Najlepsze lekarstwo po sylwestrowej zabawie: szczaw wołoski postawi na nogi – radzi znanego szefa kuchni

Valašská kyselica to tradycyjna zupa ze wschodnich Moraw, której podstawą jest kapusta. Dawniej była to „zupa śniadaniowa”, którą jedli chłopcy przed ciężką pracą w lesie. Fermentowane warzywa powinny zapewnić im wystarczającą ilość witamin, minerałów i siły na cały dzień. Gęstość pożywienia miała tłumić głód. Popularność tej morawskiej zupy trwa do dziś. Większość Czechów i Morawian gotuje ją jako skuteczne lekarstwo na sylwestrowego kaca. Zrób to i Ty, a Ty też odczujesz ulgę!

Źródło: YouTube

Dlaczego szczaw jest tak wyjątkowy?

Głównym składnikiem tej zupy jest kapusta kiszona, która działa jak naturalny lek na bóle głowy i rozstrój żołądka. Jeśli więc po sylwestrowym wieczorze poczujesz się trochę zmęczony, nie wahaj się i kup szklankę kiszonej kapusty – to Ci pomoże. W warzywach znajdziesz także dużo witaminy C, która sprzyja szybszej regeneracji i dosłownie stawia na nogi zmęczone alkoholem ciało. Dobra wiadomość jest taka, że ​​to sfermentowane warzywo działa również zapobiegawczo na grypę i przeziębienie, a nawet ma działanie afrodyzjakowe!

Pięciogodzinna „Bańka”

Bez względu na powód gotowania kwasu wołoskiego, z pewnością przyniesie ci to korzyść. Najpierw na litr zupy wsypujemy 200 g kiszonej kapusty, którą mieszamy z 1 (zmiażdżoną) główką czosnku, szczyptą soli, pieprzu i kminku. Do drugiego garnka włóż 300 g żeberek. Zalewamy je 1,5 litra zimnej wody i gotujemy razem z 2 posiekanymi cebulami, 5 kawałkami liścia laurowego, 3 kawałkami ziela angielskiego, 3 kawałkami pieprzu, szczyptą kminku, solą i pieprzem. Pozostaw potrawę na gorącej płycie o temperaturze 80–90°C na około pięć godzin.

Na koniec dodajemy mięso i ziemniaki

Gotowy bulion ostudzić. Mięso oddzielić od kości, pokroić na kawałki i odłożyć. Do klarownej zupy dodajemy odpoczętą kapustę i gotujemy około 1 godziny. Następnie dodajemy mięso i całość zagęszczamy mieszanką wymieszaną z 1 szklanki śmietany 33% i 100 g mąki. Gotuj przez chwilę, dodaj do niego 2 duże, ugotowane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Alternatywnie dopraw go majerankiem. Przekonasz się, że ta pracochłonna, ale uczciwa wersja kwasu wołoskiego zdecydowanie jest tego warta!

Powiązane artykuły

Źródła: www.flowee.cz, www.vareni.cz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *