Czasami wygląd domu z zewnątrz nie musi być priorytetem. W końcu żyje się wewnątrz, a nie na dachu czy elewacji. Dosłownie domem marzeń jest willa w Pradze-Klánovicach, gdzie, przynajmniej we wnętrzu, wszystko zostało zrobione.
Sypialnia prowadzi bezpośrednio do łazienki.
Często to właśnie subtelne, ale ważne detale robią uderzającą różnicę pomiędzy wnętrzem, w którym czujemy się dobrze, a tym, w którym czujemy się świetnie. Choć często nie potrafimy określić, dlaczego tak się dzieje – mówi Jan Kurz. Architekt, który wraz z Zuzaną Kurz stoi za bardzo udanym projektem wnętrz willi w praskich Klánovicach.
O Klánovicach
W latach 20. i 40. XX wieku Klánovice były ważnym ośrodkiem rekreacyjnym dla śmietanki Pragi, o której obecna dzielnica samorządowa jest opisana w encyklopedii internetowej.
Zwykły dom na zewnątrz, wymarzony dom w środku. Zapraszamy na zwiedzanie szeregowca Ruzyne
Do dziś ta część miasta jest miejscem luksusowego życia mieszkalnego. Obszar zabudowany Klánovic jest ograniczony od wschodu i zachodu największym ciągłym obszarem leśnym na terenie Pragi – rezerwatami przyrody Klánovický les i Cyrilov.
Otwarty parter, prywatność na piętrze
Projekt układu domu pozwolił jego właścicielom na różny stopień intymności. „Parter jest bardzo otwarty i zachęca do wspólnego spędzania czasu. Natomiast drugie piętro, nawet po niezbędnych zmianach układu, pozostało podzielone na poszczególne pomieszczenia” – powiedział Jan Kurz.
Witamy w Zikmundovie: Właściciel przekształcił wielowiekowe ruiny w luksusowy pensjonat
Jednocześnie na obu piętrach znajdują się bogate powierzchnie magazynowe, które są doskonale wykorzystywane. Dzięki temu pomieszczenia wydają się spokojne i uporządkowane.
„Uważamy również, że za ważne szczegóły uważa się coś znacznie bardziej złożonego. Chodzi np. o strukturę czy kolor podłóg i ścian, a także o ich wzajemną symbiozę z innymi elementami wnętrza – mówi współautorka Zuzana Kurz.
Wiele miesięcy pracy, które opłaciły się
Wnętrza willi klanowej powstawały wiele miesięcy, zanim pomysły rodziny właściciela willi spotkały się z doświadczeniem, wizjonerską i profesjonalną wizją pary architektonicznej.
„Rozum i serce dotknęły każdego zakątka willi, poprzez wykonane na zamówienie meble, podłogi, płytki, uchwyty, włączniki, aż po ostatni wazon na półce. Efektem jest przytulne i ciepłe wnętrze, pełne zaskakujących detali – mówi Zuzana Kurz.
Na przykład wspaniała kolekcja modeli F1 czy masywne meble, takie jak stół jadalny i komoda, które powstały w warsztacie stolarza Romana Schustera, są nie do pominięcia.