Wiele dziewcząt i kobiet z problemami włosów próbuje uatrakcyjnić swoje loki za pomocą zabiegów salonowych. Jednak nie wszystkie z nich są bezpieczne. Kosmetolog, tricholog Aigul Ibatullina na swojej stronie w serwisie społecznościowym TikTok opowiedziała, które zabiegi tak naprawdę psują piękno włosów, zamiast poprawiać ich kondycję.
Do takich zabiegów, zdaniem trychologa, zalicza się botoks włosów, laminację i keratynizację.
– Pierwszym krokiem jest zawsze nałożenie preparatu chemicznego rozluźniającego i tak już zniszczoną wierzchnią warstwę włosa. Jest to konieczne, aby główna kompozycja wniknęła głębiej i utrwaliła się. Dlatego po kilku płukaniach włosy mogą wyglądać znacznie gorzej niż przed zabiegiem, a nawet się łamać. Zasada tych procedur polega na utworzeniu filmu na całej długości włosów. A włosy z reguły przestają otrzymywać wilgoć z zewnątrz, wysychają, ulegają uszkodzeniom, zaczynają się elektryzować i stają się gorsze – ostrzegł Aigul Ibatullina.
Ponadto trycholog mówił o niebezpieczeństwach związanych z suszeniem włosów gorącą suszarką do włosów.
– Pozbądź się tego nawyku tak szybko, jak to możliwe. Faktem jest, że podczas suszenia na gorąco w samym włosie powstają ubytki, w wyniku czego włosy stają się kruche. Kiedy temperatura powietrza przekracza 60 stopni, po prostu zabijasz loki i powodujesz mikrooparzenia na skórze głowy, – Uwagę zwrócił Aigul Ibatullina.
Nawiasem mówiąc, istnieją uniwersalne zalecenia dotyczące wzmacniania włosów, które przyczyniają się do ogólnego stanu zdrowia i kwitnącego wyglądu. Jedna z nich mówi, że pod żadnym pozorem nie należy myć włosów gorącą wodą. Tricholog-dietetyk Zalia Shigapova mówiła już wcześniej o tym, dlaczego istnieje taki zakaz. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym materiale pod linkiem.
Zdjęcie: freepik