Mirt japoński uprawia się tu jako roślinę jednoroczną. Może przeczekać zimę w Twoim domu

Delikatna roślina o wąskich liściach i powodzi białych lub różowych kwiatów jest uważana na przykład za niebezpieczny chwast na Hawajach. W naszych warunkach trzeba będzie natomiast o nią dbać ostrożnie, jednak jej delikatne piękno z pewnością jest tego warte.

Być może znasz mirt japoński pod kilkoma innymi nazwami. Jego prawidłowa nazwa to isopolis, ale nazywana jest także kufea, kupea, fałszywym wrzosem, wrzosem hawajskim lub ziołem elfów. Pochodzi z Meksyku, Hondurasu i Gwatemali, gdzie rośnie jako roślina wieloletnia, na wysokościach od 500 do 2240 m n.p.m., w strefach klimatu ciepłego i umiarkowanego, jako runo leśne. Jako gatunek udomowiony rośnie także na Hawajach, gdzie uznawany jest za uciążliwy chwast.

Mirt japoński (Cuphea hyssopifolia)

W naszych warunkach mirt japoński uprawia się najczęściej jako kwiat balkonowy, jednoroczny, który pod koniec sezonu letniego niepotrzebnie ląduje na kompostowniku lub w odpadach. Jednocześnie jest to roślina, którą można przenieść do mieszkania, gdy tylko średnia dzienna temperatura spadnie do 10°C i dalej ją uprawiać jako roślinę pokojową, którą już w drugiej połowie można ponownie wynieść na balkon. połowie maja następnego roku.

Mirt japoński, uprawiany tu w pojemnikach, dorasta do wysokości około 30-40 cm, ma drobne, bardzo wąskie i ciemnozielone liście, a latem, tj. od maja do września, kwitnie białymi, różowymi lub nawet różowofioletowymi kwiatami. . Po zapyleniu rozwijają się małe kuliste nasiona, ukryte w torebce.

Jak uprawiać mirt japoński

Roślinę uprawia się bardzo podobnie do prawdziwego mirtu, można ją nawet przyciąć i ukształtować jak bonsai.

Mirt japoński lubi przebywać w lekkim półcieniu lub nawet na słońcu, uważaj jednak na zbyt gorące letnie dni. Dobrze radzi sobie również z ustawieniem w cieniu, po prostu słabiej kwitnie. Najlepiej służy regularne i dość obfite podlewanie wodą deszczową. Ziemia w doniczce lub pudełku nie może nigdy przesychać, roślina reaguje na przesuszenie upuszczając kwiaty, a nawet liście. Natomiast mirt japoński nie znosi ciągłego podlewania, dlatego doniczka nie może nigdy stać w wodzie. Latem regularnie nawozimy roślinę nawozem o zwiększonej zawartości azotu.

Po kwitnieniu mirt japoński przycinamy ostro, nawet do połowy długości gałązek. Gdy tylko temperatura na zewnątrz spadnie, przenieś mirt japoński do pomieszczenia i ogranicz podlewanie do minimum w normalnej temperaturze pokojowej. Jednak w przegrzanych mieszkaniach utrzymuj lekko wilgotną glebę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *