Ryzyko zachorowania na raka w Niemczech spada. To dobra wiadomość. Ale nie dotyczy to jednakowo wszystkich. Tę samą tendencję obserwuje się w Wielkiej Brytanii. Ryzyko śmierci z powodu nowotworu w biedniejszych regionach kraju jest o 70% wyższe niż w zamożniejszych. Pokazują to wyniki brytyjskiego badania opublikowane w autorytatywnej publikacji „Lancet”.
Główny autor badania, profesor Majid Edzati, podkreślił, że ryzyko śmierci z powodu raka w Anglii spada, ale rozkład zgonów w całym kraju jest niezwykle nierównomierny.
Jak odzwierciedla się nierówność społeczna
Więcej:
Lina Janzen i jej zespół z Niemieckiego Centrum Badań nad Rakiem zebrali dane dotyczące 48 milionów obywateli z 8 krajów związkowych Niemiec i porównali je ze statystykami dotyczącymi zdiagnozowanych nowotworów w latach 2007-2018. Z ich wniosku wynika również, że: nierówności społeczne wpływają na odsetek zachorowań i umieralności na nowotwory w Niemczech.
Aby rozwiązać ten problem, należy najpierw przedstawić charakterystykę regionów słabych społecznie. Warto zauważyć, że ubezpieczenia zdrowotne i infrastruktura są stosunkowo porównywalne, ale duże różnice leżą gdzie indziej: we wskaźniku bezrobocia, liczbie osób otrzymujących pomoc społeczną i porzucaniu nauki przez młodzież. Większa zapadalność i umieralność na nowotwory w tych regionach jest także bezpośrednio powiązana z częstszym występowaniem takich czynników ryzyka, jak palenie wyrobów tytoniowych, brak aktywności fizycznej i otyłość. Jednak nierówność społeczna jest ważnym czynnikiem wpływającym na zachorowalność i śmiertelność na nowotwory nie tylko w Anglii i Niemczech.
Podobne wyniki uzyskano w badaniach przeprowadzonych w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, gdzie wskaźniki były wyższe w regionach zacofanych gospodarczo oraz wśród osób z niższym wykształceniem i niższymi dochodami. Badania pokazują, że ryzyko raka płuc, okrężnicy, macicy, żołądka i wątroby jest szczególnie wysokie. Naukowcy uważają, że powyższa lista potwierdza ich wniosek: wśród przyczyn różnic znajdują się takie czynniki, jak palenie tytoniu, otyłość, brak ruchu, dieta, spożywanie alkoholu, dostęp do profilaktyki i terapii.
Wysoka śmiertelność wśród osób znajdujących się w niekorzystnej sytuacji
Więcej:
Międzynarodowe Centrum Badań nad Rakiem przygotowało specjalny raport na temat nierówności społecznych jako czynnika powodującego zachorowalność na nowotwory i podjęło działania mające na celu zniwelowanie tej luki.
W rzeczywistości w krajach o wyższych dochodach w Ameryce Północnej, Europie Zachodniej i bogatych krajach Azji i Pacyfiku występuje więcej przypadków raka niż w biedniejszych krajach, takich jak Indie, niektóre kraje Zatoki Perskiej i Afryka Subsaharyjska.
Jednak śmiertelność z powodu nowotworów w drugiej grupie krajów jest czasem nawet wyższa niż w pierwszej. Powód: gorszy dostęp do terminowej diagnostyki i terapii. Międzynarodowe Centrum Badań nad Rakiem obawia się, że rozwój nowotworów na świecie najbardziej uderzy w kraje najbiedniejsze.
Jednak jeden wniosek dotyczy prawie wszystkich krajów na świecie: ryzyko śmierci z powodu raka jest znacznie wyższe w grupach o niskiej pozycji społeczno-ekonomicznej oraz wśród innych osób znajdujących się w niekorzystnej sytuacji, takich jak ludność tubylcza, mniejszości etniczne czy uchodźcy.
Więcej:
Zapobieganie jest najskuteczniejszą strategią
„Od 30% do 50% nowotworów można zapobiec poprzez zdrowy tryb życia, zaprzestanie palenia tytoniu i zorganizowane środki w zakresie zdrowia publicznego, takie jak szczepienia przeciwko infekcjom rakotwórczym” – ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). A profilaktyka jest najskuteczniejszą i długoterminową strategią walki z rakiem.
Na podstawie ustaleń dotyczących szkodliwości palenia, spożywania alkoholu, bezruchu, zanieczyszczonego powietrza i niezdrowej diety brytyjscy naukowcy doszli do wniosku, że pilnie potrzebne są krajowe i lokalne środki, na przykład w celu zwalczania tytoniu i alkoholu. Oprócz umiejętności czytania i pisania w poszczególnych regionach z powodzeniem wdrażane są inne środki – masowe badania przesiewowe, mobilne laboratoria mammograficzne i bezpłatne badania.
Lina Janzen wierzy również w siłę profilaktyki: „Nasze wyniki pokazują, że w przyszłości musimy dołożyć szczególnych starań, aby ludzie mogli w równym stopniu korzystać z zaleceń dotyczących zdrowego życia i profilaktycznych badań przesiewowych w kierunku raka, niezależnie od tego, gdzie mieszkają”.
Więcej:
Źródło: Deutsche Welle