Dzięki tej masce „świnie” na twarzy nie stanowią problemu. Odczujesz ulgę dzięki dwóm składnikom

Pojawienie się na twarzy tzw. „świstaków” często jest po prostu związane z upływem czasu. Warto jednak wiedzieć, że niewystarczająca pielęgnacja skóry znacznie przyspiesza ten proces. Jak sobie z tym poradzić bez pomocy medycyny estetycznej?

Zwiotczały owal twarzy – zafunduj sobie masaż twarzy
Foto: Shutterstock/Lena Nester

Rysy twarzy mogą wyraźnie zmieniać się wraz z wiekiem. Jest to całkiem naturalne, ponieważ zmniejsza się produkcja kolagenu, a skóra traci elastyczność, powodując jej lekkie zwiotczenie. Częstym skutkiem jest pojawienie się na twarzy tzw. „skurczy”, czyli nic innego jak właśnie takie zapadnięte policzki. U niektórych osób mogą pojawić się już po trzydziestym roku życia, dlatego tak ważna jest pielęgnacja skóry, regularna pielęgnacja dostosowana do jej potrzeb, a czasami zabiegi nieinwazyjne. Jak pozbyć się ryjkowców na twarzy lub sprawić, że będą mniej widoczne bez pomocy skalpela?

Jak pozbyć się susłów na twarzy? Zacznij od podstaw

Jeśli zmagasz się z opadającym owalem twarzy, zacznij od programu pielęgnacyjnego dostosowanego do Twojej skóry i regularnej pielęgnacji. Wybieraj kosmetyki o działaniu ujędrniającym i przeciwstarzeniowym i szukaj w ich składzie kwasu hialuronowego. Zacznij od dokładnego oczyszczenia twarzy przed pójściem spać i zaraz po przebudzeniu, a także nawilżenia skóry od wewnątrz i na zewnątrz. Nakładaj kremy, serum i olejki od dołu do góry, aby przeciwdziałać grawitacji. Można także zafundować sobie delikatny masaż. Nie zapomnij o peelingu, nawet dwa razy w tygodniu. Dodatkowo raz na jakiś czas można zrobić domową maskę liftingującą. Białka ubić na gęstą pianę, dodać odrobinę soku z cytryny i nałożyć na policzki na 15 minut. Następnie umyj ciepłą wodą.

Jak poprawić owal twarzy w domu? Joga przyjdzie Ci na ratunek

Są wciąż niedocenianym, ale zdecydowanie najskuteczniejszym sposobem walki z susłami po twarzy regularne masaże (np. wykonywane walcami z kamienia naturalnego) a joga twarzy. Wystarczy kilka prostych ćwiczeń wykonywanych regularnie, a problem będzie znacznie mniej zauważalny. Obydwa zabiegi nie tylko uporają się z opadającymi policzkami, ale także cała twarz będzie wyglądać młodziej, bardziej wypoczęta, a skóra będzie wyraźnie gładsza i jędrniejsza. Jogę warto włączyć do swojej codziennej rutyny, zwłaszcza, że ​​często zajmuje ona nie więcej niż pięć minut. Wystarczy np. położyć dłonie na policzkach i delikatnie pociągnąć je do góry i na boki, jednocześnie otwierając usta, opuścić dolną wargę do dolnych zębów i utrzymać tę pozycję trzy razy przez 10 sekund. Stopniowo masuj tak często, jak uznasz to za konieczne. Już po krótkim czasie rezultaty przekroczą Twoje oczekiwania.

Redakcja Pasja w Tobie.

Powiązane artykuły:

Kilka euro za naturalny botoks. Efekt gładkiej skóry osiągniesz bez wychodzenia z domu

Przeczytałeś o tym w Biblii. Dodaj 2 krople do kremu i nałóż na twarz. Efekty zauważysz w mgnieniu oka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *