Zabytkowy dom w centrum Czeskiego Krumlova do niedawna popadał w ruinę, dręczyło go niemal wszystko. Po powodzi konstrukcja uległa zniszczeniu, dach był w opłakanym stanie, nie był nawet podłączony do kanalizacji. W dodatku była to budowla licząca ponad 500 lat, zatem należało ją traktować jako zabytek historii. Mimo to udało mu się tchnąć nowe życie i wydobyć na powierzchnię to, co pozostawiły w nim poprzednie pokolenia.
Kliknij, aby powiększyć
W starym domu w centrum Czeskiego Krumlova ocalał renesansowy strop.
Decyzja o przebudowie domu Masná 130 w Czeskim Krumlovie na Czeskich Budziejowicach była trochę szalona. Niemniej jednak inwestorzy Petra Hanáková i Radek Techlovský poszli dalej. Następnie pozwalają firmom-dostawcom pracować według projektu pracowni architektonicznej ORA. Jego zespół przy tym projekcie składał się z Jana Hory, Jana Veissera, Barbory Hory i Kláry Mačkovej.
Starsi ludzie w domu mają swoje nastroje
Podejście inwestorów do ich domu od początku zachwyciło architektów.
„Doskonale znamy to uczucie, kiedy zakochujesz się w starym domu i w nim żyjesz. Zmagasz się z nim i dowiadujesz się, czego by chciał. Stare domy mają swoje nastroje. Nas również urzekł nastrój panujący w domu” – powiedział Jan Hora ze studia ORA.
Wymarzona willa w praskich Klánovicach ma przytulne wnętrze z zaskakującymi detalami
Zadanie polegało na rozwiązaniu problemu adaptacji pierwszego piętra domu na cele mieszkalne, już w trakcie projektowania na cele mieszkalne. Rozwiązanie opiera się zatem na stylu życia właścicieli.
Piękny renesansowy strop
W ten sposób na piętrze powstała przestrzeń mieszkalna w formie mieszkania. Dominuje w nim główna przestrzeń dzienna, salon z rzeźbionym renesansowym stropem. Druga część to sypialnia, w której można zobaczyć także stary, oryginalny obraz. Trzecia część to miejsce higieny osobistej jako najjaśniejsza część mieszkania.
Inwestor naprawdę przemyślał wyposażenie pod kątem wartości nieruchomości.
Miejsce urodzenia Zygmunta Freuda w Příborze. Warto odwiedzić to miejsce z odrobiną psychoanalizy
„Większość mebli wykonana jest na zamówienie z barwionej na ciemno sklejki brzozowej, a mosiężne nogi odzwierciedlają otoczenie. Lampa nad stołem, którą przenosi się na konsoli, aby nie wiercić w suficie. Jest też stół ze zintegrowanymi misami i mosiężnymi półkami na książki – wyjaśnił Jan Hora.
Ładna kawiarnia zamiast baru
Na parterze znajduje się kawiarnia, wokół której operatorzy starają się budować lokalną społeczność. Organizują sąsiedzkie festiwale i szukają możliwości współpracy z pobliskimi firmami i lokalnymi organizacjami zajmującymi się promocją turystyki. To duża zmiana. Jeszcze przed lotem na jego miejscu znajdował się bar o naprawdę złej reputacji.