Księżna Diana zmarła w 1997 r., ale pamięć o niej żyje. Dzięki nowoczesnej technologii możemy dowiedzieć się, jak mogłoby to wyglądać dzisiaj.
Pomimo rozwodu z królem Karolem księżna Diana pozostała ukochana przez Brytyjczyków i nie tylko. Przed śmiercią była „Księżniczka ludzkich serc” powiązany z producentem filmowym Dodim Al-Fayedem. Zginęła wraz z nim w wypadku w Paryżu. Diana miała fanów na całym świecie, którzy wciąż ją pamiętają. Stworzono symulację, aby zobaczyć, jak wyglądałoby to dzisiaj. Gdyby żyła, obchodziłaby w tym roku 63. urodziny.
Tak wyglądałaby dzisiaj księżna Diana
Zdjęcia księżnej Diany, na których widzimy, jak wyglądała w przeszłości i jak mogłaby wyglądać dzisiaj, udostępniają użytkownicy TikToka. Zdjęcia robią wrażenie. Na Internet jest pełen komentarzy od entuzjastycznych fanów.
„Piękny jak zawsze”
„Nic by się nie zmieniło, nadal jest pięknie”
„Byłaby jak dobre wino, była królową i nadal nią jest”
– komentują pod filmami.
@._ames_ Ale ona miałaby teraz 61 lat ); #princessdiana #diana #princessdianaedit #edit #61 ♬ Originalton – Lizzy ★
Przeżył wypadek, w którym zginęła księżna Diana. Opowiada o „niefortunnych czterech minutach”
Księżna Diana i Dodi Al-Fayed pojechali razem na Sardynię, gdzie spędzili romantyczne chwile na jachcie należącym do miliardera. Mieli wracać do Wielkiej Brytanii, gdzie Diana miała spotkać się z synami, ale jej ukochany nadal nalegał, aby odwiedzić Paryż. Dodi Al-Fayed był z Lady Di, gdy wydarzył się tragiczny wypadek. 31 sierpnia 1997 roku, próbując uciec przed fotoreporterami, kierowca samochodu uderzył w słup w tunelu pod mostem Pont de l’Alma w Paryżu. Bliski księżniczki zginął na miejscu, a ona zmarła kilka godzin po przewiezieniu do szpitala.
„Nie mogliśmy jej uratować. Było to dla nas bardzo trudne. Energia, którą włożyliśmy w walkę o jej życie, sprawiła nam niemal fizyczny ból. Byliśmy załamani, zmęczeni i zdruzgotani”
– powiedział francuski chirurg MonSef Dahman, który o nią walczył. życie.
Jedynym ocalałym z katastrofy w Paryżu był Trevor Rees-Jones, ochroniarz rodziny Al-Fayed. W wywiadzie udzielonym w 2000 roku przyznał, że ostatnią chwilą, jaką pamięta, było wsiadanie do samochodu.
„Jestem jedyną osobą, która może powiedzieć ludziom prawdę i nie pamiętam. Wszystko byłoby takie proste, gdybym tylko pamiętał te nieszczęsne cztery minuty. Wtedy mógłbym wszystkim wytłumaczyć, co się stało i to szaleństwo wreszcie by się skończyło.
– powiedział.
Redakcja Pasja w Tobie.
Powiązane artykuły:
Czy Harry i Meghan celowo okłamywali media? Królowa powinna być wściekła
Księżna Kate i książę William przygotowują się do swojej pierwszej zagranicznej podróży w 2024 roku. Teraz mogą poszaleć