Dziś nie wyobrażamy sobie już nawet okresu przedświątecznego bez wieńca adwentowego, mimo że współczesność przynosi inne formy niż tylko okrąg. W czasach poprzedzających rewolucję listopadową Adwent nie był powszechnie obchodzony w Czechosłowacji, jest to „sprawa” kościelna, której reżim nie wspierał zbytnio. I tak nowoczesna tradycja wykonywania wianków adwentowych zaczęła szerzyć się w naszym kraju dopiero około trzydziestu lat temu i trzeba dodać, że zakorzeniła się tutaj bardzo szybko. Jaki materiał będzie najlepiej wybrać do jego produkcji?
Źródło: YouTube
Jodła będzie lepsza
Niektórzy popełniają duży błąd wybierając na przykład jodłę świerkową do wykonania tej adwentowej dekoracji. Ale taki wianek będzie piękny tylko przez kilka dni, zanim igły zaczną opadać. O wiele korzystniejsze będzie zatem wykorzystanie gałązek jodły, które nawet po wyschnięciu nie wypuszczają igieł, dzięki czemu nie będziemy musieli się martwić o przenoszenie wianka w razie potrzeby.
Tuje nadaje się dla małych artystów
Przyzwyczailiśmy się do przykrywania korpusu słomą lub nawet styropianem gałązkami drzew iglastych, ale równie dobrze (a może nawet lepiej) sprawdzi się tuja, która jest również bardzo łatwa w obsłudze i łatwa w adaptacji. Jeśli robisz wieniec adwentowy z dziećmi, prawdopodobnie będzie to idealny wybór.
Cis jest piękny, ale uważaj na niego
Podobnie jak tujię, również możemy zastosować cis, jednak w tym przypadku musimy zachować ostrożność, gdyż jest to roślina trująca, której natomiast nie powinniśmy oddawać w ręce dzieci. Jeśli nie ma niebezpieczeństwa, że zwierzęta „zaopiekują się” wiankiem to śmiało, wianek na pewno będzie piękny.
Patyki? Dlaczego nie?
Nigdzie nie jest napisane, że wieniec adwentowy musi mieć wyłącznie zieloną podstawę. Choć jest to bardziej tradycyjny wybór, z pewnością bardziej wprawnym domowym artystom nie będzie trudno wykonać go z krótszych patyków zebranych albo w lesie, albo we własnym ogrodzie. Mocniejsze elementy pięknie komponują się z zwiewnymi i łatwo giętkimi gałązkami brzozy, co wyczaruje cudowną delikatną dekorację z takiego wianku adwentowego, który wystarczy ozdobić innym naturalnym materiałem, a może wstążką lub delikatniejszą koronką – a świat będzie piękny.
Szyszki o różnych kształtach i rozmiarach
Czy próbowaliście kiedyś zrobić wieniec adwentowy z szyszek? Materiał ten na pewno nie powinien umknąć naszej uwadze, a spacerując po lesie odkryjemy mnóstwo większych i mniejszych szyszek o przeróżnych kształtach, które można ze sobą dowolnie łączyć. Uzupełnimy wtedy brązowy wianek np. gałązkami sosny, które w czasie Adwentu będziemy mogli wymieniać kilkukrotnie i wianek nadal będzie jak nowy.
Mech jest piękny, ale ma swoje pułapki
Gdybyśmy jednak bardzo upierali się przy zielonym podłożu, wówczas moglibyśmy sięgnąć np. po mech. Obecnie w wyspecjalizowanych sklepach można już kupić tzw. mech stabilizowany, który zachowa swoją strukturę i kolor nawet przez wiele miesięcy, a nawet lat, jednak na nasze potrzeby z pewnością wystarczy kawałek mchu z ogrodu. Dlaczego z ogrodu? Bo za mech przywieziony z lasu grozi stosunkowo wysoka kara.
Wypróbuj wieniec z liści
Gałązki liściaste, takie jak bluszcz, ostrokrzew czy bukszpan, to kolejna ciekawa opcja na udekorowanie wieńca adwentowego. Możemy pokryć nimi całe ciało lub po prostu ozdobić prawie gotowe dzieło. W każdym razie wykonają bardzo dobrą robotę i będą świetnie wyglądać przez długi czas.
Źródła: prima-receptar.cz, www.bauhaus.cz, www.prozeny.cz