Doświadczenie i mądrość życiowa zawsze pozwalały naszym babciom oszczędzać pieniądze.
Jeśli pojawiają się pytania dotyczące prawidłowego obchodzenia się z pieniędzmi – rady babć mogą działać lepiej niż zalecenia jakiegokolwiek eksperta. Faktem jest, że te kobiety przez całe życie nauczyły się najważniejszej rzeczy – oszczędzania.
Dlatego nawet przy niewielkich dochodach udało im się wydać na żywność i ubrania, a nawet zaoszczędzić część kwoty na „czarne dni”. A wszystko dlatego, że babcie wiedzą, jak właściwie wydawać pieniądze w sklepach.
Cały kurczak
Ulubiona metoda oszczędzania pieniędzy ludzi, którzy przeżyli soca. O wiele bardziej opłaca się kupić całego kurczaka, pokroić go na kawałki i zamrozić to, co zostało, niż brać tace ze skrzydełkami, nogami, udkami – okazuje się to droższe. Poza tym nie trzeba tak często chodzić do sklepu, jeśli w zamrażarce znajduje się już mięso, z którego można przygotować pierwsze lub drugie danie.
Ta sama zasada dotyczy sezonowych owoców i warzyw. O wiele łatwiej jest je kupić i zamrozić, niż kupić je, gdy są potrzebne, za potrójną cenę.
Konserwowanie
Kolejny sposób, który może uchronić Cię przed głodem nawet w najtrudniejszych okresach. Warto nie lenić się i przygotować domowe warzywa – pomidory i ogórki w słoikach, kompoty, dżemy, suszone owoce i warzywa.
Naturalnie aktywnym sezonem konserwowym jest lato. Dzięki temu nadal możesz zdobyć słoik pysznych ogórków, które zachwycą Cię zimą i kosztują mniej niż kupowanie tych samych poza sezonem w sklepie.
Warzywa w domu
Jak wiemy, poza sezonem zielone warzywa są również dość drogie. Dlatego dość łatwo jest je wyhodować na parapecie. Cebula, natka pietruszki i koperek, a nawet truskawki mogą cieszyć oko nie tylko w rabatach ogrodowych, ale także w domu. Na rynku dostępnych jest wiele zestawów do uprawy mikrowarzyw.
Lista zakupów
Bardzo ważny trik, jeśli chodzi o oszczędzanie pieniędzy. Zanim pójdziesz do sklepu, warto spisać dokładnie, co chcesz kupić. Możesz nawet obliczyć, ile mniej więcej będzie Cię to kosztować. Na targu dobrze jest nie odstępować od listy i nie ulegać emocjonalnym impulsom, by przy kasie sięgnąć po tabliczkę czekolady. Wtedy w Twoim portfelu będzie więcej pieniędzy i mniej zbędnych kilogramów.
Nasycenie
Punkt ten jest nierozerwalnie powiązany z poprzednim. Aby uniknąć chęci rozbicia banku i kupienia czegoś, czego nie ma na zaplanowanej liście, trzeba udać się do sklepu pełnego. W przeciwnym razie będziesz chciał „jeść oczami” prawie wszystko, co kochasz, co jest przed tobą. W rezultacie wydasz dwa razy więcej pieniędzy, co będzie niepotrzebne.
Czytaj więcej: