Dzieci nie zawsze wykazują idealne zachowanie.
Czasami chłopcy i dziewczęta hałasują, są kapryśni, wpadają w złość i odmawiają posłuszeństwa.
W takich sytuacjach rodzice mają trudności. Zwłaszcza jeśli dziecko zachowuje się źle w miejscach publicznych.
Jak uspokoić dziecko? Wydawałoby się, że są tylko dwie możliwości: zacząć karcić dziecko lub obiecać mu ukarać.
Nie są to jednak najlepsze metody. Pożądane jest, aby wynik został osiągnięty bez gróźb i presji psychologicznej.
Na szczęście jest jedno ratujące zdanie: jeśli rodzice to powiedzą, dziecko natychmiast zacznie zachowywać się lepiej.
O jakim wyrażeniu mówimy?
Musisz powiedzieć dziecku: „Przemyślmy swoje zachowanie!”
To sformułowanie jest dobre z kilku powodów. Po pierwsze, dziecko od razu rozumie, że robi coś złego. Dzieciak dochodzi do wniosku, że sytuację należy naprawić.
Po drugie, dziecko zdaje sobie sprawę z błędu, nie biorąc sobie do serca tego, co się dzieje. W końcu nikt nie karci ani nie zawstydza dziecka.
Po trzecie, rodzice okazują chęć pomocy synowi lub córce, oferując wspólne działanie.