Sepsa, znana jako zatrucie krwi, może w pewnych okolicznościach narazić każdego na ryzyko. Ostrożność powinni zachować pacjenci po operacjach lub urazach, dzieci czy osoby z chorobami przewlekłymi. Zwróciła na to uwagę Mina Bobocká, kierownik oddziału chorób długoterminowych i dyrektor szpitala w Bánovcach nad Bebravou.
Zakażenie krwi naraża niektórych pacjentów na większe ryzyko niż innych
Sepsa to zagrażająca życiu reakcja na infekcję. „Jeśli organizm jest osłabiony, pomimo leczenia, bakterie mogą przedostać się do krwioobiegu, skąd rozprzestrzenią się po całym organizmie. Walcząc z infekcją, układ odpornościowy wydziela dużą ilość substancji obronnych, co powoduje rozległy stan zapalny, zmiany w środowisku wewnętrznym i niewydolność narządów. Bobocka zarysowana.
Według niej sepsa w pewnych okolicznościach zagraża każdemu, jednak ryzyko jej wystąpienia jest duże u osób z osłabioną odpornością, pacjentów po operacjach, wypadkach lub ciężkich urazach, osób cierpiących na choroby przewlekłe, np. cukrzycę, nowotwory, płuc i nerek. chorób cywilizacyjnych, a także u osób starszych powyżej 65. roku życia i u małych dzieci.
Rozpoznanie sepsy jest dość trudne. „W objawach często dominuje gorączka, ale wyniki badań laboratoryjnych mogą niewiele powiedzieć” – podszedł lekarz. Jej zdaniem jednak nie każda obecność bakterii we krwi oznacza sepsę, pacjent musi spełniać kilka kryteriów diagnozy, dlatego ważna jest kompleksowa praca z nim i skupienie się także na innych objawach. „Możemy wymienić przyspieszone bicie serca, przyspieszony oddech, spadek ciśnienia krwi, w cięższych przypadkach zaburzenia układu moczowego, dezorientację, dezorientację, bladą i zimną skórę, ból brzucha lub zmęczenie” nazwała.
Podczas leczenia sepsy należy również leczyć objawy towarzyszące
W przypadku podejrzenia sepsy lekarze muszą natychmiast zastosować antybiotyki, w zależności od schorzenia, albo o szerokim spektrum działania, albo odpowiednie dla konkretnego patogenu. „Ponadto należy również zająć się objawami towarzyszącymi. Podaje się leki regulujące ciśnienie krwi, kortykosteroidy, insulinę na utrzymanie poziomu cukru, środki przeciwbólowe, leki wpływające na układ odpornościowy.” – wyjaśnił biegły.
Według niej sepsy można zapobiegać przestrzegając rygorystycznych zasad reżimu higieniczno-epidemiologicznego, począwszy od higieny rąk, aż po regularną wymianę cewników moczowych i żylnych, leczenie odleżyn i dezynfekcję ran. Zapobieganie obejmuje również szczepienia przeciwko niektórym bakteriom, takim jak pneumokoki. „Chociaż na ryzyko rozwoju sepsy wpływa wiele czynników, możemy je znacznie zmniejszyć, stosując wymienione środki” dodał Bobocka.
Śledź naszego Facebooka