Wskazówki, jak mieć bardziej płaski brzuch bez ćwiczeń!

Podobno każdy z nas marzy o płaskim brzuchu, jednak nie każda z nas ma to szczęście, że posiada szybką przemianę materii. Jeśli chcesz pozbyć się zbędnych kilogramów w okolicy brzucha, poniższe wskazówki mogą Ci pomóc, ale nie są one wcale związane z ćwiczeniami.

Zmniejsz poziom stresu

Być może słyszałeś już, że stres jest również jednym z czynników przyrostu masy ciała. Dzieje się tak, ponieważ stres zwiększa produkcję kortyzolu w mózgu, co powoduje gromadzenie się tłuszczu w okolicy brzucha. Aby się uspokoić, eksperci zalecają jogę lub włączenie głębokiego oddychania do codziennej rutyny.

Bardziej się wyspać

Jeśli chcesz pozbyć się tłuszczu z brzucha, nie zapomnij o śnie. Idealnie byłoby, gdybyś spał od siedmiu do ośmiu godzin na dobę. „Kortyzol – ten sam hormon, który zwiększa się podczas stresu – wpływa również na brak snu, co może zwiększać ilość tłuszczu na brzuchu” – dodaje. – powiedziała platformie CNN Tammy Lakatos Wstydcertyfikowany trener personalny i dietetyk. „Ponadto, gdy jesteś zmęczony i potrzebujesz energii, często sięgasz po jedzenie, ponieważ kortyzol powoduje również większy głód”.

Jedz produkty zawierające probiotyki

Spożywanie pokarmów zawierających probiotyki może pomóc złagodzić niestrawność lub wzdęcia spowodowane nadmiarem „złej” flory jelitowej. Dlatego nie zapominaj o włączeniu do codziennego spożycia produktów będących dobrym źródłem probiotyków, takich jak jogurt czy kefir.

Unikaj picia zbyt dużej ilości tych napojów

„Udowodniono, że duża ilość napojów alkoholowych – szczególnie wieczorem – ma działanie wzdęcia” – stwierdziła Tammy Shames. Oprócz alkoholu należy ograniczyć także picie słodkiej wody czy nadmiernych ilości kawy, gdyż może ona podrażniać przewód pokarmowy. „Wielu dietetyków uważa, że ​​picie napojów gazowanych zero kalorii nie ma negatywnego wpływu na ich sylwetkę, jednak prawda jest taka, że ​​nasycenie dwutlenkiem węgla zawarte w napojach gazowanych może powodować wzdęcia, gdy gazy karbonatowe osadzają się w żołądku”.

Powiedz „nie” przesolonym potrawom

Ponadto nadmierne spożycie soli może powodować niestrawność i nadmierne wzdęcia w okolicy brzucha. Dzieje się tak dlatego, że sód zatrzymuje wodę, przez co brzuch wygląda na wzdęty. Dlatego unikaj pakowanych mięs i przetworzonej żywności z dużą ilością przypraw, ponieważ te produkty są doskonałym źródłem sodu.


Martwisz się, jak schudnąć? Dzięki tym 10 wskazówkom Twoja podróż do wymarzonej sylwetki stanie się łatwiejsza

Być może najważniejszym czynnikiem w odchudzaniu jest sama determinacja. Niektórzy ludzie mają ją od urodzenia, inni muszą ciężko pracować, aby ją kultywować. Jeśli jednak pokonasz pierwsze tygodnie nowego reżimu i zmienisz swoje niewłaściwe nawyki, wierzymy, że zobaczysz widoczne rezultaty, których nie widać.

Aby ułatwić Ci rozpoczęcie nowego stylu życia, przedstawiamy kilka skutecznych wskazówek, które pomogą Ci osiągnąć wymarzoną sylwetkę.

1. Bądź bardziej aktywny

Aktywność jest kluczem do utraty wagi i jej utrzymania. Oprócz zapewnienia szeregu korzyści zdrowotnych, ćwiczenia mogą pomóc spalić nadmiar kalorii, które możesz stracić w wyniku samej diety, ale w tym przypadku Twoje ciało pozostanie nieobciążone. Znajdź aktywność, która sprawia ci przyjemność i która pasuje do twojego harmonogramu zajęć.

2. Zaplanuj swoje menu

Spróbuj zaplanować śniadanie, lunch, kolację i przekąski na cały tydzień, upewniając się, że nie przekraczasz limitu kalorii. Jeśli nie wiesz jak sobie poradzić z menu skontaktuj się z doświadczonym trenerem, który wskaże Ci właściwą drogę i pomoże przygotować model .

3. Uwzględnij odpowiednią suplementację

są to kolejne z istotnych elementów, które człowiek zaczyna rozwiązywać, angażując się w aktywny ruch. Jeżeli jesteś zupełnym nowicjuszem na siłowni i pragniesz wzmocnić swój organizm, wystarczy, że po treningu zaczniesz od wysokiej jakości napoju białkowego (np. serwatki na bazie mleka), gdyż będzie on wchłaniany przez organizm szybciej. Wręcz przeciwnie, możesz wybrać odpowiedni przed treningiem cardio które pomogą Ci szybciej rozbić tłuszcz.

4. Pij dużo wody

Ludzie czasami mylą pragnienie z głodem, więc w wielu przypadkach konsumują dodatkowe kalorie. Dlatego nie zapomnij zabrać ze sobą butelki wody.

5. Jedz produkty o dużej zawartości błonnika

Pokarmy bogate w błonnik mogą pomóc w utrzymaniu uczucia sytości, co jest idealnym czynnikiem utraty wagi. Błonnik znajduje się w żywności, takiej jak owoce i warzywa, owies, chleb pełnoziarnisty, brązowy ryż, makaron, fasola, groch i soczewica.

6. Czytaj etykiety żywności

Zrozumienie tekstu na etykiecie w kolumnie „skład” może pomóc w wyborze zdrowszej żywności w przyszłości. Dlatego na podstawie informacji o kaloriach możesz określić, czy dany produkt mieści się w Twoim dziennym spożyciu kalorii w planie odchudzania. Możesz być zaskoczony, jak wiele produktów kryje w sobie cukier.

7. Użyj mniejszego talerza

Używanie mniejszych talerzy i misek może pomóc w jedzeniu mniejszych porcji. Żołądek potrzebuje około 20 minut, aby poinformować mózg, że jest pełny, więc jedz powoli i przestań jeść, zanim poczujesz się pełny.

8. Nie zabraniaj swoich ulubionych potraw

Nie ograniczaj na stałe żadnych produktów spożywczych, szczególnie tych, które lubisz. Zabranianie jedzenia sprawi, że będziesz go jeszcze bardziej pragnął. Nie ma powodu, dla którego nie możesz cieszyć się od czasu do czasu przekąską, pod warunkiem, że będziesz przestrzegać dziennego spożycia kalorii przez cały tydzień. Co powiesz na jeden ulubiony posiłek raz w tygodniu?

9. Nie przechowuj śmieciowego jedzenia

Aby uniknąć pokusy, nie przechowuj w domu niezdrowej żywności – takiej jak ciasteczka, batony, chipsy czy słodkie napoje gazowane. Zamiast tego wybieraj zdrowe przekąski, takie jak owoce, ciastka owsiane, bez cukru i soku owocowego.

10. Ogranicz alkohol

W wielu przypadkach szklanka spirytusu lub innego alkoholu może zawierać tyle samo kalorii, co pojedynczy „pączek”. Z biegiem czasu nadmierne spożycie alkoholu może łatwo przyczynić się do przyrostu masy ciała.

Strach przed przejściem? Nie musisz martwić się o dodatkowe kilogramy czy utratę apetytu na miłość

Kobiety po pięćdziesiątce doświadczają całego szeregu zmian. Należą do nich przyrost masy ciała i zmiana sylwetki, gdyż jednym z objawów towarzyszących menopauzie jest spowolnienie metabolizmu.

Menopauza to nie tylko spadek estrogenów, ale całego układu hormonalnego. Dlatego też zachodzą również zmiany w podstawowym metabolizmie i przyrost masy ciała. Jej typowo kobiecy kształt gruszki zanika, a w okolicy brzucha zaczyna gromadzić się tłuszcz. Oprócz przyrostu masy ciała kobiety cierpią również na wzdęcia, które są częste w okresie menopauzy. Czują się wzdęci zawsze przed nadchodzącym okresem, za co odpowiada podwyższony poziom progesteronu. Jej wzmożona produkcja, która ma miejsce podczas owulacji, powoduje rozluźnienie mięśni brzucha, co skutkuje uczuciem wzdęcia.

Jak walczyć z menopauzą naturalnymi suplementami diety?

Skuteczny suplement diety może być najszybszym sposobem na walkę z menopauzą. Ale wiemy, co jako pierwsze przyszło Ci do głowy. Czy suplementy diety rzeczywiście mogą pomóc w walce z negatywnymi objawami menopauzy? Redukcja nieprzyjemnego pocenia się, uderzenia gorąca i przyspieszenie metabolizmu? Aby naturalny suplement diety był skuteczny, musi zawierać substancje aktywne w odpowiedniej ilości. Należą do nich witaminy (D3, B6, B12, C, E), minerały (cynk) i inne ekstrakty ziołowe (np. koper włoski, ashwagandha, maca).

Suplement diety FEMINUS – czy naprawdę działa?

Zespół tworzący wyjątkowy suplement diety FEMINUS ma jasną odpowiedź: „FEMINUS to nie placebo, ale produkt wysokiej jakości”. Unikalna kompozycja substancji aktywnych odpowiada za siłę tego czeskiego produktu. Jeśli szukasz suplementu diety, który zagwarantuje odpowiednią dawkę substancji aktywnych, FEMINUS będzie najlepszym wyborem. Dzięki swojemu składowi zalicza się do najlepszych suplementów diety dla kobiet na rynku. FEMINUS posiada certyfikat instytutu zdrowia w Pradze i należy do najpopularniejszych produktów. Przekonaj się o mocy tego produktu. Zredukuj nieprzyjemne objawy kobiecej przemiany i wspieraj swoją kobiecą energię i libido.

Więcej informacji o produkcie i wskazówki, jak w naturalny sposób walczyć z objawami menopauzy, znajdziesz na stronie

Trener fitness radzi: Ćwiczenia możesz rozpocząć nawet po 40. roku życia

Diana „DeeDee” Molnárová pracuje jako trener w Šamorín CrossGym Core. Zajmuje się głównie treningiem indywidualnym, podnoszeniem ciężarów, treningiem funkcjonalnym i fitness oraz fitness. W wywiadzie wyjaśnia, dlaczego nie chudniemy, na czym polega zdrowy tryb życia i czy po 40. roku życia jest już za późno na rozpoczęcie ćwiczeń z hantlami.

Co przyciągnęło Cię do sportu i coachingu?

Jak wszystkich, motywowała mnie wizja utraty wagi i lepszego samopoczucia. Jako nastolatka zmagałam się z nadwagą, z którą zmagałam się jeszcze długo po ukończeniu szkoły średniej. Nauczyłam się ćwiczyć, prawidłowo odżywiać i zmieniać swój styl życia. Chciałam pomagać osobom, które borykały się z podobnymi problemami jak ja, dlatego rozpoczęłam pracę jako trener.

Jakie sporty są idealne dla utrzymania zdrowej sylwetki?

To jest bardzo indywidualne. Zależy to od kondycji fizycznej i ograniczeń zdrowotnych. Każdy regularny ruch jest korzystny dla organizmu – jogging, wędrówki, bieganie, pływanie. Nie ma jednak co się spieszyć z systemem, przynajmniej nie na początku. Mogę jednak z całą pewnością powiedzieć, że żadna kobieta nie powinna bać się treningu z hantlami.

Jak układacie plan szkoleń dla swoich klientów?

Większość osób chce schudnąć lub zyskać siłę i mięśnie, dlatego zestawiam treningi głównie pod wymagania klientów. Zawsze dostosowuję je indywidualnie, nigdy nie kopiuję planów. Jeśli chodzi o dietę, oczekuję dyscypliny. Opieram się głównie na tym, co klient lubi, a czego nie, czyli na co ma alergię. Nigdy nie zmuszam go do jedzenia tego, czego nie lubi.

Mówi się, że podstawą sukcesu jest przede wszystkim wysokiej jakości żywność. W jakim stopniu zgadzasz się z tym stwierdzeniem?

Na 100%! Dieta to zawsze podstawa sukcesu. Jedzenie wpływa nie tylko na utratę wagi czy przyrost masy mięśniowej, ale także na samopoczucie i równowagę psychiczną. Właściwa dieta pomaga również w depresji i bezsenności, a nawet może wyleczyć niektóre problemy zdrowotne, takie jak niedoskonałości skóry, migreny, wypadanie włosów, problemy menstruacyjne, choroby wątroby i tym podobne. Jedzenie jest paliwem dla organizmu. Zgodnie z tym, co „tankujemy”, tak też wyglądamy.

Dieta buraczana, dieta ketonowa, dieta split… Ilość diet jest ogromna. Jak myślisz, który z nich działa, a który jest naprawdę zdrowy?

Trudne pytanie. Powtórzę jeszcze raz: to, co działa na każdego, jest inne. Ja też wiele próbowałam, zanim zrozumiałam, jak działa moje ciało. Moja dieta opiera się na liczeniu kalorii, z punktu widzenia przygotowania jest chyba najbardziej wymagająca. Muszę zważyć każdy posiłek, zapakować go do pudełka, pomyśleć nawet o dwóch dniach do przodu, żeby móc przygotować jedzenie.

Moim ulubionym jest tzw post naprzemienny, gdzie w ciągu dnia masz okno, w którym jesz i „głodzisz się” przez resztę dnia. Są różne proporcje, podstawą jest 8 godzin jedzenia i 16 godzin „głodowania”.

Podjadanie jest zwykle tematem tabu podczas odchudzania. W jakim stopniu powinniśmy wyeliminować cukier z naszej diety?

Jeśli chodzi o czysty cukier, wyeliminuj go całkowicie. To po prostu kolejny „narkotyk” dla organizmu, silnie uzależniający, w dodatku niekorzystnie wpływający na organizm. Wahania insuliny mogą powodować zarówno cukrzycę, jak i ciężką otyłość. Ogromny odsetek ludzi cierpi na nadwagę i choroby właśnie z powodu nadmiernego spożycia cukru. Dziś można dostać zdrową wersję cukru w ​​różnych naturalnych postaciach, które mają niski indeks glikemiczny i są korzystne dla zdrowia – na przykład cukier brzozowy lub cukier brzozowy. Jednak wszystko z umiarem!

Jak się dostosować, aby aktywne ćwiczenia stały się częścią naszego stylu życia?

Początki, zwłaszcza pierwsze dwa, trzy tygodnie, są bardzo trudne. Ciało i umysł muszą przyzwyczaić się do nowych „obowiązków”. Jednak po tym czasie aktywność fizyczna staje się już nie obowiązkiem, a przyjemnością. Z biegiem czasu zdasz sobie sprawę, że jest to czas zainwestowany w Ciebie, ucieczka od rzeczywistości, wyłączenie umysłu i oczyszczenie duszy. Podczas uprawiania sportu mózg wydziela endorfiny, dzięki czemu jesteśmy szczęśliwsi.

Nikt by nawet nie pomyślał, że pocąc się, podnosząc ciężary czy wykonując 34. ćwiczenie przysiadów, nasze zmartwienia nagle znikną. Poranne ćwiczenia przed pracą dają mi kopa, mam więcej energii i wigoru na cały dzień. Wystarczy wygospodarować trochę wolnego czasu. W końcu doba ma 24 godziny, a półtorej godziny nikomu nie zaszkodzi.

Jak często polecasz kobietom uprawianie sportu?

Aby osiągnąć rezultaty, optymalnie jest ćwiczyć co najmniej trzy razy w tygodniu. Dla nieprofesjonalnego sportowca godzinny trening w zupełności wystarczy. Jeśli ktoś ma czas tylko na 2 treningi w tygodniu, powinien je tak rozplanować, aby nie było między nimi dużej przerwy. Tak zwany „uzależnieni” mogą spokojnie trenować nawet 4-5 razy w tygodniu, należy jednak bezwzględnie przestrzegać dni odpoczynku. Nie wolno nam zapominać, że ciało to nie maszyna.

Czy możemy zacząć ćwiczyć nawet po czterdziestce? Czy nie jest już późno?

Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć, moim zdaniem wiek to tylko liczba. Mam klientów po 40. roku życia, nawet mężczyzn po 50. Nie mają oni problemu z ćwiczeniami, wręcz przeciwnie. Sami ciągle mi opowiadają, jak się czują lepiej i z niecierpliwością czekają na każdą sesję treningową. Utrata masy ciała i przełamanie złych nawyków są również pozytywne.

Jeżeli nie wiesz co i jak ćwiczyć lub chcesz spróbować nowego sportu to polecam znaleźć trenera, który ma doświadczenie i efekty oraz wie co robi i mówi. To bonus, jeśli brał udział w zawodach, w których zajął miejsce. Wtedy będziesz mieć pewność, że ma doświadczenie i praktykę.

Dobry trener musi potrafić jasno odpowiedzieć na każde pytanie klienta, posiadać cierpliwość i wyrozumiałość. Powinien budzić szacunek i wrażenie, że można na nim polegać. Musi też fizycznie wyglądać jak osoba ćwicząca. Przecież nie chcesz oddawać się w ręce kogoś, kto nie reprezentuje Twojej pracy.

Jakie ćwiczenia i sporty są odpowiednie dla kobiet w okresie menopauzy?

Wszyscy. to nie choroba, to etap w życiu każdej kobiety. Oczywiście, jeśli kobieta ma trudniejszy kurs, to najlepiej zacząć ćwiczenia w centrum fitness, od podstawowego treningu funkcjonalnego lub jogi. Ćwiczenia, sport i ogólnie ruch mogą pomóc przezwyciężyć nawet najcięższe formy menopauzy, gdy w organizmie rozpoczynają się procesy metaboliczne i jest on naturalnie zestresowany.

Dlaczego niektórym ludziom nie udaje się schudnąć?

Jeśli ktoś jest zdrowy, robi coś złego. Najczęściej jest to zła dieta. Jeśli ćwiczy, porusza się, utrzymuje formę, po prostu musi schudnąć. Choć sami nie zdajemy sobie z tego sprawy, nawet niewielkie odstępstwa w diecie mogą zatrzymać utratę wagi. Jest to proces długotrwały, z którego wiele osób poddaje się już po pierwszych tygodniach, bo skala pokazuje te same cyfry. To wymaga czasu i cierpliwości. Jeśli utrata masy ciała nie nastąpi nawet po miesiącu, musisz zacząć zastanawiać się, dlaczego.

Czy kiedykolwiek miałeś kryzys fitness i musiałeś zmuszać się do ćwiczeń?

Co pół roku mam kryzys (śmiech). Zawsze narzekam na wiosenne lub jesienne zmęczenie. Wczoraj nie poszłam na ćwiczenia, dzisiaj nie pójdę i wiem, że jutro też nie pójdę. Oprócz ciastek, ciastek, chipsów i czekolady… Za kilka dni zorientuję się, że mi się nudzi, a wtedy zjem nudę. Potem jestem zmęczony i nie mam nastroju. Wszystko to odbije się na organizmie w ciągu kilku dni.

A potem jestem na siebie zły. Wiem, że muszę to po prostu pokonać, rzucić to, co podniosłem i iść dalej. Wtedy nadchodzi moment zwrotny, kiedy mówię dość i wracam do właściwych priorytetów, czyli sportu i zdrowego trybu życia.


Post i post: Co lekarze mówią o tym trendzie w modzie?

Wyobrażasz sobie dzień bez jedzenia? Prawdopodobnie nie wielu. Są jednak ludzie, którzy regularnie oczyszczają w ten sposób swoje ciało. Wierzą, że post ma korzystny wpływ na ciało i duszę. Opinie na temat takiej głodówki są różne, dla jednych jest to terapia, dla innych to tylko trend w modzie. Co lekarze mówią o poście?

Pięćdziesięcioletnia Françoise nie może pochwalić postu, który praktykuje co tydzień od dwóch lat. Według niej post jest wewnętrzną rewolucją. W dniu postu czuje, że jej ciało jest lżejsze i oczyszcza się z wykroczeń, które popełniła w ciągu tygodnia.

Post jest podobny do medytacji

Mówi się także, że post jest skutecznym sposobem na odzyskanie lekkości ducha. Podczas dnia postu masz możliwość rozwiązania czekających Cię problemów i nabierzesz dystansu do siebie. Niektórzy nawet twierdzą, że jest to podobne do medytacji. Planowana głód przyciąga zatem wiele osób. W klinice Buchinger, luksusowej niemieckiej placówce niedaleko granicy szwajcarskiej, przepisuje się strajki głodowe trwające tydzień lub dłużej. Uzupełnia się je płynem do płukania jelit, aby oczyścić organizm i pozbyć się tego, co zwolennicy postu nazywają toksynami.

Po kilku dniach bez jedzenia w organizmie następuje zmiana metabolizmu. „Aby poradzić sobie z faktem, że nie otrzymuje składników odżywczych, organizm zaczyna czerpać glukozę ze swoich rezerw. Następnie trafia do magazynów tłuszczu” wyjaśnia gastroenterolog i hepatolog Patrick Mamou. „Ciała ketonowe zapobiegają głodowi i stymulują mózg” dodaje.

Jeśli jesteś zdrowy, nie potrzebujesz tego

Francuski lekarz przestrzega jednak również przed postem: „Metody oczyszczania organizmu to wielkie oszustwo i mogą być niebezpieczne”. Jak dotąd nie ma badań naukowych, na podstawie których można by dojść do wniosku, że post ma działanie terapeutyczne lub zapobiegawcze.

Post oznacza, że ​​do organizmu przedostają się złe pokarmy, które ludzie czasami lubią spożywać, ale z drugiej strony nie te zdrowe. Jeśli więc odżywiasz się zdrowo, nie ma powodu pościć, mówi dietetyczka Adelaide d’Abovilla. I nie mówimy tu o wpływie postu na psychikę. „W przypadku osób z zaburzeniami odżywiania post może aktywować lub pogorszyć zachowania kompulsywne” – dodaje. on mówi.

Według dr Mamou post może być interesujący w przypadku niektórych chorób, ale dla zdrowego człowieka nie ma prawie żadnego znaczenia. „Organizm jest dobrze zorganizowany. Układ trawienny nieustannie pracuje nad naturalnym oczyszczeniem organizmu.” uzupełnia go Adelaide d’Abovilla. Układ trawienny jest jak fabryka, w której swoją pracę wykonują wątroba, jelita, żołądek i trzustka. Nie ma zatem potrzeby ich stresować, gdy system działa tak, jak powinien.

Bezsensowne detoksy

Według francuskiego gastroenterologa terminów toksyny i detoksykacja nie należy używać w powiązaniu z postem. Toksyny to drobnoustroje uwalniane z pożywienia. Zwłaszcza te, które nie są świeże i mogą powodować zapalenie żołądka i jelit. Organizm wytwarza odpady, które są z niego wydalane w postaci odchodów i moczu. To naturalne oczyszczenie może zostać zakłócone przez post. Kiedy organizm nie otrzymuje wody ani pożywienia, praca układu trawiennego zostaje zatrzymana, co uniemożliwia organizmowi usuwanie toksyn z organizmu. Zatem post może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego.

Naturalnym sposobem na post jest sen. „Angielskie śniadanie tak naprawdę oznacza przerwanie postu” – wyjaśnia lekarz. Spontaniczna samoregulacja następuje w czasie choroby lub po obfitym posiłku, ponieważ organizm potrafi rozpoznać własne potrzeby.

Głód z punktu widzenia religii

Post jest częścią niektórych religii. Post w czasie Ramadanu trwa od 29 do 30 dni. Nawet post wielkanocny chrześcijan, który trwa 40 dni, jest okresem wstrzemięźliwości. Dla wielu jest to sposób na skupienie się na sobie i nabranie dystansu. Nie jest niczym niezwykłym, że niektórzy wierzący zmieniają swoją ścieżkę życia poprzez post. Jeśli więc chcesz pościć i jesteś zdrowy, twoją motywacją powinien być post ducha, a nie ciała.


Jak długo powinieneś spać? Zobacz tabelę sporządzoną przez ekspertów

Sen jest dla ludzkiego organizmu niezastąpiony. Zapewnia odpoczynek i regenerację organizmu, pomaga mu zregenerować się po kontuzjach i chorobach. Jeśli przez długi czas nie możemy się wyspać, może to mieć negatywny wpływ na różne obszary naszego życia.

Odporność, otyłość i pamięć

Nawet jedna nieprzespana noc może nam pomachać. Jeśli nie śpimy dobrze, w ciągu dnia wszystko może wymknąć się spod kontroli, możemy być zrzędliwi i nieskoncentrowani. Długotrwały brak snu powoduje m.in. osłabienie układu odpornościowego, wolniejszy metabolizm i nadwagę, stany lękowe, stres i depresję, a także problemy z koncentracją i pamięcią.

Potrzeby snu się zmieniają

To, ile godzin snu potrzebuje Twój organizm, zależy od kilku czynników. Należą do nich ogólny stan zdrowia, codzienna aktywność i, co nie mniej ważne, wiek. Niemowlak ma inną potrzebę snu, nastolatek ma inną potrzebę, a senior ma zupełnie inną potrzebę. Dla każdej kategorii wiekowej istnieje optymalna długość snu, jaką dana osoba powinna zapewnić swojemu organizmowi, aby zachować zdrowie fizyczne i psychiczne.


Może zainteresuje Cię:


Jakość też ma znaczenie

Na pytanie, jak długo powinniśmy spać, odpowiedzieli eksperci słowackiego Urzędu Zdrowia Publicznego. „Ogólne zalecenia dotyczące snu opracowane przez National Sleep Foundation podzielono na dziewięć grup wiekowych” informuje urząd. Oczywiście ogólne zalecane wartości mogą się różnić w zależności od osoby, ponieważ nie uwzględniają indywidualnych potrzeb. Dlatego też gabinet w przejrzystej tabeli podaje nie tylko optymalną, zalecaną długość snu, ale także odpowiednią dla danej grupy wiekowej liczbę godzin oraz tę niezalecaną.

Jednocześnie eksperci ÚVZ SR podkreślają, że oprócz ilości snu ważna jest także jego jakość – można spać wystarczająco długo, ale jeśli sen będzie często przerywany, nie wystarczy to do regeneracji organizmu.

Czy śpisz wystarczająco długo? Zobacz tabelę:


Czy ważysz się prawidłowo? Te błędy dodadzą Ci wagi

Próbujesz schudnąć i uważnie monitorujesz swoją wagę? Może o tym nie wiedziałeś, ale ważenie też rządzi się swoimi prawami. Jeśli popełnisz pewne błędy, uzyskane dane nie będą wiarygodne i mogą niepotrzebnie zepsuć Ci nastrój.

Waga osobista może być świetnym przyjacielem, ponieważ pokazuje nam postępy, jakie robimy w dbaniu o swoje ciało i kondycję. Aby jednak naprawdę na nim polegać, powinniśmy unikać podstawowych błędów. Co zatem najczęściej robimy źle podczas ważenia?

Mamy urządzenie na nierównej powierzchni

Jeśli waga zostanie umieszczona na dywanie lub innej nierównej powierzchni, pomiary nie będą tak dokładne, jak urządzenie umieszczone na płaskiej powierzchni. Niedokładności mogą być również spowodowane rowkami w płytkach lub parkiecie. Dlatego połóż ciężar na płaskiej powierzchni, na przykład na pływającej podłodze.

Zobaczymy się wieczorem

Czy nam się to podoba, czy nie, wieczorem skala zwykle pokazuje wyższe wartości. Dzieje się tak dlatego, że w ciągu dnia spożywamy kilka porcji jedzenia, a nasz organizm także potrafi zatrzymywać płyny. Idealnie jest ważyć się rano, kiedy organizm strawił cały pokarm z poprzedniego dnia.

Przed ważeniem jemy określone produkty

Nie musimy nawet być po obiedzie, a nasza waga może skoczyć w górę. Jeśli spożywamy niezdrową żywność o dużej zawartości soli, białego cukru, mąki oraz sztucznych aromatów i konserwantów, nasz organizm może to zrobić, co odbija się na naszej wadze.

Jednak dodatkowe kilogramy mogą zaskoczyć także wtedy, gdy spożywamy dietę bogatą w błonnik, na przykład owoce, warzywa czy produkty pełnoziarniste. Błonnik wiąże ze sobą wodę, pęcznieje i wypełnia nasz żołądek. Pozytywem jest to, że dzięki poczuciu sytości nie będziemy się przejadać. Musimy tylko pamiętać, że w takiej sytuacji nie będziemy zwiększać ciężaru.

Po treningu staniemy na wadze

Odwodnienie zaraz po wysiłku to jedno, kiedy mięśnie zaczynają gromadzić glikogen wiążący wodę. Po drugie, podczas intensywnego treningu pocimy się i tracimy dużo płynów, co również wpływa na naszą wagę. Takie wartości na pewno nie będą obiektywne.


Może zainteresuje Cię:


Mamy swoje dni

Kobiety znają ten problem doskonale. W czasie menstruacji nasza waga może nieznacznie wzrosnąć. Hormony w tej fazie cyklu powodują zatrzymywanie wody w organizmie. Różnica w wadze może z łatwością wynosić od dwóch do czterech kilogramów.

Nie zawsze używamy tego samego ciężaru

Ważne jest, aby zawsze ważyć się wyłącznie na podstawie swojej wagi. Każda skala ma swoją własną kalibrację, która może zostać zakłócona przez różne czynniki. Różnica w wadze niepotrzebnie Cię zmyli, choć rzeczywistość jest zupełnie inna.

Jesteśmy zbyt ubrani

Pamiętaj, aby nie wspinać się na wagę w butach i kurtce. Dzięki ubraniom możemy ważyć kilogram więcej. Jeśli regularnie sprawdzasz swoją wagę, zawsze tylko w bieliźnie.

Ważymy się nawzajem po kąpieli

Prysznic sprawi, że nasz organizm wchłonie pewną ilość wody i w naturalny sposób będziemy ważyć więcej. Nawet mokre stopy mogą zniekształcić wynik. Dlatego nie zapomnij o ich dokładnym wysuszeniu po kąpieli.

Codziennie monitorujemy kilogramy

Nikt nie schudnie z dnia na dzień, zajmuje to określoną ilość czasu. Dlatego codzienne ważenie jest całkowicie niepotrzebne. Na przykład powinieneś ważyć się raz w tygodniu, zawsze o tej samej porze rano. Dzięki temu będziemy mogli lepiej monitorować utratę wagi i bardziej cieszyć się sukcesami. Ważne, aby chwilowe wahania nie stresowały nas niepotrzebnie i nie pozbawiały motywacji.

Nasza wskazówka: Pomimo zdrowego stylu życia igła na wadze może się zatrzymać, a dodatkowe kilogramy nie spadają i nie spadają. W takim momencie nie panikuj, prawdopodobnie oznacza to, że organizm pozbywa się tkanki tłuszczowej i zamienia ją w mięśnie, które są cięższe. Jest to wygodniejsze niż ciągłe monitorowanie masy ciała i mierzenie obwodu talii i bioder. Zmniejszające się centymetry to pewny znak, że jesteś na dobrej drodze do wymarzonej sylwetki.

Co powoduje otyłość? Mogą to być małe stworzenia w naszych jelitach

Nadwaga czy otyłość to poważny problem, który występuje także w naszym społeczeństwie. Chociaż dodatkowe kilogramy nie są idealne, otyłość może poważnie zaszkodzić zdrowiu. Choć może się wydawać, że jest to po prostu zły styl życia, eksperci wpadli na ciekawe wyjaśnienie – mikrobiom jelitowy.

Naukowcy odkryli cząsteczkę łączącą maleńkie stworzenia, które nazywają nasze jelita domem, z poziomem tkanki tłuszczowej w organizmie. „Teraz dysponujemy mechanizmem molekularnym, który stanowi punkt wyjścia do zrozumienia naszego mikrobiomu jako łącznika między naszą dietą a składem naszego ciała” – dodał. z Uniwersytetu Emory, dziekana Jonesa.

Zmiany w naszych jelitach

Oznaki tego powiązania nasilają się już od jakiegoś czasu, gdy dowiadujemy się, jak bardzo ekosystem drobnoustrojów w nas – zamieszkany przez bakterie, drożdże i inne drobnoustroje oraz ich pasożyty – może znacząco wpływać na nasze zdrowie, długość życia i kształt naszego ciała. Ostatnie badania sugerują nawet, że utrata lub przyrost masy ciała może być zaraźliwa” z powodu rozprzestrzeniania się różnych drobnoustrojów.

Wzrost epidemii otyłości w dzisiejszych czasach zbiegł się z ogromnymi zmianami w mikrobiomie jelitowym. Jednak otyłość i związane z nią problemy zdrowotne, w tym choroby serca i cukrzyca, to skomplikowana choroba, na którą wpływa wzajemne oddziaływanie naszych genów, środowiska i diety, a także skład naszego mikrobiomu.

Ważne są dwie substancje

odkryli, że 10 procent cząsteczek zaangażowanych w zdrowe funkcjonowanie organizmu myszy można przypisać ich mikrobiomowi. Dlatego biolog molekularny Ken Liu i jego współpracownicy postanowili przyjrzeć się bliżej tym chemikaliom. W swoich badaniach zarejestrowali substancję zwaną delta-walerobetainą u myszy narażonych na działanie drobnoustrojów. Nie potwierdzono tego jednak u myszy wolnych od mikrobiomu hodowanych i trzymanych w nieskazitelnych warunkach jako grupa kontrolna. Korzystając z hodowli komórkowych, zespół wykazał, że delta-walerobetaina obniża poziom karnityny – substancji pomagającej wytwarzać energię.

Chociaż naukowcom nie udało się bezpośrednio udowodnić tego mechanizmu u ludzi, związek między poziomem delta-walerobetainy, karnityny i tkanki tłuszczowej w organizmie jest zbieżny. U 214 osób stwierdzono, że średni poziom delta-walerobetainy we krwi był o 40 procent wyższy u osób z BMI większym niż 30 w porównaniu z osobami z niższym BMI.

Niektóre rodzaje bakterii prawdopodobnie wytwarzają więcej delta-walerobetainy niż inne. To wyjaśniałoby, w jaki sposób czynniki wpływające na skład naszego mikrobiomu – od diety po to, z kim żyjemy i jakie leki bierzemy – wpływają również na wpływ naszego mikrobiomu na naszą wagę.