Impreza w prywatnym bungalowie słynnego hotelu Beverly Hills w Los Angeles trwa w najlepsze.
W jednym rogu Britt Ekland, dziewczyna Bonda, popija z kieliszka szampana, a w drugim słynny aktor z najwyższej półki w otoczeniu chichoczących gwiazdek. Gdy korki od szampana pękają, mężczyzna stoi cicho i w milczeniu obserwuje akcję.
Impreza trwała trzy dni, goście przychodzili i odchodzili o każdej porze dnia i nocy, ale Dodi ai Fayed nie spał. Była to jedna z jego niesławnych imprez „3C” – szampan, kokaina i kawior – i Dodi cały czas nie spał, wciągając przemysłowe ilości kokainy na oczach swoich gości.