Jak podgrzać sznycel, żeby smakował jak świeży – można to też zrobić w kuchence mikrofalowej, ale piekarnik wynagrodzi pacjenta. Wiele osób po prostu podgrzewa jedzenie w kuchence mikrofalowej – ale zazwyczaj nie jest to dobry pomysł, ponieważ niektóre rodzaje (takie jak steki) mogą później być nieprzyjemnie suche.
Dzieje się tak dlatego, że kuchenka mikrofalowa podgrzewa żywność nierównomiernie. W ten sposób niektóre części steku mogą zostać przegrzane i wysuszone, podczas gdy inne pozostają chłodne. Ponadto podgrzewanie w kuchence mikrofalowej nie powoduje, że kotlety mają chrupiącą skórkę, jaką normalnie można uzyskać po smażeniu ich na patelni.
Aby zachować smak i konsystencję kotletów lepiej zastosować metodę pieczenia lub zastosować sprytny trik z kuchenką mikrofalową. Metody te pozwalają na znacznie lepsze (i przede wszystkim równomierne) nagrzanie steków, a także przyczyniają się do utrzymania chrupiącej skórki i soczystości.
Ogrzewanie w piekarniku to bezpieczny wybór
Jeśli chcesz mieć pewność, że Twoje steki będą równie świeżo upieczone, rozłóż je na papierze do pieczenia i włóż do piekarnika nagrzanego do 150°C. Po 5 minutach posmaruj je lekko masłem (na pewno nie powinna powstać wokół nich kałuża) i podgrzewaj przez kolejne 5 minut. Przekonasz się, że smakują prawie tak, jakbyś je właśnie wyciągnął z patelni.
Zdjęcie: Pixabay
Pamiętaj jednak, aby nie kroić ich od razu po wyjęciu z piekarnika. Wręcz przeciwnie – pozwól im odpocząć przynajmniej 2 minuty (tak jak zaleca się w przypadku steku). Dzięki temu sok pięknie spłynie do mięsa, a steki będą po prostu idealne.
Sztuczka z kuchenką mikrofalową
Jeśli jednak do podgrzania steków musisz użyć kuchenki mikrofalowej, zalecamy użycie niższej mocy i regularne obracanie steków, aby zminimalizować ryzyko nierównomiernego nagrzania. Jednak i tutaj przyda się trik z masłem. Rozgrzej, obtocz kotlety z obu stron i smaż łącznie około 3 minut. Będą smakować wyśmienicie i masz gwarancję, że nie stwardnieją.
Gotowanie na parze też się sprawdzi, ale nie będą chrupiące
Czasami zaleca się także podgrzanie steków w naczyniu parowym. Zapewnia soczyste mięso i szybkie przygotowanie. Jednak ta procedura ma jedną nieprzyjemną wadę – sznycel będzie wilgotny i niezbyt chrupiący. Czasami mogą również zacząć uwalniać swoją smaczną osłonkę. Jeśli jednak szukacie sposobu na podgrzanie ich w naprawdę dietetyczny sposób, śmiało wypróbujcie parowiec. Możesz być niemile zaskoczony.
Zdjęcie poglądowe: Pixabay