Nawet lekki makijaż należy usunąć specjalnymi produktami kosmetycznymi, ponieważ mydło i woda nie wystarczą. Bez oczyszczenia pory zatykają się, przez co wydzielanie sebum nie jest wydzielane, pojawiają się stany zapalne i trądzik. W programie edukacyjnym talk show „Warto być zdrowym” w kanale telewizyjnym Białoruś 1 dermatolog Swietłana Jakubowska podzieliła się wskazówkami dotyczącymi wyboru skutecznego środka do demakijażu.
Zdaniem lekarza ciężki makijaż lepiej zmywać olejkiem hydrofilowym, a lekki mleczkiem lub wodą micelarną.
– Jeśli używasz wodoodpornych produktów koloryzujących i nakładasz bardzo mocny makijaż, najlepszym produktem do demakijażu będzie olejek hydrofilowy. Według badań produkt ten najskuteczniej rozpuszcza połączenia pomiędzy silikonami, pigmentami i komórkami naszej skóry. Jeśli mówimy o lżejszych konsystencjach (kremy BB i CC, pudry), to do demakijażu można zastosować zwykłe mleczko lub krem, a także płyn micelarny. Chociaż odpowiedni jest również olej hydrofilowy, – powiedziała Swietłana Jakubowska.
Dermatolog ostrzegała, że po demakijażu proces oczyszczania skóry się nie kończy.
– Po zmyciu makijażu, czyli wykonaniu zabiegu demakijażu, nie zapomnij o zastosowaniu środka oczyszczającego: pianki, żelu lub mleczka. W ten sposób całkowicie zmyjesz resztki makijażu, sebum, kurz i brud, które nagromadziły się w ciągu dnia. Dzięki temu skutecznie oczyścisz skórę, – zauważyła Swietłana Jakubowska.
Nawiasem mówiąc, dermatolog powiedział wcześniej, że olej hydrofilowy, ze względu na swoją tłuszczową bazę, może zmywać z powierzchni skóry produkty posiadające tę samą bazę. Dlatego produkt idealnie nadaje się do demakijażu. Jednak źle dobrany olejek hydrofilowy może wyrządzić poważne szkody skórze. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym materiale pod linkiem.
Zdjęcie: