Na masaż twarzy zapisałam się po zobaczeniu na Instagramie kuszącej reklamy zestawu modelek. Musiałam wyrazić zgodę na zdjęcia „przed” i „po”, mistrzyni urody za publiczną demonstrację przyszłego kontrastu zapewnił 60-procentową zniżkę na zestaw pięciu sesji (100 zamiast 250 rubli). Na pierwszy zabieg poszłam z lekkim podekscytowaniem – dla czystości eksperymentu nic o tym nie było Nie czytałam, przypomniały mi się tylko dwie kwestie: po pierwsze, wiele gwiazd otwarcie przyznaje, że sekret ich młodości tkwi w masażu twarzy, a po drugie, znajoma powiedziała mi, że jest on bardzo skuteczny, ale nieco bolesny. Piękno wymaga poświęceń. Banalne, ale sprawiedliwe, zdecydowałem i otworzyłem drzwi do świata transformacji.
Głową w dół!
– Zróbmy zdjęcie profilowe i całą twarz! – mistrz ustawia przede mną lampę pierścieniową.
Mrużę oczy, jednocześnie czując się przyszłą instadivą i jakimś chuliganem na komisariacie. Aparat był skierowany na mnie jakoś za blisko, ale ja nie patrzyłem na to, co wyszło na zdjęciu – byłem pewien, że nie podoba mi się nadmierny realizm. Mini sesja zdjęciowa dobiegła końca, oddycham z ulgą i wdrapuję się na kanapę.
– Głową w dół! – mówi specjalista.
– Czy nie będziemy robić masażu twarzy? – pytam, karząc się wewnętrznie za brak zrozumienia.
– Najpierw rozciągnijmy okolicę szyjno-kołnierzową, gdyż całe napięcie w tej okolicy pleców odbija się na twarzy, także na „pływającym” owalu, a jeśli na czole występują głębokie zmarszczki poprzeczne, zaczynamy sesja dosłownie od pięt, – – mówi dziewczyna i naciska górną część mojego tułowia z tak nieoczekiwaną dla jej kruchej budowy siłą, że przestaję zadawać pytania i myślę o otrzymanych informacjach.
Kilka lat temu dokonałem w swoim życiu podobnego odkrycia: ortopeda traumatolog znalazł przyczynę długotrwałego bólu kolana w kręgosłupie, przepisał zabiegi fizykalne na dolną część pleców – już po kilku sesjach noga naprawdę przestała boleć.
Pytania o grawitację
Po drodze mistrz pyta, jakie mam ciśnienie – okazuje się, że to determinuje kierunek ruchu ręki, aby nie zaszkodzić pacjentom z nadciśnieniem. Wykonanie masażu pleców i głowy zajmuje około 15–20 minut, po czym mistrz zajmuje się moją twarzą:
– Masz mięśniowy typ starzenia. Większość ludzi ma grawitacyjny typ starzenia, czyli twarz „spływa” w dół, z tym problemem ludzie najczęściej przychodzą na zabiegi upiększające, niektórzy mają drobne zmarszczki – z tym skutkiem masaż twarzy jest nieskuteczny. Jesteś w szczęśliwej mniejszości.
Mistrz wyjaśnia, że przy typie muskularnym twarz starzeje się wolniej, skóra utrzymuje swój koloryt przez długi czas, a silna muskularna rama utrzymuje owal:
– Niedawno ukończyłam kurs „Anatomia starzenia się” prowadzony przez neurologa-kosmetologa i wiele dla siebie odkryłam. Przyzwyczailiśmy się myśleć, że przyczyną wszelkich zmian, oprócz wieku, jest genetyka i styl życia. Ale są też inni. Ważne jest, aby móc je rozpoznać i wybrać technikę odmładzania. Masaż twarzy to sposób nie tylko na cofnięcie czasu, ale na znaczną poprawę kondycji skóry, usunięcie zmarszczek, a nawet ujędrnienie owalu twarzy.
Masaż przez usta
Jedną ze skutecznych metod jest masaż policzków. To jest doustnie.
– Powinniśmy spróbować? – Mistrz unosi brwi.
Gdzie pojechać, jak już przyjedziesz, to musisz przeżyć maksimum na własnej skórze. Masażystka zmieniła rękawiczki, ostrożnie potraktowała nową parę środkiem antyseptycznym i zaczęła. Wrażenia są oczywiście specyficzne – koktajl niezręczności i przyjemności, w końcu zwyciężyło drugie uczucie.
– I jaki jest tego efekt? – wyjaśniam, kiedy mam wolne usta.
Mistrz wyjaśnia:
– Masaż policzka to intensywna, manualna stymulacja policzków, warg i bruzd nosowo-wargowych. Zmarszczki stają się mniej widoczne, a drobne zmarszczki pod oczami całkowicie znikają, cera zostaje wyrównana, poprawia się samopoczucie, rzadziej pojawiają się bóle głowy i migreny.
Każda sesja trwa około godziny, a masaż wykonywany jest nie tylko rękami, ale także przy pomocy różnych urządzeń (skrobak jadeitowy gua sha, wałki kosmetyczne), kolejne pół godziny spędzam na masce alginianowej – to, jak później przeczytaj, jest doskonałą profilaktyką przeciwstarzeniową twarzy, szyi i dekoltu.
Mistrz mówi, że charakter można określić po zmarszczkach: jeśli są skupione wokół ust, osoba najprawdopodobniej musi stale rozwiązywać wiele problemów, często jest w stanie napięcia lub stresu. A napięte mięśnie żujące (można to określić jedynie dotykiem) wskazują na surowe usposobienie.
Na kolejne sesje podchodziłam z większą pewnością siebie, za każdym razem zauważając, jak świeża i lekko napięta została moja twarz.
Specjalista potwierdza:
– Aby przedłużyć życie i dłużej zachować młodość, nasze komórki muszą być zaopatrzone w tlen, a jest to możliwe przy dobrym funkcjonowaniu układu krążenia. Masaż to świetny sposób na poprawę jego działania.
Mistrz zwrócił także uwagę na fakt, że wśród topowych produktów, które mają za zadanie zachować świeżość naszej twarzy, kremy zdecydowanie nie należą do czołówki:
– Dobrze, jeśli pięć procent składników odżywczych wnika w skórę. Nie oznacza to oczywiście, że nie trzeba stosować kremu, to po prostu nie jest panaceum. Jeśli masz problematyczną skórę, zadbaj o to, aby produkt zawierał cynk: wysusza, łagodzi stany zapalne i zaczerwienienia, pomaga kontrolować przetłuszczanie się i oczyszcza pory. A jednak skóra otrzymuje główne składniki odżywcze nie z zewnątrz, ale od wewnątrz – co oznacza, że musisz monitorować swój sposób picia i spożywane tłuszcze. Jeśli Twoja skóra jest sucha, warto pić olej lniany: jego zastosowanie odmładza ją, sprawia, że staje się gładka, miękka i aksamitna. Nie bój się zjeść kawałka smalcu, ale cukier jest wrogiem pięknej skóry.
Ogromna przyjemność, jaką sprawił mi masaż i jego dalsze efekty, jest warta zarówno czasu, jak i pieniędzy. A tak na marginesie, to nie boli ani trochę!