Koty to prawdziwi mistrzowie komunikacji. Komunikują się z nami całym ciałem – od uszu po ogon. Chociaż niektóre sygnały są ogólnie rozpoznawalne, inne wciąż pozostają tajemnicą dla wielu właścicieli. Tak jest np. z kocimi uszami, na które nie każdy zwraca uwagę. Tutaj dowiesz się, co nasze koty próbują nam powiedzieć za pomocą uszu.
Koty komunikują się całym ciałem. Czy zawsze rozumiemy, co chcą nam powiedzieć?
Koty przekazują nam wiele komunikatów niewerbalnie. Z tego powodu zrozumienie zachowania naszego zwierzaka, a także jego mowy ciała jest kluczem do skutecznej komunikacji. Wiele osób wie, kiedy kot nagle wykręca grzbiet i jednocześnie macha ogonem, jest przestraszonyTak. Z drugiej strony, jeśli warczący kot przyjaźnie ociera się o nogę, zwykle domagając się uwagi i głaskania.
Jednak nie każdy zwraca uwagę na kocie uszy, które mogą nam wiele powiedzieć o nastroju naszego kota. Mają niezwykłą budowę, w każdym z nich znajdują się 32 mięśnie. To dzięki nim koty mają świetną kontrolę nad ruchem uszu i potrafią obrócić je niemal o 180 stopni, wychwytując w ten sposób każdy szelest.
Stojące uszy skierowane do przodu lub na boki. Co oni mają na myśli?
O ile nasz kot nie jest przedstawicielem rasy Scottish Fold, jego stojące uszy są zazwyczaj rozchylone na boki lub skierowane do przodu. Obserwując subtelne różnice w ich położeniu, możemy zrozumieć, czy nasz kot czuje się komfortowo i zrelaksowany, czy też jest czujny.
W naturalnym położeniu kocie uszy są lekko rozchylone na boki. Ta pozycja mówi nam, że nasz kot jest w dobrym nastroju, czuje się komfortowo i jest zrelaksowany. Zwykle możemy to zaobserwować, gdy nasz zwierzak odpoczywa.
Nieco inny przekaz możemy odczytać, gdy uszy kota są ściągnięte blisko siebie do przodu. Ciekawskie koty odwracają głowy w stronę dźwięku i słuchają. Takie położenie uszu mówi nam, że nasz kot jest czujny i ciekawy. Możemy to zaobserwować w wielu sytuacjach, na przykład podczas otwierania drzwi lodówki.
Uszy skierowane na zewnątrz. To ważny sygnał, którego nie powinniśmy ignorować.
Próbując zrozumieć mowę ciała naszego kota, bardzo ważne jest zrozumienie negatywnych sygnałów, jakie nam wysyła. Położenie uszu może nam pokazać, czy nasz kot jest zdenerwowany i niekomfortowy.
Jeśli są kocie uszy w dół, skierowane na zewnątrz a ich położenie przypomina skrzydła samolotu, zwierzę jest wyraźnie zestresowane i odczuwa pewien dyskomfort. To umiejscowienie uszu zauważamy, gdy przekraczamy granice kota, na przykład głaszcząc go, gdy nie ma na to ochoty. Kot mówi nam, żebyśmy go zostawili w spokoju i nigdy nie powinniśmy lekceważyć takiej wiadomości.
Koty mimowolnie wykręcają uszy na zewnątrzgdy odczuwa ból fizyczny, dlatego tak ważna jest obserwacja mowy ciała naszego pupila.
Uszy płasko ułożone. To sygnał, na który musimy zwrócić szczególną uwagę
To właściwie najważniejsza pozycja kocich uszu, którą powinniśmy znać i rozumieć. Często towarzyszy temu syczenie, zwężenie źrenic lub wygięcie grzbietu kota. Kiedy zaobserwujemy, że uszy naszego pupila są płasko położone i zwierzę przyciska je do głowy, jest to sygnał, że kot czuje strach i jest gotowy do ataku.
Redakcja Pasja w Tobie.
Powiązane artykuły:
Jak przywitać się z nieznajomym kotem? Naukowcy odkryli najlepszy sposób
Dlaczego koty nie śpią w nocy? Dowiedz się, co zrobić, jeśli jej warczenie nie pozwala ci zasnąć