Kłótnie w związku mogą być pozytywne

Co kłótnie mogą zrobić dla związku? Prawdę mówiąc, czasami potrafią być naprawdę pozytywne.

Często uważa się, że kłótnie w związku są oznaką tego, że między partnerami nie układa się najlepiej. Jednak niekoniecznie tak jest. Podobnie jak w innych aspektach relacji społecznych, ważne jest nie to, czy dochodzi do kłótni, ale jak często.

Żaden związek nie ucieknie od gorących dyskusji. Ich pojawienie się jest całkowicie normalne. Czasami w niektórych związkach mogą stać się środkiem żrącym. W przeciwnym razie stanowią przestrzeń, w której partnerzy mogą omawiać swoje różnice lub nieporozumienia i zachęcać do wzajemnego rozwoju. Wszystko zależy od pary.

„Pokoju nie można utrzymać siłą, można go osiągnąć jedynie poprzez zrozumienie”.
Alberta Einsteina

To normalne, że wspólne pożycie powoduje tarcia i napięcie. Dzieje się tak nie tylko między małżonkami, ale także w rodzinach, ze współlokatorami itp. Dlatego zdrowe jest, aby wszystkie te tarcia znalazły sposób na wyrażenie i przepracowanie. Dlatego spory mogą być pozytywne.

Spory w związku
Są nieuniknione. To znaczy, chyba że partnerów naprawdę nie łączy już nic wspólnego lub mają neurotyczną chęć uniknięcia konfliktu za wszelką cenę. W przeciwnym razie pojawianie się i omawianie pewnych nieporozumień jest rzeczą normalną i zdrową.
Tego typu intensywne negocjacje nie są oznaką pogarszania się relacji. Nie oznaczają też, że miłość zanika. Konflikt jest naturalnym rezultatem, gdy decyzje podejmowane przez jednego partnera wpływają na drugiego.

Chęć uniknięcia kłótni poprzez blokowanie emocji i myśli ostatecznie wpływa na relacje. Nagromadzenie nierozwiązanych punktów spornych w przyszłości prowadzi do wybuchu poważnych burz, które realnie wpływają na fundamenty związku.
Zapamietaj to relacje muszą być emitowane w ten sam sposób, w jaki robimy to w pokojach, w których mieszkamy.

Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Tennessee wykazało, że pary, które kłócą się o problemy, które można rozwiązać, są zazwyczaj szczęśliwsze. Kłócą się o takie kwestie, jak prace domowe, zarządzanie finansami, wakacje itp. Kiedy jednak dotykają poważniejszych trudności, takich jak seksualność, wychowywanie dzieci, zawiedzione oczekiwania, starają się o nich mówić w sposób niekontrowersyjny.

Dlatego spory mogą być pozytywne, o ile nie są bramą do egzystencjalnego rozdroża, dla którego nie ma łatwych i szybkich rozwiązań. Pozytywne spory wymagają głębokiej refleksji, a czasami zmian strukturalnych.

Główne wkłady sporów w relacje
• Pomagają się poznać. W sporach powstają pewne postawy i zachowania partnerów, które w innych sytuacjach nie są widoczne gołym okiem.
• Przyczyniają się do . Ramy sporu bardziej sprzyjają wyrażaniu nieporozumień. W innych sytuacjach nie jest to takie łatwe ani wygodne. Gdy brama jest otwarta, wszystko za nią łatwiej przepływa.
• Zwiększ intymność. Choć kłótnie w związku na ogół wyznaczają dystans i ustalają różnice, w rzeczywistości reprezentują naprawdę bliski poziom komunikacji. Dobrze potraktowane prowadzą do wzrostu wzajemnego zaufania.
• Umożliwiają wykrycie problemów, które partnerzy przeoczyli. Często podczas kłótni w związku wychodzą na jaw nowe szczegóły, na które wcześniej nie zwracali uwagi. Jeśli oboje przyjmiecie postawę słuchania, te nowe informacje mogą okazać się naprawdę cenne.
• Przedłuż życie. Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Michigan wykazało, że gdy pary kłócą się na rozsądnych warunkach, związek trwa dłużej, a małżonkowie żyją dłużej.

Silne relacje przechodzą przez różne etapy. Każdy z nich przyczynia się do budowania silniejszej i głębszej relacji, pod warunkiem odpowiedniego zarządzania zmianami. Partnerzy muszą nauczyć się radzić sobie z konfliktem.

Jeśli kłótnie w związku toczą się w zdrowy sposób, prowadzi to do bliższego związku. Czerwone linie, których nigdy nie należy przekraczać, to znęcanie się lub brak szacunku. Bez względu na to, jak namiętna jest kłótnia, żaden z partnerów nie ma prawa atakować drugiego. Nauka kłótni w małżeństwie jest sztuką, a ci, którzy się tego nauczą, są szczęśliwsi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *