– Jeśli wejdziemy do lasu w stanie niepokoju lub stresu, wyjdziemy spokojni. Las działa w taki sposób, że każdy dostaje to, czego potrzebuje – powiedziała dla eKliniki dermatolog-wenerolog dr Gorana Isailović.
Pobyt w lesie korzystnie wpływa zarówno na ciało, jak i psychikę, wzmacnia odporność i przynosi nam wszystkim tak potrzebny spokój. Leśne wellness (Shinrin Yoku) to spacer po lesie z elementami medycyny leśnej. Jest metodą profilaktyczną i formą starożytnej terapii stymulującej układ odpornościowy, działającą na narządy wydzielania wewnętrznego, obniżającą ciśnienie krwi, łagodzącą objawy depresji i lęku.
To nie tylko kategoria duchowa
Serbia to kraj o bogatej różnorodności, a zalety lasów, przebywania na łonie natury, w pachnącym i czystym powietrzu są znane każdemu, choć też nieco zapomniane. Parki miejskie, lasy miejskie, a nawet zioła na tarasie mogą w pewnym stopniu działać leczniczo, ale nie zastąpią pobytu w lesie. Niektóre kraje zdały sobie sprawę ze znaczenia medycyny zapobiegawczej. W Szkocji, Kanadzie i USA lekarze na szczeblu stanowym przepisują indywidualnym pacjentom możliwość spędzenia czasu na łonie natury – wyjaśniają eksperci.
Medycyna leśna uznawana jest za innowacyjną gałąź medycyny prewencyjnej i podstawę turystyki zdrowotnej. Od 1981 roku Ministerstwo Rolnictwa Japonii ciężko pracuje nad wzmocnieniem znaczenia tej starożytnej tradycji.
– Japonia była krajem wiodącym pod względem liczby samobójstw i nie znalazła rozwiązania tego problemu. Dlatego uruchomili starożytną technikę kąpieli w leśnym powietrzu. Duży zespół naukowy powinien był zwrócić uwagę, że terapia ta nie jest wyłącznie kategorią duchową. Na czele zespołu naukowego stanęła profesor dr Qing Li, immunolog z Tokio, która opracowała program, w który następnie zainwestowano znaczne środki finansowe. Terminu medycyna leśna (forest med) po raz pierwszy użyli eksperci z Harvardu. Terminu wellness lasu używamy raczej jako gałęzi prewencji w programach zdrowia publicznego i turystyki zdrowotnej – powiedział portalowi eKlinika dermatolog sztywny. Doktor Gorana Isailovic.
Pobyt w lesie jako ochrona przed chorobami
Doktor Qing Lie była liderem zespołu badającego wpływ kąpieli leśnych na zdrowie człowieka. Dr Isailović podkreśla, że zespół ten przeprowadził także dużą liczbę badań, których celem było sprawdzenie wpływu przebywania w lesie na układ odpornościowy oraz ustalenie, jak las wpływa na osoby chore na nowotwory lub niektóre choroby zakaźne. Doktor Lie i jego współpracownicy doszli do wniosku, że 50 procent korzystnych efektów tej terapii wynika z leśnego powietrza. Korzyści zdrowotne przypisuje się wyższej zawartości tlenu w powietrzu leśnym.
– Jedno z badań, oparte na laboratoryjnych analizach krwi, wykazało, że już dwie godziny przebywania w leśnym powietrzu zwiększają liczbę komórek, które w ciągu kolejnych dwóch tygodni niszczą komórki złośliwe. Już dwie godziny pobytu w lesie chronią nas przed chorobami nowotworowymi. Po dwóch tygodniach płaskowyż ten maleje, zaleca się wyjście do lasu dwa razy w miesiącu na dwie godziny i przyczynić się w ten sposób do zapobiegania chorobom złośliwym i wirusowym – precyzuje dr Isailovic.
Każdy dostaje to, czego potrzebuje
Rozmówca portalu eKlinika wyjaśnia, że „kąpiele w lesie” regulują wysokie wartości ciśnienia krwi, przywracając je do normy.
– Stwierdzono, że przebywanie w lesie dobrze wpływa na choroby endokrynologiczne. U osób otyłych następuje pobudzenie metabolizmu i przyspieszenie topnienia złogów tłuszczu, regulując w ten sposób poziom cukru we krwi. Oprócz zdrowia fizycznego terapię lasem stosuje się także w celu poprawy samopoczucia psychicznego, przy zaburzeniach równowagi psychicznej, takich jak stany lękowe, depresja, zespół stresu pourazowego. Stwierdzono poprawę nastroju. Jeśli wejdziemy do lasu w stanie niepokoju lub stresu, wyjdziemy spokojni. Las działa w taki sposób, że każdy dostaje to, czego potrzebuje – podkreśla dr Isailovic.
Las wzmacnia zdrowie, ale także nas kształci
Po Japonii terapia leśna zaczęła rozwijać się w Ameryce, gdzie nad jej rozwojem pracował Amos Clifford, nauczyciel pedagogiki specjalnej zajmujący się przestępczością nieletnich.
-Clifford odkrył, że terapeutyczny spacer po lesie znacząco usprawnia proces dekryminalizacji młodych ludzi. Dużo trudniej było działać edukacyjnie na nieletnich przestępców w zamkniętej przestrzeni, już jeden dzień pobytu w lesie był dla tych dzieci dużą poprawą – podkreśla dr Gorana Isailović, która jest także prezesem Stowarzyszenia Uzdrowisk Medycznych ( MSPAAS) i wiceprezes Stowarzyszenia Forest Therapy South Eastern Europe.
Doktor Isailović opowiada nam, że pierwszy las leczniczy w Niemczech posiada certyfikat zgodny ze standardami Stowarzyszenia Europejskich Uzdrowisk. W Niemczech znajduje się szpital i uzdrowisko do rehabilitacji chorych na płuca, gdzie stwierdzono, że wpływ ćwiczeń oddechowych na zwiększenie pojemności płuc jest dwukrotnie lepszy, gdy są one praktykowane w naturze.
Ostrożnie z alergiami
Doktor Isailović dodaje, że pomimo niezwykle pozytywnych efektów, terapia lasem nie jest czymś, co można w pełni polecić każdemu. Przed wyjściem do lasu wszyscy uczestnicy wypełniają ankietę dotyczącą ogólnego stanu zdrowia.
– W ten sposób dowiadujemy się, czy chorują przewlekle, czy przyjmują leki, czy mają alergie? podczas spaceru musi nosić ze sobą epipen – rodzaj leku, który wstrzykuje się w udo w przypadku użądlenia przez pszczołę lub osę. Osoba uczulona na lipę z pewnością nie będzie chodzić po lesie lipowym, unika się także traw łąkowych, jeśli jest się uczulonym. Są tu dobre mieszanki buku i iglastych, a sam spacer nie musi być męczący, wystarczy przejść w promieniu 300 metrów. Nie chodzi o to, żeby męczyć się długą wędrówką, ale o to, by połączyć się z naturą, ze sobą i innymi ludźmi – podkreśla dr Gorana Isailovic.
Walka o zdrowie i planetę
Jeśli chodzi o terapię leśną, Serbia może pochwalić się różnorodnością biologiczną, ale także ekspertami badającymi wpływ lasów na zdrowie człowieka. Dr Gorana Isailović zwraca uwagę, że w ciągu pierwszych 10 lat dobrostanu lasów w Europie Południowo-Wschodniej naukowcy z Serbii opublikowali 32 z łącznie 58 artykułów, które były cytowane 608 razy. Praca Martiny Zorić z Instytutu Leśnictwa Nizinnego i Środowiska w Nowym Sadzie, poświęcona analizie fitoncydów Tara, została opublikowana na prestiżowych platformach naukowych – mówi dr Isailović.
– Las oddziałuje na człowieka nie tylko kolorami, zapachami, dźwiękami, zapachem ziemi, czystym powietrzem. Ciekawostką jest historia o fitoncydach, cząsteczkach aromatycznych, które rośliny wytwarzają, aby się chronić, a my, znajdując się w pobliżu tych roślin, wdychamy fitoncydy, wzmacniając w ten sposób naszą odporność. Latem fitoncydów jest więcej, ale przebywanie w lesie zawsze jest korzystne. Walka o zdrowie planety oznacza, że wszyscy dbamy o planetę Ziemię i zdajemy sobie sprawę, że nie mamy innej planety – przypomina dr Isailovic.
od 2014 roku rozwija programy medycyny leśnej w ramach sekcji Terapia leśna Serbia, a od 2019 roku w ramach Sojusz medyczny w Europie Południowo-Wschodniej. Jak twierdzi dr Isailovic, wszystko zostało zainicjowane przez grupę entuzjastów z Wyższe zawodowe szkoły zdrowia. W skład zespołu wchodzą lekarze, profesorowie Wydziału Leśnego w Belgradzie, psycholodzy, nauczyciele szkół specjalnych i eksperci ds. turystyki. Niedawno w Dolomitach odbyła się premiera programu opartego na tradycjach leczniczych średniowiecznej Serbii.