Meble bez warstwy kurzu: Stosując ten trik będziesz mieć spokój na długie tygodnie

Prawda jest taka, że ​​nigdy całkowicie nie pozbędziemy się kurzu, jeśli nie kupimy specjalnie uszczelnionego laboratorium. Nikt jednak nie chce dobrowolnie mieszkać w takim środowisku, dlatego za każdym razem, gdy otwieramy okno lub drzwi, wpuszczamy do mieszkania również cząsteczki kurzu. Choć są bardzo lekkie i latają w powietrzu dłużej, niż byśmy się tego spodziewali, ostatecznie wybierają miejsce na osiedlenie się. Nie możemy temu całkowicie zapobiec, ale możemy nieco zmniejszyć ten problem.

Źródło: YouTube

Czy masz oczyszczacz powietrza?

Logiczne jest, że im mniej kurzu unosi się w domu, tym mniej osiada na meblach. Dlatego bardzo dobrą profilaktyką jest instalowanie oczyszczacza powietrza w pomieszczeniach, w których jest to możliwe i wskazane. Nowoczesne urządzenia są ciche, niezbyt energochłonne i świetnie sobie poradzą. Poza tym nie należy wyrzucać świadomości, że cała rodzina oddycha czystszym powietrzem.

Prawidłowe odkurzanie to całkiem niezła nauka

Niezależnie od tego, czy kupisz oczyszczacz powietrza, czy nie, w mieszkaniu zawsze znajdzie się trochę kurzu. Dlatego skupmy się teraz na sposobach, aby jego „wizyta” była jak najbardziej nieprzyjemna. Pierwszym i najważniejszym punktem tej walki jest jej skuteczne usunięcie za pomocą miotełki. Bez tego po prostu nie będzie działać. Jednak nawet ten krok rządzi się swoimi prawami, którymi powinniśmy się kierować. Chcemy wytrzeć kurz i wynieść go na zewnątrz, a nie tylko wymieszać i pozwolić mu osiąść gdzie indziej. Dlatego też, aby zabieg był najskuteczniejszy, zawsze preferujemy mokrą (a nie suchą) ściereczkę do kurzu, wykonaną z najbardziej odpowiedniego do tego celu materiału. Jeśli nie mamy specjalnej mikrofibry, możemy wykorzystać na przykład starą, pociętą koszulę flanelową.

Należy zachować ostrożność

Nie spiesz się zbytnio z wycieraniem kurzu, może się wydawać, że zyskasz kilka minut wolnego czasu, ale z drugiej strony kurz, który tylko się unosi i nie przykleja się do ściereczki podczas szybkich ruchów, będzie musiał zostać ponownie oczyszczone. Dlatego postępuj ostrożnie i ostrożnie, unikaj używania „miotełek do kurzu”, takich jak miotełki z piór i tym podobne. Gdy tylko meble zostaną oczyszczone z dotychczasowej warstwy kurzu, przyjdzie czas na profilaktykę, która powinna zapewnić jak najdłuższe przerwy pomiędzy niezbędnymi interwencjami.

Pomoże w tym prosty trik

Jednym z podstawowych momentów jest konsekwentna obróbka powierzchni drewnianych. Wiele z nas używa do tego preparatów na bazie oleju, niestety jest to podstawowy problem, który z pewnością nie ułatwia nam pracy. Dużo korzystniejsze są woski, które m.in. wypełniają i leczą drobne pęknięcia, a powierzchnia mebli staje się jednolita. Ponadto powierzchnie obrobione w ten sposób dosłownie odpychają kurz. Idealny jest wosk pszczeli.

Użyj zmiękczacza do tkanin

Kurz przykleja się do mebli pod wpływem elektryczności statycznej, podobnie jak ubrania przyklejają się do pończoch. W walce możemy więc posłużyć się tymi samymi środkami, czyli np. płynem do płukania tkanin. Jak już wspomnieliśmy, zawsze lepiej jest użyć wilgotnej ściereczki – a jeśli do wody, w której moczymy ściereczkę dodamy odrobinę płynu zmiękczającego, efekt naszych wysiłków będzie jeszcze trwalszy. Oczywiście możliwe jest także zastosowanie w gospodarstwach domowych specjalnych sprayów antystatycznych, jednak nie trzeba dodawać, że musimy liczyć się z kosztami finansowymi ich nabycia.

Odkurzacz i pielęgnacja sierści zwierząt

I na koniec: należy pamiętać, że kurz nie osadza się tylko na meblach, ale także na podłogach. Dlatego zamiast miotły lepiej zaopatrzyć się w odkurzacz, nawet jeśli zrezygnowałeś już ze wszystkich dywanów. Zamiatanie jedynie unosi kurz w powietrze i po chwili możemy kontynuować cykl sprzątania, wykonując drugą część. To jest naprawdę niepotrzebne. Jeśli mamy w domu zwierzęta, ważna jest także regularna pielęgnacja ich sierści poprzez czesanie, a w przypadku psów wychodzących na spacer także wycieranie łapek po powrocie do domu. W końcu sami zmieniamy nasze imiona.

Sami też tworzymy pył

Ale bez względu na to, jak bardzo się staramy, kurz i tak będzie się pojawiał. Być może wiele osób zdziwi się informacją, że tak naprawdę jesteśmy za nią odpowiedzialni. Dzieje się tak dlatego, że znajdują się w nim między innymi mikrocząsteczki złuszczonego martwego naskórka. Czy zatem zaczniecie walczyć z kurzem jeszcze zanim pierwsze wiosenne słońce odkryje wszystko, co do tej pory było ukryte w zimowej szarości?

Powiązane artykuły

Źródła: www.hunker.com, www.homesandgardens.com, part-time-maid.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *