Powoli szykujecie się do siewu pomidorów lub innych roślin? Choć jest jeszcze czas, niektórzy niecierpliwi już sieją nasiona w donicach. Jeśli zamierzasz uprawiać pomidory na przykład w szklarni lub oranżerii i chcesz mieć zbiory jak najszybciej, możesz zacząć powoli. W kolejnych wierszach skupimy się na tym, czym dosłownie karmić sadzonki, aby doskonale się rozwijały i rosły jak z wody. Może się to nie wydawać, ale wystarczy zwykły chleb, woda i folia.
Tylko kilka ważnych składników
Zgadza się, dzięki nim sadzonki mogą dosłownie rosnąć rakietą. Będziesz potrzebować:
- pojemnik o pojemności 1 litra,
- woda,
- folia spożywcza,
- 50 gramów starego, suchego chleba.
Suchy chleb: Zdjęcie autorstwa Pixabay
Prosta produkcja bomby witaminowej dla sadzonek
Można wybrać dowolny rodzaj pieczywa, nie ma znaczenia czy jest to chleb ciemny czy jasny. Przede wszystkim musisz pokroić chleb na małe plasterki. Pozostawia się je do wyschnięcia, najlepiej na dłuższy czas w suchym miejscu. Następnie chleb rozbija się do większego pojemnika lub szklanki tak, aby zajmował około jednej trzeciej jego objętości. Następnie zalewamy przegotowaną wodą, którą zostawiamy do ostygnięcia. Cały pojemnik przykryty jest folią spożywczą. Pozostaw mieszaninę w ciepłym, ciemnym miejscu na 24 godziny. Następnego dnia odcedzamy chleb i zostaje nam tylko czysty płyn.
Sadzonki wyrosną dziko
Powstały odciek dozuje się małymi łyżkami do korzeni sadzonek. Nie możemy jednak zapominać o bardzo ważnej zasadzie. Sadzonki należy najpierw spryskać czystą wodą, a dopiero potem przystąpić do nawożenia poprzez ten odciek. Jeśli chodzi o częstotliwość nawożenia, wystarczy raz na 10 dni i zabieg należy powtórzyć trzykrotnie. Sadzonki będą mocne i będą doskonale rosły.
Sadzonki: Pixabay zdjęcie poglądowe