Dziś dietę człowieka prehistorycznego nazywamy różnie, np. dietą paleo, pożywieniem łowców mamutów, dietą prehistoryczną czy dietą paleolityczną. Obejmowało ono mięso oraz świeże owoce i warzywa, orzechy, nasiona, zioła, grzyby i zboża, przy czym przeważała żywność pochodzenia zwierzęcego nad roślinną. Opowiemy Wam, co prawdopodobnie jedli nasi dawni przodkowie i czy dzisiaj warto choć trochę naśladować dietę łowców mamutów.
Podstawowymi elementami diety ludzi epoki kamienia były wysokiej jakości białka, prehistoryczne zboża, świeże owoce i warzywa, orzechy, nasiona, grzyby i zioła; żywność zwierzęca dominowała nad roślinną.
„Udowodniono naukowo, że nasz metabolizm jest genetycznie dostosowany do pożywienia człowieka prehistorycznego. Po przejściu na dietę paleolityczną układ trawienny i odpornościowy zapamiętują swoje pierwotne ustawienia i rozpoczynają program naprawczy. Po odrzuceniu współczesnej pszenicy, ziemniaków, kukurydzy, soi, rafinowanych cukrów i tłuszczów organizm pozbędzie się dużego ładunku toksycznego, organizm zacznie w naturalny sposób pozbywać się różnych nagromadzonych trucizn, ognisk zapalnych i zaburzeń odporności. zielarz Martin Kolár wyjaśnia korzyści. Osoby z nadwagą stopniowo tracą zbędne kilogramy, natomiast osoby niedożywione uzyskują idealną wagę.
„Różne alergie znikają samoistnie, obniża się poziom cholesterolu we krwi, poprawia się stan diabetyków i osób przewlekle chorych. Wzrost witalności i ogólnej odporności fizycznej i psychicznej – to mocne powody, aby spróbować diety paleolitycznej, czyli diety paleo, której podstawową zasadą jest: nie spożywać żadnej żywności przetworzonej przemysłowo.” podkreśla Kolár.
Dieta Paleo: białko
Po wyginięciu mamutów ludzie zaczęli polować w lasach na jelenie i dziki, zjadano ślimaki, żaby, raki, ryby, ptaki i ptasie jaja. W okresie neolitu, młodszej epoki kamienia, stopniowo rozpoczęło się udomowienie zwierząt. Najpierw hodowano owce i kozy, następnie bydło mięsne (pratur), a na końcu świnie. Człowiek prehistoryczny nie trawił laktozy, więc mleko trzeba było fermentować i stopniowo zaczęto z niego wytwarzać sery i napoje, które są łatwiej strawne i lepiej przechowywane.
Nietolerancja mleka krowiego
„Kto, tak jak łowcy mamutów, cierpi na nietolerancję mleka krowiego, powinien spróbować wypić wywar z kory wiązu. nie tylko pomaga w trawieniu mleka w przypadku nietolerancji kazeiny, ale także neutralizuje nadmiar soków żołądkowych, działa przeciw biegunce i gazom jelitowym, zapobiega procesom gnilnym. Kora wiązu działa dezynfekująco, przeciwzapalnie i leczniczo na układ trawienny.” polecany przez zielarza. Używa się wyłącznie kory z młodych gałęzi.
Herbata wiązowa na nietolerancję mleka
Składniki
-
1 łyżeczka kory wiązu
-
300 ml wody
Przygotowanie i użycie
Skórkę zalać zimną wodą, doprowadzić do wrzenia, gotować około 2 minut, wyjąć i odstawić na około 10 minut. Odpływ. Wywar pijemy letni, można nawet dwa razy dziennie.
Dieta Paleo: zboża i rośliny strączkowe
Ważnym rozdziałem są prehistoryczne zboża. Okazuje się, że rafinowane zboża z nadmiarem glutenu są odpowiedzialne za rozwój wielu chorób cywilizacyjnych. We wcześniejszej epoce kamienia uprawiano na naszym terenie wyłącznie jęczmień oraz pszenicę jednoziarnistą i dwuziarnistą, z której gotowano owsiankę i wypiekano chleb, czyli bardziej przypominający naleśniki. W młodszej epoce kamienia zaczęto uprawiać orkisz, owies, proso i żyto. Soczewica, groch, wyka i fasola były dostępne z roślin strączkowych już w czasach prehistorycznych.
Dieta Paleo: warzywa, zioła i grzyby
W epoce kamienia spożywano głównie warzywa i zioła:
Kapusta trafiła do Europy Środkowej dzięki pierwszym rolnikom w młodszej epoce kamienia, z których stopniowo hodowano kapustę. dzięki dużej wartości odżywczej rekompensowały braki mięsa w okresie zimowym.
Zasady diety paleo: owoce i orzechy
Kiedyś najbardziej poszukiwanymi owocami były:
Pieńki drzew
„Coraz częściej mówi się o owocach jako o jedzeniu przyszłości, podczas gdy wytłoki jedzono już w czasach prehistorycznych. Jasnoczerwone owoce są bogate w witaminy C i B, żelazo, fosfor lub potas, węglowodany, błonnik, białka, pektyny, garbniki, żywice i kwasy organiczne. Smak łodyg częściowo przypomina owoce dzikiej róży, ale są one bardziej kwaśne, o gorzkim słodko-kwaśnym smaku. Z jednego krzewu możemy zebrać do 30 kg łodyg, które można spożywać na surowo, najlepiej po odmrożeniach.” stwierdza zielarz. Robi się z nich dżemy, cydr, likiery czy wódki, świetnie komponują się z czarnym bzem i żurawiną.
Syrop z derenia
Składniki
-
około 2 kg bardzo dojrzałej miazgi drzewnej (najlepiej mrożonej)
-
600-700 g cukru
Przygotowanie
Bardzo dojrzałe owoce derenia odcedzić na gęsty sok. Podgrzej do 60°C i cały czas mieszając wsyp cukier. Gdy całkowicie się rozpuści, przelej go do gotowanych na parze butelek i dobrze zakręć. Przechowujemy w lodówce. Syrop doskonale nadaje się do domowych lemoniad i herbat.
Orzechy wodne
Ciekawą rośliną znaną już w czasach prehistorycznych jest. „Na owoce tej rośliny wodnej były spożywane przez człowieka w epoce neolitu, na przykład razem z orzechami laskowymi. Orzechy kotwicowe zawierają białe, smaczne i pożywne jądra z dużą ilością skrobi, białka i niewielką ilością tłuszczu. Smak przypomina pieczone jadalne kasztany.” mówi Martin Kolár.
Jagody zwane kasztanami wodnymi lub kasztanami wodnymi można jeść na surowo, gotować lub piec. W czasach niedoboru, jak żołędzie czy kasztany, mielono je na mąkę do wypieku chleba i ciast.