Przed zimą warto przeczesać trawnik, usunąć resztki trawy i mchu. W ten sposób zostanie ona napowietrzona, a wiosenne trawy będą lepiej rosły. Można go także nawozić nawozami przeznaczonymi do jesiennego odżywiania trawników, a w przypadku znacznego zamchnięcia – wapnem w celu dostosowania pH gleby.
Źródło: YouTube
Jesień charakteryzuje się opadaniem liści z drzew. To właśnie w listopadzie intensywność jest największa, a ziemię pokrywa kolorowy dywan. Jest piękny, ale w większości przypadków nie zaleca się pozostawiania opadłych liści na ziemi. Może wyrządzić wiele szkód na trawniku, w rabatach wieloletnich, a zwłaszcza w ogrodzie skalnym. Jedynymi miejscami, gdzie można pozostawić porażone liście lub ewentualnie je dodać, są grupy krzewów liściastych lub działki z rododendronami. Tutaj będzie nawet służyć jako ochrona na zimę.
Jeśli chodzi o ogród skalny, nawet wczesną jesienią, kiedy temperatury w ciągu dnia są nadal stosunkowo wysokie, opadłe liście mogą wyrządzić bardzo szkody. Jeszcze gorsza sytuacja ma miejsce po całkowitym upadku późną jesienią, kiedy warstwa wilgotnych, rozmokłych liści tworzy nieprzepuszczalną osłonę.
Skalisty składa się głównie z delikatnych małych roślin, głównie pochodzenia alpejskiego. Są przystosowane do zupełnie innych warunków i nie tolerują najlepiej naszych zim. Jeśli delikatny krzew pod osłoną liści zostanie zatruty, często umiera. Szczególnie zagrożone są wiecznie zielone skały, ponieważ ich roślinność kończy się przedwcześnie. Ogólnie rzecz biorąc, pod zaatakowanymi liśćmi panują idealne warunki do rozwoju chorób grzybowych i szkodników. Temperatura i wilgotność są tu wyższe, występuje też duży niedobór powietrza. Liście później rozkładają się i gniją, co jest całkowitą katastrofą dla roślin skalnych, które często również gniją.
Dlatego ostrożnie zgrab lub zbierz liście ze skalniaka, nie używaj ich jako okrycia na zimę.
Jeśli zimą nadejdą mrozy, niebezpieczeństwo gnicia jest takie samo jak jesienią. Jednak niektóre gatunki, np. lewisia, kaktusy, gorzkie itp., należy przez całą zimę chronić nie tylko przed liśćmi, ale także przed śniegiem. Bardzo odpowiednie są szklane stoły z kamieniami. W przypadku gatunków takich jak trawy ozdobne, niektóre rozchodniki, driady itp. zaleca się wykonanie osłon ze skrzynek styropianowych, które stanowią idealne zabezpieczenie przed wilgocią lub wodą z topniejącego śniegu. Rośliny skalne są zwykle bardziej odporne na zimno, ponieważ wiele z nich pochodzi z chłodniejszych obszarów górskich. Jeśli jednak grozi goły mróz, jako zabezpieczenie można zastosować gałązki świerkowe przyklejone ukośnie lub ułożone w jednej warstwie. Ogród skalny konieczne będzie najdokładniejsze osłonięcie od strony południowej, gdyż tutaj część zimy ogrodu skalnego może być zagrożona przez silne słońce. To tutaj udowodniono okrywanie roślin osiką.
Większość gatunków wieloletnich, np. niskie cebule, często rosnące na skałach – krokusy, turzyce, rozchodniki, tulipany, żonkile, dzwonki itp., przechodzi w stan uśpienia na zimę i ponownie kiełkuje wiosną. Odetnij pozostałe kwiatowe części tuż nad ziemią i w razie potrzeby przykryj gałązkami świerkowymi. Nie używaj osłony z tkaniny, ponieważ nie wpuszcza ona tyle światła, ile potrzeba do skalniaków w zimie. Dzięki naturalnemu kocowi kwiaty nie ucierpią na skutek topniejącego śniegu wiosną.
Jeśli ogród skalny jest już dobrze skomunikowany i rosną w nim drzewa ozdobne, należy pamiętać o jego podlewaniu nawet zimą. Rośliny znacznie częściej cierpią z powodu braku wilgoci niż z powodu mrozu.
Jeśli masz zamiar wykopać grządki, zdecydowanie nie odkładaj tego do wiosny. Jeśli pogoda na to pozwala, a ziemia nie jest zamarznięta, można to robić do listopada. Jednocześnie wykopuj obornik lub kompost. Utworzona szorstka bruzda powinna wystarczająco zamarznąć przez zimę. Gleba zostanie zaopatrzona w tlen, parowanie wody zostanie zmniejszone, a przy konsekwentnym kopaniu pozbędziemy się dużej części niechcianych chwastów.
Drzewa ozdobne i owocowe warto nawozić już jesienią. Wybieraj nawozy potasowe i fosforowe, które wspomogą dojrzewanie tkanek roślin, wysokiej jakości zawiązanie owoców i poprawę ich jakości.
Jeśli wapnujesz, zaleca się rzucanie zmielonym wapieniem przynajmniej raz na 3–4 lata. Nie należy jednak stosować wapna jednocześnie z obornikiem.
Źródło: Magazyn Receptář