Prysznic jest bardziej ekonomiczny i ekologiczny niż kąpiel. Przynajmniej tak nam zawsze mówiono. A co jeśli ktoś weźmie tak długi prysznic, że zamiast tego lepiej będzie wejść do wanny? Jak długo powinien trwać prysznic, aby naprawdę oszczędzać wodę i być dobrym dla natury?
Brak wody to realne zagrożenie, które zaczynamy odczuwać nawet w naszych regionach. Niektórzy mówią o zbliżającej się globalnej katastrofie, a eksperci ostrzegają, że jeśli nie będziemy lepiej gospodarować wodą, czekają nas trudne i bardzo suche czasy. Na szczęście możemy zacząć już dziś, bezpośrednio w domu.
Oszczędzaj każdą kroplę
Prawdą jest, że wodę zatrzymujemy już podczas mycia zębów i przez kilka minut strumień nie spływa bezpośrednio do ścieków. To samo podczas mycia naczyń. Z pewnością nie pozwalasz wodzie spłynąć, gdy próbujesz wyszorować suchą patelnię. Albo tak?
Najwięcej wody jednak odpływa podczas naszej higieny osobistej. Jeśli napełnimy wannę, zużywamy od 100 do 150 litrów wody. Podczas kąpieli jest to mniej więcej o połowę mniej, czyli około 50 litrów. Zależy to jednak od stylu brania prysznica i całkowitego czasu. Każdy, kto pozwala wodzie płynąć nawet podczas mycia szamponem, golenia nóg czy szorowania twardych pięt pumeksem, zużywa taką samą ilość wody, jak podczas kąpieli. Możesz także znacznie zaoszczędzić wodę dzięki specjalnej głowicy oszczędzającej wodę z zaworem odcinającym.
Jak długo brać prysznic?
Ile zatem czasu należy poświęcić na higienę osobistą, aby mieć czas na dokładne umycie się, a jednocześnie oszczędzić portfel i zasoby naturalne? Ekologiczny prysznic nie powinien trwać dłużej niż 8 minut. Jednak idealny czas to tylko około 5 minut. Jak to zrobić? Przypomnij sobie obozy letnie, podczas których prowadzący opryskiwali Cię wodą z węża. Najpierw zmocz się, zakręć wodę, nałóż żel pod prysznic i szampon, a następnie spłucz preparaty. Możesz skończyć w mniej niż 5 minut.