Jak każdej choroby, alergii nie należy lekceważyć. Nieleczona alergia może pogorszyć lub nawet spowodować astmę. W przypadku TASR wyjaśniła to immunoalergolog Veronika Mundoková Csibová z Synlabslovakia. Jej zdaniem w przypadku alergii szczególnie ważne jest leczenie przyczynowe, czyli immunoterapia alergenowa.
Lekarz zwrócił uwagę, że w niektórych przypadkach alergię można całkowicie stłumić. „Można to zrobić, jeśli immunoterapię, czyli terapię odczulającą, rozpocznie się na czas i jeśli u pacjenta nie rozwinęła się alergia absolutnie na wszystko” stwierdziła.
Ponadto przypomniała, że istnieje również leczenie objawowe, które tłumi reakcje alergiczne. „To są leki przeciwhistaminowe. W rzeczywistości są to leki tłumiące alergie, czy to w postaci tabletek, czy kropli do nosa, kropli do oczu.” – wyjaśniła. Według niej przy leczeniu wyłącznie objawowym alergia może z czasem się nasilić. „Dlatego dobrze jest wdrożyć w porę także leczenie przyczynowe” ona dodała.
Podkreśliła, że jeśli pacjent nie będzie leczony nawet objawowo, narażony jest nie tylko na rozwój astmy, ale także reakcji anafilaktycznych. „To już są stany zagrażające życiu, gdy pacjent może się udusić w wyniku wielokrotnego kontaktu z określonym alergenem” – dodał. – zauważyła.
Aby wybrać odpowiednie leczenie, ważna jest dokładna diagnoza. Jak stwierdziła diagnosta laboratoryjny immunologii klinicznej i alergologii Marcela Popovňáková z Synlabsłowacji, oprócz badania krwi wykorzystuje się w tym celu zarówno test skórny, jak i badanie krwi. Dodała, że dzięki badaniu krwi można wykryć przeciwciała przeciwko dziesiątkom, a nawet setkom alergenów. Dzięki temu, jej zdaniem, możliwe jest poznanie źródła alergenu powodującego problemy u pacjentów i w ten sposób wdrożenie ukierunkowanego leczenia.
Alergia to choroba układu odpornościowego, która nadmiernie reaguje na obce bodźce. Może mieć z nimi kontakt w środowisku wewnętrznym lub zewnętrznym. Według doktor Mundoki Csibovej najczęściej występują alergie wziewne, np. na pyłki, nabłonek zwierząt, roztocza, pleśnie, ale także alergie pokarmowe. „Ostatnio również mieliśmy wiele reakcji na owady” ona dodała.
Śledź naszego Facebooka