Pieczenie ciasteczek to jedna z nieśmiertelnych tradycji bożonarodzeniowych. Istniał tu od początku XIX wieku. Pierwotnie jednak należał do tradycji pogańskich. Podczas pogańskich uroczystości pieczono ciasteczka, które dziś znamy jako cukierki, ale nie jedzono. Co prawda pieczono je w najróżniejszych kształtach, np. słoneczkach, zwierzątkach czy nawet małych figurkach, ale zamiast sklejać je z dżemem i zjadać, pełniły zupełnie inną funkcję. Miała chronić przed złymi duchami. Cukierki wieszano zatem w pokojach, w stodole i przed domem, aby ciemne siły wiedziały, że nie są mile widziane w danym domu. Jednak teraz cukierki są przygotowywane w ramach chrześcijańskich Świąt Bożego Narodzenia.
Źródło: YouTube
Nieupieczone cukierki
Jeśli masz dużo pracy ze znalezieniem prezentów na ostatnią chwilę lub po prostu nie możesz dotrzeć do piekarnika, pieczone bułeczki i ciasta liniowe prawdopodobnie nie będą idealnym wyborem. Na szczęście istnieje wiele rodzajów ciasteczek, których nie trzeba piec. Wśród nich jest absolutny klasyk, czyli gniazda os. Krótko mówiąc, krem z żółtka działa cuda i nie musi mieć kontaktu z piekarnikiem. Inne popularne niepieczone słodycze to shuhajky czekoladowe lub kulki kokosowo-czekoladowe.
Gniazda os w 20 minut
Gniazda os są tak łatwe do zrobienia, ale po co to ułatwiać, skoro można to zrobić jeszcze łatwiej? Weź ciastka i zmiel je w blenderze. Następnie do wymieszanego biszkoptu dodać resztę składników. Wrzuć je do blendera i powoli miksuj, aż uzyskasz ciasto. Voila, gotowe, bez brudzenia rąk. Następnie wciśnij mały kawałek ciasta do formy i drewnianą łyżką zrób w środku wgłębienie. Do dołka dodać krem żółtkowy i zamknąć go biszkoptem. I tyle, super szybkie ciasteczka i to zupełnie bez piekarnika.
Źródła: www.nejrecept.cz, www.apetitonline.cz