Sztuczne świerki czy sosny coraz częściej zastępują choinki przywiezione prosto z lasu.
Dziś nie będziemy rozmawiać o zaletach i wadach takiego rozwiązania. Zamiast tego oferujemy ciekawą opcję pakowania choinki – kompaktową, piękną i niezawodną.
Dokonajmy rezerwacji od razu – składając noworoczne piękno, będziesz musiał trochę popracować, ale wynik zdecydowanie jest tego wart.
Zaopatrz się więc w kawałek rury instalacyjnej o średnicy co najmniej 50 mm i folię stretch.
Rozłóż drzewo na osobne gałęzie i włóż jedną z nich do rury (najpierw zahacz, inaczej to raczej nie zadziała).
Wyciągnij nieco gałąź z drugiej strony – wystarczy 1-2 cm.
Powstałą strukturę przenieś na wcześniej rozwinięty kawałek folii i owiń ją wokół gałęzi wraz z rurą.
Wystarczy, że pociągniesz za ogon w kształcie tego samego haczyka, a będziesz miał w rękach kawałek choinki bezpiecznie zapakowany w swego rodzaju „kokon”. Te same kroki należy powtórzyć z innymi „częściami zamiennymi”.
Jak widać, oprócz licznych zalet tej metody, ma ona również jedną istotną wadę – nadaje się tylko do tych konstrukcji, które są rozkładane na osobne gałęzie.