadzenia następuje nawożenie

Pierwszy nawóz do nowo posadzonych roślin należy podać już kilka miesięcy po posadzeniu. Niektóre nawozy mogą powodować uszkodzenie niedokładnie zregenerowanego systemu korzeniowego. Sprawdź wcześniej, czy po przesadzeniu użyłeś podłoża zawierającego już nawozy.

Zdjęcie: Unsplash

Ogrodnictwo to moje wieloletnie hobby. Próbuję nowych rzeczy i cieszę się, że mogę się nimi z Tobą podzielić!

Zjawisko subtropikalne na Słowacji: dlaczego można je zaobserwować także na naszych drzewach?

Liście, które opadły latem, zaczęły ponownie kiełkować na kilku typach drzew. W naszych warunkach klimatycznych, zdaniem ekspertów, jest to zjawisko bardzo rzadkie, gdyż częściej występuje w subtropikalnych regionach Europy.

Roślinność osłabiona suszą i wysokimi temperaturami zaczęła szybko się odbudowywać dzięki chłodom i bardziej regularnym opadom w drugiej połowie sierpnia i września. Słowacki Instytut Hydrometeorologiczny (SHMÚ) informuje o tym na swojej stronie internetowej.

„Liście wtórne w okresie wegetacyjnym są znacznie mniejsze w porównaniu z tymi, które wyrosły wiosną, a opadanie tych liści prawdopodobnie następuje znacznie później niż w przypadku drzew, które nie opadły” – wyjaśniają eksperci. Według SHMÚ na drzewach owocowych obserwujemy kwitnienie regeneracyjne wraz z dojrzewaniem owoców, które w naszych warunkach jest zjawiskiem częstszym niż wtórne pączkowanie liści. „Drugie kwitnienie drzew owocowych spowodowane jest wyraźnymi zmianami charakteru pogody” przybliżone przez ekspertów.

Dwie duże fale letnich upałów i długotrwały brak opadów na przełomie lipca i sierpnia spowodowały stosunkowo znaczne opadanie liści w kilku miejscach na Słowacji. Eksperci odnotowali go na drzewach takich jak buk, brzoza, klon, jesion, lipa, dąb, agawa i olcha. Według nich zrzucanie liści latem można wytłumaczyć naturalną reakcją drzew na znaczący czynnik stresowy. W tym roku panowała długotrwała susza i wyjątkowo wysokie dobowe temperatury powietrza.

„Drzewa próbują zapobiegać znacznej utracie wody, zrzucając liście” – dodał. – dodali eksperci.

Jak zrobić domowy klej do papieru. Jest tani i wolny od chemii. Dzieci przydadzą się w szkole

Jeśli masz kreatywne dzieci, które ciągle coś robią, zużycie kleju papierowego w domu jest wysokie. A teraz zaczyna się szkoła! Nauczymy Cię, jak zrobić klej do papieru ze składników, które z pewnością masz w swojej kuchni. Nie jest drogi, a bardzo dobrze się trzyma.

Skończył Ci się klej do papieru? Można oczywiście udać się do najbliższego sklepu papierniczego, ale co powiesz na to, żeby po prostu zrobić to samemu? Przygotowanie kleju w domu nie jest całkowicie powszechną procedurą, ale jeśli chcesz zaoszczędzić pieniądze, trochę poeksperymentować lub popracować z klejem bez niepotrzebnej chemii, śmiało.

NIE PRZEGAP:

Do produkcji potrzebne są powszechnie dostępne surowce, a procedura jest bardzo prosta. Domowe kleje na bazie mąki i cukru lub skrobi są tanie, delikatne i dobrze się trzymają.

Mąka i klej cukrowy

Do domowego kleju do papieru potrzebne są składniki, które na pewno masz w swojej spiżarni lub na kuchennym blacie. Przynajmniej przekonasz się, że gluten i biały cukier są na coś dobre.

Składniki

  • 6 łyżek

  • 8 łyżek zimnej wody

  • 450 ml gorącej wody

  • 2 łyżki mąki

  • 1 łyżeczka wódki (opcjonalnie)

Procedura

Mąkę dokładnie wymieszaj trzepaczką z zimną wodą, aż będzie gładka. Wmieszaj mieszaninę do gorącej wody i pozwól jej zgęstnieć, ciągle mieszając w umiarkowanej temperaturze, podobnie jak podczas gotowania owsianki. Zajmuje to około 3 minut. Wyjąć i wymieszać z cukrem pudrem. Wlać klej do zamykanego słoika i pozostawić do ostygnięcia. Jeżeli w kleju znajdują się grudki, należy je wymieszać po ostygnięciu. Na koniec można do kleju dodać alkohol, co przedłuży trwałość kleju, może on przechowywać nawet do miesiąca w lodówce. W przeciwnym razie należy go zużyć w ciągu tygodnia.

Używać

Klej na bazie mąki i cukru dobrze przylega do papieru i tektury, można go również stosować do tekstyliów. Dobrze jest uzyskać odpowiednią konsystencję, gdy można ją jeszcze rozsmarować, ale nie będzie ona zbyt rzadka.

Klej skrobiowy

Wykonanie kleju skrobiowego jest bardzo proste, podobne do gotowania gęstego budyniu.

Składniki

  • 1 płaska łyżka skrobi ziemniaczanej (jeszcze lepsza jest skrobia pszenna)

  • 250 ml wody

Procedura

Skrobię wymieszać z częścią wody, resztę wody doprowadzić do wrzenia. Powoli wlewaj rozcieńczoną skrobię do wrzącej wody i wymieszaj. Szybko gęstnieje! Wyjmij zanim zacznie się gotować. Jeśli nie określisz odpowiedniego momentu na zatrzymanie się, wystarczy rozcieńczyć klej wodą. Gęstą masę można od razu przenieść do szklanki z szeroką szyjką. Po ostygnięciu klej jest gotowy do klejenia. W lodówce wytrzyma około tygodnia.

Używać

Klej będzie przezroczysty i nadaje się również do ciemnych papierów, jest prawie niewidoczny. Klei materiały chłonne, niektóre bardzo dobrze (papier), inne gorzej (tekstylia i drewno).

Fuksja: W połowie kwietnia te kapryśne piękności należy przesadzić i przyciąć ze starych i niezdrowych pędów

Przepiękna fuksja, jeden z najpopularniejszych kwiatów balkonowych na stanowiska północne i zacienione, rości sobie swoje prawa. Czekają na cięcie, przesadzanie i odpowiednią wiosenną pielęgnację, za co zostaniesz nagrodzony bogatą powodzią kwiatów. Pozwólmy im trochę się rozejrzeć i odpocząć w domu na parapecie, a najpóźniej w połowie maja wysłać je na balkon na letni pobyt. Ale bądź ostrożny! Rośliny muszą stopniowo twardnieć.

Fuksja zimę spędzała głównie w piwnicy, najlepiej w chłodniejszej, ale niezamarzniętej i w miarę wilgotnej piwnicy. Fuksje mogą również zimować w garażu lub na korytarzu, jednak temperatura nie powinna przekraczać 10°C. Wiosną nie są w najlepszej kondycji. Dlatego najpierw je przeszczep.

Wiosenny przeszczep fuksji

należy do kwiatów wymagających składników odżywczych i powietrza przy korzeniach, jednak nawożenie i podlewanie w okresie wegetacyjnym powoduje degradację podłoża. Dlatego konieczne jest przeszczepianie fuksji co roku na wiosnę. Najlepiej w połowie kwietnia, zanim rośliny zregenerują się i zaczną rosnąć, zajmie około 14 dni. Usuń całe stare podłoże, martwe korzenie, sprawdź korzenie pod kątem szkodników. Do przesadzania użyj podłoża dla fuksji, które powinno być przewiewne, próchniczne i mieć bardziej kwaśne pH. Fuksje przesadza się do doniczki o wciąż tej samej wielkości. Idealnym rozwiązaniem jest, aby roślina w ciągu roku całkowicie wypełniła doniczkę korzeniami. Otrzymując co wiosnę nowe podłoże, wystarczy nawet stosunkowo niewielki rozmiar doniczki. Zawsze lepiej jest użyć mniejszej doniczki niż niepotrzebnie dużej. W dużej doniczce łatwo może wystąpić gnicie korzeni. Wielkość doniczki nie wpływa na intensywność wzrostu i obfitość kwitnienia. Nie jest więc tak, że im większa doniczka, tym więcej fuksji wyrośnie.

Po przesadzeniu fuksje bardzo szybko wracają do zdrowia po hibernacji i zaczynają rosnąć. Po przesadzeniu należy bardzo ostrożnie podlewać, wskazane jest zraszanie roślin.

Jak ciąć fuksję

Usuń martwe, stare pędy ze wzrostu, a także nowe, chore i słabe pędy, które wyrosły przez zimę. Pierwsze pędy są zwykle wydłużone i należy je usunąć. Nawet nowo wyhodowane pędy można nadal uszczypnąć, aby uzyskać bardziej zwarty wygląd, ale należy zdać sobie sprawę, że fuksja na uszczypniętym pędzie zakwitnie w ciągu 4-6 tygodni.

Gdzie umieścić fuksję latem

Aby dobrze rosnąć, fuksje potrzebują przewiewnego, jasnego siedliska, chronionego przed bezpośrednim słońcem w południe. To im odpowiada. Miejsce na bardzo nasłonecznionym południowym balkonie zostaw na przykład innym kwiatom. Fuksje wymagają ochrony przed mrozem i wystawiane są na zewnątrz w drugiej połowie maja. Jeśli jednak pogoda na to pozwoli, lato mogą rozpocząć się jeszcze wcześniej. Po posadzeniu na kwiatku powinny pozostać w jednym miejscu, a przed ewentualnymi przymrozkami można je zabezpieczyć włókniną.

Jak podlewać i nawozić

W przypadku fuksji nadal należy bardzo uważać z podlewaniem roślin, nawet jeśli wymagają one obfitego podlewania. W naczyniu dodatkowym nie może pozostać woda. W przelanym podłożu następuje gnicie korzeni. I odwrotnie, gdy podłoże wyschnie, rośliny zrzucają liście i kwiaty. Do podlewania najlepsza jest deszczówka, twarda woda nie pasuje do fuksji. Fuksje lepiej znoszą upał, jeśli pozwolisz im zrosić liście. Uważaj jednak na krople wody na liściach, jeśli pali Cię słońce.

Fuksje wymagają również regularnego nawożenia, przynajmniej dwa razy w tygodniu, od początku kwietnia do końca sierpnia. Wybieraj nawozy o wyższej zawartości azotu. Jeśli rośliny są w fazie pełnego kwitnienia, można je także codziennie nawozić nawozem o słabszym stężeniu.

Tekst: Simona Bauer