Truskawka to egzotyczna roślina balkonowa o smacznych owocach i pachnących białych kwiatach

Lubisz odkrywać nietradycyjne smaki, a jednocześnie jesteś zapalonym hodowcą egzotycznych roślin? Następnie zdobądź psidium, czyli drzewo truskawkowe. Kwitnie pięknie i jest bardzo dekoracyjna, a jednocześnie zadowoli skromnymi, ale smacznymi zbiorami.

Drzewo truskawkowe (Psidium)

Zimozielony krzew lub drzewo, które w naszych warunkach pochodzi z Chin, a także z Ameryki Środkowej i Południowej. Jest bardzo popularna w swojej ojczyźnie, ponieważ produkuje smaczne owoce. Ale tutaj też można poczekać na zbiory, tyle że nie będzie to duża ilość, a raczej do degustacji.

Drzewo truskawkowe należy do rodziny mirtów i podobnie jak mirt, od którego wzięła się nazwa rodziny, kwitnie pięknymi białymi i pachnącymi kwiatami. Najczęściej można spotkać dwa rodzaje drzew truskawkowych. Psidium cowsianum ma okrągłe i czerwone owoce, natomiast Psidium guajava ma kształt gruszki i jest żółty. Nie tylko kwiaty, ale także owoce pięknie pachną i zawierają soczysty miąższ, pełen witaminy C, który smakuje jak.

Jak uprawiać drzewo truskawkowe

Psidium nie jest wymagające i można je uprawiać przez cały rok w pomieszczeniu lub nawet.

Psidium wymaga podłoża dobrze przepuszczalnego, lekkiego, o średnio kwaśnym odczynie gleby oraz dość częstego nawożenia i obfitego podlewania. Świadczy o tym także większa wilgotność powietrza, można spryskać roślinę stojącą wodą z opryskiwacza. Latem truskawka czuje się komfortowo przy wyższej temperaturze powietrza, około 30 °C, zimę musi spędzić w jasnym pomieszczeniu z poddaszem o temperaturze około 12 °C. Przebywając latem na balkonie, zwróć szczególną uwagę na jego, przeciwko któremu należy interweniować w porę.

Psidium kwitnie i owocuje na pędach jednorocznych, które można przycinać i kształtować według własnych upodobań. Niestety rzadko zdarza się możliwość wykorzystania ciętych gałązek do rozmnażania przez sadzonki, znacznie skuteczniejsze jest rozmnażanie przez wysiew nasion.

Psidium jest rośliną samozapylającą, więc wystarczy jedna roślina, aby zobaczyć owoce. Psidium kwitnie wiosną, ale owoce dojrzewają przez kilka miesięcy i po dojrzeniu same opadają z drzewa. Owoce w ogóle nie nadają się do przechowywania, szybko psują się, dlatego w ogóle nie są do nas importowane i dlatego musimy zadowolić się własnymi produktami lub poczekać, aż wyjedziemy na długi urlop, aby się nimi cieszyć To.

Na balkonie można uprawiać tradycyjne pomidory, ale także mnóstwo zupełnie nietradycyjnych owoców. Czy to zrobisz?

Holly ostrokrzew: Jak wyhodować oryginalny krzew, który ozdobi świąteczne dekoracje

Malwy są częścią wielu dekoracji świątecznych, chociaż w większości są to tylko sztuczne imitacje. To wstyd! Możesz uprawiać ten ozdobny krzew z powodzią jaskrawoczerwonych owoców w swoim ogrodzie, mimo że pochodzi aż z Ameryki.

Ilex verticillata (Ilex verticillata)

Typowo bożonarodzeniowy krzew ozdobny, pochodzący z Ameryki Północnej od Kanady po Meksyk, gdzie żadna świąteczna dekoracja nie jest kompletna bez niego. Czasami można go spotkać także w naszych regionach, na przykład w Ogrodzie Dendrologicznym w Průhonicach lub w Praskim Ogrodzie Botanicznym w Troi. Jak dotąd w naszych ogrodach rośnie niewiele. Jej siostra , jest wciąż znacznie bardziej znana.

Na pierwszy rzut oka ostrokrzew nie przypomina ostrokrzewu, jak wszyscy go sobie wyobrażamy. Jest to krzew liściasty dorastający do 2-4 m wysokości, w odróżnieniu od bardziej znanego ostrokrzewu posiada jasnozielone, miękkie liście. Kwitnie w czerwcu i lipcu niepozornymi żółtymi kwiatami, a swój urok ma dopiero zimą, kiedy opadają liście, a krzew ozdobiony jest jedynie powodzią jaskrawoczerwonych owoców, pestkowców. Owoce tego ostrokrzewu dojrzewają od października do początku listopada, ale pozostają na gałęziach prawie przez całą zimę.

Malwa preferuje wilgotną glebę, wzbogaconą torfem i półcień. Przede wszystkim zimowe słońce jest szkodliwe dla ostrokrzewów. Przed nadejściem przymrozków ostrokrzew dobrze jest obficie podlać. Nowe krzewy sadzi się wiosną, aby przed zimą miały wystarczająco dużo czasu na zapuszczenie korzeni.

Wśród odmian ostrokrzewu możemy spotkać także osobniki o owocach od żółtych do pomarańczowych. Na przykład żółty Ilex verticillata „Goldfinch”, jasnopomarańczowy „Gold Winterberry” i jasnopomarańczowy „Winter Gold”.

Uprawa zielonych liści jest nadal hitem zdrowej żywności, czyli jak uprawiać mikrogreeny

Zdrowe zielone pędy to taki zwiastun wiosny na talerzu. Urosną w ciągu 14 dni i dodadzą minerałów i witamin do Twojej żywności. Można je hodować podobnie jak ulubione kiełki.

Prawdopodobnie znasz uprawę kiełków z nasion. Jednak niektórym rodzajom kiełków warto pozwolić wyrosnąć do pierwszych liści. Oprócz tego, że są tak samo bogate w witaminy i minerały jak kiełki, mają pyszny smak i konsystencję, która wyniesie Twoje posiłki na nowy poziom. Zielone liście są już standardem w zdrowym żywieniu i zdecydowanie warto na nie zwrócić uwagę.

Zielone liście, zwane także mikrogreenami, najlepiej pozyskiwać np. z łatwo dostępnych nasion słonecznika, buraków, pszenicy czy grochu. Można je jednak uprawiać z niemal każdego warzywa, zioła, rośliny uprawnej i zboża. Koniecznie wypróbuj kolorowe gatunki lub rośliny o ciekawych liściach. Warto też wiedzieć, że kolorowe rośliny zawierają więcej witamin i karotenu. Z kolei uprawiając mikroliście, postaw na tańsze rodzaje nasion, bo będziesz ich potrzebować naprawdę dużo.

Co zawierają młode rośliny?

  • Młode rośliny zawierają, szczególnie po długiej zimie, mile widzianą dawkę witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. Dostarczają organizmowi witamin C, E i D, a także niezbędnych dla organizmu wapnia, magnezu, fosforu i żelaza.

  • Młode rośliny zawierają także dużą dawkę chlorofilu, który regeneruje i odtruwa organizm.

  • Aminokwasy zawarte w roślinach wspomagają układ odpornościowy i metabolizm.

Nasiona jakich roślin można wysiać?

Młode pędy są średnio do pięciu razy bardziej pożywne niż rośliny dojrzałe. Na początku należy postępować z nasionami analogicznie jak przy kiełkowaniu, czyli namoczyć je i pozwolić wykiełkować, ale wtedy dobrze jest umieścić nasiona w płytkiej glebie. Nie musi to być skrzynka na kwiaty, wystarczy taca, na której umieszcza się kiełki nasion i przysypuje je ziemią.

