Złodzieji zniczy i wieńców z grobów można łatwo przegonić. Nigdy nie wrócą

Aż trudno uwierzyć, że nawet na cmentarzach zdarzają się ludzie, którzy kradną. Jednak to też się zdarza i przed tym wandalizmem trzeba się chronić, bo na pewno nie chcemy, żeby ktoś zabrał nam rzeczy, które przynieśliśmy na pamiątkę naszym bliskim.

Zaduszki, Boże Narodzenie i Wielkanoc – święta złodziei cmentarzy

Czasem pojawia się banda złodziei i kradnie np. latarnie, wazony, czy metale z dekoracji nagrobnych. W najgorszym przypadku przestępcy sięgną nawet po urny wyborcze. Następnie nieszczęśni ocaleni przybywają na miejsce spoczynku swoich bliskich i znajdują ich prochy rozsypane na ziemi i skradzione urny.

Jednak w czasie ważnych świąt, zwłaszcza Zadusznych, pojawia się kolejna obrzydliwość: złodzieje kradną z grobów dekoracje, takie jak wianki czy wiązane kwiaty, a następnie próbują je sprzedać np. na straganie.

Co można dołączyć, dołącz

Podstawową lekcją jest to, że to, co nie jest przyklejone lub wkręcone, może odpaść. Czasami nie muszą to być sprawy nieustępliwych rąk, ale być może silny wiatr, który coś przewraca i unosi nieco dalej.

Dlatego należy w jakiś sposób przymocować wszystkie latarnie, wazony itp. do grobu lub nagrobka.

W niektórych grobach znajdują się nawet np. wazony kamienne stanowiące część nagrobka lub kamienne krawędzie grobu – takiego wazy nikt nie ukradnie.

Na przykład skrzynki z urnami zdecydowanie należy dokładnie zabezpieczyć, aby nikt nie mógł się do nich dostać bez pozwolenia.

Zdjęcie: Shutterstock

Wyjaśnij, że te rzeczy już do kogoś należą

Oczywiście nie przymocujecie do grobu wieńców, kwiatów czy zwykłych zniczy (choć można je przypiąć np. drutem). W takiej sytuacji warto uczynić je bezwartościowymi dla złodziei – np. umieścić na nich imię zmarłego lub opisać je flamastrem – gdyż takie przedmioty na pewno nie zostaną sprzedane złodziejom.

Jeśli staniesz się ofiarą złodziei cmentarzy, nie wahaj się skontaktować z policją. Być może zniszczenia na Twoim grobie nie są zbyt duże, ale z pewnością nie będziesz jedyną osobą, która doznała krzywdy i będziesz mógł nawiązać kontakt z innymi ofiarami.

Zdjęcie: Shutterstock

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *