W ostatnich miesiącach na rynku oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia doszło do wielu wahań. Co będzie się działo w 2024 roku teraz na starcie?
W ostatnich miesiącach rynek oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia podlega znaczącym wahaniom cen, wzbudzając zainteresowanie i uwagę konsumentów, producentów i ekspertów branżowych. Przyczyn tych wahań jest wiele, począwszy od warunków klimatycznych po globalne aspekty gospodarcze. Czego możesz się spodziewać w 2024 roku?
Istotnym czynnikiem wpływającym na cenę oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia są niekorzystne warunki pogodowe. Ekstremalne zjawiska klimatyczne, takie jak długotrwałe susze lub ulewne deszcze, dotknęły niektóre główne regiony produkcyjne, pogarszając plony oliwek i zmniejszając ogólną produkcję. To wywołało spadek podaży i w konsekwencji wzrost cen na rynku.
Z drugiej strony równania doprowadziła do rosnącej świadomości korzyści zdrowotnych wynikających ze spożywania oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia wzrost globalnego popytu. Kraje spoza tradycyjnych regionów produkcyjnych sięgają obecnie po tę cenną przyprawę, przyczyniając się do wzrostu ogólnego popytu. Ten wzrost popytu może wywierać dodatkową presję na ceny, szczególnie w okresach ograniczonej produkcji.
Globalna niestabilność gospodarcza również odegrała kluczową rolę w zmienności cen oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia.. Wahania kursów walut, polityki handlowej i napięcia geopolityczne mogą wpływać na koszty produkcji i dystrybucji, bezpośrednio wpływając na ostateczną cenę dla konsumentów.
Cena oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia: co stanie się w 2024 roku?
W obliczu tych wyzwań producenci oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia poszukują innowacyjnych rozwiązań zapewniających stabilność produkcji i kosztów. Zaawansowane technologie rolnicze, zrównoważone praktyki i inwestycje w dywersyfikację upraw to tylko niektóre ze strategii przyjętych w celu radzenia sobie ze zmiennymi rynkowymi.
Wiele osób zastanawia się, jak wahania cen, o których do tej pory mówiliśmy, będą ewoluować w roku 2024. Zgodnie z oczekiwaniami, przynajmniej na początku roku, ceny powinny pozostać stabilne. Pewne wzrosty w przypadku oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia i pewne wzrosty także w przypadku ChNP, ale niewiele można zgłosić na poziomie strukturalnym. Dla oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia wśród osiemnastu analizowanych kwadratów wzrosty odnotowano jedynie na placach Brindisi (+1,2%), Lecce (1,2%), Taranto (1,2%); oraz wzrost o +0,5 w obszarze Ragusa.
Najwyższe ceny – w raporcie Ismea Mercati – utrzymują się dla oleju Brisighella DOP (24,50 euro za kg); Olej DOP Garda 15,50 euro/kg; Olej DOP Chianti Classico 15 euro/kg; Dop olej Riviera dei Fiori i Riwiera Liguryjska 14 euro za kg.