Kawa bezkofeinowa może nie być lepszym wyborem: powinieneś na to uważać

Kawa bezkofeinowa od lat cieszy się największą popularnością. Wiele osób długo pijących kawę chętnie po nią sięga ze względu na problemy zdrowotne, które ograniczają ich od picia klasycznej wersji. Dla innych jest to wersja na wypadek, gdyby wyczerpali już dzienną dawkę kofeiny. Ale czy wiesz, że nawet w tym przypadku może nie być to zdrowszy wybór?

Bądź ostrożny

Jeśli do tej pory wybierałeś wersję kawy bezkofeinowej jako lepszą alternatywę w kawiarni lub w domu, powinieneś zachować ostrożność. Według tego napoju może powodować śmiertelne skutki dla zdrowia ludzkiego.

Oprócz korzystnej korzyści w postaci pełnego smaku bez wpływu na ciśnienie, pojawiło się kilka nieprzyjemnych ustaleń, które z pewnością Cię nie ucieszą. Naukowcy szacują, że picie tej „ulepszonej wersji” kawy rzekomo ma wpływ na układ nerwowy, a nawet może powodować niektóre rodzaje nowotworów.

Niebezpieczna substancja w składzie

Jak stwierdzono we wspomnianym artykule, kawa bezkofeinowa ma zawierać chlorek metylenu, który może powodować raka. Wspomniana substancja chemiczna ma szerokie zastosowanie w palarniach podczas przetwarzania ziaren kawy. Dla porównania chlorek metylenu stosuje się także np. do usuwania powłok. Stosowanie w przemyśle spożywczym jest zatem rzeczywiście niedopuszczalne.

Pozostaje pytanie, dlaczego ten proces produkcyjny jest nadal stosowany pomimo istnienia innych metod. „Chociaż poziom chlorku metylenu może być ogólnie minimalny, jest to całkowicie niepotrzebne, ponieważ dostępne są bezpieczniejsze procesy i stosowane w przypadku kawy bezkofeinowej” – dodał. – stwierdził w przywołanym artykule dyrektor polityki chemicznej Funduszu Ochrony Środowiska.

Jakie jest realne zagrożenie?

Według wspomnianego źródła jasne jest, że regularne picie tego napoju może uszkodzić centralny układ nerwowy, a nawet doprowadzić do raka wątroby lub płuc. Pomimo tych zagrożeń stosowanie tej substancji w produkcji w Ameryce jest nadal dozwolone.

Obecna dyrektywa dopuszcza stężenie 10 części na milion w każdym rodzaju kawy bezkofeinowej. Aktywiści z Funduszu Ochrony Środowiska i Partnerów Zapobiegania Rakowi Piersi postanowili stworzyć petycję, w której konkretnie domagają się wprowadzenia zakazu stosowania wspomnianej substancji chemicznej w procesie produkcji kawy.

Śledź naszego Instagrama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *