Kobieta w śpiączce urodziła zdrowe dziecko, ale kiedy się obudziła…

Ciężarna Brytyjka urodziła w śpiączce z powodu ciężkiej infekcji, a kiedy się obudziła, nie rozpoznała córki – pisze Wales Online.

Becky Prout (31 l.) była w 27 tygodniu ciąży, kiedy jej stan zaczął się gwałtownie pogarszać.

Jej partner, Chad Malling, powiedział, że 22 lipca, gdy jedli kolację w restauracji, jego kochanek nagle zaczął mówić z amerykańskim akcentem.

„Właśnie stała się Amerykanką, choć tak naprawdę nie jest. Zmienił się jej akcent i charakter. Miała wrażenie, że stała się zupełnie inną osobą” – mówi.

Kiedy Chad zobaczył Becky siedzącą na ziemi na parkingu przed restauracją i komentującą, jak ładne są skały, wiedział, że coś jest nie tak. Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie lekarze poradzili jej, aby została na noc, ta jednak odmówiła i wróciła do domu.

„Kiedy był w szpitalu, przeglądał Mapy Google na swoim telefonie, próbując dowiedzieć się, gdzie się znajduje” – mówi Chad.

Kilka dni później Brytyjka miała dwa ataki, po jednym z nich ratownicy musieli ją reanimować.

Po niepokojącym zdarzeniu została zabrana do szpitala i wprowadzona w sztuczną śpiączkę. Nieco później zdiagnozowano u niej zapalenie mózgu anty-NMDA, ciężką ostrą postać zapalenia mózgu, która może być śmiertelna.

„Neurolog powiedział, że jest to bardzo, bardzo rzadka choroba i że na świecie zgłoszono tylko 30 przypadków” – dodaje Malling.

Kilka tygodni później, 18 sierpnia, w związku z powikłaniami ciąży, lekarze podjęli decyzję o wykonaniu cesarskiego cięcia pacjentce będącej w śpiączce.

Wyniki magnetycznego rezonansu jądrowego wykazały, że w jajniku Brytyjki pojawiła się torbiel, która zdaniem ekspertów spowodowała rozwój ostrej postaci zapalenia mózgu.

Chirurdzy usunęli torbiel, a miesiąc po urodzeniu córki Prout odzyskała przytomność.

Powrót młodej matki do zdrowia może zająć nawet pięć lat. Jej stan się poprawia, ale nadal jest w stanie wyczerpania i często nie poznaje swojej córki.

„Najpierw przytula dziecko, a ja jej mówię: «Słuchaj, jesteś najlepszą matką na świecie». Trzy lub cztery minuty później ona mówi: «To nie jest moje dziecko»” – dodała jej partnerka.

Malling mieszka obecnie z córką w mieszkaniu niedaleko szpitala i jest w poważnym stanie emocjonalnym. Jest „całkowicie załamany” i nieustannie martwi się, że jego ukochana może nigdy nie stać się osobą, którą był wcześniej.

„To szalone, jak niegdyś dobre życie może się tak szybko zmienić” – ubolewa. /

Lubię to gdzie znajdziesz wiele innych przydatnych i interesujących lektur dla każdego!

Czy w tej sytuacji mogę zostać zwolniona zaraz po urlopie macierzyńskim?

Powiązane wiadomości

Boisz się, że zaraz po urlopie macierzyńskim zostaniesz zwolniona, Warto wiedzieć, że prawo na to nie pozwala. Choć znaleźliśmy się w sytuacji kryzysowej spowodowanej koronawirusem, tj art. 55 ust. 5 lit. c) Statutu Pracowników ustanawia ten zakaz, wskazując, że nie można przystąpić do rozwiązania umowy o pracę do czasu ponad dwanaście miesięcy od daty urodzeniaadopcję lub opiekę nad dzieckiem (poprzednio było to 9 miesięcy; przedłużone poprzez reformę prawa).

Zatem artykuł ten ustanawia, co następuje:

„Zwolnienie będzie nieważne także w następujących przypadkach: (…) c) Zwolnienie pracowników po powrotu do pracy po upływie okresów zawieszenia umowy o pracę z powodu poroduprzysposobienie, pieczę w celu przysposobienia lub pieczy zastępczej, o których mowa w art. 45 ust. 1 lit. d), pod warunkiem że minęło nie więcej niż dwanaście miesięcy od dnia urodzenia, przysposobienia, pieczy do celów adopcji lub pieczy zastępczej”.

Ważne jest, abyś o tym wiedział Ochrona, jaką prawo ustanawia dla pracowników, po zaistnieniu tej sytuacji, może zostać rozszerzona na te przypadki w której pracownik wnioskuje o urlop wypoczynkowy w celu opieki nad dzieckiem do trzeciego roku życia lub o skrócenie wymiaru czasu pracy do ukończenia przez dziecko dwunastu lat.

Zdecydowanie, ochrona może trwać od chwili ciąży do osiągnięcia przez małoletniego tego wieku, jeżeli pracownik żąda skrócenia wymiaru czasu pracy. Jest to bardzo szczególna ochrona pracownika, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że oczywiste jest, że pracodawca celowo czekał do upływu terminu ze zwolnieniem jej, o ile nie jest w stanie wykazać, że istnieją istotne powody, aby ją zwolnić.

Na tę szczególną ochronę wielokrotnie zwracały uwagę sądy, podkreślając wyrok Sądu Najwyższego Kraju Baskówz dnia 5 lutego ubiegłego roku 2019 r.

W nim oprócz stwierdzenie nieważności i unieważnienie zwolnienia pracownika po upływie 8 dni Od czasu jej przywrócenia do pracy w związku z urlopem macierzyńskim ustalono istotne kryterium większej ochrony pracownicy: Trybunał ustalił, że musi zadziałać odwrócenie ciężaru dowodu zapewnienie ochrony podstawowego prawa do niedyskryminacji ze względu na płeć.

Co to znaczy?: że to Twój szef, pracodawca, będzie musiał udowodnić, że zwolnienie nastąpiło z takiego powodu co bez cienia wątpliwości pozwala wskazać, że nie jest to spowodowane płcią czy seksizmem.

A co oznacza ta ochrona? Zasadniczo ustanowiona ochrona określa tę sytuację w przypadku niewłaściwego zwolnieniaskutkiem będzie nieważność zwolnienia. W przypadku nieważnego zwolnienia firma będzie musiała przywrócić pracownika do pracy i wypłacić wynagrodzenie przerobowe, czyli wynagrodzenie, które pracownik otrzymywałby od chwili zwolnienia do momentu przywrócenia do pracy.

Oprócz tej sytuacji Jest wiele innych, z którymi, bez wchodzenia w konkretne przypadki iw sposób ogólny, prawem właściwym jest Statut Pracowniczy.. W szczególności art. 55 ust. 5 stwierdza nieważność zwolnienia w przypadkach, gdy dotyczy ono również pieczy zastępczej i adopcji.

Niebezpieczeństwo, jakie dla firmy niesie zwolnienie kobiety w takiej sytuacji, jest dość istotne, gdyż w przypadku uzyskania orzeczenia stwierdzającego nieważność zwolnienia, zapłata zaległych wynagrodzeń z dnia zwolnienia, które należy wypłacić, będzie znacząca.które będzie się różnić w zależności od przypadku, oprócz wspomnianego przywrócenia do pracy przed zwolnieniem.

Ponadto, ponieważ jest bardzo prawdopodobne, że ani pracodawca, ani Ty jako pracownik nie będziesz chciał kontynuować stosunku pracy, będziesz musiał do tego dodać ewentualną wynegocjowaną rekompensatę na podstawie odszkodowania za niesłuszne zwolnienie.

*Manuel Martínez Mercado jest prawnikiem.

Lekarz ostrzegał przed negatywnym wpływem nocnego karmienia piersią na zęby dziecka





Niektóre matki próbują uspokoić swoje dziecko w nocy, karmiąc piersią. Dentyści sprzeciwiają się jednak temu rozwiązaniu. Dlaczego nie należy karmić dziecka mlekiem z piersi w nocy, wyjaśniono w programie „Po prostu o zdrowiu” w telewizji Białoruś 4 (Grodno).

Faktem jest, że mleko matki zawiera beta-laktozę, czyli cukier. Z tego powodu zęby dziecka zaczynają się pogarszać już od chwili ich pojawienia się. To samo dotyczy soków i kompotów. Aby ugasić pragnienie, lepiej dać dziecku w każdym wieku zwykłą wodę.

– Jeżeli zachodzi pilna potrzeba karmienia dziecka w nocy, zalecamy przecieranie powierzchni zębów i dziąseł gazikiem zwilżonym przegotowaną wodą– powiedział Kierownik oddziału „Poradnia Stomatologiczna Dziecięca w Grodnie” Elżbieta Smolak.

Lekarz zauważył, że próchnica wczesnodziecięca stała się dużym problemem w stomatologii.

– Według badań przeprowadzonych na Białorusi częstość występowania próchnicy u 12-miesięcznych dzieci wynosi 10%, w ciągu dwóch lat – 25%, a w 2,5 roku – 33%. Podczas badania dzieci u prawie 50% dzieci wykrywa się widoczną płytkę nazębną w dużych ilościach. Płytka ta jest czynnikiem predysponującym do występowania chorób zębów – Uwagę zwróciła Elżbieta Smolak.

Nawiasem mówiąc, wielu rodziców staje przed problemem nauczenia dziecka mycia zębów. Najczęściej dzieci niechętnie wykonują tę procedurę. Wcześniej Natalya Shakovets, dentystka, doktor nauk medycznych, profesor, powiedziała, że ​​szczoteczka elektryczna może pomóc rodzicom nauczyć dzieci szczotkowania zębów z przyjemnością. Przeczytaj o tym w naszym materiale pod linkiem.

Zdjęcie:

Dlaczego farba do włosów szybko się zmywa: tricholog wymienił główne powody





Kosmetolog, tricholog Aigul Ibatullina opowiedziała o najczęstszych przyczynach i błędach, które przyczyniają się do szybkiego wypłukiwania barwnika z włosów. Specjalistka podzieliła się szczegółami na swojej stronie w serwisie społecznościowym TikTok.

Według trychologa istnieją cztery główne przyczyny szybkiego wypłukiwania barwnika.

– Pierwszym powodem są porowate włosy. Dobrze przyjmują farbę, ale też szybko ją oddają. Drugim powodem jest to, że barwnik jest zbyt miękki i nie jest w stanie wniknąć głęboko we włosy. Innym powodem jest naruszenie technologii barwienia, gdy klienci sami kupują farbę i próbują ją pomalować w domu lub używają nieprzetestowanych barwników”- powiedział Aigul Ibatullina.

Co więcej, najczęstszą przyczyną, jak zauważył tricholog, jest czwarty.

– W szczególności niewłaściwa pielęgnacja włosów po farbowaniu. Szampon z rynku masowego z agresywnymi środkami powierzchniowo czynnymi po prostu zmywa farbę z włosów i usztywnia ich strukturę. Dlatego do włosów farbowanych należy używać wyłącznie produktów poleconych przez stylistę. Istnieje również takie zalecenie: po koloryzacji umyć włosy szamponem regenerującym, a następnie zastosować serum chroniące loki, – Doradził Aigul Ibatullina.

Nawiasem mówiąc, po farbowaniu włosów z reguły trzeba znacznie częściej odwiedzać fryzjera. Jest to konieczne, aby zaktualizować kolor i przywrócić mu dawną jasność. Jednak nie wszyscy wiedzą, jak często takie zabiegi można wykonywać bez szkody dla włosów. Fryzjer-kolorysta Denis Shefel podzielił się wcześniej kilkoma wskazówkami w tej kwestii. Przeczytaj o tym w naszym materiale na.

Zdjęcie:

Dostępność opieki oznacza, że ​​każdy może uzyskać opiekę wysokiej jakości na czas, mówi dyrektor VZP

Największy czeski zakład ubezpieczeń zdrowotnych VZP we współpracy z Ministerstwem Zdrowia od roku wspiera otwieranie przychodni i rejestrację nowych pacjentów w miejscach o ograniczonym dostępie do opieki. Na przykład na terenach przygranicznych. Program powstał w porozumieniu z przedstawicielami praktyków, pediatrów i dentystów. A według dyrektora Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Zdrowotnych Zdenka Kabátka przynosi to owoce w postaci nowych miejsc pracy.

Dyrektor Generalny Powszechnego Towarzystwa Ubezpieczeń Zdrowotnych Zdeněk Kabátek

Dyrektor Zdeněk Kabátek twierdzi, że program, który ma zwiększyć dostępność lekarzy, pediatrów i dentystów w regionach, jest pomyślany jako element układanki. „W tym znacznie większy udział ma edukacja i podejście władz regionalnych do infrastruktury czy możliwości zatrudnienia członków rodziny lekarzy” – zauważa w rozmowie z Deníkiem.

Czy będą Państwo kontynuować program wspierający dostępność opieki?
Z pewnością. Często słyszę pytania, czy na nasze wysiłki na rzecz poprawy jakości opieki w innych sektorach nie wpłynie fakt, że postanowiliśmy przeznaczyć trzy miliardy koron na premie dla lekarzy z zakresu doraźnej i późniejszej opieki szpitalnej. Mogę Cię zapewnić, że wszystkie nasze programy premiowe pozostają niezmienione.

A jak bardzo jest Pan zadowolony z porozumienia w sprawie wynagrodzeń lekarzy?
Nie potrafię wyrazić, jak bardzo jestem zadowolony. Jestem jednak przekonany, że w tamtym czasie nie było innego rozwiązania. Nie mogliśmy sobie pozwolić na ryzyko, że oddziały dziecięce czy ortopedie pozostaną zamknięte, że ludzie będą musieli przełożyć korzystanie z usług na miesiące lub lata . Koncentrujemy się na naszej misji i wizji zapewniania naszym klientom bezpiecznych i niedrogich usług opieki zdrowotnej. Zrobiliśmy to, chociaż możemy przedyskutować, czy dokonano tego za pomocą środków systemowych, czy niesystemowych.

NIE PRZEGAP: Premier Petr Fiala podkreślił, że przygotowanie porozumienia dotyczyło nie tylko wynagrodzeń, ale także warunków pracy i edukacji:

Porozumienie podpisali rząd i lekarze. Fiala stwierdziła, że ​​chodzi nie tylko o pensje, ale także o warunki pracy

Jak scharakteryzowałbyś niedrogą opiekę?
Rozporządzenie rządowe jasno określa, jaka jest dostępność czasu i lokalizacji. To jest podstawowy punkt wyjścia, ale jednocześnie trzeba powiedzieć, że zwycięstwem klienta nie jest to, że ma ortopedię dziesięć minut od domu po prawej i lewej stronie. Nie potrzebuje szpitala za każdym rogiem. On – i firma ubezpieczeniowa ma mu to zapewnić – powinien mieć dostęp do terminowej i wysokiej jakości opieki w jednym miejscu.

Czy uważasz, że jest wiele szpitali?
Powiedzieć, że jest ich wiele, to mało powiedziane. Sieć ostrej opieki szpitalnej jest solidna i dobrze sobie radzi . Z drugiej strony mamy więcej szpitali w porównaniu do współczesnego świata. Opieka musi być scentralizowana, a ludzie kierowani do odpowiedniego lekarza i technologii we właściwym czasie. Doprowadzi to do tego, że szpitale doraźne działające 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu będą mniejsze i być może będą miały większą pojemność. Wręcz przeciwnie, powstaną placówki społeczne lub ambulatoryjne, w których opieka będzie sprawowana np. pięć dni w tygodniu. Starzejemy się, więc musimy liczyć się z tym, że część doraźnej opieki zamieni się w opiekę uzupełniającą dla naszych rodziców, a z czasem także dla nas.

Jeśli nie będzie woli politycznej zmian, zwolnienia w godzinach nadliczbowych mogą się powtórzyć – ostrzega lekarz

Na przykład według ekspertów w 2050 r. na chorobę Alzheimera będzie około 380 000 osób. Jaką rolę mogą odegrać firmy ubezpieczeniowe w zapewnieniu każdemu takiej opieki, jakiej potrzebuje?
Bardzo aktywny. Już w to gramy. Głośno deklarowaliśmy, że jesteśmy gotowi rozwinąć sieć opieki następczej w postaci placówek stacjonarnych o specjalnym reżimie, przeznaczonych właśnie dla osób z niepełnosprawnością. , ale także choroba Parkinsona i inne choroby. Jednocześnie jesteśmy gotowi na rozwój sieci . Dotyczy to także sytuacji, gdy pielęgniarka może sprawować opiekę nad pacjentami z chorobami psychicznymi lub w fazie terminalnej. Jesteśmy odpowiedzialni za udostępnienie usługi. Jednocześnie powinien być wysokiej jakości i trwały. Ważne jest stworzenie odpowiedniej organizacji, aby właściwie zrównoważyć opiekę domową, stacjonarną, specjalistyczną i ambulatoryjną, w tym opiekę psychologiczną czy psychiatryczną.

Nowelizacja ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym ma ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Wniosek znajduje się obecnie w procedurze komentowania. Oblicza się go poprzez likwidację funduszu rezerwowego zakładów ubezpieczeń i wzmocnienie funduszu prewencyjnego. Co na to powiesz?
Myślę, że ministerstwo postępuje logicznie. Jeśli w funduszu rezerwowym masz mieć około 4 miliardów koron, a pracujesz z budżetem 300 miliardów koron, to jest to nonsens. Zgadzamy się także ze wzmocnieniem funduszu prewencyjnego. Ma jednak zostać utworzony nowy fundusz na działania szczególnie pożyteczne. Jest to kwestia dyskusyjna, gdyż jego wydatki mają być regulowane dekretem refundacyjnym. Rozumiem intencję, ponieważ wiele działań nie jest finansowanych z funduszu podstawowego lub prewencyjnego. Natomiast w przyszłości raczej uważam, że regulacje ministerialne powinny zostać ograniczone. Powinna istnieć konkurencja pomiędzy towarzystwami ubezpieczeniowymi. Zobaczymy jaki będzie wynik.

NIE PRZEGAP: Jaka jest pensja lekarzy w Czechach? Więcej w artykule:

Zarobki czeskich lekarzy? Są niskie bez usług. Ludzie mają wypaczone pomysły

We wniosku przewidziano także, że jeśli ktoś sam spowoduje problem zdrowotny w trakcie działania, za które zostanie skazany, zakład ubezpieczeń będzie mógł odzyskać od niego koszty leczenia. Jaka jest Twoja opinia?
Już dziś mamy system regresji – jeśli spowodujesz wypadek komunikacyjny, w wyniku którego odniosę obrażenia, a moje leczenie będzie kosztować milion, odzyskamy je od Ciebie. Nadchodząca propozycja rozszerza tę kwestię. Pieniądze uda nam się zebrać nawet wtedy, gdy ktoś zrzuci winę na siebie za problem zdrowotny. Generalnie nie mam z tym problemu, ale to już kwestia dyskusyjna. To wrażliwe pole. Fakt, że naprawdę zrobiłeś coś sam, jest trudny do zakwalifikowania z prawnego punktu widzenia.

Zarówno Ministerstwo, jak i Państwo kładą nacisk na profilaktykę. Jak podchodzą do tego Twoi klienci?
Frekwencja to mniej więcej połowa tego, co odpowiadałoby sytuacji, w której każdy dorosły klient odwiedzałby swojego lekarza raz na dwa lata w celu kontroli. Tylko nieznacznie więcej jest w przypadku badań profilaktycznych u ginekologa (56 proc.). Niecałe 60 proc. kobiet zgłasza się na przesiewowe badanie mammograficzne, a jedynie 27 proc. naszych klientek poddaje się badaniu przesiewowemu jelita grubego (badanie jelita grubego i odbytnicy – ​​przyp. red.). Nie jesteśmy na samym końcu Europy, ale z pewnością jest jeszcze wiele do zrobienia i staramy się to zrobić.

Dzięki przeszczepom i różnym rodzajom dializ ratuje się w naszym kraju dzieci z niewydolnością nerek





W II Miejskim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Mińsku leczeni są pacjenci z całego kraju z najcięższymi patologiami nefrologicznymi. Niedawno ośmioletni Danik Kholobis z Homla otrzymał tu szansę na szczęśliwe i długie życie. Przeszedł związany z tym przeszczep nerki, a dawcą został jego tata Igor…

Daniil Holobis z matką.

Nie ma przypadków beznadziejnych

W klinice od ponad 26 lat działa Republikańskie Centrum Nefrologii Dziecięcej i Terapii Zastępczej Nerek, które posiada najnowocześniejsze możliwości diagnostyki i leczenia różnych chorób układu moczowego. Nawet jeśli od urodzenia nie ma funkcji nerek, nie jest to powód do poddania się. Doświadczenie pokazuje, że za pomocą technologii dializ i przeszczepów można nie tylko uratować życie dziecka, ale także zachować jego jakość.

W 2019 roku w rodzinie Holobisów wydarzyło się nieszczęście. Podczas wakacji w Egipcie dziecko nabawiło się infekcji jelitowej. Po przybyciu na Białoruś Danik został przewieziony ambulansem z Homla do Mińska, gdzie zdiagnozowano u niego ostrą niewydolność nerek w przebiegu zespołu hemolityczno-mocznicowego oraz zatrucie krwi – sepsę.

– Mój syn był leczony – mówi mama Julia.W domu przestrzegał diety i przyjmował leki. W czasie Covida ograniczenia stały się jeszcze bardziej rygorystyczne. Danik nawet nie poszedł do ogrodu, zastosował się do wszystkich zaleceń lekarzy. Wyniki badań się jednak pogorszyły i pojawiło się pytanie o rozpoczęcie dializy lub przeszczepienie nerki. Zdecydowaliśmy się na transfer.

Niewielu jest pacjentów poniżej 18. roku życia z patologiami wymagającymi dializy lub przeszczepienia nerki. Dlatego Republikańskie Centrum Nefrologii Dziecięcej jest jedynym w kraju. Jej inicjatorem był słynny pediatra, akademik Narodowej Akademii Nauk Białorusi Aleksander Sukalo.

Wyjaśnia, że ​​klinika po raz pierwszy zaczęła przeprowadzać hemodializy dla dzieci w 1996 roku. Kierownik Republikańskiego Centrum Nefrologii Dziecięcej i Terapii Zastępczej Nerki, Profesor I Katedry Chorób Dziecięcych Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Medycznego Siergiej Bajko:

Siergiej Bajko.

— Punktem wyjścia były dwa urządzenia „sztucznej nerki” otrzymane w ramach pomocy humanitarnej, z których jedno zostało zmontowane. A do otwarcia ośrodka w 1997 roku trafiły kolejne cztery nowe aparaty do hemodializy, które w tamtym czasie pozwoliły uratować życie dzieciom ważącym ponad 20 kilogramów.

Wskaźnik przeżycia znacznie wzrósł

Kolejnym krokiem było wprowadzenie dializy otrzewnowej, która zaczęła ratować życie dzieci już od urodzenia. Technika jest dość prosta, ale droga. Nasi specjaliści opanowali go w 2003 roku podczas stażu w Moskwie.

— metoda ta jest znacznie wygodniejsza niż hemodializa, — wyjaśnia Siergiej Bajko. — Przecież wcześniej, żeby się leczyć, dzieci musiały przebywać w szpitalu. Teraz mogli pozostać w domu i przychodzić na konsultację do kliniki tylko raz w miesiącu, aby monitorować badania i otrzymywać płyny do dializy.

W przeciwnym razie pacjenci nie są ograniczeni, chodzą do przedszkola i szkoły. Nic nie stoi na przeszkodzie ich adaptacji społecznej. Później stało się możliwe stosowanie automatycznej dializy. W nocy, gdy dziecko śpi, specjalne urządzenie oczyszcza jego krew.

Z biegiem czasu lekarze zaczęli ratować dzieci, którym nerki nagle przestały działać, co ostatecznie doprowadziło do znacznej poprawy przeżywalności w przypadku ostrej niewydolności nerek.

Ale dializa to tylko pośredni etap leczenia. Pomaga przygotować dziecko do przeszczepu nerki, wyjaśnia Siergiej Bajko:

— W 2008 r. prawie 40 dzieci było dializowanych przewlekle, a wiele z nich korzystało z tej terapii przez ponad pięć lat. Rozumieliśmy, że bez przeszczepu niektórzy pacjenci byli zagrożeni śmiercią z powodu powikłań dializy. Obecność w tym czasie programu przeszczepiania dorosłych pomiędzy klinikami w Oksfordzie i Mińsku umożliwiła włączenie do tego programu dzieci, a jego dalszym rozwojem kierował profesor Oleg Kalachik.

Pierwsze dwa powiązane przeszczepy na Białorusi zostały pomyślnie przeprowadzone u dzieci w 2009 roku. Tym samym nadeszła nowa era, liczba małych pacjentów dializowanych zaczęła gwałtownie spadać. Na koniec ubiegłego roku na obserwacji w klinice znajdowały się 72 osoby, z czego 55 było po przeszczepieniu nerki. Co roku średnio pojawia się 10–12 nowych dzieci z ciężką patologią wymagającą dializy. I mniej więcej tyle samo pacjentów jest przeszczepianych.

Kiedy dawcą jest krewny

Większość dzieci otrzymuje przeszczepy nerek od dorosłych. Prawie zawsze mówimy o przeszczepieniu od dawcy zmarłego, ale lepiej, gdy narząd jest pokrewny, zauważa Siergiej Bajko:

– Nerka od dawcy spokrewnionego ma najlepszą zgodność i czas przeżycia – około 20 – 30 lat (w przypadku przeszczepu ze zwłok – 15 – 20 lat). Lekarze zawsze darzą wielkim szacunkiem rodziców, którzy są gotowi poświęcić własny narząd, aby ratować życie swojego dziecka.

Usunięcie jednej nerki nie ma wpływu na organizm na całym świecie. Drugi z czasem nieznacznie się zwiększa i przejmuje funkcję brakującego. Specjalista wyjaśnia: niektórzy ludzie rodzą się z jedną nerką i nie cierpią na to. Szwedzcy koledzy doszli nawet do wniosku, że dawcy żyją dłużej w porównaniu z populacją ogólną. Faktem jest, że regularnie odwiedzają lekarza i dbają o swoje zdrowie.

Od pierwszych przeszczepów minęło 14 lat. Kolejna ciekawa historia: w 2008 roku w klinice pojawiło się dziecko, które urodziło się bez funkcji nerek. Przez ponad rok był karmiony rurką. W wieku czterech lat przeszedł pomyślnie przeszczep nerki. Dawcą był tata. Pacjentka ma już 15 lat i uczy się w zwykłej szkole średniej. Nigdy nie odróżnisz go od zdrowego dziecka, jedyną niedogodnością jest ciągłe stosowanie leków immunosupresyjnych, aby zapobiec odrzuceniu.

— Nasz ośrodek jest jednym z liderów przestrzeni poradzieckiej, — Siergiej Bajko jest pewien. – Bo tutaj skupia się cała pomoc – od problemów urologicznych po dializy i transplantacje. Ponadto dysponujemy doskonałym sprzętem, w tym sprzętem diagnostycznym i technikami radioizotopowymi. W porównaniu z tym, co było w latach 90., to jest niebo i ziemia. Nieustannie odczuwamy szczególną uwagę państwa na rzecz poprawy opieki medycznej nad dziećmi.

Dermatolog wyjaśniła jak prawidłowo stosować produkty z retinoidami





Retinoidy to popularna klasa składników do pielęgnacji skóry, wokół których budzi się wiele kontrowersji. Na najważniejsze z nich odpowiedziała dermatolog Swietłana Jakubowska w edukacyjnym talk show „Warto być zdrowym” w kanale telewizyjnym Białoruś 1.

W szczególności lekarz opowiedział jak prawidłowo stosować produkty z retinoidami i z jaką częstotliwością.

– Produkty z retinoidami stosujemy wyłącznie wieczorem. Jeśli chodzi o częstotliwość, wszystko zależy od stanu skóry i jej rodzaju. Średnio trzy do czterech razy w tygodniu stosowanie kremu z retinolem w zupełności wystarczy, – zauważyła Swietłana Jakubowska.

Dermatolog wyjaśniła także, czy przy stosowaniu produktów zawierających retinoidy konieczne jest dodanie do pielęgnacji skóry filtrów przeciwsłonecznych.

– Stosowanie ochrony przeciwsłonecznej podczas stosowania retinoidów jest obowiązkowe od marca do września, kiedy słońce jest aktywne. Jeśli chodzi o zimną porę roku, w naszych szerokościach geograficznych nie ma potrzeby stosowania osobnego kremu z filtrem przeciwsłonecznym, jednak nie będzie błędem, jeśli Twój krem ​​na dzień, podkład, puder BB lub CC będzie zawierał co najmniej niski współczynnik SPF, np. maksymalnie 15. To wystarczy. Stosowanie ochrony przeciwsłonecznej jest ważne, ponieważ retinoidy mogą powodować wrażliwość skóry na różne czynniki zewnętrzne, w tym na słońce. Dlatego stosując retinoidy nie zapomnij o filtrach przeciwsłonecznych i innych produktach zawierających filtry SPF. – radziła Swietłana Jakubowska.

Swoją drogą, dermatolog już mi wcześniej poradziła, jakie produkty należy odstawić od pielęgnacji, jeśli na twarzy pojawią się wysypki i podrażnienia. W szczególności lekarz zalecił nie stosować peelingów, peelingów, gommages, produktów z kwasami i retinoidami. Więcej na ten temat w materiale pod linkiem.

Zdjęcie: freepik

Sześć rzeczy, które powinieneś wiedzieć o zapachach: od naturalnych składników po ich działanie sensoryczne

Powiązane wiadomości

Skomponowane z naturalnych lub sztucznych składników, poprzez zapach wywołują różne emocje. Przeanalizujmy w sześć notatek Jakie zawierają składniki, jakie wywołują skutki sensoryczne, co wywołują, czy syntetyczne perfumy są szkodliwe, jakie są zapachy organiczne i jakie są przepisy dotyczące ich.

1. Składniki zapachu

Składniki A Są to zazwyczaj olejki naturalne lub eterycznechociaż inne zawierają rozpuszczalniki, stabilizatory, filtry przeciwsłoneczne lub konserwanty.

Tylko jeśli chodzi o naturalne składniki z 250 000 gatunków roślin 2000 serw do sporządzania esencji perfumowych. Wśród 2000 gatunków, którym służą, znajdują się kwiaty, zioła, przyprawy, owoce, lasy, korzenie, żywice i liście.

Zawsze używane ekstrakty zwierzęce pochodzą z trochę tłuszczu. Istnieją również perfumy i esencje stworzone chemicznie w laboratorium, które zawierają pochodne ropy naftowej, alkohol, węgiel. Z drugiej strony, ponieważ ze wszystkich roślin nie da się wydobyć aromatu, podejmuje się próby jego imitacji chemicznej.

To nie jedyny powód, dla którego do produkcji zapachów potrzebne są laboratoria. Aby uzyskać jeden litr olejku eterycznego, potrzeba tysięcy kwiatów. Wpływ klimatu o każdej porze roku powoduje, że dostępność roślin jest zróżnicowana i w obliczu niedoboru lub niepewności sięga się po produkcję olejów syntetycznych. Te zapewne nie są aż tak delikatne i skoncentrowane, ale trendy konsumenckie faworyzują to, co najprostsze i najświeższe.

2. Zmysłowe działanie perfum

Perfumy mogą zmieniać nastrój, przywoływać chwile, sytuacje lub ludzi lub wywoływać inne uczucia.

Czasami są do tego zaprojektowane zamaskować nieprzyjemny zapach lub aromatale inni próbują wywrzeć wpływ na nasz umysłwzbudzić uczucie lub pociąg do czegoś.

Zapachy mogą budzić poczucie kreatywności, przejrzystości, świeżości, miękkości, relaksu, dobrego samopoczucia, atrakcyjności… Dzieje się tak dlatego, że zapachy zapach Jest bezpośrednio połączona z limbiczną częścią mózgu, w której przechowywane są wspomnienia i emocje. Z tego powodu producenci mają tendencję do bezpośredniego kojarzenia zapachy z tożsamość produktu.

Świetnym przykładem są zmiękczacze do tkanin. W supermarketach wiele osób oprócz spojrzenia na etykietę i opakowanie otwiera je, aby je powąchać i jako klient podjąć decyzję.

I są wskaźniki, które to pokazują które zapachy są najbardziej odpowiednie do każdego zastosowania. Owocowy, kwiatowy, słodki i czysty zapach jest zwykle stosowany w produktach do użytku kosmetycznego lub ogólnie higienicznego. Zapachy kwiatowe są częściej stosowane w mydłach i produktach do kąpieli, a dezodoranty mają zwykle bardziej mieszane, bardziej wyrafinowane i mniej podstawowe zapachy.

Kobieta nakładająca perfumy.

freepik

3. Co przywołuje każdy zapach?

Ponieważ jest ich tak wiele i są tak różnorodne, oto kilka odniesień do uczuć, jakie wywołują.

The lawenda Działa uspokajająco, rozluźnia nerwy, poprawia ciśnienie krwi i łagodzi bóle głowy. Ma ziołowy, słodki i kwiatowy aromat.

On cyprys Dodaje energii i zwalcza niepokój dzięki lekko dymnemu i pikantnemu aromatowi.

On jaśmin poprawia zły nastrój, zwalcza depresję, rewitalizuje i dodaje pewności siebie. Ma mocny, romantyczny i słodki zapach.

The szałwia orzeźwia, dodaje energii i zwalcza zmęczenie. Poprawia smutek i depresję. Jego zapach ma ciepłe, drzewne, korzenne nuty i silne wspomnienie ziemi.

The cytronela Pobudza czujność i czujność oraz poprawia krążenie. Jego aromat jest mocny, cytrynowy, ale ostry i świeży. Idealnie nadaje się do mydła i kosmetyków naturalnych.

The rumianek zmniejsza napięcie nerwowe, stres, bezsenność i drażliwość. Jest słodki, piżmowy i drzewny.

4. Czy syntetyczne perfumy są szkodliwe?

Syntetyczne perfumy nie muszą jednak być szkodliwe potencjalnie zaszkodzić niektórym osobom. Oni też są potencjalnie szkodliwe dla planety a konsumenci są coraz bardziej świadomi swoich potrzeb odpowiedzialność w wyborach.

Według firmy Lenntech, holenderskiej firmy zajmującej się uzdatnianiem wody, fosforany zawarte w niektórych z tych perfum powodują niekontrolowany wzrost glonów, powodując spadek zawartości tlenu i zwiększenie ilości toksyn w wodzie, w której żyją zwierzęta i rośliny.

Do możliwych niekorzystnych skutków działania lotnych składników perfum należy m.in Zanieczyszczenie atmosfery, jeśli użyto składników takich jak ropa naftowa lub smoła węglowa.

Ponadto w rybach i ptakach wodnych wykryto niektóre składniki syntetycznych perfum, kosmetyków i produktów higienicznych, zarówno osobistych, jak i domowych.

5. Perfumy organiczne

Są to perfumy formułowane naturalnie, z naturalnymi składnikami, w których Ekstrakcję przeprowadza się po naturalne metody. Nie stosuje się żadnych rozpuszczalników ani produktów syntetycznych lub chemicznych, które mogłyby mieć wpływ na środowisko.

Perfumy chemiczne nie mają dobroczynnych właściwości, jakie mogą mieć naturalne esencje czy wody z ekstraktami destylowanymi.

6. Samoregulacja branży

Perfumy muszą spełniać te same przepisy, co produkty kosmetyczne, a skład musi być podany w informacji na etykiecie.

Kodeks postępowania IFRA („Międzynarodowe stowarzyszenie zapachowe”) obejmuje od 1973 r. zalecenia dotyczące dobrych praktyk w sposobie użycia, kombinacji składników, dozwolonej ilości i substancjach zapachowych oraz wykazie tych, które są zabronione.

Obecnie w Unii Europejskiej tzw listę składników tworzących zapachy i i musi być podany na etykiecie. Najbardziej wrażliwymi osobami są kobiety w ciąży, dzieci, osoby z obniżoną odpornością i osoby starsze.

Ponadto IFRA ma już 3059 składników o możliwym działaniu rakotwórczym, toksycznym na układ rozrodczy lub wywołujących alergie lub nadwrażliwość.

Niektóre z zabronionych składników zapachów lub perfum to aldehyd octowy -które mogą mieć wpływ na nerki i układ rozrodczy, układ nerwowy i układ oddechowy- i benzofenon -uważany za substancję zaburzającą gospodarkę hormonalną i niektóre badania wiążą go z niektórymi nowotworami nowotworowymi-, a także jego pochodne: benzofenon-1 i oksybenzofenon .

IFRA i RIFM (Instytut Badawczy Materiałów Zapachowych) samoregulować na zasadzie dobrowolności i ustanowienia norm zawierających listę chemikaliów, które można zastosować lub które są zalecane. Niniejsze rozporządzenie obowiązuje w Stany Zjednoczone, Kanada I Europa.

Problem polega na tym, że duże korporacje i producenci są bardzo zazdrośni o ich (tajne) formuły i szczególne cechy, które składają się na każdy z ich zapachów. Dlatego często nie wspomina się o zawartych w nich składnikach. Z drugiej jednak strony coraz więcej osób skłania się ku produktom, które zawierają esencje naturalne, organiczne i wytwarzane lokalnie.

Według , Kiedy na etykiecie wskazany jest zapach, często wskazuje się na istnienie produktów syntetycznych.

Oto jak wpływa to na relacje między matką a dzieckiem w czasie ciąży: ultrapołączone mózgi?

¿Jaka relacja tworzy się między rodzicami i ich dziećmi w czasie ciąży? Jak to połączenie wpływa na życie po porodzie? Czy determinuje dalszy rozwój dziecka? Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Cambridge skupiło się na tych możliwych powiązaniach, aby spróbować odpowiedzieć na niektóre z tych pytań.

Badania, które wydobywa dane z 14 badań z udziałem 1862 matek i ojców, ma na celu ustalenie, czy istnieje związek między sposobem, w jaki rodzice myślą i czują w stosunku do swoich dzieci w ciągu dziewięciu miesięcy ciąży, a zachowaniem, jakie zachowują wobec nich po urodzeniu. Innymi słowy, jeśli uda się wygenerować ultrapołączone mózgi pomiędzy obojgiem dzieci (dzieckiem i rodzicem), będzie to miało wpływ na dzieci, jeśli chodzi o naukę i osiąganie bardziej pozytywnego rozwoju.

Według artykułu lekarza Sarah Foleyopublikowane w czasopiśmie Przegląd rozwojowymyśli i uczucia przyszłych rodziców w stosunku do ich nienarodzonego dziecka są mierzalne metaanaliza tych danych przewiduje niewielkie różnice w rodzicielstwie po urodzeniu, które można wziąć pod uwagę.

Oczywiście Foley dochodzi również do wniosku, że skutki są silniejsze u matek niż u ojców i tak dalej To kobietom udaje się lepiej „połączyć” ze swoim dzieckiem w czasie ciąży, dzięki czemu będą miały większe szanse na skuteczniejszy kontakt z dziećmi po urodzeniu.

Naukowcy zbadali te myśli i uczucia za pomocą wywiadów i kwestionariuszy. W jednym z nich mówi się o „zrównoważonej” reprezentacji swojego dziecka, jeśli przyszli rodzice będą wykazywać pozytywne oczekiwania tego, jaki będzie ich związek lub tendencja do postrzegania dziecka jako jednostki, która ma już własne myśli i uczucia.

Po drugiej stronie byli rodzice, którzy mieli „zniekształcony” obraz swojego dziecka, z wąskim, wyidealizowanym opisem i niepełnymi lub niespójnymi myślami na temat swojej sytuacji.

Naukowcy zaobserwowali, że w przypadku tych dwóch wzorców narodzin chłopca lub dziewczynki Jakiego rodzaju interakcje nawiązano pomiędzy rodzicami i dziećmi, aby zobaczyć ich zdolność do zauważania, interpretowania i reagowania w odpowiednim czasie i odpowiednie do sygnałów, jakie dzieci otrzymywały od rodziców, na przykład, jeśli są głodne, czują się nieswojo lub są zdenerwowane.

Wniosek jest taki Tak, wykryto pewnego rodzaju „skromne, ale solidne” skojarzenia między pozytywnymi myślami i uczuciami dotyczącymi dziecka w czasie ciąży a późniejszą interakcją z nim, ale jak powiedzieliśmy, tylko u matek.

Doktor Foley jest świadoma, że ​​interakcja między rodzicami i dziećmi jest kluczem do rozwoju dziecka, chciała jednak wiedzieć jaki wpływ miały wydarzenia, które miały miejsce przed jego narodzinami. Choć z wniosków wynika, że ​​więź, jaką tworzy relacja matki z dzieckiem w czasie ciąży, jest średnia, sJest to jeszcze jeden element badania i przewidywania rozwoju nieletniego..

Co więcej, badanie pokazuje również, że dziecko ma większą świadomość wiąże się ze zdrowymi zachowaniami w czasie ciąży oraz że u matki może występować szereg wcześniejszych czynników, które przyczyniają się do niskiego poziomu przywiązania (takich jak depresja, wcześniejsze aborcje, relacje matki z rodzicami…).

Wszyscy popełniamy te błędy podczas rozmrażania mięsa i zamieniamy je w niebezpieczną bombę

Rozmrażanie mięsa to zabieg, z którym gospodynie domowe spotykają się niemal codziennie.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że tutaj sprawa jest niezwykle prosta – wieczorem wyjmujesz mięso z komory, a następnego dnia przygotowujesz pyszny obiad. A gdy nie masz wystarczająco dużo czasu, włóż go bezpośrednio do kuchenki mikrofalowej.

Okazuje się jednak, że i tutaj są niuanse. Wiele wskazówek dotyczących rozmrażania, których nauczyliśmy się od naszych rodziców, w rzeczywistości zwiększa ryzyko zepsucia się mięsa i uczynienia go niezdrowym.

Nieważne jak szybko jesteś, nie zaniedbuj swojego zdrowia! W przypadku nieprawidłowego rozmrożenia istnieje ryzyko przedostania się niebezpiecznych bakterii do organizmu. A zatrucie pokarmowe będzie najbardziej nieszkodliwym skutkiem, z jakim możesz się spotkać!

Aby uchronić się przed przykrymi konsekwencjami dla zdrowia, dzisiaj pokażemy Wam, jakie błędy najczęściej popełniamy przy rozmrażaniu mięsa i jak to zrobić prawidłowo, aby uniknąć ryzyka zarażenia się niebezpiecznymi bakteriami.

W temperaturze pokojowej

Pozostawienie mięsa na blacie do rozmrożenia w temperaturze pokojowej stwarza idealne warunki do namnażania się bakterii Clostridium perfringens. Mogą powodować poważne zatrucia i są jedną z najczęstszych przyczyn infekcji.

Bezpieczną opcją jest rozmrażanie mięsa w lodówce. Metoda ta jest wolniejsza, ale zapewnia bezpieczeństwo produktu.

Z gorącą wodą

Używanie gorącej wody do rozmrażania może narazić produkt na niebezpieczną strefę temperatur, w której bakterie mogą szybko się namnażać. Do bezpiecznego i skutecznego rozmrażania mięsa najlepiej używać zimnej wody.

Bez rozmrażania

Wrzucanie częściowo rozmrożonego mięsa na gorącą patelnię również nie jest dobrym pomysłem. Dzięki temu nie tylko będzie się nagrzewał nierównomiernie, ale także znacząco wzrośnie ryzyko infekcji bakteryjnej.

Aby oszczędzić sobie kłopotów, najlepiej przed gotowaniem całkowicie rozmrozić produkt.

Płukanie

Płukanie mięsa może po prostu przenieść bakterie na powierzchnie kuchenne, tworząc nowe możliwości skażenia. Zwykle przeszedł już niezbędne etapy czyszczenia, więc dodatkowe płukanie jest obarczone ryzykiem.

Zamrozić ponownie

Po rozmrożeniu mięsa masz ograniczoną ilość czasu na ponowne włożenie produktu do zamrażarki. Ponowne zamrożenie po rozmrożeniu w łaźni wodnej lub w kuchence mikrofalowej może stwarzać ryzyko skażenia bakteryjnego, dlatego należy zachować ostrożność.

Niewłaściwe przechowywanie

Opakowanie odgrywa ważną rolę w bezpiecznym przechowywaniu produktu. Używaj opakowań zamykanych na zamek błyskawiczny lub specjalnego papieru, aby zapobiec narażeniu na działanie powietrza i wyciekaniu soku. I pamiętajcie, że mięso lepiej rozmrażać w głębokim pojemniku, aby uniknąć przedostania się krwi do lodówki.

Brudne ręce

Według badania przeprowadzonego przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych wiele osób nie przestrzega wymaganej higieny podczas obchodzenia się z mrożonkami.

Zawsze myj ręce przed i po kontakcie z mięsem oraz używaj czystych ręczników i desek do krojenia, aby zapobiec zanieczyszczeniu.

Niski ogień

Powolne podgrzewanie mięsa stwarza optymalne warunki do rozwoju bakterii w produkcie. Upewnij się, że mięso jest całkowicie rozmrożone i ugotowane w wystarczająco wysokiej temperaturze, aby zabić wszelkie szkodliwe mikroorganizmy.

Korzystanie z kuchenki mikrofalowej

Używanie kuchenki mikrofalowej do rozmrażania mięsa może powodować nierównomierne podgrzewanie i stwarzać ryzyko infekcji. Zamiast tego lepiej jest stosować bezpieczniejsze metody, takie jak rozmrażanie w lodówce lub w zimnej wodzie.

Jak prawidłowo rozmrozić mięso

Najbezpieczniejszym sposobem rozmrażania mięsa jest włożenie go do głębokiego pojemnika i ustawienie na dolnej półce lodówki. Dzięki temu będzie się powoli rozmrażać, zachowując swój smak i właściwości odżywcze.

I nie zapomnij o higienie! Zawsze myj ręce, przybory i powierzchnie po kontakcie z mięsem, aby zapewnić bezpieczeństwo całej rodziny! /

Lubię to gdzie znajdziesz wiele innych przydatnych i interesujących lektur dla każdego!