Zjawisko subtropikalne na Słowacji: dlaczego można je zaobserwować także na naszych drzewach?

Liście, które opadły latem, zaczęły ponownie kiełkować na kilku typach drzew. W naszych warunkach klimatycznych, zdaniem ekspertów, jest to zjawisko bardzo rzadkie, gdyż częściej występuje w subtropikalnych regionach Europy.

Roślinność osłabiona suszą i wysokimi temperaturami zaczęła szybko się odbudowywać dzięki chłodom i bardziej regularnym opadom w drugiej połowie sierpnia i września. Słowacki Instytut Hydrometeorologiczny (SHMÚ) informuje o tym na swojej stronie internetowej.

„Liście wtórne w okresie wegetacyjnym są znacznie mniejsze w porównaniu z tymi, które wyrosły wiosną, a opadanie tych liści prawdopodobnie następuje znacznie później niż w przypadku drzew, które nie opadły” – wyjaśniają eksperci. Według SHMÚ na drzewach owocowych obserwujemy kwitnienie regeneracyjne wraz z dojrzewaniem owoców, które w naszych warunkach jest zjawiskiem częstszym niż wtórne pączkowanie liści. „Drugie kwitnienie drzew owocowych spowodowane jest wyraźnymi zmianami charakteru pogody” przybliżone przez ekspertów.

Dwie duże fale letnich upałów i długotrwały brak opadów na przełomie lipca i sierpnia spowodowały stosunkowo znaczne opadanie liści w kilku miejscach na Słowacji. Eksperci odnotowali go na drzewach takich jak buk, brzoza, klon, jesion, lipa, dąb, agawa i olcha. Według nich zrzucanie liści latem można wytłumaczyć naturalną reakcją drzew na znaczący czynnik stresowy. W tym roku panowała długotrwała susza i wyjątkowo wysokie dobowe temperatury powietrza.

„Drzewa próbują zapobiegać znacznej utracie wody, zrzucając liście” – dodał. – dodali eksperci.

Jak zrobić domowy klej do papieru. Jest tani i wolny od chemii. Dzieci przydadzą się w szkole

Jeśli masz kreatywne dzieci, które ciągle coś robią, zużycie kleju papierowego w domu jest wysokie. A teraz zaczyna się szkoła! Nauczymy Cię, jak zrobić klej do papieru ze składników, które z pewnością masz w swojej kuchni. Nie jest drogi, a bardzo dobrze się trzyma.

Skończył Ci się klej do papieru? Można oczywiście udać się do najbliższego sklepu papierniczego, ale co powiesz na to, żeby po prostu zrobić to samemu? Przygotowanie kleju w domu nie jest całkowicie powszechną procedurą, ale jeśli chcesz zaoszczędzić pieniądze, trochę poeksperymentować lub popracować z klejem bez niepotrzebnej chemii, śmiało.

NIE PRZEGAP:

Do produkcji potrzebne są powszechnie dostępne surowce, a procedura jest bardzo prosta. Domowe kleje na bazie mąki i cukru lub skrobi są tanie, delikatne i dobrze się trzymają.

Mąka i klej cukrowy

Do domowego kleju do papieru potrzebne są składniki, które na pewno masz w swojej spiżarni lub na kuchennym blacie. Przynajmniej przekonasz się, że gluten i biały cukier są na coś dobre.

Składniki

  • 6 łyżek

  • 8 łyżek zimnej wody

  • 450 ml gorącej wody

  • 2 łyżki mąki

  • 1 łyżeczka wódki (opcjonalnie)

Procedura

Mąkę dokładnie wymieszaj trzepaczką z zimną wodą, aż będzie gładka. Wmieszaj mieszaninę do gorącej wody i pozwól jej zgęstnieć, ciągle mieszając w umiarkowanej temperaturze, podobnie jak podczas gotowania owsianki. Zajmuje to około 3 minut. Wyjąć i wymieszać z cukrem pudrem. Wlać klej do zamykanego słoika i pozostawić do ostygnięcia. Jeżeli w kleju znajdują się grudki, należy je wymieszać po ostygnięciu. Na koniec można do kleju dodać alkohol, co przedłuży trwałość kleju, może on przechowywać nawet do miesiąca w lodówce. W przeciwnym razie należy go zużyć w ciągu tygodnia.

Używać

Klej na bazie mąki i cukru dobrze przylega do papieru i tektury, można go również stosować do tekstyliów. Dobrze jest uzyskać odpowiednią konsystencję, gdy można ją jeszcze rozsmarować, ale nie będzie ona zbyt rzadka.

Klej skrobiowy

Wykonanie kleju skrobiowego jest bardzo proste, podobne do gotowania gęstego budyniu.

Składniki

  • 1 płaska łyżka skrobi ziemniaczanej (jeszcze lepsza jest skrobia pszenna)

  • 250 ml wody

Procedura

Skrobię wymieszać z częścią wody, resztę wody doprowadzić do wrzenia. Powoli wlewaj rozcieńczoną skrobię do wrzącej wody i wymieszaj. Szybko gęstnieje! Wyjmij zanim zacznie się gotować. Jeśli nie określisz odpowiedniego momentu na zatrzymanie się, wystarczy rozcieńczyć klej wodą. Gęstą masę można od razu przenieść do szklanki z szeroką szyjką. Po ostygnięciu klej jest gotowy do klejenia. W lodówce wytrzyma około tygodnia.

Używać

Klej będzie przezroczysty i nadaje się również do ciemnych papierów, jest prawie niewidoczny. Klei materiały chłonne, niektóre bardzo dobrze (papier), inne gorzej (tekstylia i drewno).

Fuksja: W połowie kwietnia te kapryśne piękności należy przesadzić i przyciąć ze starych i niezdrowych pędów

Przepiękna fuksja, jeden z najpopularniejszych kwiatów balkonowych na stanowiska północne i zacienione, rości sobie swoje prawa. Czekają na cięcie, przesadzanie i odpowiednią wiosenną pielęgnację, za co zostaniesz nagrodzony bogatą powodzią kwiatów. Pozwólmy im trochę się rozejrzeć i odpocząć w domu na parapecie, a najpóźniej w połowie maja wysłać je na balkon na letni pobyt. Ale bądź ostrożny! Rośliny muszą stopniowo twardnieć.

Fuksja zimę spędzała głównie w piwnicy, najlepiej w chłodniejszej, ale niezamarzniętej i w miarę wilgotnej piwnicy. Fuksje mogą również zimować w garażu lub na korytarzu, jednak temperatura nie powinna przekraczać 10°C. Wiosną nie są w najlepszej kondycji. Dlatego najpierw je przeszczep.

Wiosenny przeszczep fuksji

należy do kwiatów wymagających składników odżywczych i powietrza przy korzeniach, jednak nawożenie i podlewanie w okresie wegetacyjnym powoduje degradację podłoża. Dlatego konieczne jest przeszczepianie fuksji co roku na wiosnę. Najlepiej w połowie kwietnia, zanim rośliny zregenerują się i zaczną rosnąć, zajmie około 14 dni. Usuń całe stare podłoże, martwe korzenie, sprawdź korzenie pod kątem szkodników. Do przesadzania użyj podłoża dla fuksji, które powinno być przewiewne, próchniczne i mieć bardziej kwaśne pH. Fuksje przesadza się do doniczki o wciąż tej samej wielkości. Idealnym rozwiązaniem jest, aby roślina w ciągu roku całkowicie wypełniła doniczkę korzeniami. Otrzymując co wiosnę nowe podłoże, wystarczy nawet stosunkowo niewielki rozmiar doniczki. Zawsze lepiej jest użyć mniejszej doniczki niż niepotrzebnie dużej. W dużej doniczce łatwo może wystąpić gnicie korzeni. Wielkość doniczki nie wpływa na intensywność wzrostu i obfitość kwitnienia. Nie jest więc tak, że im większa doniczka, tym więcej fuksji wyrośnie.

Po przesadzeniu fuksje bardzo szybko wracają do zdrowia po hibernacji i zaczynają rosnąć. Po przesadzeniu należy bardzo ostrożnie podlewać, wskazane jest zraszanie roślin.

Jak ciąć fuksję

Usuń martwe, stare pędy ze wzrostu, a także nowe, chore i słabe pędy, które wyrosły przez zimę. Pierwsze pędy są zwykle wydłużone i należy je usunąć. Nawet nowo wyhodowane pędy można nadal uszczypnąć, aby uzyskać bardziej zwarty wygląd, ale należy zdać sobie sprawę, że fuksja na uszczypniętym pędzie zakwitnie w ciągu 4-6 tygodni.

Gdzie umieścić fuksję latem

Aby dobrze rosnąć, fuksje potrzebują przewiewnego, jasnego siedliska, chronionego przed bezpośrednim słońcem w południe. To im odpowiada. Miejsce na bardzo nasłonecznionym południowym balkonie zostaw na przykład innym kwiatom. Fuksje wymagają ochrony przed mrozem i wystawiane są na zewnątrz w drugiej połowie maja. Jeśli jednak pogoda na to pozwoli, lato mogą rozpocząć się jeszcze wcześniej. Po posadzeniu na kwiatku powinny pozostać w jednym miejscu, a przed ewentualnymi przymrozkami można je zabezpieczyć włókniną.

Jak podlewać i nawozić

W przypadku fuksji nadal należy bardzo uważać z podlewaniem roślin, nawet jeśli wymagają one obfitego podlewania. W naczyniu dodatkowym nie może pozostać woda. W przelanym podłożu następuje gnicie korzeni. I odwrotnie, gdy podłoże wyschnie, rośliny zrzucają liście i kwiaty. Do podlewania najlepsza jest deszczówka, twarda woda nie pasuje do fuksji. Fuksje lepiej znoszą upał, jeśli pozwolisz im zrosić liście. Uważaj jednak na krople wody na liściach, jeśli pali Cię słońce.

Fuksje wymagają również regularnego nawożenia, przynajmniej dwa razy w tygodniu, od początku kwietnia do końca sierpnia. Wybieraj nawozy o wyższej zawartości azotu. Jeśli rośliny są w fazie pełnego kwitnienia, można je także codziennie nawozić nawozem o słabszym stężeniu.

Tekst: Simona Bauer

Przygotuj prawdziwe afrykańskie rooibos: pomaga w odchudzaniu i nie zawiera kofeiny

Rooibos jest zwykle klasyfikowany jako rodzaj herbaty, ale ten słodki napój wytwarza się z liści drzewa herbacianego Cape, a nie z rośliny herbacianej. Drzewo herbaciane rośnie wyłącznie na niewielkim obszarze Republiki Południowej Afryki, a jego spożywanie ma wiele korzystnych skutków dla naszego organizmu. Pomaga przy bólach głowy i poprawia trawienie.

Drzewo herbaciane, drzewo herbaciane (Aspalathus)

Ten kochający suszę krzew jest uprawiany w około 240 do 280 gatunkach wyłącznie w Republice Południowej Afryki. Drzewo herbaciane rośnie płasko lub pionowo do wysokości do 2 m. Ma potrójnie siedzące liście i kwitnie najczęściej raz w roku, od września do grudnia, żółtymi, ale czasami także białymi lub czerwonymi kwiatami.

Większość gatunków drzew herbacianych uprawia się wyłącznie na południowo-zachodnim Przylądku, tylko sześć gatunków uprawia się także w prowincji KwaZulu-Natal. Jest rośliną wymagającą gleby: wymaga specyficznej gleby piaszczystej. Jednocześnie krzew jest bardzo odporny. do którego doskonale się zaadaptował. Potrafi zregenerować nawet prawie spalony krzew, a jego nasiona są również bardzo odporne. W spalonej glebie mogą pozostać do sześciu lat i dopiero wtedy wykiełkować.

Prawie nigdy nie znajdziesz herbaty wśród roślin ogrodowych. Jej specyficzne wymagania uprawowe po prostu na to nie pozwalają.

Pyszny napój rooibos

Liście drzewa herbacianego są kruszone i poddawane utlenianiu lub fermentacji jak prawdziwe liście herbaty. W wyniku tego procesu powstaje herbata rooibos, z której można przygotować czerwonobrązowy napar o wyraźnie słodkim smaku. Można jednak spróbować także niesfermentowanego, zielonego rooibos. Napar ma wtedy żółtą barwę i trawiasty aromat. Rooibos nie zawiera kofeiny, dlatego jest bardzo popularny jako substytut prawdziwej herbaty. W Afryce najczęściej spożywa się ją z mlekiem i cukrem, w Europie najczęściej bez dodatków i aromatów.

Jak zrobić najlepsze rooibos

Do filiżanki wsypać czubatą łyżeczkę rooibosu, zalać 200 ml wrzącej wody i pozostawić do zaparzenia na 3-5 minut. Jednak dłuższa maceracja nie stanowi problemu, nie ma ryzyka wystąpienia goryczy czy zmiany smaku. Podczas parzenia kubek należy przykryć, aby zapobiec wyparowaniu olejków eterycznych.

Lecznicze działanie rooibosu

Rooibos poprawia trawienie i jest zalecany do spożycia podczas odchudzania, ponieważ może tłumić apetyt. Pomaga eliminować toksyny z organizmu i wspiera ogólną obronę organizmu.

Rooibos pomaga na bóle głowy, bezsenność i depresję, może łagodzić alergie i choroby skóry, jest pełen witamin i minerałów. Dlatego zaleca się pić rooibos nawet po uprawianiu sportu lub innym wysiłku fizycznym.

Jadalny makijaż kusi smakiem. Ale powinniśmy na niego uważać

Jadalny makijaż rzeczywiście jest jadalny, ale tylko w bardzo ograniczonym zakresie. Owoce i inne części rośliny zawierają saponiny, które są trujące dla ludzi i innych ssaków. Jednak ich zawartość w owocach makijażu jadalnego jest bardzo mała. Owoce ze względu na piękny kolor wykorzystuje się do barwienia czerwonego wina i słodyczy, jednak absolutnie nikt nie powinien spożywać tych owoców garściami. Przede wszystkim nie należy mylić makijażu jadalnego z makijażem amerykańskim, który jest o wiele bardziej trujący!

Jadalny makijaż (Phytolacca esculenta)

Nie do przeoczenia, który czasami niespodziewanie pojawia się w naszych ogrodach. Jej owoce są bardzo smaczne dla ptaków, które nie są ssakami i dlatego nie są dla nich trujące. Wręcz przeciwnie. W ten sposób wraz z ptasimi odchodami nasiona makijażu rozprzestrzeniają się wokół oryginalnej rośliny.

Jadalny makijaż ma swoją pierwotną ojczyznę w Azji Południowo-Wschodniej od Pakistanu po Japonię. W naszych ogrodach jest czasami uprawiana jako roślina ozdobna, a stamtąd dzięki ptakom. Najlepiej rośnie tutaj w cieplejszych obszarach, w Polabí i południowych Morawach.

Roślina jadalna ma około 180 cm wysokości, a jej nadziemna część, która jesienią zwykle ulega spaleniu przez pierwsze przymrozki, wyrasta z mocnego, masywnego korzenia. Liście są szeroko jajowate, duże i nagie. Białe kwiaty pojawiają się w czerwcu w kwiatostanach przypominających winogrona. Jednak roślina najpiękniej prezentuje się dopiero później, kiedy kwiaty zamieniają się w charakterystyczne, bordowo-fioletowe do prawie czarnych strąków nasion, bezpośrednio kuszących smakiem, a jednocześnie kwitną nowe grona kwiatów. Gdy dojrzałe owoce opadną lub zostaną zerwane przez ptaki, reszta winogron przybiera jasnoróżowy kolor.

Jeśli zdecydujesz się wyhodować jadalny makijaż, musisz zapewnić mu wystarczającą ilość wilgoci, w przeciwnym razie szybko więdnie i opada liście. Jednak roślina bardzo łatwo rozmnaża się nie tylko przez owoce, ale także przez kawałki mięsistego korzenia. Każdy taki kawałek zapomniany w ziemi szybko wykiełkuje i wyrośnie na nową roślinę.

Uwaga na zamieszanie wśród roślin!

Należy jednak uważać, aby nie pomylić makijażu jadalnego z makijażem amerykańskim. Phytolacca americana (Phytolacca americana) jest bardzo toksyczna! A jak najlepiej rozróżnić te dwa gatunki? Kwiatostany i dojrzałe winogrona makijażu jadalnego wystają jak świece, natomiast w przypadku makijażu amerykańskiego zwisają z rośliny łukiem w stronę ziemi.

Czy znasz rośliny, na które Ty, a zwłaszcza Twoje dzieci, powinniście uważać?

Meksykański Afrykanin: Słaby napar łagodzi żołądek i działa jako szybka pomoc po przepracowanej nocy

Afrykanin meksykański jest wyjątkiem wśród Afrykanów. Można ją uprawiać w rabatach jako magiczną bylinę, ponieważ w odróżnieniu od swoich bardziej znanych i bardziej rozpowszechnionych krewnych jest mrozoodporna. Jest lekiem, ale także przyprawą odpowiednią do zup, sosów i sałatek.

Afrykanin meksykański (Tagetes lucida)

Meksykański Afrykanin, Meksykański Aksamit lub Meksykański Estragon. Wszystkie trzy nazwy należą do tej samej rośliny, która ma swój dom w Meksyku, gdzie jest używana w rytuałach szamańskich. Starożytni Aztekowie palili suszone liście tej rośliny.

Jak uprawiać meksykańską afrykę

Jest to urocza roślina o żółtych kwiatach pachnących anyżem, która rośnie w kształcie niewielkiego krzewu do wysokości około 18-40 cm. Tę bylinę można uprawiać z siewu bezpośredniego od kwietnia do czerwca. Powierzchnię podłoża posypać nasionami i przykryć cienką warstwą podłoża. Młode rośliny sadzimy w odległości około 20 cm w miejscu słonecznym lub półcienistym. Wymagają regularnego podlewania i nawożenia.

Skutki lecznicze meksykańskiego Afryki

Zawsze zależy to od sposobu podawania i ilości użytej rośliny. Meksykański Afrykanin działa relaksująco na ciało i umysł. Jednak w większych dawkach może również działać halucynogennie. Słabszy wywar pomaga przy trudnościach z zasypianiem i może wywoływać przyjemne sny. Jednak mocniejszy wywar powoduje halucynacje wzrokowe, podobnie jak palenie liści. Słaby napar uspokaja żołądek i działa jako szybka pomoc po nocy przemęczenia. Dodawany jest także do kąpieli przy chorobach reumatycznych.

Meksykański Afrykanin w kuchni

Liście stosuje się suszone i świeże. Dodaje się je do zup, sosów i sałatek. Potrafią urozmaicić dania mięsne i warzywne. Idealny do aromatyzowania kurczaka podczas pieczenia.

Z meksykańskim Afrykańczykiem przeciwko szkodnikom

Jeśli posadzisz ten gatunek Africana, ale także inne, w ogrodzie warzywnym lub kwiatowym, . Odstrasza wszelkie komary, muchy i mszyce.

Czas na hiacynty: naucz się je spieszyć, a zakwitną, gdy o tym przypomnisz

Hiacynty należą do roślin, które już wczesną wiosną zachwycają swoimi kolorami. Ich zaletą jest to, że można je uprawiać zarówno na zewnątrz, jak i w domu. Doradzimy jak przyspieszyć hiacynty i jak o nie dbać. W nagrodę zakwitną, kiedy o tym przypomnisz.

Jak i kiedy sadzić hiacynty

Cebula jest odpowiednia sadzić pod koniec września lub w październiku. Sadzi się je na głębokość ok. 12–15 cm i w odległości ok. 10–20 cm od siebie. Ponieważ zimą cebulki mogą zamarznąć, chroni je warstwa torfu, suchych liści lub słomy. Wiosną należy wcześniej zdjąć zabezpieczenie, aby hiacynty mogły wystartować i zakwitnąć.

Dostarczanie wilgoci roślinom

Hiacynty są bezpretensjonalne. Nie wymagają nawet częstego podlewania. Podlewanie raz w tygodniu lub gdy gleba przeschnie, jest całkowicie w porządku. Jest podobny do wielu roślin. Krótko mówiąc, nic specjalnego.

Jak przyspieszyć hiacynty i inne cebule

Cebula musi być jędrna, zdrowa. Można je umieścić w szyjce szklanki lub wazonu, gdzie poziom wody będzie tuż pod cebulką, tak aby później korzenie dosięgły wody. Cebulę przykryj papierową torbą i przechowuj w chłodnym miejscu.

Inną opcją jest sadzenie cebulki w odpowiednim podłożu w doniczce. W tym przypadku wystarczy jedna cebula w doniczce. Jeśli wybierzesz skrzynię, możesz umieścić kilka żarówek. Cebulę sadzimy płytko w ziemi, tj. jego górna połowa musi wystawać. Potem nadchodzi okres ciemności. Musisz wybrać chłodny pokój lub przykryć doniczkę ciemną folią. Wyprowadź rośliny na światło, gdy pojawią się pierwsze pąki. Siedlisko powinno być chłodniejsze i mieć rozproszone światło. Zwróć uwagę na podlewanie, lepiej tylko okazjonalnie i łagodnie.

hiacynty

Zdjęcie: Pixabay

W przypadku przygotowanych cebul i gatunków takich jak tulipany, żonkile i amarylisy przyspieszają od początku w jasnym miejscu, ale chłód jest zawsze niezbędny. Przenieś do miejsca o temperaturze pokojowej na około 7 do 14 dni przed Bożym Narodzeniem.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Majtki menstruacyjne: wszystko, co musisz o nich wiedzieć

Kobieta w ciągu swojego życia zużywa około dziesięciu tysięcy podpasek lub tamponów. To powoduje ogromną ilość odpadów! Na szczęście zgodnie z nowym trendem, w którym staramy się wytwarzać jak najmniej odpadów i w ten sposób chronić środowisko, kobiety mają także inne możliwości. I zaopatrz się w kubeczek menstruacyjny lub majtki menstruacyjne, których można używać wielokrotnie. Nawet jeśli cena ich zakupu będzie wyższa od ceny podpasek i tamponów, inwestycja w nie zwróci się z czasem. Nie są jednorazowe.

Czym są majtki menstruacyjne?

Majtki menstruacyjne cieszą się coraz większą popularnością. Nowoczesne technologie sprawiły, że majtki te bardzo przypominają klasyczne majtki, tyle że mają specjalną warstwę chłonną. Celem tej warstwy jest wchłanianie krwi menstruacyjnej i zapobieganie wyciekom. Majtki menstruacyjne wykonane są z materiałów naturalnych i syntetycznych, są oddychające i delikatne dla skóry. Najczęściej są czarne, ale można je spotkać także w innych kolorach. Ciekawą alternatywą są majtki menstruacyjne na wodę. Poszczególne modele różnią się ilością warstw chłonnych (w zależności od siły miesiączki).

Miesiączka

Zdjęcie: Pixabay

Jak działają majtki menstruacyjne?

Podstawą jest warstwa chłonna, która składa się z trzech warstw. Pierwsza z nich ma za zadanie usunąć wilgoć. Musi być oddychający i zazwyczaj zawiera jony srebra, dzięki czemu jest antybakteryjny. Zapobiega również nieprzyjemnym zapachom. Druga warstwa jest chłonna, musi zawierać całą krew menstruacyjną. Poszczególne majtki mogą różnić się stopniem chłonności, zwykle odpowiadającym czterem tamponom. Trzecia warstwa ma za zadanie zapewnić nieprzepuszczalność, zapobiegając w ten sposób przesiąkaniu oraz zabezpieczając odzież i pościel przed zanieczyszczeniem.

Jak często muszę zmieniać majtki?

Większość modeli wytrzymuje od 8 do 12 godzin. Noszone są jak zwykłe majtki – nie ma potrzeby uzupełniania ich dodatkowymi środkami ochronnymi. Przed pierwszym użyciem namocz je w wodzie na 20 minut, aby zapewnić optymalną chłonność (oczywiście nosimy je dopiero po wyschnięciu).

Czy można je stosować także przy nietrzymaniu moczu?

Według doniesień niektóre kobiety używają majtek menstruacyjnych podczas uprawiania różnych sportów, ponieważ zmagają się z nietrzymaniem moczu. Nie można jednak na nich polegać w 100%, ponieważ krew jest gęstsza niż mocz, więc nie można zagwarantować 100% przepuszczalności.

A co z zabrudzonymi majtkami?

Zużyte majtki menstruacyjne należy jak najszybciej wypłukać w zimnej wodzie i wyprać. Najlepiej zrobić to ręcznie. Można użyć łagodnego detergentu. Podczas prania w pralce należy postępować zgodnie z zaleceniami producenta. Z reguły nie jest możliwa temperatura prania wyższa niż 40°C. Nie stosować zmiękczaczy do tkanin, gdyż spowoduje to utratę optymalnej chłonności. Nie suszymy w suszarce ani na kaloryferze.

Ile majtek będę potrzebować i jak długo mogę ich używać?

Możesz użyć od 4 do 5 majtek na jeden cykl menstruacyjny, jeśli chcesz zrezygnować z podpasek lub tamponów. Oczywiście będzie to zależeć od tego, jak obfity jest okres. Majtki powinniśmy jednak zawsze zmieniać po 12 godzinach (a jeśli zajdzie taka potrzeba, nawet wcześniej). Jedną parę majtek możesz nosić przez kilka lat.

Źródła informacji:

https://gemini.pl/poradnik/artykul/majtki-menstruacyjne-wszystko-co-powinnas-wiedziec/

https://www.grove.co/blog/period-underwear-guide

Zdjęcie: Pixabay

WIDEOTIP Pachnący syrop lawendowy: Zachowaj smak ziołowego lata – przygotowanie jest szybkie

Jeśli chcesz przypomnieć sobie letni nastrój nawet w suche dni, to teraz jest odpowiedni moment na skorzystanie z letnich, ziołowych skarbów z ogrodu. Przygotuj pachnący syrop lawendowy ze świeżych kwiatów, dzięki czemu jego ostateczny kolor będzie głęboko różowy. Chociaż większość rodzajów lawendy nadaje się do gotowania lub pieczenia, niektórych w ogóle nie spożywa się.

Dla bezpieczeństwa powinieneś używać tych oznaczonych jako lawenda lecznicza. Na przykład gatunki Munstead z ciemnymi kwiatami lub szarotki alpejskie z białymi kwiatami. Lawenda znana jest ze swoich zastosowań gastronomicznych, oprócz syropu można przygotować także cukier smakowy, ciasteczka czy lody lawendowe.

Śledź naszego Instagrama

Dyskomfort podczas podróży: Nie pozwól, aby choroba lokomocyjna zrujnowała Twoją podróż lub normalne życie!

Kinetoza to zaburzenie ucha wewnętrznego. Występuje podczas powtarzającego się ruchu pojazdu lub innych ruchów zakłócających ucho wewnętrzne. Możesz odczuwać mdłości w żołądku, a nawet wymiotować. Ludzie mają tendencję do wymiotowania podczas podróży samolotem, samochodem lub parkiem rozrywki. Nawet filmy 3D mogą również powodować nudności. Powszechnie nazywa się to chorobą morską występującą podczas pływania łódką, ale jest to ta sama choroba.

Dlaczego powstaje?

Choroba lokomocyjna jest spowodowana sygnałami w uchu wewnętrznym, oczach i receptorach czuciowych. Twój ruch jest wyczuwany różnymi ścieżkami w układzie nerwowym, więc objawy pojawiają się, gdy centralny układ nerwowy otrzymuje sprzeczne sygnały ze zmysłów (ucho wewnętrzne, oczy, receptory ciśnienia skóry oraz receptory czuciowe mięśni i stawów).

Na przykład, jeśli ktoś siedzi na łodzi lub w samochodzie (nie wygląda przez okno), jego wewnętrzne uszy wyczuwają ruch w górę i w dół, w lewo i w prawo, ale jego oczy widzą statyczny obraz, jakby samochód się nie poruszał w ogóle.

Jak rozpoznać, że to choroba lokomocyjna?

Jej przejawy są łatwo wykrywalne. Osoba dotknięta chorobą zwykle cierpi na nagłe nudności, chęć wymiotowania, jest blada, poci się lub ślini. Inne objawy to także płytki oddech, senność, uczucie ogólnego dyskomfortu lub złe samopoczucie.

Większość przypadków jest łagodna i można je leczyć samodzielnie. Jednak bardzo poważne przypadki i objawy, które stopniowo się nasilają, zasługują na uwagę i opiekę lekarza. Diagnozując chorobę lokomocyjną, lekarz zapyta o objawy i dowie się, co zwykle powoduje problem.

Pierwsza pomoc

  • Widok na horyzont – częstą sugestią jest po prostu patrzenie przez okno poruszającego się pojazdu w kierunku horyzontu w kierunku jazdy. Pomaga to w reorientacji wewnętrznego poczucia równowagi, zapewniając wizualne potwierdzenie ruchu.
  • Zamknij oczy – w nocy lub na statku bez okien warto po prostu zamknąć oczy lub, jeśli to możliwe, zdrzemnąć się.
  • Żucie – prostą metodą na łagodzenie powszechnej i łagodnej choroby lokomocyjnej jest żucie. Guma do żucia jest niezwykle skuteczna w zmniejszaniu choroby lokomocyjnej u osób niepełnosprawnych. Istnieją nawet specjalne gumy, które pomagają w leczeniu tej choroby.
  • Świeże powietrze – chłodne powietrze może również nieco złagodzić chorobę lokomocyjną, choć prawdopodobnie ma to związek z percepcją zapachu, który może nasilić nudności.
  • Ożywić – produkty imbirowe na chorobę lokomocyjną kupisz w każdej aptece. Ale najłatwiej jest kupić łodygę imbiru w supermarkecie, oczyścić ją w domu i zabrać ze sobą do samochodu.

Śledź nas także na Facebooku