Marzec jako miesiąc, w którym jest najwięcej kurzu. Jak się tego pozbyć

Chociaż pył jest na pierwszy rzut oka prawie niewidoczny gołym okiem, niestety jest on wszędzie wokół nas i to w dużych ilościach. Nie wygląda to dobrze i nie wnosi zbyt wiele do zdrowia. Z kurzem najbardziej zmagają się alergicy, jednak kurz unoszący się w powietrzu przyczynia się do pogorszenia jakości zdrowia nas wszystkich. Jednak skomplikowane alergie często kończą się na przykład astmą. Nadszedł zatem czas, aby odkurzyć swój pokój. Jak?

Najbardziej zanieczyszczone powietrze

W kurzu domowym znajdują się nie tylko ciała wibrujących roztoczyale także ich odchody, a być może znajdziesz także kawałki ludzkiej skóry, pyłki, zarodniki pleśni, włókna tekstylne, sierść zwierząt i ich nabłonek itp.

Zimą powietrze jest najgorsze, szczególnie wieczorem, kiedy wszyscy są razem w domu. Z badań wynika, że ​​najlepsze powietrze w pomieszczeniach panowało w lipcu. Natomiast w naszym kraju naukowcy zmierzyli najwyższe wartości zanieczyszczeń w miesiącu marcu.

pył

Zdjęcie: Pixabay

Jak walczyć z kurzem

Możesz zmniejszyć ryzyko dzięki przedmiotom, które można prać. Wydaje się, że nawet częste pranie pościeli nie jest do całkowitego wyrzucenia. Ci, którzy mają i często mogą kupić odświeżacz powietrza. Ale co na przykład z odkurzaniem? Czy dysza odkurzacza bezpiecznie wciągnie cały brud, czy może wróci do Twojego wnętrza?

Najlepiej odpowie nam na to producent odkurzaczy z filtrem hepa. Jesteś tą jedyną mogą zapobiegać powrotowi cząstek brudu do powietrza. Jeśli urządzenie jest wyposażone w filtr hepa i uszczelnia całe urządzenie, to nie ma się czym martwić. Jednak czyszczenie należy wykonywać regularnie.

Codziennie mopuj i ograniczaj dywany na podłodze, gdzie najczęściej osadza się brud. Jeśli chcesz wirować kurz, zawsze wycieraj półki od góry do dołu. Pył musi opaść na ziemię. Tylko w ten sposób można go złapać w odkurzaczu lub na wilgotnym mopie.

Źródła informacji:

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Stylowe życie jest świetne. Wiem o nim dużo i chcę się tym podzielić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *