Każdy kraj ma swój własny sposób świętowania Bożego Narodzenia. W Czechach rzuca się na przykład butami, polewa ołowiem, piecze ciasteczka, a obiad wigilijny składa się z karpia lub sznycla z sałatką ziemniaczaną. Ale w większości krajów obowiązuje to, co w Świętach Bożego Narodzenia jest najpiękniejsze i najważniejsze. Spędzasz je w gronie najbliższych. Czy to rodzina, przyjaciele, druga połówka, zawsze jesteś z kimś, dla kogo zajmujesz szczególne miejsce w swoim sercu. Ale niektóre tradycje są naprawdę dziwne.
Źródło: YouTube
Gorące Święta Bożego Narodzenia
O ile u nas świąteczna atmosfera to zima, śnieg i spawacze, o tyle w Australii jest inaczej. Nawet w Święta Bożego Narodzenia jest tam słonecznie, ciepło i naprawdę nie ma tam śniegu. Dlatego nikt nie chce być zamknięty w domu w upalny dzień Bożego Narodzenia. Zamiast tego wychodzą na kolację na tarasie lub bezpośrednio na plażę. I w wielkim stylu! W Australii narodziła się nowa tradycja. Drzewa zastąpiły butelki po piwie, a Święty Mikołaj nie ma sań ciągniętych przez renifery, tylko deskę surfingową i fale.
Chorzy bożonarodzeniowi chłopaki
Na Islandii po prostu radzą sobie z tym na swój własny sposób. Może przynieść korzyści dzieciom, ale także łagodną traumę. Zaletą islandzkich świąt Bożego Narodzenia jest to, że prezenty niesie 13 Świętych Mikołajów. W 13 rękach może unieść więcej prezentów niż czeski Święty Mikołaj. Ale jeśli dzieci nie były dobre, muszą być ostrożne. Wraz ze Świętami Bożego Narodzenia pojawia się zły kot, który zjada dzieci, które nie pomagają w domu i są leniwe.
Mikołaj w łódce
Na Hawajach mamy więcej niezwykłych tradycji. Na przykład zamiast karpia dostają akwarium z ciernikiem białocętkowanym. To mała, urocza rybka, której w odróżnieniu od tradycyjnego czeskiego karpia nie da się zjeść. Święta Bożego Narodzenia na Hawajach rozpoczynają się wraz z przybyciem świątecznego statku. Ma za zadanie przywieźć potworny ładunek wszystkich tradycyjnych świątecznych potraw i smakołyków. Święty Mikołaj nie ma sań z reniferami, ale przybywa drogą morską łódką.
Święta na łyżwach
To nie są łyżwy jak łyżwy. Podczas gdy w chłodniejszych krajach, na przykład tutaj, w Czechach, jazda na łyżwach jest niemal tradycją, w Wenezueli przyjęto inne podejście. Choć zdecydowana większość tamtejszej ludności jest religijna, a msze wigilijne są powszechnie uczęszczane, w jednym mieście zwanym Caracas mają one po prostu swój własny sposób. Mieszkańcom spodobała się tradycyjna procesja Świętego Mikołaja na rolkach. Dlatego o poranku zamykane są ulice, po których jeżdżą na rolkach setki Mikołajów przy fajerwerkach.
Źródła: www.novinky.cz, promuze.blesk.cz