  • Rzodkiew – smak jest dość ostry, ale kiełki zawierają dużo witamin i substancji wspomagających włókna mięśniowe i wzrok

  • Burak – kiełki zachwycają kolorem, bo łodyga jest czerwona, a liście zielone, ale wspierają też układ odpornościowy, tonizują skórę i wspomagają trawienie

  • Kapusta czerwona – kiełki tej rośliny są całkowicie czerwone, doskonale nadają się do aromatyzowania i dekoracji sałatek

  • Brokuły – jego kiełki natomiast są ciemnozielone i mają ostry smak

  • Czosnek – lekko ostre i świeże pędy

  • Rukiew wodna – ma bardzo ostry smak, ale oczyszcza organizm, zwalcza anemię, pomaga przy zapaleniu oskrzeli i reumatyzmie

  • Rukola seta – wzmaga apetyt, działa również moczopędnie i działa na ogólną regenerację organizmu

  • Słoneczniki – młode rośliny mają bardzo dobry, zaskakująco orzechowy smak i zbiera się je, gdy wyrosną dwa liścienie

  • Groch siewny – zawiera dużą ilość białka roślinnego i przyspiesza przemianę materii

Jak długo będziesz czekać na zbiory

Czas wzrostu mikroliście waha się od 7 do 14 dni od siewu do zbioru, w zależności od użytej gleby, światła, temperatury i sposobu podlewania. Podczas zbioru mikroliście ścina się tuż nad ziemią i cała ich kompozycja jest jadalna, bardzo smaczna i pięknie zdobi zwłaszcza zupy, sałatki, ale także inne zdrowe potrawy.

Najczęstsze błędy, jakie popełniamy w pielęgnacji kaktusów bożonarodzeniowych

Kaktus bożonarodzeniowy to jedna z najpopularniejszych roślin bożonarodzeniowych. Kwitnie nawet przez cały sezon zimowy, w tym Boże Narodzenie. Występuje w wielu kolorach kwiatów, które mają ciekawy kształt. Są absolutnie wyjątkowe. Sam kaktus nie jest trudny w uprawie, chociaż istnieją pewne szczególne środki, które powinniśmy wdrożyć, aby zapewnić jego obfite kwitnienie. Są też zalecenia, czego nie robić z kaktusami bożonarodzeniowymi. Zestawiliśmy to w ramach najczęstszych błędów w pielęgnacji tej rośliny.

Kaktus bożonarodzeniowy traci kwiaty

Wiele osób robi to tuż przed wakacjami, ale to może być problem. Kaktus potrafi się mocniej przystosować, więc nie będzie ładny na Boże Narodzenie. Jeśli przeniesiemy roślinę, która ma już pąki, jest bardzo prawdopodobne, że je straci. Gdy tylko pojawią się pąki kwiatowe, nie ruszamy kaktusa za wszelką cenę. Dotyczy to również transportu kaktusa ze sklepu do domu. Dobra wiadomość jest taka, że ​​jeśli roślina z tego powodu straci kwiaty, jest bardzo prawdopodobne, że ponownie zakwitnie. Ale to zajmie trochę czasu.

Bożenarodzeniowy kaktus

Zdjęcie: Pixabay

Nie przesadzaj z podlewaniem kaktusa bożonarodzeniowego

Nawet jeśli roślina toleruje krótkotrwałą suszę, jest bardzo wrażliwa na gnicie spowodowane nadmiernym podlewaniem. Uważaj na wycieki! Idealnym rozwiązaniem jest podlewanie kaktusa w podstawce, na której stoi pojemnik wyposażony w otwory drenażowe. W takim przypadku roślina wydobędzie niezbędną wilgoć, a ty po prostu dodasz wodę do spodka. Jeśli zamierzasz podlewać glebę bezpośrednio, poczekaj, aż jej wierzchnia warstwa wyschnie w dotyku.

Nie wystawiaj rośliny na bezpośrednie działanie promieni słonecznych

Chociaż kaktus bożonarodzeniowy uwielbia dużo światła, nie wystawiaj go na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Może spalić liście. Roślina ta pochodzi z lasów deszczowych, gdzie panuje wilgoć i cień, dlatego powinniśmy w miarę możliwości naśladować te warunki. Szczególnie w miesiącach zimowych (sezon grzewczy = suche powietrze) warto pomyśleć o wilgotności powietrza. Możesz spryskać roślinę spryskiwaczem wodnym, postawić na tacy kamień wypełniony wodą lub kupić nawilżacz powietrza, co przyniesie korzyści nie tylko roślinom, ale także zdrowiu człowieka.

Kaktus bożonarodzeniowy nie toleruje mrozu

Choć roślina ta może kwitnąć nawet w stosunkowo niskich temperaturach, nie należy jej wystawiać na mróz. To może być dla niej śmiertelne. Możesz ustawić go w jasnym, chłodnym korytarzu, ale tylko wtedy, gdy nie ma niebezpieczeństwa przeciągu. Kaktus bożonarodzeniowy jest na ogół wrażliwy na nagłe zmiany temperatury.

Zdjęcie: Darmowe obrazy

Zdążysz jeszcze na podwójne zbiory malin i borówek. Wystarczy, że zafundujesz roślinom łyżkę przydatnego, domowego nawozu

Zdążysz jeszcze na podwójne zbiory malin i borówek. Wystarczy, że zafundujesz roślinom łyżkę przydatnego, domowego nawozu. Uprawa malin i borówek amerykańskich jest bardzo popularna w ogrodach. Jednak dla ich maksymalnej produktywności konieczne jest zapewnienie im optymalnego odżywiania.

Zrozumienie potrzeb żywieniowych jagód

Maliny i jagody mają szczególne potrzeby żywieniowe. Obydwa wymagają dobrze przepuszczalnej, żyznej gleby o lekko kwaśnym pH. Potrzebują głównie azotu do wzrostu liści, fosforu do rozwoju korzeni i kwiatów oraz potasu do ogólnej witalności i jakości owoców.

Fusy z kawy: Dopływ azotu

Jednym z najłatwiejszych i najskuteczniejszych sposobów dostarczenia jagodom azotu są fusy z kawy. Nawet zużyty, który normalnie byś wyrzucił, jest przyjemnie kwaśny i bogaty w azot, dzięki czemu idealnie nadaje się do jagód. Jak z niego korzystać? To proste. Po wyschnięciu po prostu posyp nim podstawę roślin i delikatnie zakop je w wierzchniej warstwie gleby.

Można również namoczyć fusy z kawy w wodzie na noc i przygotować „herbatę” bogatą w składniki odżywcze. Podlewaj rośliny tym płynem i dostarczaj im delikatną dawkę składników odżywczych. Ta metoda nie tylko nawoży rośliny, ale także poprawi strukturę i kwasowość gleby, na czym szczególnie skorzystają kwaśne jagody.

Maliny

Zdjęcie: Pixabay

Woda ryżowa działa cuda

Woda ryżowa to, co zaskakujące, kolejny doskonały nawóz do domu, zwłaszcza na jagody. Jest bogaty w witaminy i minerały, a dzięki zawartości skrobi działa jako łagodny środek grzybobójczy i stymulator wzrostu.

  • Zalej ryż w misce wodą i odstaw na około godzinę, od czasu do czasu mieszając.

Wodę odcedź do innego pojemnika i dodaj jedną łyżkę cukru na litr wody. Mieszaj, aż wszystko się rozpuści. Na koniec użyj wszystkiego jako polewy. Nawóz ten pomaga poprawić układ odpornościowy rośliny, poprawia smak owoców i sprzyja powstawaniu większych jagód.

Wykorzystanie skorupek jaj do uzyskania wapnia

Wapń ma fundamentalne znaczenie w zapobieganiu gniciu owoców, zwłaszcza malin. Skorupki jaj o dużej zawartości wapnia można zmielić na drobny proszek i po prostu posypać rośliny, aby dostarczyć do gleby niezbędne składniki odżywcze.

Dokładnie umyj i osusz skorupki, aby usunąć pozostałości jaj. Zmiel je na drobny proszek za pomocą blendera lub moździerza. Rozsyp go wokół malin i jagód i delikatnie wymieszaj z ziemią.

Ta metoda nie tylko dodaje wapnia do twoich ulubionych owoców, ale także pomaga odstraszyć szkodniki, takie jak ślimaki i ślimaki, które są odpychane przez ostre krawędzie fragmentów skorupek jaj.

Źródło: https://www.bovram.cz/blog/domaci-hnojivo-na-boruvky/, https://www.frassio.cz/domaci-hnojeni-rady-a-tipy/domaci-hnojivo-na-maliny /

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Od dziecka wmawiano mi, że mam zielone palce. A że pod nimi wciąż coś rośnie, to nie mogę zachować dla siebie ciekawostek i dobrych rad 🙂

Najlepsze powody, aby rozpocząć nowe życie z dala od miasta

Podałem już prawie wszystkie powody w tytule: kto nie chciałby nowego życia bliżej natury?

Od roku 1950 do chwili obecnej liczba osób mieszkających w miastach na całym świecie ogromnie wzrosła. I choć dziś mówi się o exodusie osób opuszczających miasta w poszukiwaniu spokojniejszego życia na wsi lub na przedmieściach, prognozy wskazują, że w ciągu najbliższych 20 lat liczba ludności miast będzie nadal rosła.

Prawidłowy w Wielkiej Brytanii w 1950 r. w miastach mieszkało już 79% ludności, a do 2030 r. oczekuje się, że liczba mieszkańców obszarów miejskich osiągnie 92%. W Rumunii, gdzie obecnie prawie połowa ludności mieszka na wsi (ok. 45%), liczba mieszkańców miast może w 2030 r. osiągnąć ok. 63% populacji kraju w porównaniu z 55% w obecnym stanie.

Innymi słowy, choć coraz więcej ludzi wyprowadza się z miast, coraz więcej przemieszcza się także w drugą stronę. Oznacza to, że będziemy żyć w coraz bardziej zatłoczonych miastach, które już mają i będą mieć problemy, takie jak zanieczyszczenie, zagęszczenie ruchu i brak terenów zielonych, zwłaszcza jeśli mówimy o dużych miastach.

Dla wielu rozwiązaniem będzie pójście pod prąd, czyli rezygnacja z miasta i przeniesienie się bliżej natury, czy to na wieś, czy do osiedli mieszkaniowych położonych niedaleko miast. Deweloperzy osiedla mieszkaniowego w pobliżu Târgu Mureș, położonego w sercu natury, a jednocześnie bardzo blisko miasta, pomyśleli o drugiej opcji. Te są to domy zaprojektowane w środku natury, posiadają bardzo nowoczesny design i wyposażenie: panele słoneczne, ogród, plac zabaw, parking.

Jeśli Cię nie przekonałem, oto inne powody, dla których warto zbliżyć się do natury:

  1. Żegnaj zanieczyszczeniu! To chyba najważniejsza korzyść z wyprowadzki z miasta. Mniej zanieczyszczeń oznacza także mniej alergii, zdrowsze płuca i więcej energii.
  2. Masz większy spokój ducha. Jeśli jesteś osobą kreatywną lub po prostu czujesz potrzebę spędzenia więcej czasu ze sobą, życie na łonie natury zajmie Ci więcej czasu niż życie w mieście.
  3. Możesz uprawiać własną zdrową żywność: warzywa, owoce, zioła aromatyczne. Jeśli masz możliwość hodowania ptaków na podwórku, będziesz mieć również dostęp do świeżych jaj.

Co skłoniłoby Cię do rezygnacji z miasta?

(P) Artykuł wykonany we współpracy z Shamrock Gardens.

Źródło zdjęcia:

NA TYM SAMYM TEMACIE






Czy Twoja pietruszka znów nie wyrosła? Spróbuj trochę go popchnąć nadtlenkiem wodoru – wszystko nadal może zostać złapane

Czy Twoja pietruszka znów nie wyrosła? Spróbuj trochę go popchnąć nadtlenkiem wodoru – wszystko nadal może zostać złapane. Uprawa pietruszki z nasion może być trudna – jej nasiona słyną z powolnego kiełkowania, głównie z powodu naturalnie występujących inhibitorów kiełkowania.

Jednak zastosowanie nadtlenku wodoru może znacznie przyspieszyć proces kiełkowania i sprawić, że Twoja pietruszka będzie rosła wydajniej i intensywniej. Jeśli więc nie świętowałeś sukcesu podczas pierwszego siewu wiosennego, spróbuj ponownie, stosując ten mały zastrzyk.

A co powiesz na nasiona pietruszki?

Nasiona pietruszki zawierają dużą ilość substancji spowalniających proces kiełkowania, tzw. inhibitorów kiełkowania. Inhibitory te są szczególnie rozpowszechnione w nasionach z poprzedniego sezonu.

Aby zminimalizować wpływ tych inhibitorów i poprawić kiełkowanie, należy wybierać nasiona dwu-, trzyletnie, gdyż zawartość inhibitorów jest w nich znacznie niższa. Możliwe są jednak również inne opcje.

Pietruszka, kiełkowanie, nasiona, siew, nadtlenek wodoru

Zdjęcie: Pixabay

Wstępna obróbka nasion w celu poprawy kiełkowania

  • Namocz nasiona pietruszki w czystej wodzie przez co najmniej 24 godziny, aby wypłukać część inhibitorów.
  • Po namoczeniu nasiona należy wyjąć z wody, pozostawić do lekkiego przeschnięcia, ale nie przechowywać ich, gdyż może rozwinąć się pleśń. Zamiast tego zasiej je od razu.
  • Ale zwykły nadtlenek może ci pomóc jeszcze bardziej.

Przygotuj 3% roztwór nadtlenku wodoru. Namocz nasiona w tym roztworze przez 15 minut. Ta krótka ekspozycja na nadtlenek wodoru rozerwie zewnętrzne warstwy okrywy nasion, skutecznie ograniczając działanie inhibitorów kiełkowania. Po namoczeniu nasiona dokładnie opłucz pod czystą bieżącą wodą i pozostaw do lekkiego wyschnięcia.

Natychmiast wysiać zaprawione nasiona. Stosowanie nadtlenku wodoru skraca czas kiełkowania z kilku tygodni do zaledwie kilku dni, ale należy zachować ostrożność podczas moczenia, aby uniknąć uszkodzenia nasion.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Od dziecka wmawiano mi, że mam zielone palce. A że pod nimi wciąż coś rośnie, to nie mogę zachować dla siebie ciekawostek i dobrych rad 🙂

Zimozielone byliny będą cieszyć Twoje oczy nawet zimą. Uprawiaj malwy, bergenie lub oleandry

Sezon kwitnienia w ogrodzie dobiegł końca, ale to nie znaczy, że do wiosny trzeba szukać pustych grządek z resztkami bylin cierpliwie czekającymi pod ziemią na sezon wiosenny. Wśród bylin znajdziesz także rośliny, które pozostają zielone przez całą zimę.

Byliny zimozielone są odporne i nie boją się zimy. Które z nich będą najlepiej pasować do Twojego ogrodu? Istnieją nawet byliny okrywowe, które będą piękne przez całą zimę.

Bergenia (Bergenia)

a od marca do kwietnia kwitnie w bogatych wiechach z pięknymi, jasnoróżowymi kwiatostanami. Lubi gleby półcieniste i wilgotne, ale dobrze radzi sobie także z chwilową suszą. Jest absolutnie mało wymagający w uprawie.

Taricka (Aubrieta)

na ścianach lub na obrzeżach kwietników. Dorasta do wysokości zaledwie 15 cm i kwitnie obficie fioletowymi kwiatami od kwietnia do maja. Lubi stanowiska słoneczne i nie znosi nadmiernego podlewania.

Heuchera

Kochająca cień, zimozielona bylina, która dobrze rośnie nawet pod drzewami, w miejscu o rozproszonym świetle. Urośnie także na stanowisku słonecznym, ale pod warunkiem częstszego i regularnego podlewania. Dorasta do wysokości 40 cm i kwitnie od czerwca do września białymi lub różowymi kwiatami.

Epimedium alpinum (Epimedium alpinum)

Zielone liście pozostają na turzycy przez całą zimę, ale opadają wraz z nadejściem wiosny. Roślina wyrasta na długich kłączach i nadaje się do uprawy w cieniu pod drzewami. Dobrze znosi suszę. Od kwietnia do maja pojawiają się winogronopodobne, czerwono-żółte kwiatostany.

Barwinek (Vinca minor)

. Dorasta do wysokości zaledwie 20 cm i kwitnie od kwietnia do końca lata delikatnymi fioletowymi kwiatami. Dobrze znosi uprawę na glebach suchych i lekko wilgotnych, ale dobrze przepuszczalnych. Jest to roślina szybko rosnąca, wymagająca okazjonalnych ograniczeń w ekspansji, aby w ciągu kilku lat nie opanowała całego ogrodu.

Pachysandra (Pachysandra terminalis)

Doskonały zamiennik trawnika pod gęstymi drzewami. Dorasta do wysokości do 20 cm i kwitnie pod koniec kwietnia niepozornymi, białymi kwiatami. Liście pozostają pięknie zielone na roślinie przez cały rok, ale tylko w cieniu. Na słońcu jesienią przebarwiają się na żółto.

Jak przechowywać ziemniaki tak długo, jak to możliwe. Przewietrz je i nie wkładaj do nich cebuli ani jabłek

Jak przechowywać ziemniaki tak długo, jak to możliwe. Przewietrz je i nie wkładaj do nich cebuli ani jabłek. Ziemniaki są bardzo popularne w kuchni czeskiej pod każdą możliwą postacią. Dlatego w spiżarni jest ich stała ilość. Aby pozostały w dobrym stanie, należy je odpowiednio przechowywać.

Myć czy nie myć

Ziemniaków z reguły nie myjemy przed przechowywaniem, stracą one swoją warstwę ochronną i szybciej zaczną się psuć.

Temperatura przechowywania

Ziemniaki nie lubią ciepła ani ekstremalnego zimna. W ciepłym środowisku różne choroby i grzyby łatwiej wysychają i rozmnażają sięrównież kiełkują wcześniej. I odwrotnie, gdy jest za zimno, skrobia w ziemniakach zamienia się w cukier, a ziemniaki stają się słodkie. Zmienia się to również ich strukturę i konsystencję po ugotowaniu. Z tego powodu ziemniaki zdecydowanie nie powinny znajdować się w lodówce. Optymalna temperatura przechowywania wynosi około 7-10°C.

Wczesne ziemniaki

Zdjęcie: Pixabay

Ciemny

Przechowuj ziemniaki w ciemnej piwnicy lub spiżarni. Jeśli nie masz ciemnego miejsca, przykryj ziemniaki. Pod wpływem światła w ziemniakach w większym stopniu tworzy się trująca solanina. Będzie to widoczne na powierzchni jako zielony kolor. Ma gorzki smak i nie znika całkowicie z ziemniaka nawet po ugotowaniu.

Powietrze

Ziemniaki potrzebują świeżego powietrza, dlatego przechowuj je w wentylowanych miejscach. Do samego przechowywania użyj pudełka z dziurkami, pudełka kartonowego lub torby papierowej. Ziemniaki, podobnie jak inne owoce i warzywa, dojrzewając wytwarzają etylen, który przyspiesza dojrzewanie. W szczelnym środowisku gromadzi się etylen i ziemniaki szybko kiełkują. Kolejnym problemem niewentylowanych pomieszczeń jest łatwe namnażanie się bakterii i grzybów.

Wilgotność

Ziemniaki zawierają około 80% wody. Aby go nie stracić i zachować świeżość, muszą przebywać w środowisku o wilgotności 85-90%. Wręcz przeciwnie, w wilgotniejszych obszarach mnożą się różne choroby, a ziemniaki gniją lub pleśnią.

Daleko od cebuli

Zwyczajowo przechowuje się ziemniaki i cebulę obok siebie, ale zdecydowanie nie jest to dobre dla ziemniaków. Cebula w większym stopniu uwalnia etylen i, jak już wiadomo, przyspiesza dojrzewanie i kiełkowanie ziemniaków.

A co z ziemniakami, które nie są już w dobrym stanie?

Pomimo wysiłku związanego z idealnym przechowywaniem, czasami niektóre ziemniaki nie są trwałe. Jeśli nie zostaną zbyt mocno uszkodzone, nadal można je uratować:

  1. Zielone ziemniaki: jeśli tuż pod skórą mają tylko pojedyncze zielone plamki, części te można przyciąć, ale jeśli są na całej długości zielone, należy je wyrzucić.
  2. Kiełkujące ziemniaki: jeśli nie mają 10cm kiełków, są jadalne, ale należy je usunąć tuż przed użyciem.
  3. Pomarszczone ziemniaki: wysuszone biedne rzeczy są trudne do obrania i mają twardą konsystencję. Namocz je w wodzie na kilka godzin lub ugotuj w skórkach. Nadaje się np. do przygotowania klusek ziemniaczanych.
  4. Słodkie ziemniaki: Jeśli wiesz, że ziemniaki leżały przez jakiś czas w zimnie, spróbuj umieścić je w ciepłym pomieszczeniu na kilka godzin lub namoczyć w letniej wodzie. Czasami słodycz częściowo zanika.
  5. Jeśli ziemniak jest zgniły, spleśniały lub ma miękką konsystencję, jest zepsuty, wyrzuć go.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Jesień należy do astrów, czyli Czasu wyhodowania najbardziej wdzięcznego gatunku jesiennego

Kwitnącymi rabatami kwiatowymi można cieszyć się nie tylko wiosną czy latem. Jednak jesień niesie ze sobą także wiele pięknych i kolorowych kolorów. Astry to zdecydowanie jedne z najbardziej urokliwych kwiatów jesieni. Jak je uprawiać? Jakie gatunki nadają się do jesiennego ogrodu?

Astry są odporne. Kwitną aż do silnych mrozów. Ozdobi i upiększy Twój ogród nawet zimą. Korzenie w glebie z powodzeniem przetrwają nawet najcięższą zimę, zwłaszcza gdy zostaną zabezpieczone warstwą kompostu.

Astry lub efektowne byliny jesienne

Astry należą do ulubionych jesiennych bylin ogrodowych. W ogrodzie tworzy obficie kwitnące grona z pojedynczymi kwiatami dużej lub średniej wielkości. Upiększ wygląd zewnętrzny za pomocą palety kolorów począwszy od bieli, jasnego i ciemnego różu, po różne odcienie fioletu, magenty, żółci.

Ponieważ istnieje ponad 250 odmian i wariantów, istnieje możliwość łączenia ich w rabatach kwiatowych, gdzie utworzą kolorowy dywan kolorowych kwiatów. Rośliny dorastają do wysokości od 20 cm do 1,5 m.

Termin sadzenia i rozmnażania

Astry sadzi się wiosną lub teraz jesienią. Jednocześnie jest to odpowiedni czas na rozmnażanie istniejących roślin w ogrodzie. Najlepiej jest podzielić pęczki na kilka mniejszych roślin. Zachowane są jednak tylko wysokiej jakości i nieuszkodzone grona. Astry sadzi się w zależności od wielkości odmiany. Większe odmiany należy sadzić w ilości około 4 do 6 sztuk na m², a mniejsze odmiany można sadzić w 6 do 8 sadzonek lub pęczków na tym samym obszarze.

Ochrona przed pierwszymi przymrozkami

Jak astry mogą kwitnąć do późnej jesienistanowi odpowiednią ochronę przed nastaniem pierwszych przymrozków, szczególnie w nocy. Wystarczy przykryć je białą włókniną, która zabezpieczy je na noc, a w ciągu dnia można ją zdjąć i pozwolić roślinom zakwitnąć i ozdobić grządki kolorowymi kwiatami.

Po kwitnieniu kwiaty należy usunąć, ale łodygi pozostawić nienaruszone. Rośliny wytrzymują całą zimę na rabatach. Konieczne jest jedynie zapewnienie ochrony przed silnymi mrozami, zwłaszcza systemu korzeniowego. Z tego powodu rośliny należy przykryć igłami sosnowymi, można także posypać korzenie kompostem i położyć na nich liście.

kwiaty

Zdjęcie: Pixabay

Odpowiednie jesienne gatunki astry

Rozgwiazda, która przywędrowała do nas aż z Japonii. Kwitnie od sierpnia do października, gdzieś do listopada. Lubi słoneczne miejsca i półcień. Dorasta do wysokości od 20 do 80 cm.

Gwiazda New England oferuje odmiany dorastające do 1,5 m. Jest zatem świetnym kontrapunktem dla krótszych bylin. A ponieważ dolne partie astry z czasem mogą zacząć się golić, idealnie jest posadzić te astry inne rośliny, co skutecznie zakryje nieestetyczne, odsłonięte partie dolne.

Gwiazda krzewiasta jest przedstawicielem niskich odmian. Tworzą bogate, zwarte dywany kolorowych kwiatów. Rośliny nie rosną więcej niż 50 cm.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay