3 zwroty, które na pewno nie pomogą uspokoić dziecka: lepiej milczeć

Małe dzieci często płaczą. Oczywiście w takich momentach nie jest to łatwe dla rodziców.

Chcę, żeby dziecko jak najszybciej przestało płakać.

Próbując osiągnąć pożądany rezultat, mamy i tatusiowie używają niebezpiecznych zwrotów.

Lepiej milczeć i po prostu przytulać płaczące dziecko, niż wypowiadać następujące słowa:

dziecko
Zdjęcie: © Belnovosti

„Przestań płakać!”

Używanie tego wyrażenia przez rodziców często powoduje, że dziecko zaczyna jeszcze bardziej płakać.

W niektórych przypadkach tłumaczy się to poczuciem winy dziecka przed mamą i tatą.

W innych przypadkach wzmożony płacz wiąże się ze strachem przed wściekłymi rodzicami.

A czasami dziecko zaczyna płakać „na złość”, bo nie jest zadowolony z rozkazującego tonu, jakim posługują się bliscy.

„Weź się w garść!”

Co dziwne, to zdanie prawie nigdy nie pomaga dzieciom się uspokoić.

Powód jest prosty: dziecko jest pewne, że rodzice powinni mu pomóc, a nie czegoś od niego żądać.

„Nic złego się nie stało!”

W żadnym wypadku nie „dewaluuj” emocji swojego dziecka.

Dla Ciebie nie ma nic katastrofalnego w drobnych niepowodzeniach dziecka. Ale dziecko prawdopodobnie martwi się przegraną w grze planszowej lub uzyskaniem złej oceny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *