Dalie domagają się Twojej uwagi już teraz! Zimuj je

Dalie to jedna z niewielu roślin, które cieszą nas nawet wtedy, gdy inne już przekwitły. Zostaw wszystko matce naturze w jesiennej pielęgnacji. Tylko zwróć uwagę czy już nie ma mrozu. Po pierwszym zamrożeniu dalii odczekaj kolejne siedem dni, zanim je wykopiesz. W tym czasie skórki bulw dalii dojrzewają i przygotowują się do zimy. Nie warto wycinać łodygi, po prostu zostaw roślinę tak, jak jest i poczekaj, aż roślina zamarznie.

Nie tnij dalii

Chociaż w przypadku niektórych roślin przed zimą przycinamy je do gruntu, dalie to inna odmiana. Jeśli odetniemy łodygę i poczekamy na przymrozki, przymrozki mogłyby uszkodzić bulwy. Dzieje się tak dlatego, że łodyga jest pusta. Przycinamy go więc do siedmiu dni po przemarznięciu rośliny – czyli tuż przed podjęciem decyzji o wykopaniu samych bulw.

Odmrożenie jest ważne

Dalie kończą sezon dopiero wtedy, gdy poczują mróz „na własnej skórze”. Dzięki temu rozpocznie się proces przygotowania bulw na zimę. Po zamrożeniu łodygi stają się czarne, niezbędna energia rośliny gromadzi się w bulwach, przygotowując się do zimy. Bulwy wykopane przed pierwszymi przymrozkami mają zazwyczaj bardzo cienką skórkę i nie przetrwają zimy.

Dalia

Zdjęcie: Pixabay

Bulwy po kopaniu

Gdy już wykopiemy bulwy, oprzyj się pokusie oczyszczenia ich strumieniem wody. Delikatnie wstrząśnij brud lub zetrzyj go szczotką. Gdybyśmy wystawili bulwy na działanie wody, zakłócilibyśmy proces wysychania bulw, niezbędny do przetrwania zimowego przechowywania. Dlatego nigdy ich nie myj, mimo że wiele źródeł tak zaleca.

Dalie przechowujemy na zimno

Po wykopaniu bulw nie wolno ich zamarzać. Właśnie o tym myślimy, przechowując je zimą. Bulwy przed przechowywaniem powinny całkowicie wyschnąć. Podczas przechowywania przynajmniej raz w miesiącu sprawdzamy, czy nie widać początku zgnilizny. Przechowujemy je w kartonowym pudełku wyłożonym gazetą w jednej warstwie. Idealnie byłoby, gdyby się nie dotykali. Jeśli chcesz utworzyć więcej warstw, przykryj bulwy dalii warstwą torfu, następnie dodaj bulwy, a następnie torf, aż pudełko będzie pełne. Idealna temperatura przechowywania wynosi od 4 do 10°C.

Kopać czy nie kopać

Jeśli ich nie wykopiesz, ryzykujesz, że w przyszłym roku nie wyrosną. Wielu ogrodników tak robi. Po prostu ścina je po zamrożeniu i przykrywa warstwą ściółki. Dalie zakwitną w przyszłym roku czy nie.

Zdjęcie: Pixabay

Ogrodnictwo to moje wieloletnie hobby. Próbuję nowych rzeczy i cieszę się, że mogę się nimi z Tobą podzielić!

Pomidory w lipcu: jaka opieka jest konieczna i jak zapobiegać chorobom

Pomidory to jedne z najpopularniejszych i najpowszechniej uprawianych warzyw. Zaletą jest uprawa nie tylko w ogrodzie, ale także na balkonie i tarasie. Co należy zrobić w lipcu, aby cieszyć się bogatymi zbiorami? Powiemy Ci, co jest niezbędne, a o czym na pewno nie należy zapominać.

Lipcowa pielęgnacja pomidorów

W lipcu konieczne jest podlewanie, nawożenie, uszczypywanie, uszczypywanie i zapewnienie ochrony przed szkodnikami i chorobami. Pomidory są początkowo obficie podlewane, aby zapewnić dobre przywiązanie i wzrost sadzonek. Po przyspieszeniu podlewamy je mniej, aż do zawiązania pierwszych owoców. Wymusi to intensywne kwitnienie pierwszych nagietków. W momencie powstawania owoców ponownie potrzebne jest obfite podlewanie, ale rzadziej. Chodzi o to, aby pomiędzy poszczególnymi przerwami gleba musiała dostatecznie przeschnąć. Odżywianie jest konieczne. Dlatego nawoż pomidory regularnie, najlepiej raz w tygodniu.

Pokrój pomidory w słupki

W przypadku pomidorów kijowych najważniejsze są cięcie i pielęgnacja. Zwiąż tylko główny pień i regularnie usuwaj wszystkie boczne gałęzie. Tylko odmiany wiśni i daktyli o rzadkich liściach, takie jak Bibi, Mini, Valdo, Jahodo, można bez obaw uprawiać na dwóch pędach. Zapewni to większe pierwsze zbiory, ale skróci okres owocowania.

Opieka nad pomidorami w szklarni

Jeśli uprawiasz pomidory w szklarni, pamiętaj, że pomyślne zapylenie i wysiew następuje tylko wtedy, gdy kwiaty wibrują, co osiąga się dzięki wentylacji. Pomidorom nie przeszkadza przeciąg. Alternatywnie możesz zachęcić do zapylania, lekko potrząsając roślinami po południu po słonecznym dniu.

pomidory

Zdjęcie: Pixabay

Zapobieganie chorobom i szkodnikom

Podczas uprawy pomidorów co roku możesz spotkać się z chorobami i szkodnikami. Najlepszym rozwiązaniem jest profilaktyka. Jest to w zasadzie podstawa udanej uprawy i bogatych zbiorów. Dobrze jest zastosować kurację w lipcu. Można kupić zarówno preparaty, jak i domowe, skuteczne spraye z powszechnie dostępnych składników.

Skuteczne jest opryskiwanie skórek cebuli. Wystarczy włożyć 100 g łusek cebuli do pojemnika z 5 litrami wody i pozostawić do fermentacji na tydzień lub dwa. Następnie rozcieńczyć roztwór w stosunku 1:10.

Źródło: izahradkar.cz, denik.cz

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Skorupki jaj w ogrodzie, wiele korzyści dla Twoich roślin: wykorzystaj je w ten sposób

Następnym razem, gdy będziesz przygotowywać przepis, nie wyrzucaj skorupek jajek, możesz je wykorzystać do uprawy roślin. Jeśli użyjesz ich w ten sposób, możesz pomóc im lepiej rosnąć.

Ogrodnictwo stało się w ostatnich latach bardzo lubianym zajęciem, przede wszystkim dzięki temu, że można nim dzielić się z najmłodszymi, a także dlatego, że przybliża nas do natury, jednocześnie dając nam możliwość oderwania się od zgiełku współczesnego życia. Opieka nad małym ogrodem lub grządką warzywną to przyjazny dla środowiska i użyteczny sposób na uprawę w 100% organicznych ziół i warzyw. Co więcej, ogrodnictwo pomaga środowisku, ponieważ daje nam taką możliwość poddawaj recyklingowi mokre odpady powstałe w kuchni jako nawóz i nie tylko. Na przykład skorupki jaj można wykorzystać w szczególności do uprawy roślin. Oto jak to zrobić.

Nie wyrzucaj skorupek jaj, wykorzystaj je w ogrodzie

Jajka to jeden z tych składników, który zawsze znajduje się w każdej spiżarni. Niezależnie od tego, czy są używane do słodkich, czy pikantnych przepisów, jajka są naprawdę wszechstronne. Ale kiedy ich użyjesz, nie wyrzucaj pustych muszli, są cennym zasobem dla Twojego ogrodu i sadzonek. Oprócz tego, że jest bogata w wapń i inne składniki odżywcze niezbędne do wzrostu roślin, pojedyncza łupina może zawierać 96% węglanu wapnia. Oprócz piłki nożnej, skorupka jajka Dostarcza potasu i magnezu, które stymulują tworzenie i wzrost komórek również u roślin. Wapń może regulować pH gleby, zwłaszcza jeśli jest kwaśna.

Po wbiciu w ziemię pokruszone muszle działają jak barierę przed owadami, zapewniając w ten sposób naturalną obronę roślin. Oprócz tworzenia bariery przed owadami, skorupki jaj powoli rozkładają się, uwalniając z czasem składniki odżywcze niezbędne do wzrostu. Do innych odpadów spożywczych zawsze możemy dodać skorupki jaj, co sprawi, że kompost będzie jeszcze bardziej nawozowy. Nie ma znaczenia, czy Twoje rośliny znajdują się w doniczkach, czy w ziemi w ogrodzieskorupki jaj doskonale nadają się do nawożenia wszystkich rodzajów roślin, począwszy od tych wytwarzających kwiaty, poprzez warzywa i warzywa. Skorupki jaj, oprócz wbicia w ziemię, można wykorzystać także w inny sposób.

Napar ze skorupek jaj, po użyciu nie poznasz swoich roślin

Oprócz zastosowania muszli bezpośrednio w ziemi, innowacyjny sposób aby wykorzystać wszystkie jego zalety, wystarczy napar. Polega na podlewaniu roślin wodą wzbogaconą skorupkami jaj, wystarczy włożyć je do wody pozostawionej na kilka dni, a skorupki uwolnią do wody wszystkie swoje właściwości. Gdy już zdobędziesz tę wodę, możesz ją regularnie podlewać rośliny, ale tylko w określonych okresach. Na przykład wiosna, kiedy rośliny są w fazie aktywnego wzrostu, to idealny czas, aby z niej skorzystać i skorzystać ze wszystkich dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą.

Napar ten ma wiele zalet, takich jak utworzenie bariery przed ślimakami, wzmocnienie systemu korzeniowego i ochrona przed stresem termicznym typowym w połowie sezonu, wynikającym z zakresu temperatur pomiędzy dniem i nocą. Widzieliśmy zatem, jak zwykły odpad z naszej kuchni może stać się cennym i podstawowym zasobem dla bujnego ogrodu pełnego życia. Następnym razem, gdy będziesz używać jajek w kuchni, nie wyrzucaj skorupek, rozgniataj je i umieszczaj w wazonach lub ogrodzie.

Gigantyczna lub smaczna hybryda buraka i dzikiej kapusty: kiedy, jak prawidłowo sadzić i przechowywać

Świetny smak i stosunkowo szybki wzrost sprawiają, że kalarepa jest warzywem, które warto uprawiać. Zapewniamy instrukcje, jak uprawiać, kiedy sadzić, a następnie prawidłowo zbierać.

Kapusta wielka należy do grupy Brassica, razem z kapustą, brokułami, brukselką i innymi. Chociaż liście można jeść, wiele osób uważa, że ​​ich smak jest zbyt mocny. Należy unikać sadzenia tam, gdzie w ciągu ostatnich 2–3 lat uprawiano inne warzywa z rodziny Brassica. Zapobiegnie to rozprzestrzenianiu się chorób, a także brakowi składników odżywczych.

Kiedy warto sadzić kalarepę?

Sadzenie zaleca się wiosną, gdy temperatura gleby osiągnie co najmniej 7°C. Jeśli chcesz rozpocząć wysiew nasion przed sadzeniem, zaleca się rozpoczęcie wysiewu na początku kwietnia lub na 4 do 6 tygodni przed przesadzeniem. Wystarczająca będzie temperatura pokojowa pomiędzy 15 a 20°C i jasne światło od góry, co najlepiej sprzyja wzrostowi. Wręcz przeciwnie, wysokie temperatury mają negatywny wpływ, czyli na wzrost słabych roślin, z którymi trudno sobie wtedy poradzić bez ich uszkodzenia.

Roszczenia do gruntów

Uprawiaj kalarepę na gliniastej, dobrze przepuszczalnej glebie o dużej zawartości materii organicznej. Uprawy można uprawiać na glebie cięższej, jeśli jest dobrze przepuszczalna, lub na glebie piaszczystej, jeśli często ją podlewasz. Możesz poprawić glebę, dodając kompost wiosną lub jesienią. Nie należy jednak stosować świeżego nawozu, który nie jest odpowiedni. Może zawierać szkodliwe bakterie, a także zwiększać problemy z chwastami. Jeśli użyjesz kompostu, prawdopodobnie nie będziesz musiał stosować dodatkowych nawozów, w zależności od ilości użytej materii organicznej.

Jak poprawnie obstawiać

Nasiona wysiewamy na głębokość od 0,5 do 1 cm, w odległości ok. 5 cm od siebie. Odległość między rzędami powinna wynosić od 25 do 30 cm. Gdy tylko pojawi się sadzonka, oderwij ją w odległości 15–20 cm. Dobrze jest rozsiewać siew co 2-3 tygodnie. Dzięki temu masz gwarancję ciągłych letnich zbiorów.

kalarepa

Zdjęcie: Pixabay

Łatwe przechowywanie

Przechowywać w suchym, chłodnym i ciemnym miejscuprzez jak najdłuższy okres przechowywania nie usuwać korzenia kalarepy. W chłodnej piwnicy umieść kalarepę w wilgotnym piasku i pamiętaj o okresowym sprawdzaniu wilgotności. Dzięki temu kalarepa przetrwa do następnej wiosny.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Sadzisz raz i zbierasz na lata: Przedstawiamy Ci rodzaje roślin, których nie trzeba przesadzać

Istnieją rodzaje roślin, które sadzi się raz i zbiera przez lata. Większość zbiorów zbiera się od lata do jesieni, ale niektóre rośliny można stosować praktycznie przez cały rok. Być może któryś z tych gatunków rośnie w Waszych ogrodach i od dawna sprawia Wam radość. A może niektóre z nich będą również dla Ciebie niespodzianką.

Które gatunki wystarczą, aby zasadzić raz i zbierać plony przez lata? Zapoznamy Cię z nimi. Ich zaletą jest to, że większość wymaga niewielkiej pielęgnacji i prawie żadnego spulchniania gleby. Są głębiej zakorzenione niż jednoroczne, dlatego nie wymagają tak intensywnego podlewania nawet latem, w porze suchej. W rzeczywistości wiele z nich jest bardziej odpornych na szkodniki i choroby, a także sprzyja zdrowej strukturze gleby. Opuszczając liście, dodają do gleby materiał organiczny, wzbogacając ją i tworząc zdrowe środowisko dla robaków, grzybów i bakterii.

Słynne rośliny jadalne, z których zbiera się latami

I nie tylko zbierają plony, ale pełnią także niezastąpione funkcje estetyczne. Niektóre z nich służą do obrzeża rabatek, a te wyższe stanowią piękne tło dla innych rosnących roślin. Często sadzi się je na zboczach, aby kontrolować erozję gleby i zapobiegać jej osuwaniu się.

Rabarbar (łac. Rheum rhabarbarum)

Nie zaleca się zbierania rabarbaru już w pierwszym roku, należy dać mu czas na zakorzenienie się. Żywotność jednej rośliny może wynosić 20 lat, ale z każdym rokiem rośnie i daje obfite zbiory. Nadaje się do ciast, kompotów, a nawet do przygotowywania dżemów. Zjada się tylko łodygi, nigdy liście, ponieważ są trujące.

Szczaw (łac. Rumex acetosa)

Jest jedną z pierwszych zielonych roślin, której liście wyłaniają się z gleby wczesną wiosną. Szczaw, czy inaczej szczaw, ma niepowtarzalny smak. Trochę pikantny, kwaśny i cytrynowy, po prostu coś, do czego można się przyzwyczaić. Dostarcza wielu cennych składników odżywczych, których organizm potrzebuje w okresie przejściowym z zimy na wiosnę. Liście zbieramy do czerwca, potem zaczyna kwitnąć.

Szczypiorek (łac. Allium schoenoprasum)

Ma wiele zastosowań w kuchni, do sałatek, past do smarowania, dipów czy pikantnych ciast. Spożywamy ją na surowo lub po obróbce cieplnej, która dodaje potrawom łagodniejszego, cebulowego posmaku. Szczypiorek to bardzo odporna roślina, którą należy dzielić i przesadzać raz na kilka lat.

Chrzan (łac. Armoracia rusticana)

Wytrzymały korzeń chrzanu nadaje potrawom ostry i pikantny smak. Wzmacnia odporność i jest bogatym źródłem potasu. Ceni gleby lekkie, przepuszczalne i piaszczyste, warto jednak zarezerwować dla niej trochę miejsca, aby nie rozprzestrzeniała się w sposób niekontrolowany.

Jarmuż (łac. Brassica oleracea)

Technicznie rzecz biorąc, jest to roślina dwuletnia, ale jeśli zostawimy jarmuż na zimę w ogrodzie i przykryjemy go ściółką, wczesną wiosną wyrosną nowe pędy i liście. Zbiory zbiera się aż do nadejścia pierwszych przymrozków i płatków śniegu.

Liguryjski (łac. Levisticum officinale)

Zioło, które jest jednym z ulubionych w naszych kuchniach. Ostry i gorzki smak i zapach jest silniejszy od selera, do którego można go porównać. Liście możemy jeść świeże, ale można je również suszyć lub zamrozić do przechowywania. Liguryjska działa moczopędnie, usuwa śluz, ale także wspomaga uwalnianie wody z organizmu.

Śledź naszego Facebooka

Śledź naszego Instagrama


Jak podoba Ci się nasz magazyn? Podziel się z nami swoją opinią

Burak i boćwina należą do tej samej rodziny. Dowiedz się, jak uprawiać oba niesamowite warzywa

Może na pierwszy rzut oka tak się nie wydaje, ale burak i boćwina należą do jednej wielkiej rodziny, są czymś w rodzaju kuzynów. Spróbuj rozsypać na dłoń nasiona buraka i boćwiny, są takie same i nie sposób ich rozróżnić! A oba te wspaniałe warzywa można dość łatwo wyhodować i cieszyć się czerwono-fioletowymi cebulami buraków oraz liśćmi i łodygami boćwiny. Doradzimy Ci jak to zrobić!

Niektóre warzywa są ze sobą bardzo blisko spokrewnione. „Przykładem są warzywa strączkowe – kapusta, kalarepa, kalafior czy brokuły to po prostu różne formy tej samej rośliny. Ale to najściślejsze powiązanie dotyczy także roślin z rodziny buraków (Beta vulgaris L). Burak sałatowy, burak pastewny i burak cukrowy należą do tego samego klanu. A wśród nich jest także ich mniej znany kuzyn – boćwina. Są tak blisko siebie, że łatwo się krzyżują. Spróbuj rozsypać na rękę nasiona buraka i boćwiny, są takie same i nie można ich rozróżnić. wyjaśnia hodowca i hodowca inż. Piotr Gajdosztin.

Burak sałatkowy czerwony

możemy ją uprawiać praktycznie wszędzie, nie jest zbyt wymagająca. Do najzdrowszych warzyw zaliczają się mięsiste bulwy o charakterystycznej czerwono-fioletowej barwie. „Jedzenie dzielimy na dobre i zdrowe – mówi uśmiechnięty bonmot. Ale buraki spełniają oba kryteria. Jest bogaty głównie w błonnik, zarówno rozpuszczalny, jak i nierozpuszczalny. Błonnik nierozpuszczalny wspomaga sprawne funkcjonowanie układu trawiennego, natomiast błonnik rozpuszczalny zmniejsza zawartość cukru i cholesterolu we krwi. Czerwone barwniki antocyjanowe pomagają obniżyć ciśnienie krwi, betaina wspomaga pracę wątroby. wprowadzony przez inż. P. Gajdoština.

to najzdrowszy surowiec, świetnie sprawdza się w sałatkach oraz w połączeniu z czosnkiem lub chrzanem. Przygotowuje się z niego świeże soki. Kluski można gotować, grillować i piec, stanowią integralną część wielu zup, szczególnie nadają się do wytrawnych bułek i ciast. To jest świetne. A. Chociaż w naszym kraju nie jest to tak powszechne, młode liście buraka są również doskonałe. Można je wykorzystać do przygotowania szpinaku lub do mieszanych sałatek liściastych.

10 wskazówek i wskazówek, jak uprawiać buraki

  1. Burak najlepiej nadaje się na gleby średnio ciężkie, głębsze, bardziej gliniaste niż piaszczyste, o optymalnym pH od 6,5 do 7,5.

  2. Toleruje lekkie zacienienie.

  3. Sadzonki buraków są stosunkowo odporne na niskie temperatury. Nasiona wysiewamy od kwietnia. Należy jednak uważać na utrzymujące się przez długi czas niskie temperatury, gdyż mogą one spowodować niepożądane kwitnienie roślin.

  4. Buraki możemy również wysiewać w odstępach około dwutygodniowych, dzięki czemu przez cały sezon mamy pod dostatkiem małych, delikatnych bulw.

  5. Nasiona wysiewamy w rzędach oddalonych od siebie o 30–40 cm i na głębokość 2–4 cm. Po wysiewie dokładnie zamknij rzędy, dociśnij i ostrożnie podlej.

  6. Wysiew przykrywamy białą włókniną. Ochronimy rośliny przed złą pogodą i lekko je przyspieszymy.

  7. Kiedy buraki wyjdą i uformują co najmniej trzy liście, należy je rozmieścić w odległości co najmniej 10 cm, aby wykształciły bulwy jednakowej wielkości. Pozwól rosnąć roślinom o najciemniejszych liściach. Małe bulwy można wyhodować z gęstych siewów, aby zachować je w całości.

  8. Burak wymaga obfitszego podlewania, zwłaszcza w pierwszym miesiącu wzrostu. Później, jeśli nie będzie długotrwałej suszy, podlewanie nie będzie już konieczne.

  9. Im mniejszy, tym lepiej! Nie pozwólmy więc, aby burak zarósł. Mniejsze cebule są kruche i dobrze wybarwione, starsze i zbyt duże zwiększają ryzyko zdrewnienia.

  10. Zbiór buraków następuje po 60–140 dniach, w zależności od odmiany.

Odmiany czerwonych buraków sałatkowych

  • Alexis: Burak sałatowy jednokorzeniowy, dlatego po wschodach nie trzeba go łączyć. Odmiana półorana na zbiory letnie i jesienne. Miąższ pyszny, szkarłatnoczerwony, bez pasków, z dużą zawartością barwników.

  • Anello: Burak sałatkowy o białym miąższu z wyraźnymi różowo-czerwonymi paskami i doskonałym smakiem. Młode liście można stosować do sałatek, podobnie jak boćwina. Młode bulwy możemy zbierać latem lub w pełni dorosłe do przechowywania zimowego.

  • Betina: Kulista, intensywnie wybarwiona odmiana o szczególnie delikatnym miąższu. Ma dobrą odporność na choroby liści.

  • Boro F1: Burak czerwony okrągły, zapewniający dyskomfort i pewny plon. Posiada silny system korzeniowy, który pozwala jej skutecznie przetrwać niesprzyjające warunki i suszę. Odmiana półdojrzała, o doskonałej jakości miąższu, który jest jednorodnie ciemnoczerwony, bez widocznych białawych słojów.

  • Czerwona okrągła: tradycyjna sprawdzona odmiana, która nie zawodzi. Intensywnie wybarwiona powierzchnia i miąższ z drobno rysowanymi, szerokimi paskami. Uniwersalne zastosowanie do bezpośredniego spożycia i konserwowania.

  • Kahira: Wczesna odmiana na zbiory od lata do jesieni. Żarówka jest kulista na powierzchni, z fioletowo-czerwoną skórką. Miąższ jednolicie zabarwiony, ciemnopurpurowoczerwony, bez wyraźnych słojów. Odmiana jest odporna na kwitnienie.

  • Monopoly: Odmiana półzbierana, odporna na więdnięcie, bulwy okrągłe, dobrze wybarwione. Wysiewamy w okresie od kwietnia do maja, w klipsie 30×8 cm, wysiew może być dokładny i terminowy, gdyż dzięki pojedynczemu kiełkowaniu nasion wyeliminowane zostaje zjednoczenie.

  • Monika: Burak wydłużony o intensywnie wybarwionym miąższu bez jasnych krążków. Cebula jest gładka, osiąga długość 21─26 cm.

  • Pablo F1: Hybrydowy „mały” burak dla podniebienia. Cebule gładkie i zrównoważone z małą rozetą liści. Miąższ miękki, wyraźnie szkarłatny.

  • Renova: Odmiana uniwersalna o cylindrycznej bulwie. Korzeń jest dobrze wybarwiony, miąższ miękki, o słodkim smaku. Dobra odporność na choroby i kwitnienie

Boćwina z liśćmi i łodygami

(Beta vulgaris odm. cicla) to ciekawe warzywo liściaste. W ogrodach uprawia się dwa rodzaje boćwiny – ogonkową i liściastą. „Odmiany liściaste mają wąskie łodygi i grube blaszki liściowe, używane podobnie jak szpinak. Odmiany ogonkowe mają mocne łodygi, najczęściej białe, ale zdarzają się również odmiany z łodygami czerwonymi, żółtymi, różowymi lub pomarańczowymi. Boćwina przypomina szpinak, jednak nie zawiera tak dużej ilości kwasu szczawiowego, który utrudnia wchłanianie wapnia. Wręcz przeciwnie, boćwina jest bogata w wapń.” wprowadzony przez inż. Gajdosztin.

Grube łodygi boćwiny piecze się, dodaje do makaronu lub przygotowuje podobnie jak szparagi. Liście są najczęściej przygotowywane jak szpinak. Młode liście można jeść na surowo w sałatkach. W przeciwnym razie dodajemy je do zup jarzynowych oraz pikantnych placków lub strudla lub do . To jest świetne. Świetnie komponują się także z boćwiną.

10 wskazówek i wskazówek, jak uprawiać boćwinę

  1. Boćwina nie jest szczególnie wymagająca glebowo, potrzebuje gleby średnio ciężkiej, przepuszczalnej o pH 6,5-6,8. Przed siewem warto wzbogacić grządki kilkoma centymetrami dojrzałego kompostu.

  2. Nasiona wysiewamy bezpośrednio na rabatę od połowy kwietnia do końca maja.

  3. Boćwinę wysiewamy na głębokość 2-4 cm w odległości około 10 cm. Idealny rozstaw rzędów wynosi 30-40 cm.

  4. Roślina powschodowa w fazie 3-4 liści, jeśli jest zbyt gęsta.

  5. Jeśli uprawiamy boćwinę w grządce o wymiarach 40 x 30-40 cm, otrzymamy masywne rośliny, z których będziemy mogli stopniowo zbierać ogonki liściowe lub liście.

  6. Mangold ma dwa lata. W pierwszym roku tworzy rozetę liści, aż po zimowaniu zakwitnie. Przedwczesne kwitnienie już w pierwszym roku może być spowodowane przedłużającym się chłodem lub suszą. Dlatego na suchych obszarach lub przy suchej pogodzie boćwina jest wdzięczna za nawadnianie.

  7. Jeśli na niektórych roślinach pojawi się łodyga kwiatowa, wycinamy ją wcześnie tuż nad ziemią. Roślina obraża.

  8. Ale boćwinę można również uprawiać w systemie „baby leaves” z gęstego siewu i zbierać młode liście, gdy osiągną wysokość 10-15 cm. A „baby chard” możesz cieszyć się nawet bez ogródka, w pudełku na balkonie lub tarasie.

  9. Boćwina w połączeniu z różnobarwnymi odmianami kapusty, jarmużem, bazylią czy sałatą liściastą stworzy cudownie kolorową letnią grządkę w ogródku warzywnym.

  10. W okresie wzrostu boćwina potrzebuje wystarczającego i regularnego podlewania, jednak nie należy jej zalewać. Korzysta z mulczowania, a przede wszystkim nie możemy zapominać o usuwaniu chwastów i spulchnianiu gleby. Zdrowe rośliny mają mocne ogonki i duże błyszczące liście.

Odmiany boćwiny

  • Bright Yellow F1: Delikatna, wysokowydajna hybrydowa boćwina ogonkowa, która wytwarza świeże zielone liście z soczystymi żółtymi ogonkami. Można ją uprawiać w skrzynkach i dużych donicach.

  • Lucullus: boćwina z szerokimi białymi ogonkami i jasnozielonymi liśćmi. Mało wymagające warzywo do wielokrotnego zbioru. Możemy również wyhodować z gęstego siewu na „młody listek” – zbiór młodych i delikatnych liści.

  • Magenta Sunset: Boćwina o różowofioletowych, bardzo smacznych łodygach. Odmiana dla tych, którzy jedzą nie tylko ustami, ale i oczami.

  • Rabar Charb: wczesna boćwina do zbioru liści i ogonków liściowych. Ma ciemnoczerwone łodygi i ciemnozielone liście, które są duże, faliste, roślina jest solidna i szybko rośnie.

Wiosenny orsej: Nasi przodkowie również używali tego silnie trującego zioła jako wiosennego źródła witaminy C

To obfite zioło można podziwiać wczesną wiosną w postaci niskiego runa jasnych i wilgotnych lasów liściastych, ale powszechnie uprawia się je również na skalniakach lub po prostu na trawnikach w naszych ogrodach. Owady poszukują jasnożółtych kwiatów orsei jako mile widzianego źródła wiosennego pożywienia.

W większości książek o ziołach wiosennych przeczytacie, że Orsej kwitnie w naszych warunkach od marca do maja. W ostatnich latach jednak w pełni kwitnące orsei spotykamy już w połowie lutego, a czasem nawet wcześniej. W tym roku nie jest inaczej!

Orsay (Ficaria verna)

Rośliny mają maczugowate, pogrubione, przypominające korzenie bulwy, z których bardzo wcześnie, jeszcze wczesną wiosną, zaczynają wyrastać świeże, zielone liście w kształcie serca, których zwykle nawet nikt nie zauważa. Dopiero później, gdy między liśćmi pojawią się jasnożółte kwiaty wielkości około 2-3 cm, rośliny o wysokości zaledwie około 5-10 cm i odchylonej łodydze zaczynają cieszyć się dużym zainteresowaniem ludzi i owadów.

Orsej rozmnaża się bardzo szybko i często ucieka z ogrodów na wolność, ale także odwrotnie. W Europie należy do pospolitych gatunków roślin domowych, ale jako roślina ozdobna została sprowadzona także do Ameryki Północnej, gdzie obecnie zaliczana jest do roślin inwazyjnych.

W ogrodzie orsej można sadzić także pod drzewami liściastymi. Wczesną wiosną, zanim opadną liście na drzewach, rośliny będą miały wystarczająco dużo światła, aby zakwitnąć. Biorąc pod uwagę, że po kwitnieniu i ewentualnym owocowaniu (nie zawsze tak się dzieje) rośliny obumierają i wycofują się, późniejszy brak światła pod drzewami nie będzie miał na nie żadnego wpływu. Z tego też powodu orsei tak dobrze rozwijają się w jasnych lasach liściastych, gdzie jest wystarczająca ilość wiosennego światła i wilgoci, której one również potrzebują.

Uważaj na toksyczność rośliny

Orsej wiosenny należy do jaskierów i roślin trujących. Chociaż toksyczność rośliny rozwija się dopiero podczas kwitnienia, obecnie orsej jest rzadko stosowany w medycynie ludowej. U osób bardziej wrażliwych nawet sok z rośliny może powodować zapalenie skóry i pęcherze.

W średniowieczu orsej był stosowany jako zioło lecznicze na choroby skóry. Jednak w przeszłości roślinę tę stosowano także do leczenia hemoroidów i brodawek, a także do oczyszczania krwi na wiosnę i zapobiegania wiosennemu zmęczeniu.

Szkorbut był również skutecznie leczony orseją, dzięki dużej zawartości witaminy C w młodych liściach. Jednak ze względu na toksyczność rośliny nie zaleca się dodawania do wiosennych sałatek nawet młodych liści.

Orsay można również poznać pod wieloma popularnymi nazwami

Słodki koper włoski: jak wyhodować niesamowite warzywo, które pachnie lukrecją i smakuje jak anyż

Koper słodki lub bulwiasty, warzywny lub florencki to pyszne warzywo, którego cebulki liściowe znajdują szerokie zastosowanie zarówno w kuchni, jak i przy detoksykacji, odchudzaniu, problemach trawiennych czy przeziębieniach. Koper włoski, ze swoim wyraźnym aromatycznym smakiem anyżu i zapachem lukrecji, nie jest w naszym kraju zbyt popularny, dlatego nie jest zbyt intensywnie uprawiany, choć nie jest wymagający.

Koper słodki lub bulwiasty, roślinny lub florencki (Foeniculum vulgare var. azoricum, syn. Dulce), której cebulki/bulwy liściowe spożywane są jako warzywo delikatne, jest w naszym kraju stosunkowo mało rozpowszechniona. Delikatne bulwy można kupić w supermarkecie, ale najlepsze są te świeżo zebrane z ogrodu.

Do czego służy koper włoski?

Spłaszczone bulwy o średnicy około 10 cm pachną lukrecją i mają mocny anyżkowy smak, który nie każdemu może odpowiadać. Już w starożytności wiedzieli, że jest to zdrowe warzywo, dlatego za odpowiedni uznali słodki koper włoski.

„Zawierają dużo błonnika, dlatego są idealnym warzywem dla osób cierpiących na wzdęcia, gazy, zaparcia i inne problemy trawienne. Dzięki dużej zawartości witaminy C, żelaza, magnezu, potasu i wapnia koper włoski pomaga wzmocnić odporność, sprawdził się w chorobach przeziębieniowych, jego korzystny wpływ na drogi oddechowe jest mniej znany. Bulwa kopru włoskiego zawiera prawie 90% wody, dlatego jest doskonałym warzywem odchudzającym i detoksykującym; wiąże tłuszcze i substancje trujące” – mówi zielarz Martin Kolár. Ponadto koper włoski jest dobrym środkiem moczopędnym i działa uspokajająco na układ nerwowy.

Uprawa kopru słodkiego

Koper słodki, warzywo o wyraźnym aromatycznym smaku i zapachu, nie jest w naszym kraju uprawiany masowo. „Chociaż uprawia się go głównie w basenie Morza Śródziemnego, gdzie rośnie również dziko, radzi sobie nawet w naszych warunkach, nie przeszkadza mu nawet jesienne ochłodzenie. Wręcz przeciwnie, ponieważ w upale i słońcu kwitnie, a bulwa traci smak. wyjaśnia hodowca Jan Prášil. Koper włoski uprawia się najczęściej jako uprawę następczą po wczesnych ziemniakach, grochu i sałatach liściastych.

  • Do dobrego zbioru potrzebuje miejsca ciepłego, osłoniętego od wiatru i słonecznego, gleba powinna być odpowiednio głęboka, przepuszczalna, gliniasta i piaszczysta.

  • Koper słodki wysiewa się od połowy czerwca do połowy sierpnia bezpośrednio na rabatę. Po wschodach dzielimy je na klipsy o wymiarach 20–30 x 40–50 cm. Od siewu do zbioru mija około 70 dni. Krótkie dni we wrześniu i październiku oraz niższe temperatury uniemożliwiają roślinom kwitnienie i sprzyjają tworzeniu się pożądanych cebulek liściowych.

  • Koper słodki możemy uprawiać również na wiosnę – warunkiem, aby nie zakwitły jest wykiełkowanie nasion w paletach w temperaturze powyżej 20°C i posadzenie sadzonek z 3-4 liśćmi prawdziwymi na grządkę do 20 klatek -30 x 40-50 cm. Podczas sadzenia należy zwrócić uwagę na tzw. zatopienie sadzonek, w wyniku czego może powstać wydłużona bulwa liściasta.

  • Do pomyślnego wzrostu i tworzenia soczystych bulw liściowych koper włoski potrzebuje temperatur od 7 ° C, ale nie wyższych niż 24 ° C, co wręcz przeciwnie nie jest dla niego korzystne.

  • Gdy bulwa będzie już wielkości jajka (około 5 cm średnicy), możemy ją przysypać ziemią, żeby ją zabielić – warzywa są wtedy delikatniejsze i smaczniejsze.

  • Koper włoski nie zyskuje na bezpośrednim nawożeniu obornikiem i okopywaniu, gdyż rośliny z uszkodzonymi korzeniami nie tworzą ładnych cebul.

  • Ważne jest wystarczające i regularne podlewanie stojącą wodą, gleba nie może przesychać. Przy braku wilgoci bulwa nie jest wystarczająco soczysta.

  • Bulwy liści kopru włoskiego zbiera się od sierpnia do października, zawsze przed pierwszymi większymi przymrozkami. Całe rośliny wycinamy tuż nad powierzchnią gleby i stopką, aby bulwa się nie rozpadła. Dobrze dojrzałe ogonki z końca października można przechowywać przez krótki czas aż do świąt Bożego Narodzenia.

Odmiana słodkiego kopru włoskiego

Bardzo wczesna odmiana Di Firenze potrzebuje 70 dni od siewu do zbioru, zapewniając obszar okrągłych, błyszczących, białych bulw liściastych, odpornych na więdnięcie. Jest kruchy, aromatyczny. Górne liście, w które owinięta jest bulwa, są zwykle sztywniejsze. Podobnie jak ogonki nadają się do zup, dodając smaku i aromatu. Biała bulwa w środku jest delikatna i smaczna na surowo, podobnie jak delikatne zielone liście kopru włoskiego.

Jak przygotować słodki koper włoski

Koper słodki to zarówno warzywo, jak i przyprawa. Łodygi o słodkim smaku, przypominające łodygi selera, mają przyjemny zapach anyżu. Można je pokroić do zupy lub sałatki, a także wykorzystać do aromatyzowania gulaszu lub smażonych warzyw.

Liście wachlarzowate można wykorzystać do aromatyzowania potraw warzywnych. Kruche bulwy kopru włoskiego są popularne zwłaszcza w kuchni włoskiej i francuskiej, gdzie stanowią częsty składnik, ale są też duszone i . Cebule kopru włoskiego nadają się do sosów, zup, risotto, doskonale komponują się także z innymi potrawami, nie można się im oprzeć. Koper zawinięty w potrójny wrap i smażony na smalcu jest wyśmienity. W Zasyrze aromat lukrecji i anyżowy smak kopru włoskiego są zbyt wyraźne, po obróbce cieplnej aromat jest delikatniejszy, a smak słodszy.

Knedle liściaste można podzielić na ćwiartki, pół, pokroić w krążki lub rozbić na liście. Podczas czyszczenia kopru włoskiego należy najpierw odciąć spód i oddzielić górne, sztywniejsze warstwy. Następnie odcinamy górną zieloną część i odkładamy na bok drobne gałązki, które możemy wykorzystać do dekoracji. Jeśli chcemy pokroić koper włoski na kawałki, przecinamy go w poprzek od dołu.

Transformator między grillami? Multi Master gotuje udka, drób, steki, szaszłyki i pizzę

Korpus Corten, palenisko pozycjonujące, uchylny rożen automatyczny, płyta grillowa i piec do pizzy. Dodaj do tego dobrze rozwiązaną kolekcję jesionu, podstawę z miejscem na drewno, stylowe składane drzwi wejściowe i masz rozwiązanie typu „wszystko w jednym”. Prawdziwy transformator grillowy, który nie boi się żadnego zadania.

Duże zainteresowanie wzbudziła ciekawa nowość firmy Kovářství Diviš, wystawiona na kwietniowych targach For Garden 2024 w praskich Letňanach. Grill Corten waży 260 kg łącznie z podstawą, nadaje się do restauracji, hoteli i pensjonatów, ale jeśli masz większą rodzinę lub wielu przyjaciół, może pojawić się również w Twoim ogrodzie.

Grille i kominki Corten firmy Kovářství Diviš

Ale Multi Master nie był jedynym produktem tego producenta na wystawie. Dział produkcji kominków z Kovářství Diviš produkuje kominki, grille i meble ogrodowe z cortenu. Ich celem jest pokrycie całej gamy mebli ogrodowych wykonanych z tej stali, specjalizując się w paleniskach i grillach. Projektuje i produkuje grille w sensie paleniska z płytą grillową, aby były estetyczne i atrakcyjne dla różnych klientów.

Grille KEDAR

Grille okrągłe są jednopowłokowe, natomiast grille kwadratowe posiadają podwójną skorupę, gdzie w korpusie z cortenu umieszczona jest dodatkowo wkładka ze stali kotłowej, która zwiększa wytrzymałość grilla i chroni go przed długotrwałym działaniem wysokiej temperatury.

Grille KEDAR posiadają opatentowany system wychwytywania i usuwania popiołu oraz dopływ powietrza. Popiół opada do pojemnika zbiorczego, wokół którego znajdują się otwory w kasecie, przez które zasysane jest powietrze, wspomagające palenie ogniska. Popielniczkę można łatwo wyjąć i opróżnić.

Masywna płyta grillowa wokół kominka pozwala na równomierne rozprowadzenie ciepła. W środkowej części w pobliżu paleniska nagrzewa się do około 300 stopni, w kierunku krawędzi temperatura spada do 200 stopni Celsjusza. W przypadku okrągłych grillów temperatura jest wyrównana, kwadratowe grille w rogach zapewniają chłodniejsze miejsca do umieszczenia mięsa.

Grille jednopłaszczowe mają skorupę o grubości trzech milimetrów, a ich żywotność sięga nawet 20 lat. Grille z podwójną powłoką mają podwójną żywotność wynoszącą około 40 lat. Corten jest ogólnie bardzo trwałym materiałem. Jeśli nie zostanie wystawiony na działanie wody i ciepła, jak ma to miejsce w przypadku kominków, to w przypadku mebli wypoczynkowych, stolarki i innych elementów stacjonarnych może przetrwać setki lat.

Oczywiście produkty Kovářství Diviš różnią się wielkością, przeznaczeniem i ceną, za mniejsze palenisko klient zapłaci kilka tysięcy koron, za duży grill, wędzarnię czy wielofunkcyjny grill Multi Master, który jest tegoroczną nowością .

Wygodne grillowanie nawet dla większej firmy

Zaletą grilli jest to, że nie zużywają dużo drewna. Do podgrzania wystarczy kilka polan, grill nagrzeje się w ciągu około 20 do 30 minut. Następnie możesz gotować i po prostu podtrzymać ogień, dodając więcej polan. Z komunikatu sprzedawcy wynika, że ​​grilla zrobisz w 20 minut i nie będziesz potrzebować więcej drewna.

Do przygotowania posiłku możesz wykorzystać ruszt, który umieścisz nad kominkiem, a następnie postawić na nim patelnię WOK lub czajnik. Z rusztem lub bez rusztu można również podgrzewać płytę grillową, na której przygotowuje się jedzenie. Grill ten budzi zazdrość, apetyt i jedyne, czego żałujemy, to to, że grilla nie było na zewnątrz i nie można było na nim nic przyrządzić. Może następnym razem…

Gulasz z grilla? Na przykład wystarczy ta specjalna lorna

Ciekawy pojemnik z centralnym kominem i pokrywą z regulacją wydobywającego się dymu. Tak wygląda lorna, którą można wykorzystać na grillu do przygotowania różnego rodzaju mięs i warzyw. Dowiedzieliśmy się, że doskonale łączy techniki grillowania, duszenia, wędzenia i pieczenia.

Na grillu nad gorącym ogniem lub tlącymi się węglami możesz przygotować np. kolano, gulasz, brzuch czy łopatkę. Nie musisz się martwić o gotowanie zup, one również nabiorą wyjątkowego smaku. Nadaje się również do przechowywania już przygotowanego mięsa z grilla. Dzięki temu będzie mu cały czas ciepło. Na wystawie For Garden dowiedzieliśmy się od producenta, że ​​wyposażony jest w masywne, warstwowe dno do przechowywania, co eliminuje możliwość przypalenia. Jednak należy go używać tylko na małym ogniu.

Powiązane artykuły

Świąteczne sprzątanie – szybkie rozwiązanie, które zrobi wrażenie na gościach i pozwoli zaoszczędzić wielu kłopotów

Świąteczne sprzątanie – szybkie rozwiązanie, które zrobi wrażenie na gościach i pozwoli zaoszczędzić wielu kłopotów. Niezależnie od tego, czy jesteś fanem świątecznych porządków, czy też wyznajesz powiedzenie, że „w Boże Narodzenie przychodzi Święty Mikołaj, a nie kontrola higieny”, nie ma lepszych wskazówek, jak sprzątać i nie przesadzić.

Podstawowym sukcesem jest powiedzenie sobie, ile chcesz sprzątać. Tylko dla oka lub naprawdę szczerze. Na jedno i drugie istnieją szybkie i skuteczne przepisy.

Tylko dla oka

Jeśli zdecydowałeś, że sprzątasz regularnie i wiosenne porządki to Twoja domena, możesz zrobić także świąteczne szybkie porządki, czyli czego oko nie widzi, serce nie boli.

Jeśli spodziewasz się gościa lub chcesz po prostu zagruntować fundament, czyść tylko te przestrzenie, z których będziesz korzystać razem w okresie świąt Bożego Narodzenia lub które mogą odwiedzać goście.

  1. Salon

  2. Hala

  3. Kuchnia

  4. Łazienka

  5. Toaleta

Sypialnia, pokój dziecięcy czy gabinet nie wymagają pilnej pielęgnacji, dlatego odpowiednie sprzątanie może poczekać.

Zdjęcie: Pixabay

A co z tym okiem

Szybkie świąteczne porządki oznaczają kierunek od góry do dołu. Gość nie będzie otwierał szafek w kuchni ani drzwiczek szafek w salonie. Dlatego skup się na czyszczeniu powierzchni zewnętrznej, a nie zawartości.

Odkurz, umyj blat kuchenny i wypoleruj lustra. Odkurzanie lub mycie podłogi zostaw do końca. Zimą długo panuje ciemność, a deszcz ze śniegiem może zabrudzić nawet wcześniej umyte okna, jeśli nie masz czasu, możesz je umyć na wiosnę.

  • Wytrzyj kurz dużą, wilgotną szmatką zamoczoną w wodzie i detergencie

  • Umyj szafkę kuchenną letnią wodą i w razie potrzeby wypoleruj ją

  • Umyj zasłony sodą lub roztworem soli. Mokre nadają mieszkaniu przyjemny zapach i są substytutem nieumytych okien

  • Przechowuj płaszcze, kurtki i czapki w szafie. Dzięki temu przedpokój będzie wyglądał schludniej. Wypoleruj lustro i wybij wycieraczki. Atmosferę dopełnia odświeżacz o świątecznym zapachu

  • Jeśli masz kominek, wyczyść drzwiczki kominka drobnym popiołem i detergentem. Możesz także użyć specjalnego środka czyszczącego. Olejek z owoców cytrusowych radzi sobie z tłustością

  • Zamknij niepotrzebne lub letnie dekoracje w szufladzie lub świątecznym pudełku i zastąp je dekoracjami świątecznymi lub świecą zapachową. Dzięki temu nie będziesz tracić czasu na ich wycieranie i mycie

  • Wyszoruj toaletę i łazienkę. Soda oczyszczona, ocet i cytryna posłużą Ci jako środki czyszczące razem z gąbką. Nie zapomnij o dozowniku mydła i przynajmniej usuń maty

Możesz zrobić szybkie świąteczne sprzątanie w ciągu jednego lub dwóch dni. Jeśli nie możesz nadążyć lub nie chcesz chrząkać, jest po prostu idealny.

Albo z podłogi

A raczej z sufitu. Jeśli chcesz zrobić wielkie świąteczne porządki, oto kilka wskazówek, jak to zrobić i nie zwariować.

Generalnie obowiązuje kilka podstawowych zasad. Podobnie jak w przypadku czyszczenia oka od góry do dołu. Najpierw najwyższa półka, a potem kieruj się w dół. Wyczyść wnętrze, a następnie zewnętrzną część.

Dobrym pomysłem jest również stworzenie przepływu pracy, dzięki któremu o niczym nie zapomnisz, a jednocześnie będziesz mógł odhaczyć poszczególne kroki.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay