Pierwszy kalendarz adwentowy ujrzał światło dzienne w 1851 roku. Niewiele miał jednak wspólnego z kalendarzem dzisiejszym. Choć przeznaczony był przede wszystkim dla dzieci, nie było w nim mowy o słodyczach. Kalendarz adwentowy miał wówczas formę wioski. W każdym oknie wiejskiego domu ukryty był werset z Biblii lub jakieś pytanie testowe na temat religijny. Mimo że dla niektórych takie „sprawdzanie przeszłości religijnej” może być trudne, wiele dzieci je uwielbiało. W końcu była to impreza świąteczna, która odbywała się tylko raz w roku. Kto więc byłby zły na takie „losowe testowanie”!
Źródło: YouTube
Ulepszacz Monachium
Później kalendarz adwentowy był dostępny w formie papierowej. Na ten pomysł wpadł monachijski drukarz Gerard Lang w 1908 roku. Podobno zainspirowało go do tego wspomnienie z dzieciństwa, kiedy na Adwent matka zawsze przygotowywała dla niego 24 ciasteczka, czyli po jednym na każdy dzień. Ale koncepcja Gerarda Langa była nieco inna. Zamiast gadżetów jego kalendarze oferowały różne książeczki z wierszami na każdy dzień, które dzieci mogły przykryć wyciętym obrazkiem bożonarodzeniowym. Koncepcja Gerarda Langa zakończyła się w latach trzydziestych XX wieku. Podczas II wojny światowej zastąpiono go kalendarzami adwentowymi z nazistowską propagandą. Ducha Bożego Narodzenia w kalendarzach adwentowych wskrzesił dopiero po wojnie niejaki Richard Sellmer ze Stuttgartu. Jednak smakołyki i bibeloty zaczęto używać w „oknach adwentowych” dopiero w latach pięćdziesiątych XX wieku. I tak jest do dziś… Współczesny kalendarz adwentowy to już nie tylko obrazki czy słodycze, ale także drobne kosmetyki i najróżniejsze radości.
Niespodzianka z bonusem
Jak to często bywa, radość kupiona jest piękna, ale wykonana ręcznie jest jeszcze piękniejsza. Jeśli masz czas i zręczne ręce, doradzimy Ci, jak wykonać stylowy kalendarz adwentowy, który stanie się ozdobą wnętrza i sprawi radość także Twoim bliskim. Co będziesz do tego potrzebować: 24 identyczne koperty (najlepiej z papieru naturalnego), kłębek czerwonej wstążki, taśma dwustronna, laska laku z knotem i stemplem (do kupienia w sklepach kreatywnych), złoty marker, sztuczne gałązki sosny, naturalne sznurek, drut ogrodniczy. Czy masz już wszystko razem? Dobra chodźmy…
Wypełnij koperty niespodziankami
Najpierw oznacz koperty numerami od 1 do 24. Następnie umieść w każdej z nich różne drobne upominki. Może to być drobna moneta, bilet do kina, maseczka na twarz czy nawet voucher na „domowy masaż”. Zaklej koperty i przewiąż czerwoną wstążką tak, aby jej koniec był wystarczająco długi, aby można go było zawiesić. Zapal sztyft laku i nałóż trochę wosku na wstążkę, a następnie dociśnij stempel do warstwy wosku na około 10 sekund. Przytrzymaj go w miejscu przez około 20 sekund, aby uzyskać najlepsze wrażenie. Udekoruj w ten sposób wszystkie 24 koperty.
Układanie gałązek
Zwiąż gałązki ciasno drutem ogrodowym, tworząc łuk. Zawiąż zieloną ozdobę na środku i na końcach sznurkiem, aby stworzyć podporę do zawieszenia. Następnie przymocuj wstążki z kopertami do gałązek. I jesteś skończony!
Źródła: www.idealhome.co.uk, www.narodnipokladnice.cz