Teściowa dała mi straszny trik na czyszczenie stawów, wszystko w domu lśni

„Nie wierzę w to wszystko” – powtarzałam nie raz teściowej, gdy zdradzała mi sekret swoich białych stawów w domu.

Dla mnie ten kolor był prawdziwym mirażem, niezależnie od tego jak bardzo je czyściłem.

Nikt nie będzie kwestionował faktu, że płytki to najlepszy materiał, jaki możesz zastosować w swojej łazience. Są łatwe w czyszczeniu i nie ulegają uszkodzeniom pod wpływem wilgoci. Jednak ich najbardziej wrażliwym punktem są stawy. Gromadzi się tam straszny brud.

Teściowa powiedziała mi, że ma prosty sposób na ich wyczyszczenie i zawsze są śnieżnobiałe. W tym celu potrzebowała zwykłej świecy. Żadnego rodzaju.

Chodzi o taki ze sklepu, bo zawiera parafinę. Te z kościoła np. wykonane są z naturalnego drewna, które nie pomoże nam w czyszczeniu płytek.

Oto sekret, wszystko jest bardzo proste:

– Spryskaj spoiny kwasem cytrynowym – to zabije pleśń

– Następnie oczyścić brud gąbką lub szczotką.

– Następnie weź świecę parafinową i zacznij pocierać spoiny, aby pozostała gruba warstwa. W tym kryje się cała tajemnica.

Poniżej zdjęcia przed i po czyszczeniu:

Często mówi się, że czasami warto posłuchać teściowej i nie tracić pieniędzy na drogie preparaty, zwłaszcza gdy istnieją takie proste ludowe triki.

Czego używacie do czyszczenia stawów?

Podobała mi się ta stronaJest , gdzie znajdziesz wiele innych przydatnych i interesujących lektur dla każdego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *