Co to jest miłorząb dwuklapowy: czy to naprawdę przydatna roślina – będziesz zaskoczony

Naukowcy często analizują materiał roślinny pod kątem cennych właściwości i właściwości.

Dlatego od czasu do czasu można usłyszeć o potwierdzeniu szeregu prawd medycyny tradycyjnej.

O potencjale miłorzębu japońskiego wiedzą osoby zainteresowane zdrowymi produktami ziołowymi.

Co to za produkt?

Roślina ta dostępna jest w handlu głównie jako dodatek do herbaty lub w postaci preparatów farmaceutycznych. To roślina, która żyje na naszej planecie od setek milionów lat.

W całej historii ludzie często używali go do celów leczniczych.

Jakie są jego zalety

Należy pamiętać, że miłorząb japoński jest ceniony przede wszystkim jako doskonały środek poprawiający pracę mózgu i leczący ważny narząd.

Istnieją dowody na to, że pomaga przywrócić pamięć, poprawić jakość aktywności intelektualnej, a nawet pomaga chronić przed nieodwracalnymi zmianami w mózgu.

Dlatego roślina ta jest często popularna wśród osób zaangażowanych w aktywną aktywność umysłową.

Istnieją również informacje o pozytywnym wpływie na siły witalne i układ nerwowy.

Jednak nowe produkty (zwłaszcza jeśli mówimy o postaci dawkowania) można wprowadzać wyłącznie po konsultacji z lekarzem.

Wcześniej rozmawialiśmy.

Zioło uspokajające nerwy i regulujące gospodarkę hormonalną

Melisa po grecku (melissophyllon) oznacza „liść pszczoły”. Z tego powodu nazywana jest także wiciokrzewem, rośliną pszczółką i rojem. Należy do rodzaju wieloletnich roślin zielnych z rodziny jasnotowatych. Uprawia się ją w Azji Środkowej, USA, Europie i Afryce.

Korzyści z melisy

Bogaty skład melisy korzystnie wpływa na organizm człowieka. Podziela to rosyjska dietetyczka dr Anna Kolaga. Ekspert komentuje także zalety tego zioła.

Uspokaja układ nerwowy

Roślina o działaniu uspokajającym korzystnie wpływa na stan emocjonalny ze względu na obecność w swoim składzie potasu i magnezu. Pomaga zwalczać wahania nastroju, niepokój i apatię. Melisa poprawia także jakość snu oraz łagodzi bóle głowy i migreny.

Normalizuje poziom hormonów

Melisa pomaga zmniejszyć skutki uboczne zmian hormonalnych u kobiet w okresie ciąży, laktacji i menopauzy.

Zwalcza anemię

Melisa jest bogata w żelazo, dlatego regularne spożywanie tej rośliny pomaga w walce z anemią.

Poprawia potencję

Pomimo tego, że roślina ta jest naturalnym środkiem uspokajającym, nie wpływa negatywnie na potencję. Dzieje się tak dzięki temu, że melisa zawiera fitoandrogeny – cząsteczki pochodzenia roślinnego, które w swoim działaniu na organizm przypominają męskie hormony.

Poprawia pracę przewodu żołądkowo-jelitowego

Zioło to polecane jest na wzdęcia, uczucie ciężkości i gazy. Wynika to z obecności w składzie olejków eterycznych.

Wzmacnia odporność

Roślina ma właściwości przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne, ponieważ zawiera kwas rozmarynowy. Regularne spożywanie melisy pomaga utrzymać odporność, chroni organizm przed wirusami i bakteriami oraz zwiększa odporność na infekcje.

Uszkodzenie melisy

Ponieważ zioło to ma działanie uspokajające, nie zaleca się jego stosowania osobom planującym prowadzenie samochodu. Osoby cierpiące na niedoczynność tarczycy (choroba, w której wytwarzana jest niewystarczająca ilość hormonów tarczycy) powinny ostrożnie dodawać do swojej diety melisę, gdyż zawarte w jej składzie substancje dodatkowo ograniczają syntezę hormonów. Melisa jest przeciwwskazana w przypadku reakcji alergicznych i indywidualnej nietolerancji składników.

Korzyści i szkody herbaty z melisy

„Najczęściej liście melisy spożywane są w formie herbaty. Napój ten ma działanie moczopędne. Pozwala to zmniejszyć obrzęk i pozbyć się nadmiaru płynu. Jednak kobiety w ciąży i diabetycy powinni stosować go ostrożnie. Ciepła herbatka z melisy pomaga także rozluźnić mięśnie, ułatwiając oddawanie moczu w razie problemów.Napój ten możesz pić przed snem, aby uspokoić i zharmonizować swój stan. Jest jednak jeden warunek: herbata musi być bez dodatku dodatkowych składników” – mówi lekarz.

Ważne: artykuł nie zastępuje zbilansowanej diety i konsultacji ze specjalistą!

Jedzenie ryb raz w tygodniu zmniejsza ryzyko problemów neurologicznych u dzieci




Zdjęcie: iStock/Gulliwer

Wszyscy słyszeliśmy, jak ważna jest konsumpcja dla zdrowia. Naukowcy z Medical College of Pennsylvania odkryli, że dodanie ryb do menu dzieci przynajmniej raz w tygodniu zmniejsza ryzyko opóźnień neurorozwojowych. Wyniki prac naukowych opublikowano w czasopiśmie „Mikroorganizmy”.

Zobacz więcej:

W badaniu wzięło udział 142 dzieci w wieku od 6 do 12 miesięcy oraz ich matki. Dorośli wypełnili standaryzowany kwestionariusz dotyczący żywienia dzieci, a sześciomiesięcznym niemowlętom pobrano próbki śliny i zmierzono poziom aktywności różnych bakterii jamy ustnej. Matki informowały również o rozwoju umiejętności takich jak chodzenie, mowa i interakcje społeczne, gdy ich dziecko skończyło 18 miesięcy.

Zespół odkrył, że opóźnienia w rozwoju neurorozwojowym były powiązane z brakiem spożycia ryb przez dzieci do 12 miesiąca życia. Opóźniony rozwój neuronów był również powiązany ze zwiększoną aktywnością dwóch drobnoustrojów występujących w ślinie, Candidatus gracilibacteria i Chlorobi.

Naukowcy twierdzą, że różnorodność drobnoustrojów może mieć znaczenie dla metabolizmu i wchłaniania niezbędnych składników odżywczych, takich jak długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe występujące w rybach.

Źródło bgnes

Jakie choroby sygnalizuje drętwienie rąk

Uczucie drętwienia rąk, po których pełza całe mrowisko, wcale nie jest przyjemne.

Może to być spowodowane dziwną pozycją podczas snu, która utrudnia dopływ krwi do kończyn, ale jeśli zdarza się to częściej, może to oznaczać uszkodzenie nerwu.

Ponadto drętwienie wiąże się z różnymi problemami zdrowotnymi, których nigdy nie należy ignorować.

Zespół Raynauda

Jest to choroba układu sercowo-naczyniowego, która uniemożliwia dopływ krwi do palców. Zmiana temperatury, szczególnie w kierunku niższych stopni, może zablokować krążenie krwi w kończynach. Najczęstsze objawy to drętwienie, mrowienie i uczucie pieczenia.

Stwardnienie rozsiane

Choroba ta wpływa na centralny układ nerwowy. Jednym z pierwszych objawów jest drętwienie i mrowienie dłoni i palców.

Niedobór witaminy B12

Jeśli niedobór tego minerału utrzymuje się dłużej niż dwa miesiące, może to prowadzić do sztywnych dłoni.

Uszczypnięty nerw

Kręgosłup, nadgarstek, łokieć to niektóre części ciała, które dość często cierpią z powodu ucisku nerwu. Jeśli masz taki na szyi, może to wpłynąć na całe ramię.

Udar

Jeśli odczuwasz drętwienie i sztywność w jednej części ciała, a szczególnie w ramieniu, może to być sygnał udaru.

Nieleczona choroba Hashimoto

Niedoczynność tarczycy może z czasem powodować uszkodzenie nerwów, jeśli nie jest leczona. Może to prowadzić do zapalenia obwodowego układu nerwowego, powodując osłabienie i drętwienie rąk.

Kosmetolog opowiada o nawykach, które zabijają kobiecą urodę





Kosmetolog, tricholog Aigul Ibatullina opowiadała o katastrofalnych błędach, jakie popełniają kobiety, zabijając w ten sposób ich urodę. Lekarka na swojej stronie w serwisie społecznościowym TikTok poinformowała o złych nawykach, które negatywnie wpływają na stan skóry i ogólnie na zdrowie.

Według kosmetologa jednym z takich nawyków jest ciągłe chodzenie z ponurą twarzą.

– Wiemy, że kobiecą urodę zabija palenie, alkohol, tłuste jedzenie, brak snu, a także niewłaściwa pielęgnacja twarzy. Ale jest jeszcze jeden nawyk, o którym nawet nie myślimy. Mówimy o nawyku chodzenia z ponurą twarzą. Tworzy starczy wzór na twarzy. Pamiętaj więc, że uśmiech to niedrogi sposób na lepszy wygląd, – zauważył Aigul Ibatullina.

Kosmetolog ujawniła przy tym całą prawdę o sprawności twarzy, która rzekomo pomaga zachować piękno i młodość skóry.

– Niektórzy uważają, że fitness twarzy może rozwiązać wszystkie problemy z twarzą. W rzeczywistości mięśnie twarzy są przyczepione z jednej strony do kości, a z drugiej do skóry. Zmarszczki powstają, gdy mięśnie twarzy są hipertoniczne. Dlatego nie ma potrzeby ich trenować, wręcz przeciwnie, konieczne jest ich rozluźnienie. I najczęściej nacisk należy położyć na mięśnie górnej jednej trzeciej twarzy. Ale dolna jedna trzecia twarzy cierpi nie tylko z powodu hipertoniczności mięśni, które ciągną twarz w dół, ale także z powodu zastoju płynów. Dlatego wykonuj ćwiczenia drenażu limfatycznego i ćwiczenia wideł. Pomoże to usunąć zatory i ujędrnić mięśnie, – powiedział Aigul Ibatullina.

Nawiasem mówiąc, wcześniejsza blogerka urodowa Amy Chang udzielała porad na temat pielęgnacji skóry twarzy, której warto uczyć się już w młodości. Specjalistka radziła szczególnie, aby nie przesadzać z nawilżeniem, nie zapominać o ochronie przeciwsłonecznej i właściwym stosowaniu płynów micelarnych. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym materiale pod linkiem.

Zdjęcie: freepik

Specjalista mówił o korzyściach i szkodach popularnych przypraw, przypraw i przypraw





Przygotowanie wielu potraw wymaga dodatku przypraw, wzmacniaczy smaku, aromatycznych liści, korzeni i owoców. Wraz z rosyjską dietetyczką, kandydatką nauk chemicznych Anastazją Shalyapiną, portal sb.by zastanawiał się, jakie korzystne i szkodliwe właściwości mają najpopularniejsze przyprawy i przyprawy:

Wiele osób, słysząc słowo „przyprawy”, wyobraża sobie rynek, na którym sprzedają różne zioła, wielobarwne proszki itp. Ale najpierw zrozummy, co oznaczają terminy „przyprawa”, „przyprawa” i „przyprawa”.

Przyprawy to wzmacniacze smaku różnego pochodzenia. Na przykład sól, pieprz, cukier, ocet, musztarda, glutaminian sodu itp. Nie myl tego z przyprawą do jedzenia – czymś, co dodaje mu smaku. Przyprawy to mieszanki przypraw i ziół, sosy, ketchupy, kwaśna śmietana itp. A przyprawy są tym, co zmienia aromat: zioła, korzenie itp. Np. pietruszka, koper, kurkuma, liść laurowy, imbir, czosnek, pieprz czarny. Jedyną różnicą jest to, jakie zadanie wykonują podczas gotowania.

Przyjrzyjmy się kilku przyprawom, przyprawom i przyprawom, które najczęściej można znaleźć w kuchni.

Pieprz

Oprócz zwykłego pieprzu czarnego występuje także pieprz biały i zielony. Niedojrzałe papryki suszone w określonej temperaturze stają się czarne, natomiast suszone próżniowo stają się zielone. Pieprz zielony jest bardziej aromatyczny niż pieprz czarny, a ciepło jest mniej odczuwalne. Pieprz biały to suszone pestki owoców, najostrzejsza przyprawa, a jednocześnie mniej aromatyczna niż papryka czarna i zielona.

Jedzenie pieprzu zmniejsza prawdopodobieństwo chorób sercowo-naczyniowych, ponieważ aktywuje krążenie krwi. Pieprz wspomaga także trawienie i pobudza metabolizm. Należy zachować ostrożność stosując go w przypadku wrzodów żołądka, zapalenia błony śluzowej żołądka, zapalenia okrężnicy, chorób wątroby i nerek.

Musztarda

Musztarda jest doskonałym przeciwutleniaczem. Uważa się, że może spowolnić proces starzenia się organizmu. Nasiona gorczycy są bogate w minerały, takie jak magnez, żelazo, krzem, cynk i selen. Do dobroczynnych właściwości musztardy należy także wzmocnienie układu odpornościowego, poprawa apetytu i trawienia. Przeciwwskazania do stosowania: alergie, zapalenie błony śluzowej żołądka, wrzody trawienne żołądka i jelit, zapalenie nerek.

Wanilia

Wanilia nadaje wypiekom wyśmienity aromat i cierpko-słodki smak. Suszona laska wanilii jest doskonałym przeciwutleniaczem. Poprawia także trawienie, uelastycznia organizm, a jego zapach wywołuje uczucie komfortu i spokoju.

Cynamon

Cynamon dodawany jest do wypieków, deserów, napojów i dań słonych. Oprócz przyjemnego aromatu ma wiele przydatnych zalet. Ma właściwości przeciwutleniające i pomaga trawić tłuste potrawy. Różne związki zawarte w cynamonie korzystnie wpływają na układ sercowo-naczyniowy. Nie należy go jednak nadużywać ze względu na zawartość kumaryny. Jest to naturalny aromat będący częścią warfaryny, leku rozrzedzającego krew. spożywanie zbyt dużej ilości kumaryny może powodować uszkodzenie wątroby i wpływać na krzepnięcie krwi. Dlatego cynamon, jak każdy inny produkt spożywczy, należy spożywać z umiarem. Natomiast osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe, chore na cukrzycę czy choroby wątroby powinny przed dodaniem cynamonu do swojej diety skonsultować się z lekarzem.

Kurkuma

Kurkuma jest spokrewniona z imbirem, choć smak i aromat przypraw jest inny. Stosowaną przyprawą jest suszony proszek korzeniowy, który zawiera żółty barwnik kurkuminę. Stosowany jest do barwienia wielu produktów spożywczych: serów, jogurtów, chipsów, sosów, ciastek, galaretek, margaryny.

Kurkuma jest przeciwutleniaczem i immunomodulatorem, zawiera niezbędne mikroelementy, działa przeciwzapalnie, pobudza apetyt, normalizuje metabolizm, pomaga zmniejszyć obrzęk tkanek spowodowany zapaleniem stawów, poprawia zdrowie nerek i układu wydalniczego. Ale jest jeden niuans: wszystkie korzystne właściwości zostały potwierdzone w warunkach laboratoryjnych na myszach. Jednak badania kliniczne wykazały bezpieczeństwo kurkumy. We wszystkich przeprowadzonych badaniach ochotnicy, którzy przyjmowali ekstrakty z kurkuminy, dobrze tolerowali lek. Tylko w rzadkich przypadkach zgłaszano niewielki dyskomfort żołądkowo-jelitowy.

Jeśli jesteś na nią uczulony, powinieneś unikać spożywania kurkumy w jakiejkolwiek postaci. Przyjmowanie ekstraktów jest również przeciwwskazane w czasie ciąży, karmienia piersią i chorób pęcherzyka żółciowego.

Zdjęcie: freepik.com

Wcześniej my o tym, jak jeść, aby pobudzić aktywność mózgu.

Uderzenia gorąca. Przybierać na wadze. Osteoporoza… Jak przejść okres przejściowy bez problemów i z wdziękiem?

Możesz, ale nie musisz, przejść przez nieprzyjemne sytuacje. Można sobie pomóc odpowiednimi ćwiczeniami i prostymi zasadami z zakresu ruchu, odżywiania, snu i radzenia sobie ze stresem.

Jak uniknąć przyrostu masy ciała w okresie przejściowym, jak aktywnie się starzeć i jak przygotować się na dalsze zmiany?




Uderzenia gorąca. Przybierać na wadze. Osteoporoza. Depresja i dystans społeczny. Strach przed wszystkimi wymienionymi objawami. Jak uniknąć tycia w okresie przejściowym, jak aktywnie się starzeć i jak przygotować się na inne zmiany (nie tylko) w okresie przejściowym? Możesz przejść przez nieprzyjemne sytuacje lub nie. Można sobie pomóc odpowiednimi ćwiczeniami i prostymi zasadami z zakresu ruchu, odżywiania, snu i radzenia sobie ze stresem.

Specjalny program FIT MADAM z warsztatu Supershape wyciąga pomocną dłoń do wszystkich kobiet. Zawiera proste instrukcje, jak pomóc organizmowi podczas trudnych zmian towarzyszących przejściu. Twórcy stworzyli unikalny program pod fachowym okiem specjalistów – trenerki i założycielki Supershape Jana Šimkovič, dietetyczki Barbary Svieženy, terapeuty ruchowego Viktora Oliva, ginekologa Lucie Ďurčekovej i ortopedy Andrei Švrčkovej.

„Przemiana jest bardzo ważną częścią życia każdej kobiety. Na wszelkie zmiany można jednak przygotować się z wyprzedzeniem, co może nie być wcale łatwe. Znam wiele kobiet, które przechodzą przez tę zmianę i często jest to bardzo trudne. Jednak dzięki informacjom dostarczanym przez program można znacznie łatwiej przejść przez cały okres i zarządzać nim spokojnie i z wdziękiem. W programie FIT MADAM skupiamy się na wszystkim, co istotne, jeśli chodzi o przejście do najdrobniejszych szczegółów” – mówi Jana Šimkovičová, motywatorka i instruktorka jogi mocy, którą śledzą tysiące kobiet na portalach społecznościowych.

Chociaż rola matki może nie dotyczyć każdego, w okresie przejściowym jest dokładnie odwrotnie. Niektórzy w tym czasie cierpią, inni „przepływają” przez to bez większych trudności. Starzenie się niesie ze sobą wiele pytań, obaw i niepokojów. Oprócz skutecznych ćwiczeń wideo ujędrniających całe ciało, program FIT MADAM zawiera wiele przydatnych filmów na temat wszystkich ważnych rzeczy wpływających na przejście – przykładowy miesięczny plan treningowy, 22 wideotreningi siłowe i kondycyjne, 12 ćwiczeń online skupiających się na elastyczności i mobilności, a także 20 przydatnych filmów edukacyjnych i wywiadów na żywo z doświadczonymi ekspertami.

5 herbat, które przegonią bezsenność – dzięki nim zaśniesz szybciej niż kiedykolwiek

Niespokojny sen i brak snu mogą prowadzić do problemów zdrowotnych, zmian hormonalnych i przejadania się. Rosyjska dietetyczka dr Anna Kolaga dzieli się najlepszymi napojami, które rozwiązują ten problem. Na liście znajdują się herbata z passiflory, melisa, święta bazylia, rumianek i ashwagandha.

„Na jakość snu wpływa wiele czynników. Aby dobrze się wyspać, lepiej położyć się spać przed godziną 23:00. Należy spać w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, najlepiej w całkowitej ciemności. Aby to zrobić, możesz użyć zasłon zaciemniających lub specjalnych masek. Nie zaleca się korzystania z telefonu na godzinę przed pójściem spać, ponieważ niebieskie światło pobudza układ nerwowy. Nie należy także jeść bezpośrednio przed pójściem spać i nie pić napojów zawierających kofeinę: kawy, mocnej czarnej i zielonej herbaty itp. – radzi lekarz.

Najlepsze napoje ziołowe na bezsenność

Kompleksy ziołowe z passiflorą, korzeniem waleriany i chmielem

Kompleksy ziołowe działają uspokajająco, pomagają przy bezsenności, stanach lękowych i napięciu. Jednocześnie nie powodują zamglenia mózgu i nie zmniejszają koncentracji. Pozytywnie wpływają na czas trwania fazy głębokiego snu. Poza tym w formie kompleksu możesz spróbować herbaty z passiflory.

Herbata z melisą

To nie przypadek, że melisa nazywana jest naturalnym lekiem przeciwdepresyjnym. Herbata z tym ziołem leczniczym łagodzi drażliwość, niepokój i pomaga zwalczyć strach.

Herbata Tulsi (święta bazylia).

Herbata ta nie zawiera kofeiny, dlatego można ją pić kilka razy dziennie. Napój pomaga złagodzić stres i napięcie nerwowe.

Rumiankowa herbata

Zaleca się pić go na dwie godziny przed pójściem spać – w tym przypadku będzie najbardziej przydatny. Działa uspokajająco i łagodzi stany lękowe.

Herbata Ashwagandha

Ashwagandha to roślina o działaniu uspokajającym. Przyjmowany przez kobiety pomaga rozwiązać następujące problemy:

  • zły stan skóry, włosów i paznokci;
  • nadmiernie sucha skóra, zmarszczki starcze, plamy starcze;
  • wypadanie włosów po porodzie;
  • przedwczesne siwienie włosów;
  • Nadwaga;
  • zmniejszone libido;

Adaptogenne właściwości substancji z korzenia ashwagandhy sprawiają, że suplementy diety zawierające jego ekstrakt stanowią skuteczną metodę pomocniczą w leczeniu różnych stanów depresyjnych. Z jednej strony żeń-szeń indyjski ogranicza wydzielanie kortyzolu, co zmniejsza poziom niepokoju i stresu. Z drugiej strony ułatwia i przyspiesza proces zasypiania, sprzyja spokojnemu i długiemu senowi bez wybudzania. Ponadto Ashwagandha dodaje siły, witalności i energii, tak potrzebnych osobom w stanie depresji.

Ważne: artykuł nie zastępuje zbilansowanej diety i konsultacji ze specjalistą!

Czy naprawdę potrzebujesz witaminy D, aby zachować zdrowie zimą?




Zdjęcie: iStock/Gulliwer

Kiedy nadchodzą zimne miesiące, większość ludzi z nabożnością zaczyna zażywać mnóstwo syntetycznych witamin, aby zwiększyć swoją odporność na zimową grypę i przeziębienia. Jedną z obowiązkowych witamin jest niewątpliwie Uważa się, że pomaga w walce z różnymi chorobami – od raka po depresję. Niestety, najnowsze badania nie potwierdzają tych teorii.

Przez pewien czas witamina D wydawała się prawdziwym eliksirem zdrowia. Sto lat temu uznano ją za lek na krzywicę – chorobę wieku dziecięcego, która powoduje słabe i zdeformowane kości. Następnie, na początku XXI wieku, badacze zaczęli gromadzić wiele badań wykazujących, że niski poziom witaminy D może być czynnikiem powodującym raka, choroby układu krążenia, demencję, depresję, cukrzycę, choroby autoimmunologiczne, złamania, choroby układu oddechowego i chorobę Parkinsona. Rozsądne wydawało się założenie, że zwiększenie poziomu tej prostej witaminy – jednej z tych, które nasz organizm wytwarza pod wpływem światła słonecznego, a którą możemy uzyskać dzięki suplementom diety – może wyleczyć praktycznie każdą dolegliwość.

Zobacz więcej:

Opublikowano co najmniej dwa tomy zatytułowane „Leczenie witaminą D”, a także inne książki i doniesienia prasowe, których tytuły zawierają słowa takie jak „rewolucja” i „cud”. Rosły również obawy, że nie dostarczamy wystarczającej ilości tej witaminy. W programie „Good Morning America” reporterka Diane Sawyer ogłosiła, że ​​100 milionów Amerykanów cierpi na niedobór tej witaminy. Jej gościem był dr Oz, który powiedział widzom, że poziom witaminy D można określić za pomocą prostego badania krwi. „Światło słoneczne to najlepszy sposób na uzyskanie tej witaminy” – powiedział. Ale jeśli to nie wystarczy, zaleca olej z wątroby dorsza lub suplementy.

Wiele celebrytów i firm produkujących witaminy wyraziło nadzieję, że witamina D może okazać się panaceum, mówi Joan Manson, endokrynolog i epidemiolog w Harvard Medical School oraz główna badaczka w największych dotychczas badaniach nad witaminą D. Wzrosła sprzedaż suplementów diety zawierających tę witaminę, podobnie jak liczba badań nad witaminą D.

Potem nastąpiła awaria. Chociaż tysiące badań powiązało niski poziom witaminy D z wieloma chorobami, kiedy naukowcy próbowali zastosować ją jako środek zapobiegania lub leczenia tych problemów, cudowny suplement poniósł porażkę. Pomysł, że nasze życie uległoby poprawie, jeśli po prostu podniesiemy poziom witaminy D, zaczął wydawać się fantazją. Upadł także pogląd, że niedobór witaminy D jest powszechny. Okazuje się, że wyobrażenia na temat tego, czym jest deficyt, opierają się na początku na wątpliwym zrozumieniu. Próbki z ogólnokrajowego badania populacji wykazały, że większość ludzi spożywa już wystarczającą ilość tej witaminy.

Nie ma wątpliwości, że witamina D odgrywa ważną rolę dla zdrowia. Pomaga organizmowi wchłaniać i zatrzymywać wapń i fosfor, które są niezbędne do budowy kości. Jednak z wyjątkiem niektórych podgrup populacji (takich jak niemowlęta i osoby cierpiące na określone choroby), większość ludzi prawdopodobnie nie potrzebuje suplementów.

Historia odkrycia witaminy D, jej przemiany w cud i późniejszego powrotu do przemysłu spożywczego ilustruje czasami wyboistą drogę odkryć naukowych. To także pouczająca opowieść o potrzebie pokornej interpretacji wyników naukowych. Ostatecznie jest to opowieść o samokorygującej naturze nauki i o tym, jak wiedza poprawia się z biegiem czasu.

Przez większą część historii ludzkości ludzie pozyskiwali witaminę D głównie ze słońca. Okazuje się, że człowiek jest trochę jak rośliny – potrafimy zamienić światło UV w coś, czego potrzebuje nasz organizm, w procesie przypominającym fotosyntezę.

Źródło bgnes

Gergana Stoyanova i jej kanony piękna wewnętrznego i zewnętrznego

Jeśli istnieje aktorka, której głos jest tak samo popularny jak jej kultowy wygląd, jest nią Gergana Stoyanova.

Jej liryczna intonacja jest głosem bułgarskiego GPS, elektronicznego syntezatora dla osób niewidomych i dziesiątek audiobooków. Można ją także usłyszeć w programach radiowych i telewizyjnych, w telenowelach i w jej przedstawieniach teatralnych.

Jednak dla samej Gergany jej głos jest naturalnym przedłużeniem jej życiowej filozofii piękna wewnętrznego i zewnętrznego.

Aktorka wierzy, że wszystko, co daje nam natura, należy wypolerować i pielęgnować, aby ukazało się w najpiękniejszym naturalnym blasku.

„Głos pokazuje WSZYSTKO o człowieku, w kilku wypowiedzianych zdaniach całą informację – emocjonalność, intelekt, kulturę, erudycję, mentalność, a nawet doświadczenie życiowe” – mówi aktorka.

Dodaje, że dla niej głos to nie tylko efekt pracy mięśni fizycznych czy tylko dźwięk, dzięki któremu się rozumiemy. Dla niej napełnia znaczeniem światło duszy płynące z oczu.

Przez ponad 30 lat Gergana pracowała nad barwą, niuansami i intonacją swojego tak rozpoznawalnego głosu, aby przekształcić go w pieszczotliwą melodię, z którą wszyscy ją kojarzymy.

Aktorka stosuje tę samą praktykę wobec swojej urody zewnętrznej, kompilując starannie dobrany zestaw rytuałów.

Dzięki tak precyzyjnemu doborowi każdego dnia dba o to, aby jej twarz i skóra były w najlepszej możliwej kondycji.

„Są kobiety, które rodzą się piękne. Spotykam takich! I choć jestem kobietą, nie postrzegam ich jako konkurencji, wręcz przeciwnie, podziwiam je i nie mogę oderwać od nich wzroku. Cóż, doskonale wiem, że nie jestem jednym z nich. Raczej wchodzę w rubrykę „zadbana kobieta” – mówi z uśmiechem aktorka.

Zdjęcie: Niki Shumanova.

Bardzo ważną częścią rytuałów Gergany jest pozostawienie niczego przypadkowi. Aktorka skrupulatnie planuje swój dzień z najdrobniejszymi szczegółami, takimi jak przedział czasowy, w którym codziennie pije herbatę.

Stoyanova nie należy do miłośników kawy i woli zastąpić ją różnorodnym wyborem herbat, które często nosi w torebce.

Drugą istotną częścią rytuałów Gergany jest zaufanie elitarnym i zaawansowanym technologicznie produktom belgijskiej marki.

Ich sekret piękna i nieskazitelnej skóry składa się z dwóch kroków. Rano Gergana zaczyna od tabletki z bioaktywowanym krzemem – Belène Silicium Anti-Age Beauty Secret, bo bez niego suplementacja kolagenem nie ma sensu.

A wieczorem przed pójściem spać aktorka pije napój Belène Collagen Anti-Age Beauty.

„Bardzo dbam o to, co jem i co uzupełniam, jeśli chodzi o kosmetyki” – mówi Gergana, gdy omawiamy jej rytuały dla skóry.

„Produkty Belène zawierają hydrolizowany kolagen i bioaktywowany krzem i zostały zaprojektowane, aby zachować promienny i młodzieńczy wygląd oraz piękną skórę, włosy i paznokcie” – wyjaśnia dalej.

Zdjęcie: Niki Shumanova.

Kiedy Gergana spotyka Belène, sama po raz pierwszy dowiaduje się, co oznaczają pojęcia „kosmeceutyki” i „post kosmetyczny”.

Nie ukrywa, że ​​jest pod ogromnym wrażeniem i zaintrygowana koncepcją tych słów i ich powiązaniem z produktami Belène Skin Care.

Piękno i Zdrowie – skrzyżowanie kosmetyki i farmacji – opiera się na idei trwałych i zdrowych rozwiązań, które pielęgnują piękno od wewnątrz.

Kosmeceutyki, stosując produkty zawierające odpowiednie i silne substancje, walczą z oznakami starzenia.

A „post kosmetyczny” to określenie, którym możemy nazwać świadomy i celowy wybór odpowiednich dla nas produktów, podczas którego pozbawiamy się kosmetyków, których czasem nawet bezkrytycznie używamy w dążeniu do pięknej i promiennej skóry.

Wybór ten dotyczy również produktów, które dbają o naszą urodę od wewnątrz, gdzie bardzo ważne jest spożycie kolagenu.

Zdjęcie: ABOPharma.

Okazuje się jednak, że sam kolagen nie wystarczy i dla wzmocnienia efektu należy do niego dodać krzem. Krzem jest pierwiastkiem „sieciującym” kolagen i jest niezbędnym składnikiem siateczki kolagenowej, zwiększającym gęstość i nawilżenie. Jednak sam krzem jest wchłaniany w znikomych ilościach z pożywieniem, dlatego zespół francuskich naukowców stworzył bioaktywowany krzem, który jest zawarty w Belène.

Proces od tego momentu pomaga zachować młodzieńczy wygląd skóry, jej elastyczność, redukcję zmarszczek i oznak starzenia.

„To tylko niektóre z powodów, dla których się zwróciłem. Ponadto produkty są poparte badaniami klinicznymi dotyczącymi ich skuteczności i bezpieczeństwa. A to niezwykle ważne we współczesnym świecie, gdzie obfitość kosmetyków jest ogromna” – mówi Gergana.

Jest przekonana, że ​​kryteria dotyczące kosmetyków wysokiej jakości coraz bardziej rosną, a kobiety szukają produktów wysokiej jakości o klinicznie potwierdzonym działaniu.

Ostatnio Gergana Stoyanova również przyznaje, że jest niezwykle zajęta.

Prowadzi seminaria „Uczę się, wierzę, potrafię i wiem”, w których na początku uczestniczyły tylko dzieci w wieku szkolnym, obecnie uczestniczy w nich coraz więcej dorosłych. Dubbinguje książki dla Storytel i przygotowuje dwa nowe projekty teatralne.

Wiosną aktorka wyruszy w tournée z jednoosobowym spektaklem, a w przyszłym roku ponownie poznane zostaną daty spektaklu „Głosy do wynajęcia” – jedynej produkcji poświęconej aktorom dubbingowym.

W napiętym harmonogramie Gergana potrzebuje rytuału piękna, który szybko i skutecznie wpasuje się w jej codzienną rutynę. Dokładnie takie są oba produkty Belène Anti-Age Skin Care.

„Nie mam wymówki, że nie mam czasu – wystarczy minuta, żeby o siebie zadbać” – mówi aktorka.

Autorka: Antonia Rumenova.