Ludzki mózg to niezwykle złożony i wyrafinowany organ, który kontroluje prawie wszystko w naszym ciele. Zawiera aż sto miliardów neuronów, które tworzą tysiące połączeń. I choć wciąż nie jest ona w pełni poznana, ciągle zdobywamy na jej temat nowe informacje. Przedstawiamy przegląd tego, co jest prawdą, a co tylko mitem.
Wykorzystujemy tylko 10 procent możliwości mózgu
Pomysł, że wykorzystujemy tylko jedną dziesiątą możliwości naszego mózgu, jest dość kuszący – kryje się bowiem w nim ukryty potencjał nieodkrytych jeszcze zdolności. Niestety, jest to mit. Mózg jest żywą tkanką połączoną prądem elektrycznym przepływającym do każdej części mózgu. Każda część działa w ten sposób, część świadomie, część nieświadomie, w przeciwnym razie byłaby martwa.
Kobiety wykorzystują więcej prawej półkuli mózgu
Kreatywność przypisana jest prawej półkuli, racjonalność i zdolności analityczne – lewej. Dlatego mówi się, że kobiety i mężczyźni używają innej części mózgu. Tak naprawdę obie płcie w równym stopniu korzystają z obu połówek, różnią się jedynie stylem myślenia. Kobiety mają bardziej intuicyjny sposób myślenia, ponieważ porównują znacznie więcej i tak dalej.
Mężczyźni są silniejsi, szybsi i bardziej bezpośredni. Kobiety korzystają z obu półkul jednocześnie, rozważają za i przeciw, kopią bardziej niż cokolwiek innego, co mężczyźni często interpretują jako niezdecydowanie, a kobiety jako racjonalność. Jednak ta odmienna strategia jest bardzo ważna dla relacji.
Sieci społecznościowe szkodzą mózgowi
Udowodniono, że niektóre funkcje i struktury neurologiczne zanikają w bezpośrednim związku z częstotliwością korzystania z sieci społecznościowych. Wielu lekarzy mówi o społecznej i neurologicznej „deewolucji”. Przy częstym korzystaniu z sieci społecznościowych spada IQ ludzi, nie wiedzą, jak rozwiązywać problemy, kłócą się i tracą zdolność krytycznego myślenia.
Szczególnie zagrożeni są młodzi ludzie, którzy są całkowicie uzależnieni od Internetu i technologii. Sieci społecznościowe działają poprzez uzależniające obwody neurochemiczne, podobnie jak narkotyki. Gdy tylko zaczniemy z nich korzystać, znajdziemy się w wyimaginowanym kasynie, z którego trudno wyjść do normalnego świata. Tracimy wtedy perspektywę, a przez to łatwiej poddajemy się stresowi, strachowi i różnym złudzeniom.
Słuchanie poważnej muzyki w czasie ciąży prowadzi do wyższej inteligencji dziecka
Byłoby interesująco, gdybyśmy mieli możliwość „edytowania” naszego oczekiwanego potomstwa, wpływania na jego cechy charakterystyczne i to, jak mądry będzie. W połowie XX wieku rozpowszechnił się mit, że to ostatnie wystarczy, aby kobieta w ciąży mogła słuchać muzyki klasycznej. Jest to jednak mit. Żaden gatunek muzyczny nie ma wpływu na inteligencję dziecka. Jednak piosenka, którą często grałaś lub śpiewałaś dziecku w czasie ciąży, zostanie zapamiętana po urodzeniu, a słuchanie jej może pomóc uspokoić dziecko. kształtuje się już w okresie prenatalnym.
Może zainteresuje Cię:
Mózg wciąż pracuje, nawet we śnie nie odpoczywa
Mózg dorosłego człowieka podczas snu przechodzi cztery fazy, które powtarzają się cyklicznie. Podczas pierwszych trzech faz zarówno ciało, jak i mózg faktycznie odpoczywają. W czwartej fazie, zwanej REM, następuje szybki ruch gałek ocznych. Jest to faza, w której zdarzenia, fakty i informacje z minionego dnia zostają zapisane w pamięci, a jednocześnie mózg pozbywa się niepotrzebnych. Dlatego poruszają się oczy, a czasami także kończyny, gdy mentalnie i fizycznie przeżywamy na nowo to, co wydarzyło się w ciągu dnia.
Aby zachować dobrą pamięć, ważne jest, aby nie budzić się zbyt wcześnie. W przeciwnym razie mózg nie będzie miał wystarczająco dużo czasu, aby wszystko zapisać. Ostatnie badania potwierdziły, że uczniowie, którzy poszli do szkoły pół godziny później, radzili sobie we wszystkich testach o dziesięć procent lepiej tylko dlatego, że spali o pół godziny dłużej.
Geny są dane i nie mamy na nie wpływu
Chociaż sprzęt genetyczny dostajemy w pudełku, nie oznacza to, że jego kod nie może zmieniać się w określonym czasie lub w określonych okolicznościach. Każde ludzkie zachowanie, które jest związane raczej z mózgiem niż z talentem i jest przekazywane przez pięć pokoleń z rzędu, z dużym prawdopodobieństwem trafi do puli genowej. W krótkim okresie ważniejsze są jednak wpływy zewnętrzne.
Niektóre czynniki, takie jak zachowanie matki wobec dziecka, środowisko, w którym żyjemy, stres, ale i pozytywne presje, mogą oddziaływać na geny już w kolejnym pokoleniu. Niektóre geny są w ten sposób profilowane, a inne nie. Dlatego na przykład istnieje duże prawdopodobieństwo, że dzieci matek z depresją są bardziej podatne na depresję.
Możemy ćwiczyć pamięć
to normalne. Jest to spowodowane śmiercią komórek mózgowych, która następuje już od chwili naszych narodzin i procesu tego nie da się już zbytnio odwrócić. Jednak w rezultacie ćwiczeń pamięci zazwyczaj uczymy się konkretnego ćwiczenia, a nie poprawiamy ogólną pamięć. Gdy nauczymy się, jak nie zgubić kluczy, będziemy lepiej pamiętać, gdzie je położyliśmy. Ale to nie pomoże nam lepiej zapamiętać imion.
Generalnie dobrze sprawdzają się skojarzenia, w których łączymy z czymś to, co chcemy zapamiętać. Czy to z uczuciem, literą alfabetu, twarzą, kolorem czy na przykład historią. Poprzez skojarzenie rozbudowujemy tzw. engram – sieć neuronową, w której przechowywane są informacje.
Alkohol uszkadza mózg
Nadmierne picie oczywiście uszkadza mózg, podobnie jak palenie i niezdrowy tryb życia. Jednak okazjonalny kieliszek, zwłaszcza czerwonego wina, które zawiera dużo przeciwutleniaczy, może chronić funkcje mózgu. U całkowitych abstynentów występuje nawet wyższy wskaźnik demencji, podobnie jak u osób pijących dużo. Wręcz przeciwnie, bardzo umiarkowane i sporadyczne spożywanie alkoholu działa neuroprotekcyjnie, a zatem jest korzystne dla mózgu.